Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość ANGELP.P
DZIĘKI SERDECZNE .WCZEŚNIEJ NIE SPOTKAŁAM SIĘ Z TYM KRZEWEM. MUSZĘ SPRÓBOWAĆ GO POSADZIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiała
Jestem z wami od 2 miesięcy, bardzo Was lubię jednak nie mam odwagi się do Was przyłączyć. Tworzycie już super zgrana paczkę, a ja zawsze mam opory w nawiązywaniu nowych znajomości.Może się kiedyś odważę? Gdzie podziewa się Qantanamera???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Nieśmiała -dla miłych i życzliwych zawsze się tu znajdzie miejsce .Zapraszam w imieniu koleżanek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc person
Dobry wieczór!dziękuję za odpowiedź w sprawie napoju z octu jabłkowego-dzisiaj piłam to rano po raz pierwszy-myślałam, że bezie gorsze w smaku;) zamierzam pić codziennie-zobaczymy czy będą efekty Dobrej nocy życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Hu hu hu... radio mi gra, ludzie dzwonią i mówią, że u nich -2. Idzie zima. Nie ma rady na to. :( A Wam jak nocka minęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, jak Tyn dzisiaj wczesnie wstałaś :) dziewczynki miłego dnia życzę :) ja zaraz zarabiam chleb stawiam na bigos i biore się za porządki, pranie juz wstawiłam... potem się pojawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) u mnie też jeszcze szron na trawie, chociaż słoneczko a dawna mocno już grzeje :) Kropelko, zmiana pogody powiadasz? W takim razie czeka nas dzisiaj dłuuugi spacerek :) i może umyję wreszcie te okna i zmienię firanki, potem akurat wypadłoby na Święta... Obiady szykować nie muszę, bo jestem sama z Córeczką i mamy jeszcze cały gar zupy brokułowej. Poza tym klopsy w sosie pieczarkowym jeszcze nie zjedzone - wystarczy spokojnie i jeszcze zostanie! A teraz zamawiam te piżamy. Wahałam się jeszcze, ale jak Synuś dziś zmarznięty nad ranem przyleciał to pozbawiło mnie to wszelkich wątpliwości co do słuszności tego zakupu :) ale póki co.... kawuuuusia :)) pozdrawiam - miłego dnia 🌻 nieśmiała - zapraszamy!!! śmiało! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Tak się cieszę, że jesień wynagradza nam lato. I dobrze, że silnik od pieca na ekogroszek nawalił dziś a nie w mróz. Nie powinien , bo piec ma tylko 3 lata, ale jeśli musiał, to lepiej teraz :) W kozie mojej ulubionej pali się ogień, koty się wylegują. Sporo jeszcze prac na zewnątrz, trzeba pochować meble ogrodowe, coś zagrabić czy jeszcze przesadzić. Ale to już miłe, spokojne prace. Przytargałam przed kozę fotel bujany, szykuję się do zimy :) DLA ZDROWIA - napisałaś bardzo lakonicznie, rozwiń się trochę :) W Twoim przepisie nie ma cukru, tak robisz czy umknęło ? Może słodycz jabłek wystarcza ? Napisz trochę o swoich doświadczeniach z octem i piękną sylwetką :) Nieśmiała, ośmiel się, zapraszamy również do pisania :) Ja ustalam sobie stałe punkty dnia - co będę pić i jeść obowiązkowo, by wiosna zastała mnie zdrowszą ,sprawniejszą i szczuplejszą. Margo, dzięki, też mam słoiki trzylitrowe. Muszę tylko postarać się o prawdziwy razowy chleb. Pokroję na kromki i ususzę. Będzie pod ręką, w spiżarni, w specjalnym worku na suche pieczywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigos nastawiony, pranie jedno wywieszone, porządki z grubsza zrobione, reszta jak dojdzie mój odkurzacz :) teraz biore się za chlebek, trzeba wszystko wywarzyć, zamieszać i poczekac kilka godzin :) Nieśmiała, zapraszamy :) Atrami, Anula witajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami u nas też był przymrozek, ale juz jest 16 stopni do słoneczka, to teraz jak piżamki dojdą to dzieciaczkom będzie cieplutko :) Anula, to rzeczywiście szczęście w nieszczęściu że teraz wam padło ogrzewanie a nie w środku mroźnej zimy... a ja jeszcze zapomniałam że od piatku marynuje mi się boczek do pieczenia. kupiłam taki piękny wysoki, będzie do chlebka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann, mmm..., boczek pieczony :) Ja zaraz będę gotować dużo kapusty, zalewać korzeń pietruszki ( margo, dwa korzenie na dzień czy zalewać dwukrotnie czy parzyć po połowie :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, właśnie wczoraj czytałam o tej pietruszce w książce chyba ojca grande potem w wolnej chwili sprawdze i napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) - najpierw do nieśmiałej!!!Będzie super jak do nas dołączysz,więc bez oporów:)WITAJ 🌻 Anula jeśli chodzi o parzenie pietruchy to wkrój kilka plasterków korzenia (5-6) i dwie łyżki siekanej natki,zalej 1 szklanką wrzątku ,przykryj i parz 15 minut. -Kropelko ale z Ciebie poranny ptaszek:) Ja dziś wstałam po 6 i po wyprawieniu chłopaków do szkoły i pracy zabrałam się za grabienie liści.Wszystkie na raz się zmówiły żeby opadać:p -ann podeślij trochę chlebka ,jak już będzie gotowy,a wiesz ostatnio piekłam chlebek - piernik na dyni wg Twojego przepisu - REWELACJA!!! -Anulka ja 2 lata temu miałam podobne rewelacje z piecem c.o. - coś tam walnęło i trzeba było cały wymieniać,najpierw się na niego wściekłam bo to 3 tys. wydatku,a potem byłam zadowolona że się rozleciał we wrześniu,a nie w sezonie grzewczym.A nowo o 100% lepiej grzeje.Ale w tamtym okresie miałam prawdziwą zmowę rzeczy,najpierw piec,potem pralka, a na końcu lodówce odechciało się żywota:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam piec nawalił w tamtym tygodniu, dokładnie to komputer, ale bez niego cały piec nie działa :( piec ma dopiero dwa lata, więc gwarancja jeszcze go obejmuje. Wiedzieliśmy dokładnie co jest nie tak, ale w przypadku jakiejkolwiek ingerencji gwarancja ustaje. Mieliśmy do wyboru - naprawić sami i stracić gwarancję, albo czekać dwa tygodnie (!!!) na serwis i marznąć. Wybraliśmy to pierwsze - miejmy nadzieję, że przez najbliższe dwa lata nie nawali... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u nas silnik nawalił. Niby ponownie ruszył, ale boimy się ryzykować i mąż wyśle go do producenta. Dwa tygodnie jak nic zleci. Damy radę, mam nadzieję. Jest koza, wodę można nagrzać w bojlerze grzałką, są olejaki. A na wiosnę , mam nadzieję, założymy dodatkowy piec, na gaz. Mają działać zamiennie. Jedzcie śledzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam coraz więcej nadziei, to pewnie od tego octu jabłkowego :D Wybywam na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to, czy to jakaś plaga? U siostry mojego męża centralny piec rypnął. Nie dało się go naprawić. Na nowy musieli trzy tygodnie czekać. Niby w dzień ciepło, ale przecież za dnia to oni wszyscy w pracy i w szkole. Wieczory i noce już tak zimne, że pożyczanymi grzejnikami ratowali się. Na całe szczęście w piątek ekipa podłączyła nowe cacko. I już mają ciepełko miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś nie wyszło,to wkleję skopiowany artykuł:) PostWysłany: Pią 1:38, 04 Kwi 2008 Temat postu: OCET JABLKOWY DOMOWEJ ROBOTY Odpowiedz z cytatem Hosting wirtualny GTS Pełna ochrona danych. Kontrola dostępu do kluczowych systemów. www.gts.pl Nissany dostawcze Niech samochód stanie się Twoim współpracownikiem. Sprawdź ofertę! www.nissan.pl Ocet pomaga spalić tłuszcz i oczyścić organizm z toksyn, a także jest znakomitym środkiem dietetycznym. I to nie tylko dlatego, że jest prawie bezkaloryczną przyprawą, która jako dodatek do sałatek może zastąpić majonez. Jego kwaśny odczyn znacznie przyspiesza procesy trawienia i w ten sposób organizm jest w stanie spalić więcej kalorii i skutecznie pozbyć się nagromadzonych zapasów tłuszczów. Porcję octu powinny codziennie wypić też osoby cierpiące na anemię, gdyż pobudza on produkcję czerwonych krwinek.Kwas octowy to również doskonały antyseptyk. Łyżeczka octu wlana do szklanki wody i wypijana regularnie obniża gorączkę i hamuje rozwój infekcji. Służyć może także do płukania gardła przy stanach zapalnych oraz zapaleniu krtani. Ocet z jabłek to również wspaniałe źródło potasu. Niedobór tego pierwiastka można rozpoznać po takich objawach jak osłabienie pamięci, wrażliwość na zimno, podatność stóp na odciski, skłonność do zaparć, podatność na przeziębienia, psucie zębów, występowanie pryszczy, bezsenność, bóle w stawach. Potas jest też konieczny do prawidłowego wzrostu dzieci, opóźnia stwardnienie naczyń krwionośnych, a więc przeciwdziała procesom miażdżycowym. Nie należy oczywiście pić go w dużych ilościach. W zupełności wystarczą dwie, trzy łyżeczki rozpuszczone w szklance przegotowanej wody. Pić należy 2 - 3 razy dziennie bezpośrednio przed posiłkami. Dla złagodzenia smaku można mieszać go także z bezcukrowymi sokami lub dodać miodu. Jeżeli natomiast chcemy zastosować ocet jako środek wspomagający odchudzanie, pierwszą porcje takiego koktajlu należy spożyć zaraz po przebudzeniu. PRZEPIS NA OCET JABŁKOWY DOMOWEJ ROBOTY ======================================== W tym celu nalezy wybrać kilka ładnych jabłek, pokroić je wraz ze skórkami i gniazdami nasiennymi, na małe kawałki. Nastepnie umieścić je w dużej słoiku i zalej posłodzoną przegotowaną wodą (jedna łyżka cukru na jedną szklankę wody). Naczynie trzeba zatkać obwiązując płótnem. Postawić w ciepłym miejscu, aby jabłka sfermentowały - na około 4 tygodnie. Gdy płyn przestanie się burzyć, przelać go do butelek, przecedzając przez gazę. Szczelnie zamknąć i przechowywać w chłodnym miejscu. STOSOWANIE: Ocet jabłkowy można zażywać profilaktycznie. Dorośli: dwa razy dziennie 2 łyżeczki octu z 2 łyżeczkami miodu na pół szklanki przegotowanej wody. Dzieci: 1 łyżeczka octu z dodatkiem 2 łyżeczek miodu rozpuszczonego w połowie szklance przegotowanej wody. Uwaga! Ocet jabłkowy nie jest wskazany dla wrzodowców !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, nie można wyświetlić strony, którą podałaś. A ocet u mnie już się robi, w szklanym słoju. Ja dodawałam cukier, 3 łyżki na litr wody. No, zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śledzie mówicei? ja uwielbiam :) takie z dużą ilością cebuli z majonezem i smietanką i dużą ilością pieprzu :) chleby wyrobione teraz tylko czekac aż urosną, ale to nie tak szybko, bo wszystkie oczywiście na zakwasie :p to ładne widze macie perypetie z piecami, tylko współczuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłam wstawić ten ocet dziś (ten wg Margolki) ale chyba nigdzie w domu nie mam płótna...:( Czy to aż tak istotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ściereczka lniana, w końcu płótno jest lniane chyba? więc lniana ściereczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie mam :( muszę mamę popytać... Może jakiś stary obrus gdzieś Jej się poniewiera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×