wrazenia po spotkaniu z osobami z kafe :) Warto bylo?

Marzy mi się taki za 5 tys. Delonghi...

ojtam, do parzenia mojej ulubionej zbożówki ekspres nie jest potrzebny

snobizm;) najlepsza kawa wychodzi ze zwykłego filtra przelewowego;):D

produkty!

produkty a najpelsza kawa jest parzona po turecku!

Kurde,no naprawdę nie jestem snobką,marzy mi sie pyszna kawka z domowego ekspresu:) Ale wypróbowałam juz tyle ekspresów...I żaden nie spełnił moich oczekiwań.

Moje buty robią Żółtki.

ta, pita do ryby po grecku albo placka po węgiersku

tylko polskie ananasy i krajowe krewetki!! ziemia dla ziemniaków!!

A ja jestem pół Polka i nie muszę kupować tylko polskich produktów:D

ruskimi pierogami. Pardon, to nie na tym topiku. Autorka podobno jest wyznawczynią pisioryzmu.

a za 10 tysięcy to bym sobie browar o wybiciu hektolitra zafundował i na destylator z kolumną rektyfikacyjną by starczyło...

polskie produkty! W Polsce kupuje się po polsku!

jak jesteś pół-polką to musisz połowę produktów krajowych kupować

testowałem fajny ekspres kolbowy firmy douwe egberts, pyszna kawa wychodzi i ...z pianką :) , koszt ok 6 tyś, to dobra cena jak na kolbówkę, tylko że ciężko kupić detalicznie, głównie do knajp je wstawiają

apropos piwa, moje jesienne wino ma piękny, słomkowy kolor, klarowność brylantu i smak ... octu :D w mordę

Muszę przynać, że był kiepski. :-O

Kolejna tępa strzała. O ile faceci z foruma w duzym odsetku to bystrzaki to kobiety... :(

kwasowość można lekko skorygować kredą, ale zapach... 40l wiśniowego octu mam;):D

jak widać nie zawsze cena jest najważniejsza, za 5 tysi już mozna fajny "kombajn" kupić. całkiem niezłe jest saeco - za 3 tyś już mozna mieć namiastkę ekspresu :)

a właśnie pachnie ładnie, ale wytrawność ma w skali od 1 do 10 na jakieś 13 i pół :D

To tez spełniam swoją powinność i kupuję połowę:D A co do drugiej połowy-mam wolna rekę. Cypis,ekspres Douwe Egberts?-pierwszy raz słyszę.Kawę piłam,dobra ale ekspres?No właśnie,chciałabym taka kawę robić w domu jaką serwują w knajpach:)

z kafe nie byłam ....ale świat do odważnych należy ....zawsze jest warto

Cypis nie załapałeś ironicznej wymowy mojego wpisu. 15 tysięcy to moja półroczna wypłata a Ty epatujesz tu cenami ekspersów do kawy. Zwykła zalewajka co rano zapakaja moje potrzeby. Jeśli mam ochotę na coś bardziej wyrafinowanego, wybieram się do kawiarni.

douwe egbert - te ekspresy oczywiście istnieją, ale jak mówiłem głównie trafiają do knajp i cięzko jest kupić na rynku. Co do kwoty 15 tyś - owszem to duża przesada, ale np 5-6 tyyś mozna sobie już pozwolić. Kiedyś pijałem kawe za 1,50 zł, teraz już mogę sobie pozwolić na lepszy ekspress, nie jest to snobizm bynajmniej, tylko już jakiś luksus po wielu latach cięzkiej pracy :)

do pędzenia octu z wina. Tak tylko chciałem tematy pogodzić

to możesz czystą kredę zmieloną na pył rozrobić w niewielkiej ilości ciepłej wody w ilości 3g na 4,5l wymieszać i ewentualnie po kilku dniach powtórzyć, ale nie przekraczać 6,7g na 4,5l

Witek, została mi jedna butelka już tylko, więc nie ma sensu :D

oczywiście podałem litraż wina a nie ciepłej wody;):D

no tak, nie bardzo ma;):D