Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Weżvcie jca za fark i przeprowadżcie z powrotem do domu,tam mu najlepiej było i bedzie.A jej dajcie w piskkkk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D :-D Tak zrobimy Livciu!!!!!!! Miesiąc zakończony!! Jak mi się dobrze przy Was pracuje:-) Teraz coś przyjemniejszego!! Jadę z fakturami!! Po powrocie stawiam lody!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Babeczki , pochmurno z lekkim deszczem. Siedzimy w domu , oczywiście ja z syzyfami:) Jedyneczko! Pozwól,że napiszę swoje zdanie. Nie znaczy,że macie go brać pod uwagę. Otóż myślę,że nie możecie dalej trzymać głowy w piasku. Córka już skrzywdziła ojca, chorego przeprowadziła do bloku inaczej mówiąc do klatki. Będzie oglądał świat przez okno. Córka wyjedzie , a Wy zostaniecie z dodatkowym kłopotem. A dla kogo ona chce zrobić dom letniskowy???? chyba dla siebie. Prawdo podobnie chce go sprzedać. Jeżeli to osiągnie wyjedzie i na tym zakończy się jej opieka nad ojcem. Perfidia z jej strony. PRZEPRASZAM za moje trzy grosze . Myślę,że podobnie sprawę pojmuje druga siostra i M. Współczuję Ci rozumiem ,jesteś między młotem a kowadłem. Czas sprawę zakończyć.Trzymam kciuki i życzę Wam wszystkim powodzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Fajowsko :D czekam na lody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teżna te lody :) A tak przy okazji róznych tematów,nachodzą mnie wspomnienia z moich przezyc. Widze np gębusię mojego brata - najstarszego z nas.Starszy ode mnie o 10 lat. Po podstawówce,Tato umarzył sobie - pierworodnego LEŚNIKA. Ze szkołami było krucho - wiadomo lata 50-te.Wywiezli go aż na sląsk. Widywałam go jako dzieciak rzadko..był dla mnie KIMŚ. Pamiętam jak ptrzyjechał i powiedział,że zdfał maturę,ze mna gówniarą nie gadał. Potem chwyciło go wojsko,a po wojsku nakaz pracy. Jak dorastałam,przyjezdżał na wakacje,potem na urlopy,potem z zoną na urlopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc widzę go,jak siedzi przy suto zastawionym stole, domowe wędzone szyneczki,suche kiełbaski itd i ma wielka złość na tej buzi a z usteczek,między kęsami szyneczki lecą żmije....... Zobaczcie,jak ja zostałm skrzywdzony.Jakie dobrodziejstwa tu w domu,aja od dziecka prawie, zostałem ich pozbawiony. należy mi się posag z tego domu,jakieś pieniądze.....i leciało,za każdym przyjazdem. Patrzyłam na niego,po nim było nas jeszcze 7-ro. Po koleimpo podstawówce,wszyscy szli do internatów,jego drogą. w międzyczasie,my najmłodsi mieliśmy niezłe oowiązki przy gospodarstwie. A jak już zanbito swiniaka,chowane przed nami były te szyneczki,dla wielkiego gościa. Zajadaliśmy się smalcem i kaszanka. pyszne tez to było,wiadomo..tyle,że ciul tego nie widział. Nieżle głową musiała moja Mama kręcić,jak zadowolić jego hrabiowskie gusta,bo cały czas powodziło mu się bardzo dobrze, tyle,że te szynki co jadł,nie były swojskie:( Ciekawa jestem,czy już mu przeszło,czy nadal ma zadrę w serduszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kolezanki moje kochane. Sprawy spadkowe i rodzinne nigdy nie należą do przyjemnych. Jedyneczko trzymam kciuki za was! Pogoda u nas deszczowa,ochłodziło się. Ja też poprosze porcję lodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam o tym,bo nigdy nie widomo,co kto odczuje za krzywdę. Ci co przy rodzinie bliżej to na pewno tylko korzystają i korzystają,doja idoją... ech zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LUNKA! LIVIO! Co to jest do diabła:D ja to wszystko przerabiałam:D ...czy to znak czasu dla tamtych lat:) do dzisiaj słyszę o krzywdzie , bardzo ciężkiej pracy , o niesprawiedliwości:D ..a niech to licho:D:D ...a życie płynie , płynie , płynie :( ale nic to :) zasiadam do suto zastawionego stoliczka lodami. Jedyneczko ! Ty wiesz czym nas ugościć:D Oj wzięłam tak dużą porcję ,że wycieka mi z pucharka, nie daruję liżę rękę , prawie ją umyłam :) Ja jestem w oczekiwaniu na deszcz! Miłego , spokojnego , dobrego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częstuję się lodami. Lubię śmietankowe i czekoladowe. Czekam dziś na młodszego syna. Po miesiącu wraca z Wrocławia. Pracował tam na budowie, może coś go to nauczyło? Dobrego wieczoru dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Wrzesień chodzi po rosie, zbiera grzyby we wrzosie. Wrzesień jeszcze w słońcu chodzi, babie lato już się rodzi. 🌻 Witam Koleżanki i miesiąc wrzesień. Jesienna kawa na stoliczku. Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane koleżanki. Jakby mnie kto kijem przywalił:-( Debatowaliśmy do 2 rano.Potem krótki sen i do ROBOTY!!!! Przyjechała młodsza siostra M. Ojciec nie chciał z nią rozmawiać,wyrzucił ją za drzwi:-( Także Globusiku,czasy nowe,ale obyczaje nie zmieniły się.Każdy do każdego ma pretensje,żale...ach szkoda gadać.Nowy dzień,nieporozumień ciąg dalszy. Zostawiam kawkę i pędzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Wrześniowa kawa musi być cieplutka i stwiająca na nogi. W końcu to już prawie jesień. Globusiku ładny wiersz,od ciebie zawsze łykniemy trochę poezji! Dziękuję. Marylko budowlanka ciężka praca,jeśli twój Syn się zdecydował na taką pracę to chwała mu. Nie każdy dziś chce tak ciężko pracować! Czy dobroci już ugotowałaś? Jedyneczko współczuję wam,widzę że teść pod butem córeczki. Tylko ciekawe co zrobi jak ona wyjedzie i będzie potrzebował pomocy? Wiadomo że ci co najbliżej będą na wezwanie. Livciu pozdrowionka. Pogoda zapowiada się ładna,chłodno ale słoneczko już ładnie świeci! Biorę się za zmianę poscieli,potem pranko i prasowanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj Jedyneczko witaj Lunko! Otóż to ciekawe co zrobi ojciec po jej wyjeździe. Bardzo się obawiam,że tak go owinie w okół palca i doprowadzi do sporządzenia testamentu. Oczywiście zapis będzie tylko dla niej. Oby do tego nie doszło. Jedyneczko bardzo wam współczuję. LUNKA! U mnie również się ochłodziło. Deszczu dalej bardzo mało. Główkuję jak wypełnić dzień dzisiejszy. MARYLKO! LIVIO! Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
"Wrzesień" Jeszcze lato nie odeszło, a już jesień bliska. Wrzesień milczkiem borowiki skrył we wrzosowiskach, na polany rude rydze stadkami wygonił i rumiane jabłka strąca raz po raz z jabłoni. Jeszcze słońce o południu tak potrafi przypiec, jakby to nie wrzesień rządził, lecz upalny lipiec. Ale już chłodniejsze noce niż bywały w lecie. Liściom - żółknąć czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w pierwszy wrześniowy dzień. Smutna rocznica. Posiedzę z Wami w Wagoniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Gościliśmy dziś Prezydenta Polski, ale nawet z daleka Go nie widziałam. Za to inscenizacja wybuchu II wojny światowej była imponująca i bardzo realna. Mój wnuk zatykał uszy , jak strzelali. A w domu? Upiekłam jabłecznik, zrobiłam gulasz z makaronem. Do tego małosolne i buraczki , kompot ze śliwek. Wszystko swojskie. I od rana pranie bo w poniedziałek młody chce jechać z powrotem. Miłego popołudnia kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LIVIO! Witaj Marylko! Przed momentem własnie myślałam o Tobie. Widziałam w telewizji uroczystości. Zobaczyć na żywo ...na pewno warto. Obiadek masz bardzo smaczny, ja jadłam rosół i nic więcej. Jakoś nie mam chęci na jedzenie. Może lenistwo:) Młody wyjeżdża , a Mama wiadomo wyjazd przygotowuje:) Przyjemności na cały weekend wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jeszcze wiersz na weekendową ciszę. Bez tytułu.. Między ławkami w parku cisza przycichła na chwilę, z zadumą obserwując jak harcowały motyle... Rozkołysane liście melodię serca nuciły, tęcza tworzyła obrazy w kolorach skrzydeł motyli... Nie budźmy wiatru słowami niech cisza dźwięczy dokoła, uchwyćmy chwilę w swe ręce, poczujmy dotyk anioła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Przerywam ciszę:) witam i zapraszam na kawę. Czas zrobić jesienny przegląd Wagonika.Jutro puszczamy koła w ruch. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Globus przytoczyłaś dobre motto:) Dziś pogoda uśmiecha się do nas. Jest pięknie, świeci słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy was, tym razem oboje z moim kochanym Z. Kawka zaliczona ,śniadanko również. Planujemy dzisiejszy dzień. Wybieramy się na pchli targ. Jutro Z jedzie do Polski! Miłej niedzieli wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj LUNKO, witaj MARYLKO! Miłej niedzieli. Słoneczko pobudza do życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie z Wami. kolejny dzień odpoczynku ojj jak lubię:( Na obiad ,nadziewam kabaczka. Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123 - dzisaj na sniadanko,sałatka z selera, często ja robię.Fajny przepis podałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziela minęła spokojnie. Spacer, książka i herbatka z synem. A jak u Was? Jutro Zośka idzie do przedszkola. Cieszy się , ale nie wie, że brat będzie w starszej grupie. Cienko to widzę, będzie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzień dobry 3-go września. Zapraszam na kawę . Zaczyna się inny tryb życia... szybszy. Nawet ja inaczej zaczynam tydzień. Idę do znajomej na ble ble , a przy ble ble będziemy robić pierogi. LUNKA! szczęśliwej drogi dla Z. Trzymaj się:) MARYLKO! Twoja Zosia dzielna Wnusia.Może obejdzie się bez płaczu.Babciu trzymaj się i nie miej ..oczu na mokrym miejscu:) nie przeżywaj! LIVIO! Czy piszesz o sałatce z selera , pora , ogórka itd.???? ja również ja robię, smaczna bardzo. 1 2 3! Witaj ! przybywaj na kawę. Dobrego dnia wszystkim Paniom życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!! Jestem na kawie Globusiku,dziękuję. Mój młody szykuje się do szkoły:-) O 8,00 Msza,o 9 rozpoczęcię Roku Szkolnego. Mam gościa w domu.Od soboty jest u mnie dziewczyna starszego S. Skończyła pracę na koloniach i przjechała do nas.Dzisiaj wyjerzdża do rodziców. Siostra M wyjechała wczoraj. (niemiecka jest nadal) Rodzinka nie doszła do porozumienia!!! Dobrego dnia kobietki:-) Tak sobie myślę o pierogach Globusiku:-) Może i ja cuś ulepię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×