KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witam wieczorem. wiem tyle po pobycie dla przyjemności w WM,że lecą pieniadze. chodzenie po sklepach samamu,żadnej frajdy nie robi.Byłam w wielkiej rozterce,szybko wracać?a może tej kurtki sobie poszukać. Ech - kupiłam spodnie mojemu M - sobie kurtkę - po powroie niesamowita krytyka Otwierał szafy i pokazywał,że niczego nie potrzebuje,a jju,z najmniej,tej mojej kurtki..hehe..On tego nie może pojąć,zrobiłam zakupy I TO NIE W LUMPEKSIE. Ciekawe- powiedziałam,że na zwrot jego spodni mam 30 dni... chyba,po przymierzeniu,zrezygnował z oddania. Oj ludzie,trzymajta mnie!! Chyba już po najgorszym...za chwilę mu przeszło,a ja głupia sama się zastanawiam,czy ta kurtka mi niezbędna? Przecież w strej z lumpa,dobrze się czuję.:(

Dobrej nocy

Dzień dobry. Stawiam kawkę na stole. Smacznego:) W radio straszą śniegiem. Livio ciesz się kurtką. Ładnie wyglądasz i będzie ciepło. Miłego dnia dziewczyny.

Dzień dobry:-) Dziękuję Marysiu za kawkę.Co tak wcześnie dzisiaj??? Livio bardzo ładna kurtka:-)

O jeny koleżanki,wyjrzałam przez okno.Śnieżyca taka,że świata nie widać:-( Niesamowite!!

Dzień dobry. Jak dobrze , że jest kawa. Marylko dzięki. n Jedyneczko! aż nie do wiary ze u Ciebie pada śnieg. U mnie chłodno /2 st/ ale pogodnie.Az strach pomyśleć ..idzie zima ???? n Livio! Spodnie i kurtka się przyda. Nie myśl,że niepotrzebnie kupiłaś. Mam tak samo , coś kupię a później mówię po mi to. n Marylko! przed Tobą wyzwanie :) kupić kozaki! n Lunka dzień dobry.

Witaj Globusiku. Sypie cały czas, wiatr się tylko uspokoił. U mnie 0 na termometrze. Dobrego dnia kobietki.Zabieram się za pracę.

Śnieg pada,śnieg pada,cieszą się dzieci,że bęą ,że będą lepić bawłana. Dzień dobry kolezanki. Jedyneczko jako pierwsza przywitałaś zimę! Marylko kawa pycha.Moje kozaki się rozleciały,musze kupić nowe. Livciu kurtka śliczna,nie oddawaj! Globusiku poprasowałaś wszystko a co dziś będziesz robić? Ja mam w planie syzyfy jak zwykle! Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Witam ponownie . n Lunka! Wczoraj poprasowałam. Kłopot z głowy. Dzisiejszy dzień przeznaczam na przygotowanie czegoś dla podniebienia. Wiadomo w kuchni czas leci dwa razy szybciej. n No własnie Jedyneczko! pierwsza powitałaś zimę. n Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia.

Globusiku gotujesz takie pyszności ,że aż do mnie przyleciał zapach. U nas dziś zielone kluski z kiełbaską przysmażaną. Może kawkę razem wypijemy?

Livciu nie było cię na porannej kawie!

Witajcie wieczorkiem koleżanki. Oczywiście po śniegu nie zostało śladu,przez całe popołudnie świeciło piękne słonko. Dom mój opustoszały:-( Coś tam robię z daleka od otomany:-) Jutro będę miała wolniejszy dzień!!! M wyjeżdża w daleką drogę,wraca w poniedziałek. Starszy S już pojechał,młodszy jutro na połowinki do swojej dziewczyny, dzisiaj zalicza jeszcze osiemnastkę koleżanki z klasy... Muszę i ja cuś zaplanować na jutro.Porządki w szafie:-) Na dzień dzisiejszy dobra wiadomość,tomografia głowy mamki odczytana.Jest OK. Dobrej nocki!! Do jutra przy kawie:-) Hej.

Dobrej nocy.

Dzień dobry.Zapraszam na kawkę !!!

Jedyneczko przybyłam na kawę.Bardzo trudno mi się wstawało. n Oczekiwana wiadomość dobra , badania potwierdziły, że jest OK. Uspokojenie dla Mamy i Ciebie. Ciesze się. n Śnieg zginął i dobrze. Miałaś przedsmak zimy. Nie czekamy na nią , ciut za wcześnie.... prawda??? Mężczyźni się rozjechali:) masz czas dla siebie i syzyfów:D. Ja planuję wyjście pod warunkiem ,że nie będzie padać deszcz. Wyjście bez celu ...tak lubię. n Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.

Witam ranne ptaszki. Brr przymroziło dziś,autko moje całe w lodzie było. Rozgrzewam się przy kominku i kawce. Jedyneczko wykorzystaj czas i zrób coś dla siebie.Może SPA? Globusiku wyjście bez celu,zazwyczaj kończy sie czymś miłym. Z zagląda co piszę i pozdrawia was. Miłego dnia!

Witaj Lunka! Pozdrawiam Z. U mnie temperatura w okolicach zera. Masz rację lubię wyjście bez celu bo w spokoju widzę więcej niż zwykle. Przeważnie kupię coś dla ducha. Tak ...chce uzupełnić kosmetyki. Oooo właśnie Cień pyta ... a co tam słychać u Pań?????:D napisz ,że pozdrawiam wszystkie:) więc to robię:) n Marylko:) wpadaj na kawusię.

Dzień dobry. Wpadam na kawusię. Mam do wypełnienia smutny obowiązek. Idę dziś na pogrzeb sąsiadki mojej mamy. Przychodziła na kawę do moich rodziców. Ale nie będę tu smucić od rana. Dobrego dnia dziewczyny.

Witajcie koleżanki. Mój czas wolny zaplanowany.Po ogarnięciu chatki,zamierzam czytać:-) Zamówiłam Trylogię Millenium Larsson Stieg. Dużo czytania,każda z książek ma ok. 800stron. U mnie mroźny poranek,ale bezwietrzny. Zapowiadają duże opady śniegu.Na miejskim portalu czytam,że ma spaść ok.10 cm. śniegu. Dobrego dnia dziewczyny:-) Dziękuję za pozdrówki od panów:-)

Wizyta u mamy. Zakupy. sprzątanie, obiad, zmywanie.Norma na sobotę wykonana. Teraz czekam na sąsiadkę

Zapraszam na herbatkę brzoskwiniowo ananasową. Globuskiu zakupy udane? Jedyneczko jej jak ja ci zazdroszczę,możesz czytac to co chcesz.Ja czytam to co mam! Muszę zadzwonić do szwgierki,może mi coś podeśle. Marylko tak to już na tym świecie jest,jedni się rodzą ,drudzy odchodzą.Smutne to. Wnioskuję,że kobieta dożyła sędziwego wieku! Livciu a gdzie ty się podziewasz? Za godzinkę do pracy,zasiadłam w swoim fotelu,tak milutko mi jest.Z napalił w kominku.Siedzimy sobie razem i popijamy herbatkę. Dobrej nocy moje drogie. Zapowiada się mrożny poranek. Sprzątnęłam moje pelargonie w końcu!

Hejka :-) Mój wieczór dla siebie,kiedyś się odbędzie:-) Starszy S musiał pilnie wrócić do pracy,dla towarzystwa przywiózł mi swoją E... :-) Może i dobrze,poznajemy się ...Z niej taki gawędziarz.Nie nudziłam się:-) Bardzo miło spędziłam z nią czas.Teraz S ją zabrał dla asysty:-) Jeszcze w pracy. A ja nadal odgrzewam mu obiad!!! Jeszcze coś.Biorę się za łopatę!!!! Trzeba odśnieżyć posesję:-) Prognoza sprawdziła się.Cały czas sypie!! Mokry ten śnieg,ale dużo go:-( No to na razie.Dobrej nocki życzę.

Luna Hej:-) Ja też sprzątnęłam po nie w czasie:-( Biedulki wniosłam pokryte śniegiem.Może jeszcze da się je uratować!! Spokojnej nocki Ci życzę!! Jak przeczytam swoją lekturę bardzo chętnie Ci ją podeślę!! Mówię serio!!! Pa.

Pierwszy śnieg Spadł pierwszy śnieg; biały, puszysty, A świat nim okryty był niewinny i czysty. I tak stałam przy oknie poruszona, ujęta, Tym śnieżnym cudem do głębi przejęta. Zapachniało mi dziecięcym światem, Zapachniało mi mamą i tatem. Ich wierszyk odwiecznie powtarzany, Z zimą spleciony, ze śniegiem związany. O zimie i śniegu, o kotku Filonku, Który w daleki świat wyruszył, Gdy śnieg tak pięknie właśnie prószył. O bałwanku tam gdzie grusza, Schowanym pod rondem wielkiego kapelusza. I te twoje w płatkach śniegu tańczących, Zagubione spojrzenie, iskry oczu gorących. A potem twoje nieśmiałe oświadczyny, W ramionach bajecznej Pani Zimy. Zapach domu ciepłego, bliskich osób, rodziny, Tyle wspomnień, uniesień, przyniosło zwykłe przyjście Pani Zimy. autor ...Pirit n Witam Koleżanki wierszem o pierwszym śniegu. n Śpijcie spokojnie. Kawa będzie gorąca, zadbam o to. Mój zegar biologiczny jeszcze się nie przestawił , wstałam po staremu. Zresztą jesteśmy w oczekiwaniu na Dzieci , jak można byłoby spać. n U mnie budzi się dzień pogodny. Tak było tez wczoraj. n Lunka zakupy były OK. Mogłam się pławić w SPA:) Jeszcze pelargonie miałaś na zewnątrz??? moje padłu już dawno. One są odporne odżyją jak będą w pomieszczeniu. Nie wiem czy dzisiaj będziesz biegać :) żałuję ,że nie będę mogła Ci towarzyszyć. Nadrobię to w środę. Pozdrowienia dla Ciebie i Z. n Jedyneczko! Miałaś miły wieczór. Lubię rozmowy z młodymi ludźmi a jeszcze bardziej jeżeli są kontaktowi i bez wysiłku klei się rozmowa.Co prawda masz ..opasłe.. tomy do przeczytania ale długie wieczory dopiero się zaczynają. Może już krzątasz się w kuchni:) żeby ugości gościa:) życzę miłej i spokojnej niedzieli. n Marylko! Sobotnie prace wykonane. Nie budzę Cię.Nawet Kaja zdyscyplinowana:) nie przeszkadza Pani.:) Miłej niedzieli , pozdrawiam hej.

Dzień dobry. Globusku kawka zaprasza swoim zapachem. Czekacie na dzieci,miłych chwil wam życzę. Ja też miłam dzis oczy już o 5 otwarte,nie wstałam,leżałam sobie w spokoju do 6. Przymroziło! Jedyneczko mówisz serio? Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Hejka:-) Dziękuję za kawę !!!! Zapraszam na sanki:-) Luna mówię SERIO!!!! Pozdrawiam Was serdecznie.

Dzień dobry. Czytam , że u Was prószy, tu na szczęście jeszcze nie. Pelargonie mam jeszcze na balkonie. Zamierzam je dziś przenieść do domu. Ale i tak co roku kupuję nowe, jakoś nie umiem ich przetrzymać przez zimę. Zaliczyłam już dziś zakupy w Lidlu. Globus wiersz piękny, ale zima niech się jeszcze wstrzyma.Nie tęsknię za nią. Pozdrowienia dziewczyny i miłej niedzieli.

Witam :) n rodzina w drodze, ale miłe zaskoczenie będzie ich trójka. Najmłodszy plus Babcia zostali na gospodarstwie. n Marylko! jasne , zima jak najdalej od nas:) n Lunka! dziękuję:) n Jedyneczko! zatrzymaj ciut śniegu chcę zdążyć na sanki:) Pozdrawiam .

Dobry wieczór:-) Chyba tak należy się z Wami przywitać.U mnie ciemnica. Po porannym odśnieżaniu,senna chodzę przez cały dzień.No może nie tylko przez to. Nad ranem spotkała mnie niespodzianka. Dobrze,że zawałem się nie skończyła!!! M wyjechał w daleką drogę,miał wrócić w poniedziałek. Spałam sobie słodko,aż tu nagle ktoś włazi do mojego łóżka:-( Już nie pamiętam,czy wrzasnęłam,ale zerwałam się na równe nogi:-) Złe warunki atmosferyczne zmieniły plany mojego M i wrócił do domu.Nie telefonował,bo nie chciał mnie zbudzić:-( Udało mu się,już drugi raz mnie tak załatwił:-) Jestem nadąsana :-( M mówi ,że powinnam się cieszyć ,że tak szybko przyjechał:-( Także niczego nigdy nie mogę sobie zaplanować.Miałam mieć trzy dni wolnego,a tu cała chata ludzi+ gość:-D (dziewczyna S) Śnieg nie topnieje,Globusiku,zdążysz na sanki:-) Na noc zapowiadają do -8 stopni.Jutro to dopiero będzie lodowisko:-) Na łyżwy też Was zapraszam:-D My do zimy nieprzygotowani.Opony na zimowe nie zmienione. Pozdrawiam Was:-)

jestem z powrotem. wrażen takich fajnych pełno. MOJ WNUSIO. 123- ktuus w łóżku cię wystraszył:) mnie to dopiero spotkało..hehe.. drzemkę sobie u dzievci zrobiłam,usnęło mi się mocno. Sen miałam okropny , ciężarówk na mnie leciała,wiedziałam,że nie ucieknę - obudziłam się..ale zaraz usnęłam ponownie. W pewnym momencie coś wyladowało mi na głowie ze strasznym wrzaskiem - mocne przebudzenie:D Wnusio podobno nie mógł się doczekac,kiedy wstane wołał - baba,dzień - Baba nie reagowała,szybciutko pobiegł po schodach na pieterko i z całym impetem skoczył z krzykiem na mnie:D ŁŁŁOOOO LUDZIE = dziwię sie,że nie zeszłam :D:D Całusami mi wynagradzał a syna nie nadązył za nim,patrzył przerażony na mnie,jak się czuję heheee.. ale się rechole. dobrej nocy przy tej głupiej zmienionej godzinie.