KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witaj Globusiku. Jestem na kawie.Napracowałaś się z tymi truskawkami. Co w planach???Będziesz robiła przetwory??? P{ozdrawiam.

http://noigit.pl/

Ech.. miał być tylko ten kotek co pokazuje CISZA... Ale co tam, Dokształcam się, wczoraj na yotube wysłuchałam godzinnego wykładu.. temat - kiedy powstał człowiek i Ziemia :) Wypowiadałsię tam także nieoczekiwanie(zdziwiona byłam) Pan prof z Torunia - Giertych. Stanowczo wykład dał mi do myślenia :D:D Udowodnili - Ziemia nie istniej dłużej jak 10 tys lat. no cóz - madre głowy,gdzie mi do nich - tyle,że doszłam do swojego wniosku - Ziemia nie istnieje dłużej niż 200 lat. Ta cała przeszłość,skamieliny,wszysytko co odkrywa archeologia - zostało dla zmyłki naszej,stworzone w jednym momencie - razem z nami. KREACJONIZM. Swiadków niet. Co prawda do 100 lat wstecz sięgamy,mamy namacalnych przodków - ale do 200 lat wstecz -??? znacie kogoś osobiście? Więc ja mam rację!!!!

Cześć Livio Zdecydowanie Ty masz rację:-)

Hej kobietki moje drogie! Za życzenia wam serdecznie dziękuję. Wkradła wam się mała pomyłka, moje imieniny są w kwietniu, ur w grudniu! Nic, to wszystko w dobrej wierze, jeszcze raz dziękuję. Syzyfy odrobiłam i teraz ja zapraszam was na popołudniową kawę. Odpocznijcie trochę. Livciu masz rację. U nas w końcu zrobiło się ciepło, siedzę sobie na podwórku i odpoczywam.

Lunka OOOJ tak odpoczynek mi potrzebny. kawa również i wcale nie słaba:) Livio! uważam,że masz rację.Żałuję ale z przed 200 lat nikogo nie znam:) x Jedyneczko z truskawkami była praca i kapitalny ZAPACH. Zrobione ale jeszcze nie koniec.Czekam na wysyp truskawek gruntowych.Wczoraj się dowiedziałam,że urodzaj dopiero da znać o sobie. Wydawało się,że zimo mało słońca i owocu będzie mało i co??? przewidywania się nie sprawdziły. x Czy w poniedziałek próbowałyście załatwić jakieś sprawy urzędowe. Ja wybrałam się dzisiaj. Coś czuję, że urzędniczki nie lubią poniedziałków. Marsowe miny prawie odstraszają interesantów. Okazało się ,że zabrałam za mało papierów. Teraz idąc będę brać ...metrykę urodzenia,świadectwa zawarcia małżeństwa , rozwodu też, świadectwa szczepień /wszystkie jakie wykpię/ mam wypisaną receptę na wszelki wypadek zabiorę:D. Ten uśmiech to wymuszony jestem łokropnie zła!!! x Czym mam się odstresować????? x Chociaż Wy się nie denerwujcie ,życzę spokoju.

Globusiku wiem co to sprawy urzędowe, pamiętasz jeszcze jak ja załatwiałam w zeszłym roku? Zaciśnij zęby i głowa do góry, dasz radę. Zmykam i spokojnej nocy wam życzę.

Globusiku jaki stres dzisiaj był przed Tobą dało się odczuć rano na kawie. Już zadawałam sobie pytanie czy to nasz Globusik pisze:-) Współczuję wszelakich spraw załatwianych w Urzędach:-( Załatwiłaś coś??? Jeszcze odciski palców!!! nie pobrali??? Masakra!!!! Jak to się mówi do trzech razy sztuka....Zdrowia Ci życzę na załatwienie spraw urzędowych...i nie tylko:-) Ja dzisiaj tak w połowie dzień wypracowałam.Byłam u fryzjera,zmieniłam,zdradziłam swoją byłą fryzjerkę.Jestem zadowolona.Czas wizyty skrócony o jedną godz. ,a efekty zadowalające!!!!! Luna przełożyliśmy Twoje święto na czerwiec:-) Byłyśmy przy Tobie,to się liczy!!! Wybacz za wpadkę!!! Marysiu,jak tam babski wieczór??? X Moje miasto zakończyło swoje święto wczoraj późnym wieczorem fajerwerkami.Spałam już,a tu wybuchy jak na Kargulowym polu:-( Wybudziłam się z myślami: to kiedyś musiało nastąpić:-( Oprzytomniałam i wyszłam na balkon......bajka:-) Jak u Disnya:-) Długo jeszcze nie mogłam zasnąć,taki widok.... Pa.

Dzisiaj na mnie wypadłozrobienie kawy!!:) Jest juz gotowa - zapraszam. Nerwa mam,wstałam skoro świt -przede mną WM i WD ( wielki dohtorrr) - Wierzcie mi,najlepiej mi, bez tych wizyt - czy u lekarzy,czy w urzędach. GLOBUS- bardzo dobrze rozumiem Twoje uczucia. Ot dohtoryy -" uzależniają" nas od leków - z vczasem ilość ich rośnie lawinowo :) - nijak się wybronić- niechby chociaż sami dostarczali mi do domu recepty :D

JEDYNA - no to zapewne miałaś kolorowe sny, - ale dosyć już spania,kawa stygnie.

Witajcie:-) Cześć Livio.Dziękuję za kawę,smakuje wybornie:-) Nie zaspałam,tylko biegałam po zakupy.Kupiłam chlebek,chałkę i świeżutkie truskawki.Nareszcie pachną i smakują ..... Zapraszam:-)

Livio trzymaj się,współczuję wizyt!!!!

Livio Bardzo dziękuję za kawę. Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień abyś nie musiała posyłać ..wiązanek:) Załatwiaj i wracaj bo nie ma jak stare znane miejsca. x Postanowiłam odpocząć od urzędników .Będę kopać w szufladach i szukać papierów. Najgorsze przede mną , przekonać urzędniczkę ,że oryginał danego dokumentu jest tylko jeden i musi być w moich rękach.Pytam dlaczego nie może być kopia a pani mi odpowiada bo to nie oryginał:D Nic nie miałam do powiedzenia.Bez słowa wyszłam. Na jutro pójdę przygotowana zabiorę kilka wiązanek kwiatów:D x Jedyneczko u mnie było święto województwa. W różnych miastach odbywały się imprezy. U mnie było ...śniadanie na trawie..nie udało się bo deszcz zmoczył bułki:) x Lunka a właśnie czy sprawy w końcu załatwiłaś do końca??? x Marylko , Dorka pozdrawiam .

Witaj Jedyneczko! urwałam kawał chałki ..smakuje:)

Cześć Globusiku:-) Ty znowu w pędzisz???? Powodzenia!!

Globusiku nie wiem o co chodzi ,ale długi list od Ciebie dopiero mi się wyświetlił. Kop kochana i zaskocz panią Urzędniczkę.:-) Bukiet perskich róż będzie odpowiedni. Pa. Wybieram się do dentysty.Pa.

Hej koleżanki. Upał od samego rana, w końcu można powiedzieć ,że lato zawitało. Livciu powodzenia, za kawkę dziękuję. Jedyneczko cieszę się ,że zadowolona jesteś z efektów nowej fryzjerki, ja mam ten luksus tylko w Polsce. Globusiku sprawy zaległe pozostawiłam samym sobie , zobaczę co się wydarzy. Nie miałam już siły ani ochoty na dalszą walkę z urzędami. Marylko jak było u siostry? Dorka co porabiasz?

Hej Luna. Ciesz się latem:-) U mnie dzisiaj pochmurno,ale to dobrze.Chwila oddechu,planuję pielenie skalniaka wieczorkiem. Jestem po wizycie u dentysty.Pani doktór jest zachwycona:-) Zęby są już prościutkie,ale aparacik jeszcze muszę nosić.Już z górki:-) Zabieram się za robotę.Pa.

Hej zapraszam na zupę truskawkową z lanymi kluskami. x W zamiarze miałam wietrzenie pościeli. Nic z tego jest wilgotno i bardzo parno. x Jedyneczko poproszę o bardzo szeroki uśmiech:D ząbki jak perełki więc rozdawaj uśmiechy na prawo i lewo. x Lunka wreszcie ciepło:) znając siebie niedługo zacznę narzekać na gorączkę.Jestem zmienna jak kobieta:D:D x Livio dalej trzymam kciuki daj znać czy było OK. x Marylko co porabiasz??? ogród już wypieliłaś sprawdziłam to:D zasiadaj do kawy:)

Wszystko poszło oki! Sterta leków - na 2 miesiace maja starczyć. a ponieważ byłam już WM - torba na kółkach -zapełniona - nawet moge się pochwalić,że cudne truskawki przywiozłam. Ten luxus to mogłam tylko z Waszych poczęstunków zajadac. A dzisiaj koktail u mnie i dla Was. trafiło misię,że dzisiejszego dnia było laboratorium w naszej przychodni. W desperacji poszłam prywatnie podstawowe wyniki porobić- ojj -tylko nie cholesterol,na toto WD skierowańnie żałuje.:( Tak więc dziewczyny - mam wrażenie,że tylko dzięki moim pieniądzom,ta służba zdrowia jeszcze działa. Za rehabilitację też płaciłam - bo terminy na koniec roku. ChciałAM,aby WD przejęła się co nieco moim kręgosłupem,ale dostałam informację,że na rehabilitację od niej,nie ma juz funduszy - a ponadto - najlepsza rehabilitacja - TO CHODZIĆ..CHODZIĆ... jak najwięcej.Od lat dostaję ta samą poradę:D a pytam - jak już nie daję rady,to co ?- z lekka wzruszenie ramion.Opisem mojego kręgosłupa,też WD się nie przejęła. Ech w końcu - kim jestem.

Tak więc,wszysko bardzo fajnie. Teraz kolej na Pedra i odwiedzinyu weterynarza. Doroczne szczepienia,leki na padaczkę- trzeba jeszcze i ta lecznicę wspomóc. Wybieramy się pojutrze - ojj bedzie się działo. x Bestia do autobusu się nie nadaje, M zawiezie nas -wyobrażnia moja działa:)

A u mnie susza i duchota!!! chyba od Was polecę podlewać rośliny. Fajnego wieczorka i snufffffff.

Hejka koleżanki. Z taką wielką radością Was czytam, po mimo tych wszystkich zmartwień,kłopotów,weselsze jesteście :-) Livio odbyta wizyta i jak by nie było,była i kamień z serca:-) i już samopoczucie lepsze......Turlajmy się nadal:-( To co opisujesz z wizyt u doktorów:-( współczuję!!!Pani dok.rutyna dopadła już dawno.....brak empatii i fachowej wiedzy. Dobrej nocki.

przepraszam za spam ale może którą pani kupi taką śliczną bizuterię http://tinyurl.com/poarhg9 robi ją moa dziewczyna a ja jej spamuję, żeby jej sprawić odrobinę satysfakcji z własnej pracy

Dzień dobry. Na rozpoczęcie dnia stawiam kawę mrożoną. x zanosi się na mocne grzanie:) liście nawet nie drgną taka cisza , oby nie przed burzą.

Witaj Globusiku. Kawa mrożona też może być:-) To prawda zapowiada się ciepły dzień. Podnoszę roletę:-)

KURTYNY W GÓRĘ - ZACZYNAMY KOLEJNY DZIEŃ SPEKTAKLU:) X w tym przypadku,rolety,a u mnie żaluzje. Tyle,że moje żaluzje ostatnio dokładnie zasłaniają okna, słoneczko cały dzień na nie pada, ojj nie znoszę upałów. x witajcie.

Witaj Livio , witaj Jedyna! nie pozwólmy aby kurtyny opadły upał nie może nas pokonać.

Muszę coś na wesołość dnia. moje wielkie wyprawy do WM - zaieram z sobą komórkę - ten traktorek dla seniorów. x Siedzę ostatnio przed cmentarzem,czekam na autobus,wsparłam się na torebce - nagle słyszę dobiegjący z niej alarm - taki prawdziwy,jak syrena. Co do licha?? To moja komóra? Wyjmuję ją i włączam odbieranie - x wyświetla mi się numer 112, a w telefonie miły głos - "straż pożarna - czy pani wzywa pomocy?" x Wrażenie nie z tej ziemi..heheh.. Pytam dlaczego Pan do mnie dzwoni? - nie ja do pani,tylko pani do mnie - z uwagi na obecność za plecami cmentarza,wrażenie co nieco spotęgowane.:D x Proszę,niech pani uważa na przycisk alarmu. x No tak,z tyłu mojej komóry,jest taki spory przycisk. x Teraz jak z nią jade,wyłączam definitywnie. x Zdrugiej strony - gdzie się nie ruszę,zabierając jąz sobą - NIE JESTEM SAMA!! ORMO CZUWA.

Hejka!!! Livio,Ty to zawsze masz fajowe przygody:-D Globusiku nie damy się!!! U mnie jest już 28 na ter. Pa.