Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

juz podchodze inaczej do tego niz bylo na poczatku walcze resztkami sił ale staram sie nie poddawac za dwa tygodnie czeka mnie test PTC i zobaczymy czy bedzie dodatni czy ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziekuje ,jesli okaze sie ze ma wrogosc sluzu czeka mnie inseminacja i nie wiadomo za którym razem sie uda najczęsciej zabieg trzeba powtarzac więć jeszcze wiele przedmna czekam z niecerpliwscia na to badanie a tobie tez zycze ciazy i wam tutaj wszystkim tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęście dziewczyną się bardzo przyda...tyle już przeszły tak samo jak Ty... miejmy nadzieje że nie wykażą wrogość śluzu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightmare20 a ty jak dlugo sie juz starasz?a najgorsze jest to ze moja sisotra na początku wrzesnia urodzi córeczke,a szwagierka pod koniec listopada synka bardzo to przezylam wyłam jak bóbr w sumie rzadko sie z nim widuje nie wiem jak to bedzie jak urodzą dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja w tamtym miesiącu w końcu skończyłam przyjmować tabsy,okres płatał mi figle raz był raz go nie było...także jestem ,,Świerza" dziś lub jutro powinna przyjść ta małpa:o zobaczymy... Na pewno to bardzo przeżywasz ... taki widok,ale z pewnością Tobie też bd dane bycie cudowną mamą:) nie załamuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dzis dziwne przeczucie, ze do gwiazdki wszystkim nam sie uda. Tyle chyba uda nam sie poczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightmare20 no to zycze zeby nie przyszyszła ja juz dawno przestaalm liczyc ze @ nie przyjdzie od dawna przytulamy sie wtedy kiedy mam tylko ochote, nie licze dni plodnych itd itd dalam sobie spokoj by bylo to męczace bardzo nie wiem czy bede mogla do konca uwerzyc w ciaze gdy sei juz uda a dla nas jednym ratunkiem bedzie inseminacja no szwagierka i sotra one nie rozumia przez co ja musze przechodzic im sie udalo szybko siostra zaciazyla w 2 cyklu staran a szwagierka w 5 wiec nie wiele praktycznie nic im to nie zajeło marzy mi sie prezent na 3 rocznice slubu w pazderniku w postaci dwóch kresek no ale zobaczymy jak wyjdzie test noi co dalej z tym fantem począc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little.d ma racje:) uda nam się prędzej czy później :) ja ciągle sprawdzam bo strasznie mam ,,mokro" śluzu a śluzu :o no ale w końcu gdy pojawią się 2 kreseczki bd się cieszyła bardziej niż Twoja siostra:P little.d a u Ciebie jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nijak... wyniki sa jakie sa, niby szanse na zaplodnienie mimo androstendionu i dheas sa, ale wiatrpylna nie jestem... Do tego wszystkiego mojego "Dawcy nasienia :D" czesto nie ma w domu i jak przychodzi owu to nie moze byc tak, ze bedziemy probowac codziennie, bo np 3 dni go nie ma. Mimo to jestem dobrej mysli, ze do gwiazdki sie uda - taki sobie wyznaczylam termin i do tego czasu nie bede panikowac. Niestety mam tendencje do panikowania i hipochondrii w temacie plodnosci, wiec musze z tym walczyc :) mierze sobie temp od tego cyklu, poki co nic z tych wynikow nie rozumiem, ale to dopiero 7 dzien cyklu. a i jeszcze sie wkuirzylam wczoraj, bo bylam z wynikami u lekarza, a jak wrocilam to moj "Dawca nasienia" nawet nie zapytal co i jak, a o dziecku gada juz non stop. Chyba wierzy w niepokalane poczecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little.d wiatropylne zapłodnienie..to byłoby coś :P oj może nie chciał Cię drażnić pytaniami... chociaż rozumiem Twoją irytację..hah ja tez jestem straszną panikarą ale pomału staram się z tego wychodzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little.du ciebie poczatki staan wiec głowka do góry bedzie dobrze ja czekam jak zawsze na @ w sumie to nie czekam juz sama poprostu sie pojawia a do tego mój ma słabe plemniki ruchowo w klinice mówia ze nie jest zle chodz mogły by być szybsze ale wszystko wskazuje na to ze mój sluz je zabija:((( więc na nic zdały by sie całe starania no moze i sie uda ja tyle czasu juz czekam więc mnie to tez nie zbawi tylko ze latka leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj widzialam kawalek kreskowki Amerykanski Tata, jak laska ssawka do sosu chciala sie zaplodnic sperma z probowki ;] - to bylby czad :) zapomnialam wczoraj tylko zapytac o moja wade wzroku. mam -3,75 i niestety jak dzwigam ciezkie rzeczy to od razu pekaja mi naczynka w oczach i nie wiem, jak sie to ma do ciazy i porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i mam nowe postanowienie - od jutra wracam na silownie. za 2 tyg mam urlop, mialam nadzieje, ze w tym czasie bede mogla cos zdzialac, ale dni plodne koncza sie akurat w dniu wyjazdu na wakacje :( z reszta o czym ja mysle, skoro mam nieliczne pecherzyki w jajnikach tormownie dobrze owu moze nie byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh hmm jak masz tak poważna to nie wiem czy siłami natury bd działać?? niestety się nie znam... Paula nie myśl tak że od razu to Twój śluz je zabija..może tak w cale nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, niestety na wizyte muszę czekac do 2 sierpnia... Moja gin na urlopie... Nadal bola mnie piersi i mam "mokro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca no to nic nie poradzisz,cierpliwie czekaj:o zobaczymy co Ci powie... mam nadzieję że wszystko bd w porządku ja nie mam okresu i również mam ,,mokro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Naightmare, testujesz jutro? Symfonia, szkoda ze to nie ciaza :( A moze dostaniesz @ przed wizyta i sprawa sie rozwiaze. Little d. , 4 miesiace to faktycznie dopiero poczatek. A co do plci przeciwnej to trzeba sie uzbroic w cierpliwosc przy nich. Moj bardzo dlugo nie chcial isc zrobic badan. W koncu jakos sie dal przekonac. A ja mam nadzieje, ze uda wam sie naturalnie bez zadnych badan i do gwiazdki wszystkie tu bedziemy brzuchate. Paula, a masz juz wszystkie inne badania? U mnie normalnie, cycki bardzo bola. I cisza....Jeszcze 3 dni do testowania! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitka chyba nie bo czuję w kościachh że wredna przyjdzie...bo mnie tak brzuszek boli że masakra :o wiec jak nie przyjdzie jutro w co wątpię to testuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie jestem spokojna (choć od soboty do wczoraj nieco szalałam) trzeba czekać innej rady nie ma. kiedys nam sie uda :) napewno!!! u nas to oficjalny 2 cykl starań (ale wcześniej już ponad 2 lata kochalismy się bez zabezpieczen nie dbając o płodne/niepłodne...ale co fakt teraz mamy więcej czasu dla siebie-Luby żołnierz więc ciagle na jakis poligonach bywał,teraz spokój puki co) Nightmare może jednak ciąża?? 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca oj kochana mój też chce na żołnierza iść:( masakra... no nie wiem tak by chyba brzuszek nie bolał?? i trochę jajniki bardziej lewy ... zobaczymy jutro napisze Wam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightmare a moze to owulacja? Hmm... ja ostatnio czekałam u gin jak na szpilkach i owulacji pod uwage nie brałam a to było to. Tylko mnie akurat prawy jajnik bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki :) Mnie na ciaze tak samo bolal brzuch jak na @. I jajnik pokluwal wtedy ten z ktorego byla owulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jajnik kluje w ciazy poki jest cialko zolte - mnie przynajmniej klul troszke czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka tak z ciekawości,,, jak "wyglądała" u Ciebie szyjka macicy w pierwszych tygodniach...miękka twarda? rózne rzeczy czytałam i nie wiem którym wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×