Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonemajtki07

szukam męża

Polecane posty

jak was czytam to się naprawde cieszę, że mi sie udało rozstać z mężem w zgodzie :) u nas nie było żadnych licytacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
i za to mu plus. i to duzy.widac facet z klasa. ale jak widzisz nie kazdy jest taki. a na tym zyskuja tylko pracnicy, ci od wycen itp itd.. bo przeciez nie my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
wiesz mi że nie lubie chamstwa ,nie jasnych sytuacji ,szanuje kogoś to i wymagam tego od drugiej strony,nie yobrazam sobie zycia w zakłamaniu,nie byłem złodziejem,łobuzem,ale tacy to mają dobrze,jak już pisalem,dom zostawilem dziecią i nie chcialem nic majątku,a i tak nie chciala dać rozwodu przez 11 lat sie ciągło,Tam już nie dało sie razem żyć tam nie było z kim rozmawiać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
11 lat trwal rozwod????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
alez sie ten watek przeinaczyl.mial byc casting na meza a tu pole narzekan na eks wyszlo....a niech i tak bedzie ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
nie wymieniles na mlodszy model - nie bylo takiej co by zaiskrzyło,a nie bede nikogo usczesliwiał na siłe,bo to i tak nie ma sensu,musi 2 chcieć być razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
tak widziałam tą reklamę, tez mam nadzieję że jak sąd nie pomoże to w końcu życie się zemści, ja zawsze byłam za dobra teraz mam zapłatę, dzieki mnie zdobył zawód, dobrze zarabia, palma mu odbiła, poczuł sie królem życia, jego zdaniem jak ma forsę to może wszystko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
jak wiadac zwiazki sie rozpadaja nie tylko ze zwgledu na nowsze lub "inksze" modele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
znam to ... jak bylo malo i z domu go wyrzucili to i pasztetowa u mojej mamy byla dobra. ale teraz jest biznesmen to juz nawet na urodziny do mojej mamy nie bylo czasu zeby pojsc. rozmowy wygladaja przewaznie tak ze mowi sie kto co ma, kto ma lepsze i tylko kwoty lataja w powietrzu. żenujace ze tak mozna sie zmienic...pieniadze jednak zmieniaja ludzi i to bardzo.wiec biznesmenon co im sloma z butow wystaje rowniez mowie nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
brala adwok atów bym nie dostał rozwodu ,dojnej krowy sie cieżko pozbyć!!! także 11 lat sie ciągło ,a dla sądu że zawiozlem dziecią prezenty i siedzialem w mieszkaniu byl argumentem by oddalić pozew,a to musi być seperacja, to znów kawe piliśmy .to znowu nie stawila sie na sprawe.ale już jestem wolny i do wziecia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
no to wodniczek powodzenia zycze.szczerze. i mam nadzieje ze jeszcze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
nie, nie zawsze, z tym, że długo nie bawiło jak sie "inkszy" model zjawił, taka sama cwana jak i on, doskonale wiedziała że to są rzeczy z naszego mieszkania, bo były popakowane w kartony i worki, nic małpa nie zrobiła z tym, nawet zakazała mu spotkać się ze mną i zawieżć psa do weterynarza, k...wa trzymała sie ręcami i nogami, no ale ona rozwódka, więc bała sie, że taka szansa sie drugi raz nie trafi, facet z mieszkaniem, samochodem i dobrymi dochodami, a że wobec mnie zachował się jak ostatni gnój... to po niej jak po kaczce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
no i kandydaci uciekli...albo spac poszli....ja tez juz ziewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem i pozostanę starym kawalerem do końca życia:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
ja tez pomału lulu, życzę Ci abyś znalazła tego wymarzonego normalnego faceta, sobie zresztą też; bo jak narazie to samych nieciekawych przyciagam, mam pecha jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielone majtki jak by nie było, mąz to jednak fajna instytucja. Szukaj dalej. Będę ci kibicować. Ja miałam jednego. Dobrze nie zawsze było, ale z perspektywy czasu chyba wybrałabym tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
pomysl ze jeszcze jej to bokiem wyjdzie. zobaczysz. przysiegam nie mialam zle. finansowo oczywiscie.stac mnie bylo na sporo. kosmetyki, gadzety typu ipod za 500, drogie wycieczki... ale wiecznie bylam sama. ostatnio w rzymie. siedzialam na schodach hiszpanskich i patrzylam jak sie ludzie przytulaja i ryczec mi sie chcialo. dzis nie mam nic. o swoje musze powalczyc. nie pracuje bo pracowalam u niego w firmie ale umiem jezyk i daje troche korkow. jakos ciagne. praca sie znajdzie predzej czy pozniej i reszte tez jakos poleci. jak bede miala dach nad glowa to poradze sobie z cala rezta. a potem moze sie ktos zjawi i mnie pokacha.ale nie na sile.bycie samemu tez ma plusy. zreszta jak mi ma brakowac tego skoro od kilku lat i tak bylam sama. doslownie wszedzie. znajomi juz nawet nie pytali czemu go nie ma. przywykli ze wszedzie chodze sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
brac to twoja decyzja i nalezy ja uszanowac. ale starosc jest dluga i smutna. i lepiej z kims siedziec i pic herbatke i ogladac seriale tylu klan i plebania niz siedziec samemu. i ja np nie chce spedzic zycia przed kompem na wirtualnych i plytkich znajomosciach. kazdy ma wybor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
przepraszam za literowki.pisze na lezaco ito pospiesznie i tak wychodzi....ooo... znowu ziewam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonemajtki07, ja nie mam wyboru.Mam 27 lat, nie mam wykształcenia i gównianą robotę.Mało zarabiam i staro wyglądam, jestem brzydki, a do tego mega nieśmiały do kobiet. Więc będę sam, ale przez 27 lat, które mam to się już jakoś przyzwyczaiłem. Tylko czasem mnie do wkurwia i dołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
nawet nie wiesz jak cię rozumiem; uwielbiałam ogladać filmy, teraz tylko klan, plebania, malanowski. nie pamietam kiedy ogladałam jakiś film o miłości, ewentualnie horror, o tam przynajmniej się nie kochaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
Ja też wszedzie chodze sam,Też rade sobie daje język niemiecki,ruski biegle,flamandzki technicznie znam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
he he ... ja nie ogladam plebani,ani klamu ... ło matko.nie. ale na stare lata moze bede. fakt ze sie ostatnio przerazilam bo zaczelam niechcacy ogladac anne marie wesolowska i rozmowy w toku... hehe... nie chodzi tez o to ze jestem jakas ponad to i czytam kantora i zachwycam sie malarstwem moneta hihi.. nie... lubie dr housea, m jak masakra, wszystkie ucd,x factor itp... mam tez inne zainteresowania ..lubie fotki,podroze,snoboard,psy, geneaologie ...dobra ksiazke, fajny film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
oj Barć tobie dopiero na świat idzie, jestes młody, życie przed tobą, jeszcze poznasz co to życie z kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
zielonemajtki07 my byśmy sie nie nudzili,czytam to ,jesteś otwarta na nowe,a jeszcze z jakiego jesteś znaku zodjaku taka bystra dama,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też lubię psy, lubię survival i włóczyć się po lesie z plecakiem na plecach.Zwiedziłem tak całą Polskę. Uwielbiam takie wyprawy, szkoda że zawsze jestem na nich sam a nie z druga połówką. Za dużo o tym myślę i tu jest największy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonemajtki07
brac... nie swiruj. szkol i mozliwosci nauczenia sie czwegos jest sporo. prace z czasem mozna zmienic na lepsza....a co za tym idzie za wieszka kase.popros moze jakas kuzynke lub kolezanke zeby pomogla ci zmienic fryzure,zadbac o siebie, dobrac ciuchy, z niesmialoscia tez mozna walczyc,poszukaj czegos co sprawi ci radosc...badz w czyms dobry ... a z czesem wszystko sie zmieni... malymi kroczkami ale dasz rade.chcec to moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
sama nie lubię gdzieś wychodzić, tylko na spacer z psem, koleżanki jedne sie odsuneły jak byłam w związku, to chyba z zazdrości, bo były same, inne jak jestem sama, bo jestem zagrożeniem, więc ... pozostaje klan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w o d niczek
Mnie już 50l minelo i to już najwyższy czas kogoś mieć,bo po co ja komuś potrzebny za kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: zielonemajtki07
ja też nie jestem pierwszej mlodości, ale u mnie jest problem, ze mój były był młodszy i jakoś nie widzę sie u boku starszego, a jak mnie podrywają to albo panowie po 50 tce albo po 20 tce, a w przedziale który mnie interesuje to posucha, a jak jakiegoś poznam na necie to nie ma albo ochoty albo odwagi spotkac sie w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×