Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

A bigos to ja już mam zrobiony:) 4 woreczki w zamrazalniku-i czekaja aż urodze co by mój z glodu nie padl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-)) Kludia bo Ty bedziesz wiedziec- sluchaj mam zamrozona taka dobra wiejksa kiebaskie i myslalam,zeby ja tez do bigosu wrzucic ale potem bede ten bigos znow mrozic i nie wiem czy z ta kielbasa to dobry pomysl...bo niby nie mozna mrozic, rozmrazac i znow mrozic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka cholernico ...no przecie zajoba dostaje...od 2 mcy bigos ZA mna chodzi....A robin mi SIE NIE chce BO ja robie zawsze ten staropolski...ok 6 h ;) a potem 3 dni NA gaze po godzinie... Moze bys mi troche wyslala;) hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ale ta kielbase bedziesz podsmazac i gotowac z ta kapucha wiec nie ma problemu żeby znow zamrozic. Moja mama jak kupuje schab np to caly mrozi, pozniej rozmraza robi kotlety smazy i pozniej sobie porcjuje i mrozi. I jakoś nikt nie zachorowal:) spoko po tzw obrobce cieplnej mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to co robia??? RODZA;) hihi... Ale mi HUMOR dzis dopisuje...ciekawe jak mi PRZYJDZIE nogi rozlozyc....I pipke BEDZIE rozrywac ;) wtedy mi usmiech z buzz zejdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie i rodza. To czekamy na wiesci. Ja znow mam to co wczoraj czyli wycieczki do toalety. Chyba stresuje się tym że to już blisko hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
a co tam sie wpisze: bardzo mi przykro z powodu meza babci :( ja tez dosyc dlugo pracowalam i nie zaluje. W pracy jakos czas szybciej lecial. W domu mam wyrzuty sumienia, ze nic nie robie, ze balagan etc. Na szczescie dzisiaj po raz pierwszy przyjdzie pomoc domowa. Nie bede sie musiala na ten balagan patrzec. Troche sama chodze i zbieram, ale za co sie nie wezme, to zaraz sie spoce i mi sie odechciewa. klaudyna, ja wczoraj strajkowalam. Nawet obiad byl taki z tych polgotowych. Dzisiaj sie biore w garsc. Trzy szuflady w szafie uporzadkowalam, bylam na zakupach a teraz sie troche krzatam po domu. Pomalu, pomalu obejdzie sie i bez syndromu wicia gniazda. Wczoraj rzeczywiscie bylo niemilo, caly wieczor bylo mi tak niedobrze, ze nie wiedzialam gdzie mam sie podziac. Nad ranem zlapala mnie potworna zgaga (dzisiaj juz dwa razy pilam wode z soda oczyszczona, blee). W brzuchu mi tak dziwnie, jak na okres, czasami kluje. Juz bym wolala, by tak raz a porzadnie zlapalo, zamiast mnie tak "mulilc" Niunia trzymam kciuki, by wszystko bylo dobrze! A bedzie napewno. Zapewne juz niedlugo bedziesz tulic swoje malenstwo. Jak znam zycie, to mnie zlapie albo jutro albo w piatek albo w pn. Akurat w te dni mojego meza nie bedzie w domu. Znajac moje zezowate szczescie... Od dzisiaj mam rowno 14 dni do terminu. Ale jak w tym tygodniu sie nie zdarzy, to 29.11 mam termin u gin z usg jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
Hasananana ale mi usmiech szeroki zafundowalas. Z tym rozrywaniem pipki :D z tym, ze kto sie smieje ten sie smieje ostatni... XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam, w ten chłodny dzionek, niunia 3mam kciuki żeby było wsio ok.. wczoraj się nie odzywałam bo latałam z małą po lekarzach , dostaliśmy skierowanie do alergologa termin dopiero 28 grudnia porażka. mała dzisiaj przespała całą noc od ponad miesiąca byłam w szoku i w nocy zaglądałam do niej czy oddycha bo nie przychodziła do nas mówię was stresor na maksa. Ja to już się ledwo toczę brzuch to juz mi prawie na kolanach wisi mały tak już nisko czuję jakby mi miało zaraz wypaść i tak mnie boli że dzisiaj się podnieść nie mogłam z wyrka. ja już prawię po obiadku krupnik sobie dzisiaj machnęłam i jabłecznik na deser więc teraz się byczę. a torba do szpitala jeszcze nie kompletna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, trzymaj się tam! Sylwia, to Wy tacy mobilni musicie być? ale dla Ciebie to faktycznie te Niemcy byłyby lepsze pod kątem odległości:) A u mnie kompletnie nic się nie dzieje... chyba zaraz jakaś depresja mnie dopadnie bo chyba nigdy nie urodzę. Już mnie nawet spojenie łonowe tak bardzo w nocy nie boli - mam nadzieje, że to dlatego, że sie przyzwyczaiłam :) Niepotrzebnie lekarz mi mówił o tym rozwarciu i miękkiej szyjce. Bo bym przynajmniej spokojnie czekała do terminu. Dzisiaj zrobiłam większe nieplanowane zakupy i trochę podźwigałam, to może tym "wykurzę" małego z brzucha - byle tylko mu to nie zaszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynk ja jeszcze nie rodze :) wszystko dobrze gi n mnie badała mówiła że wszystko zamknięte :) usg mi robiła mówiła że 2800 Julka waży że mała ale tym sie nie przejmóje narazie nic nie mówią ile będe leżeć już mi sie nie chce ale nie ma co narzekać bo dziewczyny co leżą zemną 2 m-c leżą a mi 12 dni zostało ale podobno przed cc wyjdę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BernadetaM
Ewelina, tylko spokojnie. Mamy czas. Widze, ze tez masz termin na mikolaja. Mamy czas. Czym jest w koncu te 14 dni w stosunku do 9 miesiecy? Przemeczanie sie nie pomoze, juz tez probowalam sie "narobic", nosic itp. Bylam tylko zmeczona i zle sie czulam, wiecej nic. Ani jednego dodatkowego skurczu. Brzuch tak mi opadl, ze go na kolanach przy siedzeniu trzymam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia dobrze że wszystko ok. Trzymaj się dzielnie. Co do dzwigania zakupow i chodzenia- ja przemeblowalam mieszkanie i nic się nie ruszylo także nie wiem czy to podziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia dobrze że wszystko ok. Trzymaj się dzielnie. Co do dzwigania zakupow i chodzenia- ja przemeblowalam mieszkanie i nic się nie ruszylo także nie wiem czy to podziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie nadal cicho, nic nie boli i brzuch chyba sie nie ma zamiaru opuszczac :) dokupilam dzis nawet serie kremow - bo pewnie jeszcze troche pochodze z burzchem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki- Babcie tez juz swoje lata miala - prawie 100...z rakiem sie bardzo dlugo zmagala, nogi miala amputowane...no i sie dziadostwo do mozgu przemiescilo...jeden dzien i koniec walki....jak sie w sierpniu zegnalismy to obiecalismy z Malutkim przyjechac jak najszybciej sie da, zbey go zobaczyla jeszcze...no ale nie zdazylismy:( ale mnie naszlo!!! poszlam do pateki na lunchu po podklady poporodowe- tak sobie pojedynczo dokupuje rozne pierdolki;) (tak w ogole to dwa opakowania po 8 szt wystarczy????) no i znow zaszlam do tej wloskiej knajpki....kawka- i dwa kawalki ciasta- migdalowe z wisniami i kruche z jablkami i rodzynkami!!no cos pysznego!!!!!jem i mi z buzi leci bo jem tak jakby zaraz mial mi ktos wyrwac;) ale juz 13-lunch sie skonczyl- pora wracac do pracy:) takze sie zegnam poki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDUS MARSZ DO LOZKA....I CZEKAC AZ PRZEJDZIE... BERNADETA / cieszy;) Ewela.....no tez Dlatego mowie Niemcy by byly ok...ale najlepiej to BYM wolala tu zostac I pomieszkac ...w ciagu 5 lat 6 razy SIE przeprowadzalam ;( a teraz nareszcie mieszkamy w domku....w bardzo spokojnym miasteczku rzolnierskim...Podoba mi SIE tu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie :) Niunia trzymaj się :) a pojechałaś do szpitala bo miałaś skurcze??? Ohhh co się wczoraj działo to masakra myślałam, że to już. Od wieczora miałam lekkie skurcze ale poźniej to mnie non stop w dole brzucha bolało tak ciągło i te skurcze takie nieregularne. Ból był do zniesienia wiec nie budziłam męża pomyślałam że jak się nasili to pojedziemy ale jakoś wytrzymywałam choć pół nocy przespacerowałam bo tak mniej bolało niż jak leżałam. Tylko że mała się non stop wierciła więc to chyba nie to jeszcze. A pozniej zasnełam i rano obudziłam się bez bóli tylko mnie lewy bok troszke boli ale to chyba z wczorajszego grabienia. Tak sobie myśle co to było albo się przepracowałam wczoraj albo ....? Ciekawe co coś bedzię bo na razie jest ok Ahhh a oprócz tego masakra byłam odebrać wynik na paciorkowca i mam streptoccus agalactiae aż boje się do netu zaglądać co to :( A wizyte mam 14.12 dopiero bo lekarka L4 ma :( ale jutro ide do innej na konsultacje ale pewnie antybiotyk trzeba będzie zastosować. Tak mnie to podłamało że na sam koniec takie coś się przyplątało :( Ależ się rozpisałam ale komuś musiałam się pożalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztanka zal się, lzej Ci bedzie, a moze i my jakies wnioski wysnujemy z Twoich dolegliwosci:) kurcze musze zabrac się za obiad a tak się źle czuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz do mnie dzwoniła moja gin i powiedziała że nic nie mam brać że przyjść na 14.12 na wizyte i przepisze mi antybiotyk (czyli to chyba nic groźnego???bo tak posłałaby mnie do innego lekarza) a jak się zacznie wcześniej to jechać do szpitala i tam dożylnie mi podadzą min 4h przed porodem. Wiec jak dziś będę miała to samo co wczoraj to jade na izbę niech mi to dają. Lżej mi na sercu po jej telefonie :) no i że mam was ma mnie kto wysłuchać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Miala któraś małą ilość płytek krwi?? mi ostatnim razem dal skierowanie na dokladniejsze badanie bo mialam malo . I teraz babka z laboratorium do mnie dzwonila żebym jeszcze raz przyjechala na pobranie krwi bo wynik trzeba powtorzyc Boje sie przed ta jutrzejsza wizyta, co mi lekarz powie. Płytki sa odpowiedzialne za krzepliwość krwi wiec nie wesoło;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ja niestety nie pomoge:/ No ja już zapiekanke mam przygotowana- wystarczy zapiec. A moja glowa nadal boli chlip chlip:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×