Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Ja też nakupiłam skrzyneczek, doniczek i też nasadziłam cebulek, do jajecznicy będzie jak znalazł :) Co do dzielenia się przepisami to supr mi ostatnio wyszedł: podsmażam wołowinę, potem duszę ją z zielem angielskim, liściem laurowym, bulionem warzywnym Krakus, papryką i domowym przecierem pomidorowo-paprykowym. Potem dodaję zasmażkę, troszkę śmietany i jest naprawdę pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co będziecie piekły na majowe święta,nie mam pomysła:)Cukiernik ze mnie kiepski ale może poradzicie coś prostego,to i ja upiekę cosik dobrego. Sciskam was wszystkie,wiele się od was nauczyłam i ciągle podczytuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w ogrodzie,jakby tylko było cieplej można zażywać kąpieli błotnych,pada i pada,,i pada,,,chyba niedługo ja sama pokryję się pleśnią,i mnie będzie można sprzedać jako produkt regionalny :P rzodkiewka,szczypior,zielenina jest dzięki-foliakowi,był mały tunel,,ale niepotrzebnie został zdemontowany,ziąb jest straszny, c,o leci na full ,,a tu maj za pasem :O Babciu 63 szczere wyrazy współczucia. Przepraszam długo mnie nie było,smutek i żałoba w tym roku dotknęły i moją rodzinę,święta były również smutne. A także nerwowe,ponieważ-mojego tatę czekała bardzo powazna operacja,a jej następstwa po prostu mogły być straszne,myślę-że modlitwa i wsparcie wielu moich bliskich oraz życzliwych mi ludzi,pomogły i już wszystko wraca do normy,a ze mnie po woli będzie schodził cały ten stres serdecznie pozdrawiam 🖐️ iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim:)Pogoda u mnie taka,że się nosa z domu wystawić nie chce,zimno,mokro i sennie.Dziś już tak na cacy wysprzątałam sad,dosadziłam porzeczko-agrestów,które zaszczepiłam jesienią,wsadziłam zakupioną aronię i agrest sztuk 2 i zwiałam do domciu ,bo zimno,zapaliłam w c.o i siedzę grzecznie i cicho:),slimory łyse napotkałam w ogrodzie i,aż mnie zmroziło,znów te gady obrzydliwe!!W tym roku to pewnie razy 100 skoro tak mokro:( ręce opadają.Sat,Off odezwijcie się koleżanki,rzeknijcie kilka słów,bo już myślę,że się na mnie nagniewałyście:( Pozdrawiam margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Margolcia gniewać sie na Ciebie!? ...no co Ty w zyciu...ja sie nie lubie na nikogo gniewać bo po co ?zycie jest takie krotkie jak widać...wiosna smutna niestety u mnie też Babciu bo zimą odszedł moj kochany Tata i jakos ciezko sie pozbierać ....zwlaszcza że zimno i mokro a na ogrodzie nic nie schodzi ...no troche buraczki tak nieśmiało ...drzewa omarzły i na owoce też sie nie zanosi...a warzywa chyba bede siała jeszcze raz...Cieszy to ze Tatko Iv po operacji udanej i powoli dojdzie do siebie ...ściskam i całuje wszystkie kobietki....sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mi Sat ulżyło,bo już myślałam,że coś narozrabiałam:) U mnie też pogoda marcowa bardziej niż majowa,obłęd jakiś,pomidory już duże,szał na parapecie,bo się nie mieszczą,dostawiam stoliki,przesadzam w małe doniczki,bo się w doniczkach nie mieszczą,chłopaki się ze mnie nabijają,że już chyba owocować im przyjdzie na tych parapetach.U mnie trochę warzyw już sporych,bób,groch,cebula,czosnek,wschodzi pietruszka,pietruszka naciowa,marchew,cebula szalotka,powsadzałam sałatę z tunelu do gruntu,szpinak też ładny,już niedługo trzeba będzie ogórki siać i jak taka pogoda do d będzie to nici z tego,pod tunelem za to mam urodzaj kopru,tak się nasiał,że jak dywan wygląda,jeszcze kilka dni i go powyrywam,pokroję i zamrożę gada:) nic innego nie zostało tylko czekać,omotałam borówki włókniną,bo trafiają się przymrozki a one aktualnie kwitną,owoce na szczęście nie wymarzły,wszystko już przekwita i jest bezpieczne.Pozdrawiam wsie koleżanki i udanego świętowania 3-cio majowego:)margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieńdoberek, melduję się posłusznie że nie piszę bo i nie ma o czym fajnym, a niefajne to i chwalic się nie ma czym, pogoda pod zdechłym azorkiem, posiana rzodkiewka i inne zimnolubne, a i troche drzewek owocowych wsadzonych, bo tylko do tego pogoda się nadaje.Nie pamiętam takiej wrednej wiosny. Ściskam mocno Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć laski.... I u nas marna pogoda, ogród na raty sieje, jeszcze ogórki 8 maja - standard, oraz fasolę po połowie maja, cukinie.... Wczoraj smazylam taratuszki, rosyjskie faworki, bardzo dobre wyszły.... Wpiszcie taratuszki, prześlij przepis to te smazylam.... Tu linków nie puszcza. Chyba przytne komara na pół godziny, bo tak mnie muli przez tą pogodę.... Ogród nie ucieknie, a i sprzątanie poczeka... Miłego dnia życzę wszystkim, Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania przydrzemywała komara a ja na odwrót spać nie mogie:( bolą kolanka,rączki łupie tu i ówdzie:( pewnie znów deszcz będzie lał.Jest ktoś chętny do straszenia ze mną,do północy niedaleko to se po mojej wsi polatamy:) Dziś u mnie pogoda trochę się polepszyła,posiałam szparagową i kukurydzę podkiełkowaną już wysadziłam i posiałam cudaka,który mnie zaciekawił,zwie się fasolnik chiński,zobaczymy co zaś to:)? Pozdrawiam .margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hura skończyłam w końcu siać ogród wczoraj, os razu pięknie podlalo w nocy i niech rośnie, witam dziewczyny. U Gosi już plony u mnie na wschodzie dopiero siejemy, cóż taki klimat nic nie poradzisz.... Emmi, JOela pozdrawiam jak tu zagladcie, poczytalam co u Was.... Zaraz zaczną kwitnac sady a tu mróz zapowiadają nawet - 5, co za pogoda pogieta.... Ej dziewczyny odzywać się co tam robicie.... Chwale się..... Nigdy nic nie wygrałam (oprócz 20zl w toto lotka) aż tu dostanę niespodzianke z blogu który robił konkurs, nie wygrałam ale zostałam zauważona to bardzo miłe, jeszcze nie wiem co to ale blog to smakimaroka.pl, fajne przepisy kilka już robiłam, omlet cesarski mój ulubiony jest, babka z mąki krupczatki też.... Poczytajcie w wolnym czasie, już nie zanudzam, miłego dnia Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć kochanieńkie.Ale sobie wczoraj grzmotłam na tym błotku.Wyłożyłam się jak długa,tak u nas leje i leje,że z podwórka zrobiło się bagnisko,szłam do ogrodu ziemniaczki posadzić wczesne i łup!Takiej wiosny nie pamiętam,cholerka nic zrobić nie da,zimno to i w piecach trza palić,ślimaki zaczynają rządzić,włażą u mnie na maliny,ogryzają truskawki i nie wiem jak sobie z nimi radzić,macie jakieś sposoby dziewczyny?Dobrej nocy Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo!!Hop,hop jest tu kto?Co wy dziewczyny,wiem,że zimno ale mam nadzieję,że nie zamarzłyście.Pogadać nawet nie ma z kim.Siałyście już ogórki?Zimno u mnie jak cholewka i się boję,ale jak nie zasieję to co będę przetwarzać,aż sie brzydko chce zakląć na tą pokichaną pogodę,pomidory kupiłam na bazarku i czekam kiedy pociepleje.Mam pytanko za stówkę z jakiej kapusty robicie łazanki?Kiszonej,surowej czy mieszanej? Miłego dnia i pokażcie się.Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dory wieczór,o pogodzie nie bede pisać,bo wiadomo jak nam dokucza zimno i grzanie 9 miesiąc z kolei.Zrobiłam dochodzenie,czy to 8 maja Ania sieje zawsze ogórasy i przeczytałam,jak to w ub.roku chciała na rozpędzonym motorze stodołę przesunąć-:)Obśmiałam się zdrowo!Ania miała szczęście,że tylko na stłuczeniach się skończyło.Jednym słowem ogóry posiałam,ale dopiero dzisiaj. Łazanki robię z kiszoną kapustą,bo lubię wyrazisty smak,ale ze słodka też są dobre.W oczekiwaniu na ciepło pozdrawiam serdecznie-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć.... A. Przypomniała mi moja pierwsza i ostatnia jazdę na motorze... Hihi... Fakt ogórki zawsze 8 maja sialam, latos jednak zrobiłam odstępstwo i posialam dziś.... Kurna śnieg padał ostatnie dni... No koszmar... Co do lazanek nie wypowiem się bo nie robiłam never i nie jadłam.... Dziś słońce piękna pogoda.... Szkoda że nastrój smutny, wczoraj był pogrzeb naszego proboszcza.... Eh... Życie.... Czekamy na nowego już go sobie w Google sprawdziłam hihi... Pozdrawiam Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I u mnie pogoda piękna,wojowałam od 5 rano w ogrodzie,brat słupki wkopała,siatkę leśną przyczepił do nich a ja część ogórków posadziłam z doniczek już takie sporawe,resztę posiałam,by szły pionowo,przyszły 2 panie kury i akurat tam zrobiły podorywkę,myślałam.że mnie udusi z nerwów - no ale dziś 13 w końcu,do tej pory naprawiałam efekty tej podorywki.Posadziłam dziś pomidory do gruntu i mam nadzieję,że już żadnych niespodzianek nie będzie,bo 13 się kończy,żadnych mrozów,kur itp.Fasola już u mnie spod agrowłókniny wychodzi,może wiosna wreszcie będzie taka jak trza:)Łazanki to głównie z kiszonej,podobnie jak "A" lubię wyraźne i konkretne smaki:) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu c.d.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu -pozdrawiam Joela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joelu ty kiedyś tu chyba pisałaś z dziewczynami,to czemu tylko Anię pozdrawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich.... Piękne majowe popołudnie, siedzę i rozkoszuje się słońcem. Dziękuję JOela za pozdrowienia. Po tym jak trole zniszczyły topic Emmi to przeniosłysmy się w bezpieczne miejsce z pisaniem i byłam tam dopóki nie musiałam usunąć garnka.... Może temu JOela pozdrawila tylko mnie bo tam najdłużej pisaliśmy.... Mile to jak ludzie pamiętają o kimś.... To ja z ciepłego Podlasia na ten moment pozdrawiam wszystkich piszących kiedyś i teraz, czytających kiedyś i teraz.... I całuję i ściskam... Czemu tu tak mało Was?.... ANIA3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam wszystkich na koniec wekendu! Pieknie ciepło i słonecznie u mnie było ...roboty sie podgoniło sporo ...u mnie mszyca już atakuje coponiektore kwiatki wiec mąż pryskał na mszyce i drzewa na robaleoczywiście wieczorem o szarowce żeby krzywdy pszczołkom nie zrobić ...kwiatow wczoraj sporo posadzilam ...niby miałam w tym roku sie mocno ograniczyć z klombami i alejkami...no ale ja nie potrafie jak wpadne na ryneczek to sie zachowuje jak niektore laski w galeriach ! wykupilabym cale zielsko i dopiero jak mnie mąż wystraszył ze w samochodzie juz nie ma miejsca i pojde do domu piechotą jak kupie jeszcze jedną skrzynke to ustałam...teraz mnie straszy że jak bedzie susza znow to pierwsze beda usychać moje kwiatki ...potwor jeden!!!...a warzywka powschodziły wszystkie oprocz pietruszki...ogorkow nie siałam jeszcze nawet nie wiem czy bede tak mnie w zeszlym roku wkurzyły....najładniejszą mam sałate...zmarzły mi aksamitki niestety mimo przykrycia nawet....i tymianek też lekko ...mam nadzieje że to koniec zimy definitywny...moj syn na egzamin maturalny szedł w cieplym płaszczu !!!i kasztany dopiero zakwitają...także kochane nie opalcie sie za mocno na ogrodkach bo mi juz kark wczoraj deczko przysmażyło...sciskam sat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam wszystkich "dobrych,starych znajomych".Zaglądam,czytam i z sentymentem wspominam ...Joela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my pracujemy bez rękawiczek,a jak trzeba czyścić pazury,to od koleżanki M.pożyczamy niezawodny widelec-pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joelu wracaj do nas,będzie nam bardzo miło.Widelec nadal jest i jest dostępny ogólnie dla wszystkich koleżanek:) U mnie lato przyszło i znów cyrk z suszą i lataniem z konewkami,ręce mam już wyciągnięte jak orangutan,ale wszystko ładnie rośnie,jest też pięknie wypasiona mszyca na bobie,czereśniach i porzeczkach ,wieczorem latałam z opryskiwaczem:(.Proszę mi się tu nie chować,mało tu Ivuni,Ofci,Izy,Grazi,Sat,Moniki tylko ja często przynudzam.Pozdrawiam ,ściskam itp.itd.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha A. Przypomniała widelec Gosi.... Ja również ustawiam się w kolejce, bo sezon na grzebanie w ziemi zacząć się.... Dziś upieklam nowość CIASTECZKA MIĘTOWE, już kończę wsuwac i na kolacje bule drożdżowa też ostatnio hit u nas w domu, jak tylko oblukam nowy PRzepis muszę poczynić... A potem się dziwię że rozmiaru w sklepie nie ma na mnie hihi kurna wszędzie pasuje ino w cyckach za duża i plecach, choć weź i siekierą urąb.... Bywa.... Pogoda taka piękna że cały dzień latam, ale dziś dom dopieszczam, ogród jutro poruszam, drzewo zaraz będziemy pilowac to trza przy mężu pomagać i znów moja robota na bok, pozdrawiam Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisuje listę :),nie piekę albo b mało piekę,z wiadomej przyczyny,choć w domu b lubią ciasta wszelakie,i czasami drożdżowe poczynię-niedawno robiłam z brzoskwiniami i budyniem(dodałam advocat,żeby był wyrazistszy) i z kruszonką,znika expresowo-a wszyscy musimy pilnować wagi,ze względu na zdrowie,więc teraz trochę szlaban jest... ...trochę nietomna jestem po dzisiejszej nocy,koleżanka dentystka robi na mnie jakieś doświadczenia,próbuje ratować to co chyba z 25 lat temu inna dentystka,jeszcze w szkole mi nacudowała,ale takie były czasy,i na takim poziomie stała stomatologia,poddaję się tym "katorgom" bo nigdy jeszcze nie miałam usuwanego zęba stałego,i mam cykora 😭 może się uda uratować,bo implant też jakoś mnie przeraża . Ale koniec z tym tematem,wiosna piękna się zrobiła,wszystko rośnie bujnie,niestety trawniki też-więc znów dwa dni koszenia znów w perspektywie,bo teraz mamy dwa ogrody do obrobienia. Znajoma opowiadała,ze sąsiad wsadził 1,5 tys pomidorów i,,wszystko szlag trafił,jak ten ziąb był :( nic,idę coś robić dalej,bo jak zwykle wieczna robota,, pozdrawiam serdecznie 🖐️Iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym widelcem ale też się w kolejce ustawiam.Sucho,gorąco u mnie,lato w pełni,faktycznie wszystko ładnie rośnie łącznie z chwastami.Też latam z deszczówką,którą mąż nałapał do beczek,ale już w nich dno widać niestety,masakra się zapowiada.Pozdrawiam Grazia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwilę temu o mało mnie i jednego pana ,nie zmiotło auto na pasach w moim mieście,ledwo opuściliśmy pasy ,rozległ się taki huk ,że nie wiedziałam co się dzieje,,,zamurowało mnie,podejrzewałam,ze kobieta wjechała na czerwonym,bo dla pieszych było zielone światło .. on dostał jakiegoś amoku,zawrócił i zaczął tak kląć,że kto im dał prawa jazdy,i że by ludzi zabili,,bo tylko auta skasowali a nikomu nic się nie stało,,, na tym skrzyżowaniu,juz drugi raz coś takiego mi się przytrafiło,chyba zacznę omijać to miejsce dostałam uczulenie na słońce,ubieram rękawice jak grzebię w ogrodzie,ale ile one wytrzymują?poza tym nie bardzo lubię,ale uzywam -bo bym sie nie doszorowała chyba paznokci i dłoni,chwast rośnie jak dziki,,, Robimy sok z pokrzyw,podobno bardzo zdrowy , Oczyszcza naczynia krwionośne z cholesterolu.Wzmacnia odporność organizmu. Może służyć do nacierania objętych reumatyzmem obszarów ciała. W stosowaniu zewnętrznym wzmacnia, odbudowuje włosy, zapobiega ich przetłuszczaniu się, nadaje połysk. Idealnie sprawdza się w przypadku włosów suchych i łamliwych, gdyż dzięki zawartości krzemu, magnezu, żelaza i cynku, wzmacnia strukturę włosa.Poprawia cerę i paznokcie.Oczyszcza krew z toksyn, wzmacnia nerki. Sok z pokrzywy - przepis - około kilograma świeżych liści pokrzywy (najlepiej młodej) Liście umyć w ciepłej wodzie, osączyć. Drobno posiekać i wycisnąć sok w sokowirówce albo przepuścić przez maszynkę. Przecedzić przez gazę. Sok z pokrzywy rozcieńczyć wodą w stosunku 2:1. Sok z pokrzywy przelać do ciemnej szklanej butelki i przechowywać w lodówce najdłużej 5 dni. Pić codziennie łyżkę przed śniadaniem oraz po kolacji. pozdrawiam 🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry,za bełkot,to z nerwów pytałam,tam czy robimy sok z pokrzywy,teraz podobno ma super własciwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha:Sok z pokrzywy można zalać alkoholem (100 ml na 100 ml), winem (1:2) albo zasypać cukrem (1:2). Tak przygotowany sok z pokrzyw może stać o wiele dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×