Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sylwus- ja juz o pecherzu zapomnialam;) wzielam ta zurawine wieczorem, rano i w poludnie i bylo po bolu...ale u mnei sie dopiero zaczynalo dlatego chcialam tak szybko ja wziasc bo wiedzialam,z e pomoze,a jakbym czekala to nie wiadomo jakby sie skonczylo....ja mam dwie butle-takie male jakby co na wode- z Tommy cos tam.ale jeszcze nawet nie odpakowane Ewa-jak do mnie polozna zadzownila wtedy co sie dostac nie mogla- dzien po wyjsciu ze szpitala- to jak jej pow o tych oczkach to mi pow, zebym min co 3 h na min 30 min do piersi przystawiala, i na slonce-chodzi w sumie o siwtalo dizennie-widomo sloneczko byloby super ale i tu nas nie rozpieszcza- i na drugi dzien jak przyszla to pow, ze juz jest super i nic wiecej nie trzeba a na kolejny dzien oczka juz byly takie jak nalezy takze, ja bym ten artykul zignorowala i karmila nadal bez wiekszego czego i dlaczego;) Maly u nas ma katar ale przez to suche powietrze i dzis zrobilismy mu inhalacje- ostrzegani bylismy przed placzem itd bo ten inhalator jest glosny a tu nic- zero- maly spal sobie slodko- ale w sumie trawalo to doslowie moze z 2 min wiec tez nie jakos dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie połóg trwał ok.2 tyg ( ja po CC ) po siedmiu tyg. byłam u mojego gina zrobił mi usg i powiedział że wszystko pięknie się goi a co do kąpieli to ja mam taką metode :) remp. w łazience wyższa o 2-3 stopnie a temp. wody 37 i mała pluska sie na całego ! jeszcze nigdy nie płakała :) jeśli to nie zadziała to podobno włącza się suszarkę i maleństo ma warunki jak w brzuszku :) siostra sprawdziłą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do suszarki,zdumiewajace ale to naprawde dziala! Mielismy 'brzuszkowy' problem pewnej nocy,synek zanosil sie placzem-przypomnialam sobie ze wspomniano kiedys o tym sposobie na jakims forum.Polozylam Malego na lozku,wlaczylismy suszarke i z miejsca przestal plakac a wrecz zaczal przysypiac.Kamien z serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też stestowaliśmy suszarę - działa... Co więcej! Równie dobrze sprawdziło się radio bez stacji - ten "szum w eterze", który jest. I można regulować głośność! I taniej wychodzi, bo mniej prądu troszkę ciągnie! I czas pracy nieograniczony! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj może być ciężka nocka! Mama wpierniczyła solidną porcję "chatki" czy "domku, jak to różnie ludzie mówią. Chodzi mi o deser z herbatków i masy z białego sera. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja corcia zasypia przy sprzataniu, zauwazylam że za kazdym razem jakwlaczony jest odkurzacz, ona zasypia momentalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie testowalam. Moja Tosia zasypia jak jej Wodecki spiewa kolysanki;-) Pani neurolog kazala mi kupic takie plyty z muzyka powazna dla maluszkow i puszczac jej podczas masazu. A przed swietami ogladalam takie w empiku i zaluje ze bie kupilam. U nas bylo dzis zatwardzenie...Tosia nie bardzo chce pic wode i herbatki a przy mleku modyfikowanym musi....no i byl czopek. A w ogole to nie wiem czy nie ma alergii jakiejs bo kupki zielone. Ewentualnie to od zelaza. Karmona jest teraz PreNanem dla wczesniakow. Cholernie drogie jest to mleko. Mamy karmiace modyfikowanym- jakie macie mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:) musze zapamietac suszerka i radio :) ja sie balam tej nocy bo sie wczoraj z mezula posprzeczalam i ,ze mi duzo nie trzeba to zaraz nerwa i ryczalam a akurat karmilam ...wiec jeszcze bardziej zaczelam szlochac bo karmie i maly nie bedzie spal, bedzie sie denerwowal, dostanie kolki itd itd!! ale maluszek spal i sama nawet sie wyspalam tej nocy! oj juz drugi raz sie nie dam tak nerwa poniesc!!!!:O:O ja dzis czekam na to jaka bedzie pogoda -jak cos moze pierwsyz sacer zaliczymy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) moja mala jak miala żółtaczkę to tez kazali jak najcześciej do piersi przystawiac i nie dopajac. Dziewczyny mam pytanie jak goja się pępuszki waszych maluszków??? moja mala jutro bedzie miec 2 tygodnie i wydaje mi sie ze pępek ani myśli odpaść. Nie wiem czy to dlugo czy nie, smaruję fioletem i czekam. Ale w szpitalu widziałam u innych dzieci ze były takie cieniutkie zasuszone a u mojej malej tak jakos nie wygląda jakby schnął. I jeszcze mam pytanie odnosnie przechowywania pokarmu i karmienia z butli.w krótce bede musiala na uczelnie sie udac no i chcialabym zacząc odciagac pokarm i sprawdzic jak mala zareaguje na butelke zanim ja z kims zostawie. Jakie porcjeodciągac do pojemników??? jakie porcje ile ml podawać w butelce i jak przygotowac taki pokarm z lodówy???? czytałam wczesniej ze któraś z was odciaga i karmi swojego maluszka ze względu na problemy z brodawkami, proszę napiszczie co i jak:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pepowina udpadla jakos po 2,5 tygodniu ale juz po tygodniu uschla i trzymala sie praktycznie na cieniutkim wlosku az dziw ze tyle sie jeszcze utrzymala :) przemywalam wacikami nasaczonymi spirytusem (te gotowe z apteki) na zmiane z octeniseptem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wlasnie mam octanisept ale i pediatra i polozna mi odradzały bo moze sie maslic po nim, ten fiolet jest spirytusowy, ale tez zastanawialam sie juz nad przemywaniem spirytusem 80%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lasencje! Dzwoniłam dzisiaj do mojej zaprzyjaźnionej położnej. Ją akurat uważam za jedną z rozsądniejszych. Pytałam o Szymkowe stękanie i o kupy, co ile dni mogą być. Oto czego się dowiedziałam: Stękanie u niemowlaka jest normalne i nie powinno martwić, może towarzyszyć puszczaniu bąków, kupie, ale może stanowić rodzaj gadania do siebie. Powiedziała, że dziecko słyszy też samo siebie i sprawia mu to po prostu przyjemność. Dziwna teoria, ale coś w tym jest. Czasem mam wrażenie, że on sobie "gada" tym stękaniem. Dziecko karmione wyłącznie piersią ma prawo robić kupę nawet i raz na tydzień. Pytała, czy wydala gazy i jeśli tak, to nie ma się czym martwić. Nie jest to żadne zaparcie, tylko taki rytm i już. Uprzedziła, żebym się nastawiła na jedną kupę po paru dniach, ale za to "po pachy". Jej słowa okazały się prorocze - po braku kupska od czwartku, Szymek dzisiaj tak przywalił, że bokami pociekło z pampersa... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola U mnie w szpitalu zdecydowanie kazały tylko i wyłącznie Octenisept i wietrzyć. Jak poczytałam jego ulotkę, to też mnie przekonało. Nie pamiętam dokładnie, kiedy Szymkowi pępuch odpadł, ale bardzo szybko jakoś. 2 tyg. góra. Podobno najważniejsze jest, żeby był dopływ powietrza do kikutka - dużo dużo wietrzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Baaaardzo mnie Twoja wypowiedź o nerwach na ślubnego podniosła na duchu... Teraz i tak już w miarę wyluzowałam, ale przez pierwsze tygodnie wkurzałam się na swojego o byle co i naprawdę miałam taki "nerw", że byłam skłonna gryźć. ;))) Ja się nie zarzekam, że nie pozwolę się już ponieść nerwom, bo doszłam do wniosku, że lepiej i dla mnie i dla Malucha, jak się uzewnętrznię i spuszczę ciśnienie, a nie będę w sobie tłamsić... Od urodzenia Szymka zrobiłam się jeszcze bardziej "asertywna" niż w ciąży. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pepuszka, to mojej Basce kikut odpadl po 10 dniach, dokladnie w sylwestra:) Jeśli chodzi o pokarm to ja odciagam za jednym razem od 80-120, a nawet 130ml, podaje na porcje 80-100ml. Przechowuje w lodowce do 24godz, nie zamrazam podaje praktycznie na biezaco+ porcja jest w lodowce, swieza chowam, podgrzewam ta z lodowki. Taka schlodzona porcje podgrzewasz po prostu do odpowiedniej temp. I podajesz. Nie gotuj! A i nie wolno zlewac mleka odciagnietego do tego już schlodzonego. Osobno musi się schlodzic, pozniej mozna zlac razem. Tak mi polozna poradzila i ja tak robie- u nas się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola .... Lalusce pepek odpadl 8 dnia , 3 razy dziennie pryskalam oktaniseptem I osuszalam. Ale podobno JAK pepowina gruba...to MOZE dluzej usychac...EWA MA RACJE ...WIETRZENIE...O TEZ POMAGA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... czy Wasze dzieci też opróżniają obie piersi przy jednym posiłku? Wcześniej wystarczała jedna i kimono, teraz jest jedna, solidne odbicie i przerwa na uleżenie pokarmu, druga pierś i kimono. Nie wiem, czy ja produkuję za mało, czy Szymkowi tak wzrósł apetyt? Na wadze nadal przybiera prawidłowo. Zmieniła się tylko częstotliwość kupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAUDIA.. A ILE BASIENKA JE? bo moja to 150 potrafi...I za 2 h glodna ;( Ale to PEWNIE dlatego ze modyfikowany;( Dzis znow gliceryna przyszla z pomoca...myslalam ze mala pluca wypluje* z tego krzyku znow bylo 37.3 na termometrze...a po 10 min JAK awhile spadlo. A po glicerynie kupsko sie w pampersie nie zmiescilo! Szkoda mi jej ;( ale tylko raz na 3 dni jej wkladam...boje sie ze jej zwieracze nie Naucza sie pracowac;( biedna jest oj biedna...Mowie Wam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Co do nerwow,pisalam tu kiedys juz o tym,zwalajac wine na hormony wiec tego sie trzymajmy- wszystko przez ta cholerna chemie w organizmie :) Jesli chodzi o pepowine,odpadla u nas bardzo szybko,bodajze na 4 czy 5 dzien.Mieszkam jednak za granica i tutaj zakladaja na nia takie specjalne klipsy co przyspiesza suszenie.Swietna sprawa pod katem praktycznym jak i higienicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal Bardzo mi się Twoja teoria podoba! :))))) Dokładnie tak Ślubnemu powiedziałam... Na hormony nie ma mocnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia mojego pokarmu to wciaga 90-100ml a faktycznie po 1,5-2godz glodna, ale jak dostaje modyfikowane mleko to porcja 90ml i nie czesciej niż co 3 godz pisza, ale po takiej butli to mala i 5 godz potrafi spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Royal to ten klips?bo ja wlasnie mialam pisac, cosdlugo te pepki sie trzymaja ...Artusiowi odpadl w czwrtek a maly z niedzieli... eh te hormony....sie chlopina stara jak nie moze,pyta co chwile co mi potrzeba, skacze, a wczoraj dostal wiazanke,zesie nie stara .....glupio mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola- mojemu małemu kikut odpadł 6 dnia a przemywałam właśnie spirytusem 75 procentowym też mi kazano taki coś w spreju kupić do przemywania, możesz sama sobie taki spirytus zrobić dwa kieliszki czystego spirytusu do tego dolać kieliszek wody przegotowanej i gotowe nasączasz wacik i przemywasz pępuszek ja to robiłam przy każdej zmianie pieluszki. ewa- a to że szymuś opróżnia dwie piersi to normalne rośnie żołądek się rozciąga i potrzebuje więcej, a mleka masz wystarczająco bo jak się najada przybiera na wadze to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten ten :) wedug mnie swietna sprawa,nawet przemywac niczym szczegolnym nie trzeba,wystarczy chusteczka nasaczona spirytusem.Poza tym pepowina bardzo szybko odpadla pozostawiajac sliczny pepuszek :) Powinni te klipsy wprowadzic w Polsce! Co do humorkow,Wam to sie nie dziwie,bo nie tak dawno rodzilyscie- u mnie to juz przeszlo miesiac a wahania nastrojow mam takie ze szkoda slow..i tez nikomu innemu sie nie zbiera jak tylko Drugiej Polowce...ostatnio przez trzy dni prawie ze sie do niego nie odzywalam uznajac ze za malo mi pomaga..nakrecilam sie ze hej...Co wiecej-jest to nieprawda,tatus swiata poza synkiem nie widzi i stara sie jak tylko moze...Teraz mi oczywiscie tez glupio.. O tym ze stresuje sie bezpodstawnie to juz nie wspomne..Strach o poprawna laktacje oraz nieustanne obserwowanie Maluszka i pozniejsze wmawianie sobie ze cos jest nie tak sa na porzadku dziennym.Czasem mam ochote odlaczyc internet,bo przez istny nawal informacji zawarty tam- z mozgu robi sie woda...Czlowiek czyta o wszelkich dolegliwosciach i nieprawidlowosciach a potem doszukuje sie tego u siebie badz bliskich.. Moze to tylko taki syndrom mlodej,niedoswiadczonej i przede wszystkim naiwnej mamy?:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dopiero obiadek jadam bo dzis tak jak u EWCI po 2 dniach bylo kupisko ale na trzy razy rozlozone i tylko karmienie i przebieranie ze piersi to juz flaczki az dziw ze jeszcze cos leci z nich. za to mam problem bo moja mala nie za bardzo lubi smoczek ale paluszki chetnie wklada do buzi, nie mówiąc ze przy piersi najlepiej leżeć i sobie cmokać od czasu do czasu jak by wiedziala ze jest jedna wiec cala uwaga mamy ma sie tylko na niej skupić:) pepuszek natali dlugo sie trzymał bo był bardzo krótko uciety ale już schowany w pudełeczku:) polozna mi powiedziala ze czasem 3-4 tyg moze nie odpadać ale jeśli nie cieknie tylko jest suchy to nie ma co si martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja już nie pamiętam kiedy pępuszek odpadł - dawno temu :) wiem że wszystko goiło się dobrze i podobnie jak dziewczyny polecam oscenisept i wietrzenie ! do swojej rany też go używałam ale mamy dzisiaj dzień :( Pola cały czas marudzi i popłakuje bidulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal Podpisuję się pod każdą jedną sylabą Twojej wypowiedzi o "syndromie mlodej,niedoswiadczonej i naiwnej mamy". To jak bym czytała własne myśli i emocje. :))) Na chłopa też się wściekam bez powodu i co by nie zrobił - a robi niemało, to i tak źle. Zauważyłam jeszcze u siebie taki odruch, że praktycznie nie daję mu się czasem dotknąć do Młodego. A to go nie tak trzyma, to za szybko podnosi, to nie tak pampersa zapina. Muszę z tym walczyć, bo dziecku krzywdę zrobię... Ojciec w końcu wpadnie w kompleksy i się będzie bał cokolwiek przy Szymku robić. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas był rekord z pępowiną- 8 tygodni...octanisept nie dawał rady, dopiero fiolet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Ostrożnie z tymi czopkami, żebyś Małej nie odwodniła - taka wymuszona kupa, to nie to samo co naturalne wypróżnionko! Moja położna jest bardzo sceptyczna i każe "czopkować" tylko w ostateczności i po konsultacji z lekarzem. Jak chcesz Lajlusi pomóc mniej inwazyjnie to polecam kateter rektalny dla niemowląt WINDI, jeśli u Was jest osiągalny - doskonale odgazowuje, może sprowokować kupkę i nie ingeruje tak drastycznie jak czopek: http://skandprojekt.pl/windi_1_windi_start.html Przetestowane na mojej Bratanicy. Natychmiastowa ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×