Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
o matko i bosko :P,toż aby jej co ten chirurg co jej nie narobił :P inszego,jak go zagada albo zbałamuci:P:):D,ale pewnie pierwej padnie na anestezjologa :P-a ten chyba jednak poradzi sobie dość sprawnie z tą naszą słodką Anią! ..A Ofcia coś sie grubo tłumaczy ...wszak liczy się też doświadczenie i to "coś" ,a każda Góralka to ma :D:):p ..no i w mojej koleżance lat 50 zakochał sie gość lat...36...jakoś namierzył jej nr tel,zaprosił na drinka,a ona grzecznie podziękowała,i powiedziała,że jej mąż nie byłby z tego zadowolony,,,po czym niedoszły narzeczony zrobił jej mega awanturę -dlaczego nosi panieńskie nazwisko ..a ta skomentowała to tak,ze na plakietce ,dwa nazwiska się,,nie mieszczą,,,jeszcze mu się "durna" tłumaczyła...heh :O więc Kochana,nie czaru nie czaruj ...nic Cię nie dyskwalifikuje :P,skoro są tacy co gustują i w krąglejszych i dojrzalszych :D(tu podciągam i siebie -te krąglejsze znaczy ) Sate odpoczywaj,należy Ci się :) i mi też,więc papa 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka....ha ha ha ....a ja taka niewinna:P....ale tak po cichu powiem Wam(oglądam się czy aby Michałka nie ma)że ten chirurg to takie ciacho,miodek i ach och i ech w jednym(znowu się oglądam )że ja chyba zacznę się nałogowo leczyć u niego...coś czuję że mnie pod piersiami bolić..o o o i chyba druga noga ale powyżej kolana....aj aja czuję że chyba musi mnie całą zbadać:P...jak powiedział do zobaczenia na oddziale to mało nie padłam:P....tak tak kofane czarodziejki i kosmitki..idę pod nóż,ale jak on będzie ten nóż trzymał to ja idę:)....zapraszam na pierogi........umówiłam się na połowę września-pażdziernik bo jesce wykopki i kukurydze trza deptać....mina doktorka bezcenna...chyba nie widział jeszcze traktorzystki.....kolorowych snów....ale Wy mnie znacie,normalnie ze szok:P...👄ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymajcie mnie ludziska bo nie wyrobię -Ania hipochondryczką, tylko ciekawe kiedy ona znajdzie na to czas?chyba jak już zrobi obrządek, popiecze, ugotuje, posprząta, dzieci dopilnuje.........i wtedy to ona napewno....chociaz może ten dr ciasteczko dokona cudów? Ivciu, powstrzymaj swe fantazje:)pozostańmy przy galerach:) Podobnie jak Sate dopiero dzisiaj miałam dzien luzu,bo albo goście albo wypad gdziś i człek urlopem sie zmęczy:) Teraz jeszcze słoneczka mi trzeba i bedę człekiem szczęśliwym. Ściskam kofane wiedźmisie:););)Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zamierzam zainstalować ogrzewanie - jeśli któraś z Was może polecić dobrych tanich fachowców z okolic Krakowa/Wadowic będę zobowiązana - całość od zera łącznie z budową komina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie już świeci ,więc przesyłam słoneczne promyki na Podhale :D Wiesz Kochana Ofciu ,że to pewnie mogą być i galery,zależy na jaki obiekt się trafi:P Choć ja to się nie znam :P... na tym.... ;)..w ogóle A Ania ,,,żeby od tego flirtowania tak nie zakręciła cudnego doktorka ,żeby jej nogi lewej na miejsce prawej nie wstawił,czy tył na przód :P bo chłop to chłop,podzielności uwagi za grosz :O ..A ja ledwie powłóczę swymi,,nie mam już siły za grosz ... buziaki 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
No mateńko kochana istna zgroza co te moje wiedźmunie tu wyprawiają;);) Ania i Ivuś siejecie koleżanki "zgorszenie" totalne,jedna dziadków bidnych i doktorków bałamuci druga młodzieniaszków o trzęsawkę przyprawia,koniec świata panie Popiołek normalnie,z tego co tu widzę,to tylko ja i Sete grzeczniutkie jesteśmy,kaj jakieś aniołki:) U mnie raz pada,raz gorąco,został mi kawałek nieskoszonego zboża i tak się zawzięło to padanie,że pewnie w polu zostanie,bo legło już nieźle:p pozdrawiam wszystkie grzeczne i te mniej grzeczne koleżanki:)😘:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapowiadał się fajny,słoneczny dzień a tu nici ze słonka :O ciapie ..kapie,szaro-buro,i nawet jak myślałam o teleportacji na długi weekend w góry,,,to sensu nie ma,jak taka pogoda mokra :( a w nocy to była niezła impra na niebie,ale jak nigdy tylko zwlekłam swe zwłoki by okno balkonowe zamknąć,i padałam nazad spać,a żywioł szalał,i w niedalekiej Malawie straszne zniszczenia :( mi tylko "wyciorało" z kwiatków pelargonię,ale i tak rośnie jak dzika,,,i kwitnie jak szalona,,,więc strat nie ma zjadłam już orzeszki w posypce paprykowej,,i poprawiłam lodami ,nie wiem czy małosolne są :P ..bo mi pasują do tego zestawu :D zaraz idę spać,coby od rana być w formie,i dobrze czarować,Ofci i Ani słońce mam zapewnić,Gosi raczej też :D dobranoc 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Ufff gosci pozegnalam przed paroma minutkami , sprzatnelam a tera zamiaruje sie zajac deczko soba coby czlowieka na jutro przypominac bo na odpust jedziem i coby tam nie wystraszyc kogo .Z miotla wygladam ostatnio bardzo rasowo , nic zara lece do lazienki , dwa tyg od farby a juz srebrne przeblyskuja masakra poprostu nie ma co w lustro patrzec.Milej niedzielki zycze wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sate kofana nie tak szybko, dzisiaj dopiero piątek;)Musiałaś nieżle zabalować skoro 2 dni zgubiłaś. A Margolka twierdzi jakie to grzeczniutkie jesteście, zobaczymy czy nie razem rządziłyście;) Ivuniu, liczę na twoje czary bo deszczu mam juz po kokardkę.Wpadaj szybciutko,bo jadziem w Pieniny,pogoda się klaruje nie wiem na jak długo. Ściskam pa.Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aleś mnie rozpieniła :P:):D,miało nie być pogody 😭 poza tym wczoraj sprawdzałam kwatery,pensjonaty i hotele :O,żeby dziś już gdzieś 'wyciąć" i też troszkę bliżej mnie w Beskidy,ale wszędzie już brak miejsc,dopiero od ndz luz:( u mnie szaro,bez słonka ,deko mniej czuć jesień ,strach nawet gdzieś dalej się ruszyć ,bo pewnie będzie padało :O To udanej wycieczki Ofciu a Wszystkim Koleżankom słonecznego dnia 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Ofciu a ładnie to tak z grzecznych inaczej koleżanek się naśmiewać? Zwyczajnie gól mi lata ,Ania i Ivuś oczyskami śliczniastymi uroki rozsiewają,chłopaki od zmysłu odchodzą a ja jakbym tak spróbowała to pewnie biedaki by się w sztachetach wydusili i sumienie bym miała nieczyste:):):) U mnie wreszcie ciepełko i to takie jakie lubię nie palące jak na Saharze,tylko takie wiosenne.Zaraz idę se na festyn kościelny,trza ciasto i inne dobroci kupić,coby nazbierało się na remont kościoła.Ofciu udanej wyprawy i super przygód a zwłaszcza pięknej ,słonecznej pogody,żebyś od tych deszczydeł odpoczęła.Buziaki dla wszystkich szalonych kosmitek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
👄a niech już będzie że ja to ta grzeszna i rozpustna...a co tam-bierę wsio na klatę...:P....dziękuję za pogodę na razie trzyma się,zawiozłam traktor na pole coby moje chopy kombajnowali...chmurki mi trochę przeszkadzaja bo ja mam zaraz stresa że co z nich popłynie a tego nie chcemy...30 słoików dżemu z papierówki rano jeszcze przed kościołem zgotowałam bo dostałam jabłuszek od siostrzenicy mężusia....dobra a teraz wymyslę coś aby tytułu rozpustnicy nie stracić:P.....Ivuś mówisz anestezjologa czarować???hmmm hmmmm jak będzie taki słodki jak chirurg to nie mówię nie:D....ania..miłego dnia kofane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Oj Anuś nie fochaj się ,wiem przecie,żeś grzeczna tak samo jak ja;) i nikt tu nie mówi,żeś grzesznica jakowa,czy cóś,poprostu obie z Ivusią mata tyle uroku,że chłopaki nie mają szans,a anestezjologa Ty raczej nie urokaj,bo jeszcze za słabo Cię uśpi i będzie bubu:) Z tej zazdrości postanowiłam,że jutro jade na bazarek i będę omdlewać przy co przystojniejszym kawialirza,może który ma słaby wzrok i nie do końca bystry,to nie padnie od razu na zawał allbo apopleksję i mnie też się jaki podryw trafi:) a co nie mogię?Na festynie byłam,nieco kasą wspomogłam i już na chatę wróciłam,bo dyńka się odezwała i tak mnie naiwania,aż dym idzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iva,to ja juz rezerwuje pokoj dla Ciebie,jak chcesz w Beskid Slaski przyjechac-zapraszam.Nie zaluj,ze nie udalo Ci sie z rezerwacja,bo jest najazd turystow.Dzis jeszcze sa tacy,co przyjechali bez rezerwacji,odebralam juz 38 telefonow z zapytaniem o wolne pokoje!Mowie powaznie,przyjezdzaj jak mozesz od poniedzialku,albo od nastepnej niedzieli.Tylko wykombinuj,jak przeslac namiary,zebys mogla wybrac,pokoj. Jak dzis zobaczylam te tlumy,to jak wrocilam do domku,to jestem taka szczesliwa,ze moge byc we wlasnym ogrodku w ciszy i spokoju. Pozdrawiam wszystkich i zycze wspanialego weekendu i swieta-azzurro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
je je,,..ja taka urokliwa,że ho ho :P,same tu zacne gospochy i mądre kobiety i czarują ,że niby nie wiedzą ,co chłopom w głowie :O zobaczy taki ,że uśmiechnięta,włos rudy i płuca pracują pełną parą i już by se pofikał :P,to niech se fika,ja tam nikomu nie wróg,ale na pewno nie ze mną :) u mnie się pięknie rozpogodziło,super był dzień,wróciłam ledwo żywa :) dziękuje Azzuro,za zaproszenie,ale nic zaplanować nie mogę,bo zapomniałam o młodej i jej praktykach,ma je nadal,a i ja mam jeszcze "robotę" i nie mogę się z wolnym wpasować ,marzę o Beskidzie Ślaskim już od kilku lat,tylko to dość daleko ode mnie,i musiałbym mieć co najmniej tydzień wolnego,żeby się opłacało tyle h jechać,2 tyg temu koleżanka w okolice Ofci jechała 6h,tyle objazdów,korków etc-a ogólnie wystarczyło autem 3h,a czymś innym z 5 ... jutro przyjeżdża na tydzień moja przyjaciółka,musi sprawy urzędowe po pogrzebie uporządkować,i mam nadzieję,że będziemy miały dla siebie trochę czasu,zaglądnęłam na chwilę na cmentarze,do moich bliskich i na grób Jej Mamy,takie to nierealne,,,dopiero słyszałam przez telefon jak się cieszy i dziękuje,bo podałam Jej jakieś warzywa z ogrodu,,a tu już człowieka nie ma...:( obok Jej grobu,jest grób motocyklisty,35lat,osierocił 2 dzieci :( pasja,hobby ja rozumiem,ale życie na "krawędzi" jak się jest jedynym żywicielem rodziny ,to zupełna nieodpowiedzialność ..... ale marudzę,......:O a nasza Ania niech tak nie fika,bo Michałek jej do obstawy teściową doda i już ona swego czaru tak jesienią w szpitalu rozsiewała nie będzie :D ..a nie mogłaś Aniu pijawkami tego "rozgonić" ?paskudztwo to okrutne,,no ale bywa ,że pomaga pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypad w góry nie doszedł do skutku ale ogólnie bylismy prawie w Pieninach u kolezanki. Turystów tak jak i u Azzurro tłumy, nawet pogoda ich nie odstrasza. Cos koleżanki miłe za bardzo sie tłumaczycie i podkreślacie swoja niewinność że aż podejrzane to jest:):) Miłego świętowania Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o święta Józefooo [nu nu ] grozi palcem !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejo...kofane skończyliśmy..żniwa 2014 the end...:)ostatnią pszenicę normalnie tuż przed deszczem...teraz sianko...ale ja Was męczę:D...taka wioskowa baba ze mnie że ja ino tylko o pracy na wsi:P...zmęczona ale happy...poganiałam po ogrodzie z kosą,bo chwaściki rosną nieproszone...puste miejsca po warwie kosiłam.dostałam super książkę od Sis to odpocznę z deka,jutro niedzielka...kolorowych snów👄ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślę milion buziaków na powitanie i szepczę : Dzień dobry Moje Kochane! 🌼 Oby dzień dzisiejszy wspólnie z Rodziną spędzony, Był słoneczny i zakręcony...:P:):D p.s jestem bez energii,ale nie ma co labidzić,trza podnieść 4litery i skorzystać z ładnego dnia,bo wczoraj było w kratkę-lało,wiało,świeciło i grzmiało :O Miłego dnia,i dużo odpoczynku 🖐️ Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu,to już dożynki możesz świętować!Jesteś wielka!Tak się uwinąć z ogromem prac!W tym roku to chyba wszystko wcześniej i jeszcze trzeba uważać na wyjątkowo zwariowaną pogodę.Zapraszam na drożdżówkę z jagodami.Pozdrawiam-azzurro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Azuurro Ty dwa razy zapraszać nie musisz,na drożdżówkę z jagodami to ja pierwsza w kolejce staję i to z ogromniastym talerzem:) - Teraz Wy kofane za mnie trzymajcie kciuki,bo pogoda znów durne dowc**y robi i to moje bidne żyto w polu zostanie. jabłek i śliwek mi nawlekli znajomi ,to od rana y nimi walczę,jabłka na sok i tarte na przyszłe szarlotki w słoiki pcham a śliwki na dżemy przerabiam,wściekłe ogórki dalej są i chyba z tych słoików niewylize. Pozdrawiam wszystkie szanowne kosmitki,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
No to jak dozynki to dozynki ! Szykuj Ancia pas na ladowisko lawke tez zastaw i lecim , lecim do cie wszystkie...i bedzie bal oj bedzie bal.Margonia nie ty jedna...mnie tez zza sloikow nie widac a niedawno mi taka pancia jedna powiedziala ze zupa pomidorowa to najlepsza z koncentratu brrrr wszystko w sklepie kupic mozna i sie od sloikow paznokcie niszcza i co?Rzeczywiscie paznokcie miala ladne i wypielegnowana taka byla ...ja swoje pazory pod ...pelagia schowalam...z tego wszystkiego. Tylko mi jej dzieciakow i wnuczki szkoda bylo jak sie przy stole zwyklym niby jedzeniem , potrwami mej bratowej zachwycaly i tylko ...ciocia pyszne , ciocia pyszne.I to wcale nie byli ludzie z miasta .Kurcze ...pewnie ze roboty przy zaprawach duzo ale mi rodziny szkoda zeby byle co jedli i zeby piwniczka zima pusta stala a tak to kazdy idzie i se co chce przynosi. Sorki tak mnie najszlo ale baaardzooosie ciesze ze jestescie takie ...jak ja kosmiczne czarownice i panie na swych wlosciach.No lecmy tera na Podlasie.Aniaaa!! Azzurro te drozdzowke to mozesz ze soba zabrac mmmm jagody ...buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sate, to że paznokcie się niszcza to jeszcze nic, ja usłyszałam od sąsiadki że nie opłaca się bo za szybko zjadają:)a tak to w sklepie kupi słoik np ogórków i szlus:) a do piwnicy to bez ograniczeń latali:) A propo's latania, lecim na dożynki, najlepiej niech któraś (Ivuś)wieniec zaweźmie;), Azzurro ciacho i co tam która ma i ...... Plon niesiemy plon w Gospodyni dom.... Hej otwierajcie, szeroko wrota, Szeroko wrota Bo już skończona u Ani w polu robota, I wszystkie w równym szyku na miotłach lądujemy Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie żadna miotła nie uniesie:O,no chyba ze zasponsorujecie mi Żelaznego :) ale na fajną imprezę to mnie długo namawiać nie trzeba :) ja już usypiam,wiem żenua :O,ale po lesie pogoniłam,grzybów zero,jeżyn za to pojadałam,wracając bulknęłam w bagno(takie już podeschnięte,ale jednak),,,myślałam,ze dam radę,,,no dałam,ale ja do kąpania a rower do mycia zupełnego:O ....potem wyszedł spontaniczny grill :),i pękam ,,w szwach ;) trochę się dziwnie czuję,jak piszecie o przetworach,bo ja w tym roku,prawie nic nie robię,najpierw skupiłam się na swoim zdrowiu,bo marnie ze mną było :O,poza tym jakoś nie poszły przetwory z sezonu wcześniej,dziś sobie przyuważyłam poza miastem,że w ogródkach też nie są udane ogórki,u mnie ledwie co jest,ale za to pomidory obrodziły ,że ho ho,a u ludzi stoją jeno badyle,pokryte marnymi owocami-czyli choróbska przyatakowały:O Sate ma zupełną rację,pomidorowa na własnym przecierze,czy ogórkowa to poezja smaku,to samo herbatka z własnym sokiem czy naleśniki z pycha dżemikiem ..tylko,coraz mniej kobiet na to się porywa,bo im po prostu się nie chce,a żeby mieć piękne zadbane pazurki to trzeba się barrrdzo szanować,..znam takie pańcie,ale to juz każdego indywidualna sprawa .... chyba w następnym roku,jak człowiek będzie jeszcze na tym padole,bo przecież nigdy nic nie jest pewne ...to chyba już nie posadzę pelargonii,już nerwów nie mam,ciągle mi płatki latają,śmiecą,brudzą,wpadają nawet do sypialni,bo drzwi balkonowe zawsze otwarte ..a rosną i kwitną jak dzikie,stwierdziłam,że posadzę coś zielonego i lawendę,będzie smętnie ale choć czysto :)! zmykam lulu🖐️ papa,Iva

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z tymi paznokciami? Ja tam i działkę obrabiam i przetwory robię a pazurki mam zawsze eleganckie. Nie wiem dlaczego pracowita kobieta to musi być już z definicji niezaniedbana? Może się bardziej przyłóżcie a nie pod pelagię wstydliwie chować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z definicji niezadbana - zaniedbana- miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zaś pierdy puszcza ,i jeszcze szczęśliwa ,że inne to wąchać muszą może zamiast przeznaczać czas ten top i dbanie o dłonie,warto by wśród ludzi bywać czy tam książki czytać,żeby potem nie mieć problemów jak się zachować wśród innych homo sapiens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka dobra rada to może sama skorzystaj, bo ani dłonie masz zadbane ani wśród żywych ludzi bywasz. Inni ludzie z krzykiem uciekają jak widzą maszkarę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Damulko powyżej chyba o sobie piszesz,bo od maszkary tak ludziska nie uciekają już bardziej od takiej chamki bez wychowania zmień topik bo rzygnąć można twoją fiolozofią i pseudokulturą buraczaną:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margola
Ania Ty się odezwij,bo miotłę mam już w pogotowiu,tylko lądowisko naszykujesz,żarełka naszykujesz i mamrotka też - zaraz odpalam,tylko co by to lądowisko na ścierni nie było,bo z pelagii ino sito zostanie,następnie (jak uda mi się dokończyć żniwa)dożynać się będziemy u mnie,mamrotów nie zabraknie,mam nalewki i winko pyszne,młode może jeszcze ale co tam,jak szaleć to szaleć,żarełko też się znajdzie,lądowisko na podwórku,dość duże jest i trawa sobie rośnie,więc żadnych poważnych obrażeń być nie może:) Pomidorów ci u mnie tyż dostatek,właśnie produkuję przecier w słoiki,2 wiadra przerobiłam i jeno 12 małych słoiczków z tego wyszło,takich po dżemach,Sete dobrze prawi,nie ma porównania zupa z domowego przecieru a zupa z tego czegoś ze sklepu,gorzkie to i kwaśne,mało toto ma wspólnego ze smakiem pomidorów,dziś niewiele osób robi przetwory,tylko takie jak my "mufanty",mam taką znajomą (4 ma dzieci,3 wnucząt)myślę dam jej ogórków - tyle się tego nalęgło,dam czosnek,koper niech sobie kobietka zrobi w słoiki,a ta do mnie ,że tylko frajerzy,by przy tym robili:p mogę jej co najwyżej ,jak to rzekła odpalić kilka słoików już zrobionych,myślałam że mnie gul udusi z nerwa:o Acha Ania ja to bym se gołąbków zjadła na tych dożynkach,co Ty na to? Buziaki kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×