Mala Blondynka jestes:))>??? Sebastos..Mysia??jest tu ktos?

Trzeba pomarudzić trochę:D Ale te rozszerzenia tego samego dnia to idiota wymyślał. Żeby podstawa była druga to ok, a nie do 17 w szkole a na rozszerzeniu najbardziej zależy większości

lagodzi przedmaturalny stres dobry relaksujacy seks:P

Lekki stres miałam między 7 a 9 dzisiaj. A tak ani wcześniej już ani później:P więc mi nie potrzebne Taki test na inteligencję właściwie. Zero przygotowania i 3letnie obijanie się w szkole. Teoretycznie powinnam ledwo zdać

dzien dobry:)) witojcieee:D Blondi co dzis pichcisz na obiadek? Kulturka jak matura? Ines..jestes? Plum co slychowac?:))

dzisiaj matme pisza, ciekawe jak poszlo, no i czy dzisiaj tez rozszerzona ?:D Lecze kaca, w ... pracy ;p

E!!! no ladnie ladnie..na kacu w pracy..oj zadzwonie chyba do Twpojego szefa i mu nieco nagadam:O no kogo on zatrudnia no:O:O:O prosze ja Ciebie..ja w szoku jestem:D:D:D:D:Daz sie boje yslec co bedzie jak w apogeum Kaca sprzedasz komus do buzi peeling do stop:D nieladnie Pani E...nieladnie.:P juz zaczynam pisac smsa powiadamiajqcegio:P

znalazlam Cie tutaj, wiec wole twoim tematku pisac...

RM Pichce dzisiaj pulpeciki z cielęciny..... i nie wiem co do tego ;) Planowałam być cały dzień poza domem wpierdzielając kiełbasę z półką w samochodzie pomiędzy spacerami, ale mój ciągle siedzi w garażu :O

MalaB___ a co on robi w garazu ? remontuje stere bryki jak moj ?

kieblase rozumiem..ale co to takiego pólka do jedzenia??MB??hehe Ineska a to zapraszam tutaj;];];];];];] Ja na obiad ez nie wiem co zrobie bo moj zabiera ten obiad nastepnego dnia do pracy wiec mam jeszcze czas...spoooro czasu. Generalnbie dzis sie bycze.

Ines..my garazu nie mamy ale moj za to spedza hektoloitry godzin na podjezdzie..gdzie wiecznie cos ulepsza poprawia..wkreca,wykreca,skleja,montuje... najlepszy tekst jego kiedys: ?Ja;co robisz???On: aaa..nic. zupe tuninguje.

RM Hahahhahahaha qrwa szukam regału na książki na all i gadałam z moim o takich półeczkach podwieszanych przez tel akurat :D :D Bułką !!!!!!

dla mnie ok, jak mi sie nie szweda po domu...a na obiadek ? BU...zero pomyslow...

Ines Chciałabym, ale na takie jak Twoja jeszcze nas nie stać i nie ma miejsca... jak będziemy mieli kiedyś domek ze swoim garażem i podwórkiem to jest to nasze marzenie :) Staaaare auta... stare VW.. Mmmmmmmm.... A teraz coś tam naprawia w kapiszonie który kupiliśmy w chwilowym zastępstwie naszego auta rodzinnego ( golf 2)

N. daj spokoj:D ja z nim wczoraj gadalam,ale nie wiem o czym :D A dzisiaj nie odbiera telefonow :D:D:D Siupa jak cholera ;p Jak cos ugotujecie to przyniescie :D

hehehe normalka. Blondi jak codzien musiala z czyms mnie rozbawic do lez.:* dzieki Mala Ineska ja tez nie mam pomyslu..chociaz...warzywa na parze,ziemniaczki i do tego cycek z kury..:D E.hehehe no to niezle musialas nabroic,z drugiej strony ciekawe co musi uslyszec szef po pijoku zeby przestal odb tel:D:D:D:D:D :*

mam nadzieje,ze milosci mu nie wyznalam :D:D:D 10 min . z nim wczoraj o 22 rozmawialam i nic wiecej nie wiem :D zeby to pierwszy raz ;p

napisz mu smsa : cokolwiek wczoraj mowilam,jest albo cala prawda,albo tylko prawda...ewentualnie gowno prawda:D

RM Ja już też jestem dzisiaj rozbawiona po temacie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4820327 Biedny mój facet... będę mu dzisiaj waliła takimi tekstami, że głowa mała :D Już się na to nakręciłam :D

czytalam MB ten temat ale jakos nie chcialo mi sie naq niego odp..ps napisalam do Ciebie na gg:)

RM Ja nie mogłam się powstrzymać od pisania tam ale już wymiękłam ;) Już odpalam gg :)

napisałam mu esa, zeby mi przypomniał o czym rozmawialam z nim wczoraj:D Odpisał mi tak: mam zebranie,potem zadzwonie, zadzwonil, i ... Opowiadalam mu jak to mi sie cudownie pracuje u niego :D:D:D I jak on sie zapytal czy cos pije opdowiedzialam,ze nie, przeciez jestem abstynentka, a dalej to byly smichy-chichy :D:D:D No cóż, kocham swoja prace :D:D:D

Dziewczyny pomocy potrzebuje! ja musze dzis zrobic obiad, ale jestem noga w kuchni wiec pytam Was: jak do cholery robi sie leczo? ja tego nie wymyslilem tylko moja Pani, mam wszystko w lodowce ale za chiny ludowe nie wiem jak sie za to zabrac, na necie te przepisy to hucpa! Wy jestescie mile dziewczyny, doradzcie..

dziewczyny_tez czytalam ...ale nie pisnelam slowowa, Malutka chyba wyczerpala wszystkie argumenty w temacie, nic dodac, nic ujac .. :)

Mb nie wiem czemu na gg nie moge otworzyc okna by do Ciebie napisac;/;/ do wszytskich innych moge tylko do Ciebie nie;/;/ juz skasowalam Cie i dodalam ponownie i dupa to samo;/

Ineska masz gg?

Plum Ja Ci powiem tak że wszystko co mam to wrzucam do gara zaczynając od podsmażenia cebulki, później duszenia w tym mięs a na koniec warzyw w kolejności od najtwardszych po te co się paćka może zrobić, doprawiam i git... przepisu nie mam jednego tylko robię z tego co mam więc więc trudno mi odpowiedzieć...

rm______ GG nie mam, ale chyba moge sobie uaktywnic..

Tak zrobie. dziekuje i zmykam do garow, ciekawym co mi z tego wyjdzie.

RM A masz stare czy nowe gg? Bo ja 10... też Ci naskrobałam i się tak właśnie parze że Ty milczysz :D nie mam pojęcia czemu tak może być ale wczoraj mi doszło od Ciebie Ines :D Moje argumenty wołają o pomstę do nieba ... ale takie łopatologiczne to chyba najlepsze prawda? Kusi mnie dalej ten temat ale muszę się powstrzymać ;) :D