Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Sylwia Dobrze wiedzieć, bo jeszcze się zastanawiałam nad tymi z Primarka pajacami. W końcu zamówiłam 3pak George i z bani. Ja mam od kuzynki Męża bardzo dużo Mothercare takich podstawowych - muszę powiedzieć, że mnie bardzo odpowiadają. Jakoś ciągle nie mogę utrafić na taką "moją" zagramaniczną firmę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj ważyłam Szymka tą moją metodą na wadze łazienkowej. Wyszło 6900 g, ale wiadomo minimum 200 g trzeba odjąć... Co nie zmienia faktu, że nadal wg mnie jest CHUDY! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWA...ZAPOMNIALAM O Tej firmie , mam od nich polowe ciuszkow;) SA super I nie maja metek przy szyjce, CZYSTA bawelna. U mnie w miescie jest duzy sklep Mothercare, jestem tam stalym bywalcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po wizycie u lekarza wazylam Mloda naguska na swojej wadze i byla roznica niecale 100g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja co trochę to słyszę że Piotruś chudy;)ale się nie przejmuje, pediatra powiedziała że przybiera w górnej granicy normy na piersi. My wczoraj zaliczyliśmy neurologa, niby wszystko ok ale dostalismy skierowanie na usg główki i tu pytanie do Olki, długo takie usg trwa? Badanie dopiero w kwietniu a ja już trzese tyłkiem bo Mały tak nie lubi lekarzy;/ Sylwia u Ciebie nocne kolki:( a u mnie brak snu w nocy. Mały od 2 nocy wogóle nie spi. Zasnie koło 20 jak dzisiaj, pewnie o 22 sie obudzi i koniec:( wczoraj i przedwczoraj tak było. Nie płakał ale kręcił się całą noc. Pytałam neurologa o co chodzi ale w sumie konkretnej odpowiedzi nie usłyszalam. Wypiłam dzis 2 kubki meliski moze bedzie lepiej.w dzien po takiej nocy tylko noszenie i marudzenie i pół godzinne drzemki-na rękach.jak czytam jak Wasze dzieciaczki śpią to aż się zastanawiam jak to wygląda. Mój nie potrafi twardym snem zasnąć.dobrze ze pogoda dzis była, na spacerze udało się i pospał godzinę.. ehhh muszę być silna i sie nie denerwowac choc przyznaje ze czasem juz puszczają mi nerwy:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badanie jedt krotkie 5-10 minut a potem lekarz opisuje Usg. Podczas badanua zmierza komory, przegride miedzykomorowa i przestrzen oodtwardowkowa, zbadaja cisnienie plynu mozgowo-rdzeniowego jesli komory bylyby poszerzone, zbadaja struktury mozgu. Niemartw sie. Bedzie donbrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka...a JUZ bylo tak ladnie cale noce mi SPALA ;( ech...za szybko czlowiek pochwalil;( WIEM co czujesz;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć "Nocne Matki"! Jest tu kto? Moje chłopy śpią w małym pokoiku, a ja tak odżyłam po prysznicu, że poszłam zrobić napad na lodówę! Nie pamiętam, kiedy mi się to ostatnio zdarzyło o tej porze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) asia jak po chrzcinach ????????? ewcia kombinezon zostanie na kolejnego bobasa a idzie wiosna i tak bedzie ze znów ubrania wylądują w pudle :( a ja po wizycie i stwierdziła doktorka ze jednak coś jest nie tak bo oprócz główki to jeszcze mają znaczenie rączki ze mała bedąc na brzuszku powinna nieć odruch przykurczania a moja wręcz przeciwnie odchyla i prostuje. doktorka pomimo ze to była sobota i była na dyżurze zeszła do nas i nie chciała kasy bo powiedziała ze to jej obowiązek. nie wiem od kiedy bedziemy nieć ćwiczenia bo dopiero w poniedziałek zostanie ustalone mam podkreślać stanowczo ze to dziecko 3m ze by dali szybciej niż za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKUJE BARDZO DZIEWCZYNY !!!! UDAŁO SIĘ :) BYŁO SUPER !!!! Pola w kościele jak aniołek ! śpiewała,śmiała sie do księdza :) na koniec już nie miała humoru :( za dużo wrażeń,ludzi itp. msza trwała jakieś 50 min. moim zdaniem za długo !dzieci marudziły w kościele zimno ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelepecia Moja Baska też tak robi jak na brzuchu lezy, z tym że ona probuje się przewrocic na plecki .reke prawa na bok wyprostowana, pozniej do gory, druga probuje się odepchnac, i podnosi nozke i tak ja smiesznie do tylu zarzuca:) A i twardo upiera się przy patrzeniu w lewo. Jak na brzuchu lezy to podnosi glowke i od lewej zaczyna i powoli przekreca sobie, ale woli z lewej. Jak ja trzymam do odbicia to woli w lewo patrzec. W lozeczku ja tak ukladam że podchodzimy do niej z prawej strony, a ona i tak woli lewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kludyna tonasz sobie taka tez lewa strone upatrzyl:)ale przewiesilammu karuzele na druga strone wiec jak chce patrzec to musi w prawo no i w nocy jakgo odkladam to na prawy bok go klade-i tak sie zaraz na plecy przewroci ale czesto glowke ma na prawo ulozona i powoli widze, ze juz sam z siebie jak zasypia to coraz czesciej zaczyna sam glowe na prawo ukladac:) ale tak to lewa i zadowolony;-) Asia czekamy na zdjecia:) ha widze, ze my z Sylwia dzis Dzien Matki obie obchodzimy:-) nic lece na powtorke przepisu na zycie:),maly w wozki spi ale zaraz magiczne 2h sie zbliza;-) buziak i milej niedzieli-u nas dzis pieknie w porownaniu z wczoraj!gradem,lyskaniem i grzmotami....pieknie slonce swieci:) i w domu juz 22C a co bedzie potem jak sie bardziej nagrzeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Też mloda ukladam na prawym boku, a pod przescieradlo zwiniety w rulon recznik i za glowa, jak się obroci na plecki, to glowe ewentualnie wyprostuje ale na lewo już nie przekreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy :) Młoda zasnęła, zapewne na chwile, więc szybko nadrabiam. A co tam, ja bigosik jadłam :P teściowa robi taki zajebiaszczy, że nie mogłam sobie odmówić. Młoda nie narzekała :P A ja ostatnio też zaczęłam podejrzewać pomidory, bo Marysię trochę sypło po twarzy. Dzisiaj znówu zjem i zobacze czy sie powtórzy schemat. Wracając do tematu ubranek, to mam kilka sztuk bodziaków z george ze szmaciaka i musze powiedzieć że materiał jest świetny, bardzo trwały i przyjemny. Niektóre nowe rzeczy mogą się schować. Ewa, z Pinokia miałam śpiochy (dla mnie porażka, strasznie szerokie były) oraz kaftan, który jest świetny. Bardzo fajny materiał. Ciuszki z Ewy klucze kupuję bo akurat takie są u nas w hurtowni :P Marysia też namiętnie miętoli swoje piąsteczki, ale najbardziej smakują jej kciuki. Potrafi ssać oba naraz :D Smoka wypluwa i łapie kciuki :P Ja się zastanawiam, czy ona ma taki apetyt, czy raczej nie potrafi sie najeść moim mlekiem. Bo podubki w nocy co 2-3h to chyba nie jest normalne :O wypija 2 cyce i dopiero wtedy jakoś zasypia :( a ja już padam na ryj, bo w dzień pośpi tyle co na spacerze, w nocy też ledwo zasnę już pobudka, nie mam kompletnie czasu dla siebie :( Asia, super że Polinka się spisała :) Zuch dziewczynka :) Sylwia, biedna ta Twoja Layla, trzymam kciuki by to już ostatni taki atak byl 🌼 pelepetka, ja też za bardzi sie wszystkim przejmuję. Jak Marysia zachorowała i brała te sastrzyki to robiłam sobie straszne wyrzuty :( i ogólnie cięzko mi wrzucić na luz, ciągle się czymś przejmuję, że coś robię źle i mała znowu sie pochoruje :( Wczoraj byłyśmy 2,5h na spacerku :) Pieknie było a Marysia spała jak suseł, więc trzeba było korzystać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LE_soleil...DZIEKI ;) Aneczka wszystkiego Naj Mamuska;) dostalam kwiatki z misiem I wielka kartke z napisem w srodku, dziekuje ,ze o mnie dbasz Mamo I zmieniasz mi pampersy;) pamietaj ,ze jestes najlepsza ...KOCHAM Cie ;) Co z tego ,ze pisal to moj maz , I tak plakalam ze hej! W KONCU myslalam ,ze NIGDY nie bede mama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelpecia u nas jest takue oblozenie poradni rehabilitacyjnych malymi dziecmi ze swoje trzeba odczekac. I ciezko o rehabilitantow z certyfikatami NDT. My teraz chodzimy prywatnie 2 razy w tyg bo nasza rehab ze szpitala juz od 2 mies jest na L4. W czw mamy wizyte u lekarza z innej przychodni i zibaczymy czy tam dostaniemy rehabilotacje metoda NDT bo na Vojte sie nie zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my po spacerku. 1,5h i wracalismy, bo mleka nie zabralam a pora jedzenia się zblizala, po czym pol godz w domu, a mloda nadal jak suselek spi. Gdybym wiedziala, to jeszcze bysmy sobie nad jeziorkiem pospacerowali. No ale coz jutro też jest dzien. Nastepnym razem zabieram mleko i herbatke, pampersy i jak tak cieplusio bedzie to z 3godz albo i dluzej sobie posiedzimy. Sylwia, Ania i ktore tam jeszcze obchodza dziś swieto Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Matki, my jeszcze musimy poczekac troche ponad 2 miesiace. Ale ja swój pierwszy dzien matki obchodzilam już rok temu:) mój pamietal, a mala rosla pod serduszkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek ale słodkie ! jak zwykle się popłakałam :) takie rzeczy bardzo mnie wzruszją !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Le soil:) no ja na bigosik sie nie pokusze, troche sie boje bo ja jak pojem to mam wiatry, ze hoh ho,i czasem brzuch mnie pobolewa- ale jako,ze chodzi tylko o mnie to przyjemnosc nad to ale w tym wypadku nie wiem jak by bylo z malym wiec mu oszczedze:) jeszcze nadrobie... Ewa Twoja metoda wagi lazienkowej zwazylam dzis Artusia i wychodzi ok 7 kg!!!!!!!6900 -jakies 200 na papmersa i ubranie to 6700!!!!!!!!chyba duzo...mam nadzieje, ze waga szwankuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tam, polecam picie herbaty z mielonym kminkiem, super sprawa. Ja przez 2 miechy piłam profilaktycznie, bo też często mam wzdęcia i bardzo fajnie "odgazowuje";) No i Artkowi też nie zaszkodzi :) Co do wagi, to całkiem możliwe, że tyle waży. Moja panna jest młodsza (3.12) a waży już z 6200 jak nie lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobity! My wczoraj calutki dzień u Dziadków na wsi. "Cuś pięknego", że tak tak powiem. Cudna pogoda, spokój, cisza, przestrzeń i powietrze! Dziadek nagotował wspaniałego rosołku, kotlety, buraczki, ziemniaczki, surówki... Babcia szarlotkę upiekła ze swojskich składników. Wróciliśmy wieczorem i zdołowaliśmy. My się jednak nie nadajemy do bloku i zakup tego mieszkania, to była najbardziej nieprzemyślana decyzja w naszym życiu! Nikogo nie krytykuję. Każdy mieszka, jak lubi, ale i ja, i szanowny małżonek, doszliśmy do wniosku, że jak najszybciej zaczynamy budowę, bo nam się na łeb rzuca w bloku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Le_soil Twoja panna to jest prawie m-c starsza;-)ja pije herbatke i z kminku i rumiankowa i taka dla dzieci od 7m-ca zycia ulatwiajaca trawienie-cos pic musze wiec takie mam urozmaicenia:-) kurcze dizewczyny nie wiem co jest:-)wczoraj maly zjadl po 18-ja o przed 21 zwarta i gotowa do karmienia-po kapaniu-a ten poszedlspac i dopiero po 24 sie obudzil na jedzenia a potem po 3 i spi dalej:) wszystko pieknie ladnie ale moje piersi przywykly na inna produkcje i w nocy musialam odcciagac i teraz tez-zeby tylko piersi troche zmiekly bo twarde jak kamienie-a maly an spiocha w ogole nie zainterosowany otwieraniem paszczy- spi glodny nie jest i nie chce jesc...najgorzej bo nie kupilam nic do mroznia i nawet nie moge tego zmarozic wiec pewnie musze wylac...bo jedna butelke juz mam w zamrazalniku a nie chce drugiej na to wykorzystac bo zostane bez a przyda sie czy to na wode czy na rumianek jakby sie cos dzialo:) ale mi maluch psikusa zrobil, no:-)ale niech juz mu tak zostanie- piersi sie dostosuja a ja sie wyspie;-) u nas dzis wolne- bo w sobote bylo swieto wiec dzis kazdy za sobote siedzi w domu:) mi tam zadna roznica no ale mezula bedzie w domu;-) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dobry długi sen polecam (już to pisałam ale napiszę jeszcze raz ;) ) PIELUCHĘ NA OCZY :) Może to i brzmi drastycznie ale moja mała odkąd ma zaslanianą buzię śpi jak zabita. Patent został sprzedany dla kilku moich koleżanek i też się sprawdza. Nawet jak sie wybudza a ma na oczach to tylko mruknie i dalej śpi :) Moja mama tak robila ze mną i żyję ;) Teraz praktycznie pielucha jest jej przytulanką wystarczy że położe ją obok glówki i ona się w nią nosem wtula i śpi jak ma problemy to kładę na buzi. Pomemla ją trochę łapkami i zasypia. Póżniej ściągam ją albo całkowicie albo zostawiam na oczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym sposobem moje szkraby małe przesypiały ciągiem 3-4 godz. w dzień 1- 1,5 zabawy i znowu 3-4 godz. snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moja chyba mało waży :) wczoraj ją po kąpieli ważyliśmy na wadze łazienkowej Mąż z golaskiem na ręku - mąż sam = 5800 :) A za 3 dni będzie miała 3 miesiace. Ale ten czas leci. Co do ubranek ja przeważnie mam nexta i georga z drugiej ręki ;) Lubie takie male dorosle ubranka... koszule z makietami, wyszywane dzinsy, płaszczyki grzybki i eleganckie kiecki :D:D:D Bieliznę tylko kupuję nową :) Za grosze mam cała szafe przekolorowych ubranek :) 3/4 z tego są nowiutkie z metkami albo założone kilka razy bez śladów użytkowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mysle ze z ta waga lazienkowa to nienajlepszy sposob ale nawet jesli Mala wazy 5800.to jest w sam raz a poza tym chlopcy sa ciezsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Sposób z wagą łazienkową" to raczej tak dla uspokojenia sumienia Mamy się nadaje. Jeśli się używa tej samej wagi i waży z tą samą osobą to można ewentualnie wychwycić tentencję - czy jest coraz więcej, czy się zatrzymało, czy może jakiś spadek... A! Jak sprawdzaliśmy raz ja z Małym, raz Mąż z Małym - sprawdza się o tyle, że identyczna waga Szymka wychodzi. W dzień szczepienia było moim sposobem w ubrankach 6700, a na wadze lekarskiej 6400. Z tym, że w domu było po jedzeniu, a u lekarza, to już dłuższy odstęp od karmienia. Mnie już schiza wagowa przeszła. Teraz tylko czasem wskakujemy na wagę tak dla picu. Popatrzyłam z bliska na BARDZO pulchne dzieciątko i mi się odechciało, żeby Szymek taki był. Bez urazy dla nikogo. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×