KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Hej! Wstawać śpiochy , kawa czeka a na deser pyszny sernik na zimno z truskawkami - pychotka.

Kawa już podstygła -ale jak dla mnie w sam raz. DORCIU - kiedys przeczytałam,jakie jest najważniejsze pytanie do filozofów- "czy życie warte jest tego ogromu wysiłku,aby ono trwało"? Z tego co piszesz,zmęczona jesteś,zniechęcona - milczysz- ja ostatnio też tak mam - milczę- po co psuć innym nastrój. pozdrawiam

Oj Livio to jest nas dwie . Mądre słowa - chyba jest warte każdego wysiłku.

x Dzisiaj jesteśmy jutro nas nie ma Na tym polega sens istnienia. Samo życie!. x W stanie melancholii dołączam do Was:( za oknem rześko rozgrzewam ręce kubkiem z kawą i popijam małymi łyczkami / na dłużej wystarczy/. x W domu jest za dużo miejsca po wyjeździe dzieci:( w każdym kącie buszuje melancholia. Za dużo jej!! czy uda mi się ja przepędzić?? x pozdrawiam.

Globusiku, To prawda - dzisiaj jesteśmy jutro nas nie ma ... Myślę cieplutko o Tobie. Będzie dobrze . Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. Miłego wieczoru.

W Stacyjkowie jak wszędzie dużo wody. W kaloszach z ...tobołkiem...na plecach dotarłam. x Witam zapraszam na spotkanie przy kawie. x Codzienna walka ludzi z żywiołem zniewala mnie.Znowu stawiam sobie pytanie o sens istnienia:(

Witaj Globusiku. Masz rację.Turlajmy się więc dalej:-) Nowy tydzień!! Piję z Wami kawę.A deszcz leje i leje:-( Wczoraj do wieczora bezustannie grzmiało,piorun za piorunem. Pozdrawiam Was

moja prywatna apokalipsa (wiersz) Jarosław Baprawski naprawdę trudno za tym życiem jest nadążyć tak wiele pokus niosąc lepsze zwala z nóg zazdroszczę ludziom co umieją jeszcze walczyć z ambicją czysto ludzkich wad co człowiek jeszcze może mieć w zasięgu ręki i portfela w cholernej ciszy czterech ścian daleko gdzieś i blisko tak... x Witaj Jedyneczko! Też w nocy lało. Niby się wypogadza ale trudno w to uwierzyć.

Dzień dobry. Zasiadam do kawy w swoim fotelu. Od wczoraj mamy chłodno. Sens istnienia, moje skromne zdanie na ten temat. Wszyscy na tym świecie zostali stworzeni żeby odegrać jakąś rolę, nic bez przyczyny się nie dzieje. Dorka w sobotę również robiłam sernik na zimno z truskawkami. Zostało jeszcze pół tortownicy, zapraszam, na osłodę dla każdej z was zostawiam po kawałku. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.

Witam :) Ja rozwnież popijam juz kawke :) A ja zapraszam na bananowca .... mniam

Hejka. Morze kawy już wypiłysmy wspólnie,dobrze z Wami się ją pije. Sens naszego istnienia - odwieczna niewiadoma, może jestesmy aktorami w kręconym filmie - przesuwa sie taśma coraz dalej i coraz prędzej. Tajemnice przyszłości się odsłaniają, tajemnice przeszłości - tez się wyjaśniają - chociaż nieodgadnionych jest bardzo wiele. Zycie to WIELKA TAJEMNICA. ot,zebrało mi sie na filozofowanie.

Witaj na kawie TRZY SIÓDEMKI. Mam do siódemek jakieś "specyficzne" uczucie:) W moim niku,sa trzy siódemki - 21 - OCZKO! To tylko dzień w którym się urodziłam. Bananowiec - owszem,tylko,że nie znam :)

:( wysyłam list gończy za postami , które wysłałam:( gdzie się znajdują???

Dzień dobry. Piję z Wami kawę i częstuje się serniczkiem, bananowcem też.A co tam! Potem grabie i do ogrodu spalę kalorie w ruchu. Dziewczyny co za poważny temat. Sens istnienia... Zapisany u góry dla każdej z nas. Mamy swoją rolę do spełnienia.Czasem jest pod górkę:) Najważniejsze jest źycie. Pozdrawiam i uśmiecham się do Was.

Hej ! U mnie lato . Sucho, słonecznie. Jednym słowem fajnie. Jedyneczko ale mi się spodobało to Twoje "turlajmy się dalej". Fajnie. Globusiku piękny , refleksyjny wiersz. Luneczko ja byłam lepsza i zjadłam sama prawie całą tortownicę. Rozgrzeszam się bo mój serniczek jest mało kaloryczny. Zaniepokojona też nie jadłam jeszcze bananowca.Pozdrawiam. Livio faktycznie nas wzięło na poważne przemyślenia. Tak to czasami bywa. Marylko kilka dni wcześniej czytałam o Twojej rozbiórce na działce. Jestem pod wrażeniem arogancji Twojego byłego.No ale cóż samo życie. Pozdrawiam i miłego popołudnia. Pa

Witam i na kawę zapraszam. x Dorka, Marylko,Liovio,Lunka,Jedyneczko wszystkie mamy takie samo wrażenie... każdy na tej ziemi ma zadanie do spełnienia.Zastanawiam się czy czy już go wykonałam? Nie wiem!!! i niech tak zostanie. x Dorka u Ciebie ciepło u mnie niby też ale często niebo zachmurzone i pada. x Przede mną poważna robota umycie lodówki i zamrażarki:( jasne,że nie lubię tych syzyfów ale cóż ...musss:) Po woli zawijam rękawy najpierw na lewej ręce:) x Pozdrawiam i do zobaczenia.

Witajcie kochane koleżanki. Za oknem świeci słoneczko,niech tak zostanie. Globusiku dzięki za kawkę.Myślałam,że tylko ja mam trudności z wysyłaniem postów....Od poru dni piszę i nie wiem,czy liścik nie przepadnie.... Wiesz Globusiku,akurat ten syzyf (sprzątanie lodówki)jest jednym z wielu,których nie cierpię!!!!jeszcze prasowanie :-) Dorka kiedyś rozmawiałyśmy o abonamencie,miałaś rację!!! Dom,to dom,a firma,to firma,nie ważne ,że w tym samym budynku.Trzeba podwójnie bulić:-) Robisz coś z truskawek na zimę??? Pozdrawiam Was Wszystkie

Dzień dobry. Globusiku jesteś niezawodna. Kawa od ciebie smakuje jak nic innego. Powiem wam że mycie lodówki nic mi nie robi, nawet to lubię. Właśnie a propos lodówki, muszę się wybrać żeby ja umeblować , bo pusto jakoś w niej. Pogoda nawet dobra, słoneczko trochę zachmurzone ale myslę że około południa przetrą się te chmury. Pozdrawiam serdecznie.

Cześć Luna. Udanych zakupów:-) Ja dzisiaj tak nastawiona jestem na truskawki,co by je spożywać oczywiście.Kupiłam przed pracą ,wyglądają cudnie,takie duże,pachnące i wiecie co, zjadłam tylko jedną.Moje oczy je zjadają:-)

W wyczekiwaniu na rozmrożenie do końca mebla:) odwiedzam Stacyjkowo. Ponieważ jestem śnięta kawą nie pogardzę. Jedyneczko! Na przekór wszystkiemu truskawki obrodziły. Są w różnych cenach już od 4zł. tyle tylko,że mniejsze. Zastanawiam jak wykorzystać okazję? kilka torebek zamrożę. Bardzo mnie ..korci... i zamierzam tez usmażyć. W zimę dżem jak znalazł. Co planujesz Ty??? x Lunka! Totalnie mnie zaskoczyłaś!!lubisz myć lodówkę??? ja Bardzo nie lubię tego ..czynu:D No cóż lubię nie lubię nadchodzi czas i trzeba odwalić pańszczyznę. x Wieczorem będzie już za mną i myśli przepadną. Nie czuje się dzisiaj dobrze:( miedzy innymi dlatego,że będę toczyć walkę z "B". Ciągnie mnie na koncert miedzy innymi występować ma R.Rynkowski. Zobaczymy która wygra?? x Pozdrawiam wszystkie Panie serdecznie.

Hej Globusiku Daj się przekonać:-) Niech wygra B!!! Truskawki zamrożę.Uwielbiam z niego pachnący kompot.

Kobietki Będąc na zakupach, przy okazji kupiłam sadzonki pomidorków koktajlowych. Już sobie siedzą w dużych doniczkach, ciekawe jak mój eksperyment sie powiedzie. Livciu czy ty również masz pomidory w swoim ogrodzie? A jak już jesteśmy przy pomidorach to dzisiaj na obiad mam zupę pomidorową z lanymi kluskami, ha ha ha zapraszam! Globusiku idz na koncert, dobrze Ci to zrobi. Jedyneczko ja tez już mam dość truskawek. Wczoraj odwiedziłam moje koleżanki z Polski, zbierają truskawki, najadłam sie przy tym, że już więcej się nie mieściło.

Hej Luna. Pomidorki koktajlowe uwielbiam i co roku sadzę je w skrzynkach na tarasie.Hodowla nie jest trudna,wymaga tylko podlewania:-) Będziesz zadowolona. Ja codziennie po pracy pędzę na wielki plac i tam uprawiam ogrody:-) Śmieję się.Robię skalniak,wymaga jeszcze wiele wysiłku i pracy,ale opłaca się:-)Pa....

Jedyneczko czy jak wyrastają tzw wilki to obrywasz je? Czytałam że jedni obrywają i prowadzą jedna łodygę. W końcu nie wiem jak robic , obrywac czy nie?

Czas zacząć podróż do Stacyjkowa. Słońce i lekki wiatr zachęca do spaceru. x dzień dobry zapraszam na czarną i blondi. x Dziewczyny jednak ja wygrałam. Nie poszłam na koncert. Jeszcze nie gadałam z "B" i nie wiem jak było. Wielki leń mnie ogarnął:( i zwyciężył. x Wy hodujecie pomidorki a ja ...zawilca.. w doniczce. Jak dotychczas rośnie i kwitnie. Na wysokiej łodyżce jest kilka kwiatków w kolorze niebieskim. Fajnie to wygląda. Na balkonie petunie mają dużo kwiecia.Wieczorem pachną jak maciejka. A właśnie w ogródkach nie widzę maciejki chyba poszła w zapomnienie. x Mam dzisiaj luzik. Czekam na reakcję moich oczu ...gdzie mnie poprowadzą??? Miłego dnia

Witaj Globusiku:-) Nie ma to jak zapach i smak porannej kawy:-) Dobrego dnia i samopoczucia Globusiku... U mnie pogoda podobna nie mogę się już doczekać godz.16 :-D W tym tygodniu jestem sama w pracy,majster ma wolne. Luna,ja nigdy niczego nie obrywałam z tych pomidorków,owocowały i były pyszne.Fakt,malutkie....nawet bardzo:-) rozpoczynam działalność....

Witaj Jedyneczko owocnego i miłego dnia.

http://www.twojogrodnik.pl/files/texts/img_2/222_pomidorki-koktajlowe-fot.-k.-jozefowicz.jpg xx ale śliczne:)

Witam. Globusiku zawilec też piękny kwiatek, petunie mam i ładnie mi rosną. Nadal wszystko podlewam wodą ze skorupkami. Sadzonki pomidorków mi nie zwiędły, oznaka że chyba mi się uda cos wyhodować. A bratki są tak wyrośnięte, że jeszcze w życiu takich nie miałam. Cały czas myślę nad kompozycją na parapety. Jedyneczko postanowiłam że jedną sadzonkę będę obrywać a dwie zostawię tak w samopas. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wszak na błędach człek się uczy. Marylko , Livciu, Dorka wpadajcie do nas.

Cześć Luna. Pomidorki mają wyglądać dokładnie tak jak na obrazku od Globusika. Moje bratki też się pięknie rozrosły i chyba troszkę zdziczały:-) Dobrego dnia