Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Asia, a sama gotujesz czy kupujesz? Ja zupki gotuje, deserki daję sklepowe. Od wczoraj wprowadziłam nabiał Tośce. u ans ten problem, że ona mleko chce tylko po nocy i na noc, a w dzień chce jeśc łyżeczką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ja nIC NA TEN TEMAT NIE SZŁYSZAŁAM :( napisz coś więcej proszę ! szczepie u siebie w przychodni ,a z Polcia jeździmy do przychodni dla wcześniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupne :( ale od przyszłego tygodnia planuje gotować :)zobaczymy co z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie 1,5 miesiąca nie tak długo. Ale nie bedziemy znow czekac tyle, na tamta wizyte tyle czekalismy, teraz pojdziemy na spokojnie do doktorki do domu bo tam ma gabinet. No tak, wcześniaczki napewno są w pierwszej kolejności do takich specjalistów ale to wiadome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia-Julka bardzo chętnie zajada zupki :) kupka gęstsza :)brzuszek nie boli :) ładnie je łyżeczką tak jak zalecają logopedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola u mnie w przychodni jest masakra :( ja w 30 tyg. ciąży nie mogłam się doprosić o skierowanie na krew ( nie chciała mi się do gina jechać )i w tej samejprzychodni robiłam odpłatnie to badanie ! a na szczepionkach coś tam zarabiają wiec po co mówić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc jak możesz to napisz proszę jak to załatwiałaś ! a ja się tam jutro przejde zaraz po tym jak wrocimy od pediatry ! i biada im jak się okaże że mogłam mieć refundowane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniaki mają refundowane pneumokoki i z tego, co mi powiedzieli w mojej przychodni, również dzieci które są pod opieką neurologa. Zapytałam pielęgniarki, czy refundację załatwiam w NFZ czy w Sanepidzie, a ona mi powiedziała, że mam przynieśc zaświadczenie od neurologa, że jest pod opieką neurologiczną i oni sami sobie sprowadzą wszystkie dawki pneumo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze nie śpię... Mnie się nosidełko marzyło, ale nie kupuję takich rzeczy bez porozumienia z naszą rehab. I powiedziała: nie. Ogólnie powiedziała mi, że nosidełka są ok dla dzieci donoszonych, z normalną wagą, bez żadnych zaburzeń napięcia, bez asymetrii i dopiero po skończeniu pół roku... No cóż, skoro tak, to nosidełka nie będzie. W kwestii chodzików i skoczków się zgadzamy - obie jesteśmy na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski:) Witam nową mamę i Olka:) Sylwia masz racje:) nie wazne ile bym kasy nie miała ja wiem na co ja przeznaczyc:D jak narazie szał na kupowanie dla małej:) przyjdzie wyciag z konta to mi troche przejdzie:D:D:D My dzisiaj odebralismy morfologie i niestety mamy anemie fizjologiczna bo ponoc po 3 mies kończa sie dziecku zasoby z zycia płodowego a najczesciej samo juz ich nie produkuje wiec trzebabedzie podawac kilka mies żelazo... zobaczymy co jutro powie inna Pani pediatra bo to to rodzinna i o kant tylka rozbic juz kilka razy nie miała pewnosci a ja zanim dam małej żelazo,które powduje rozwolnienie wole sie upewnic... Hula -kula robi szał...a ile przy tym radosci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi chyba dziecko ktoś podmienił. Wczoraj drugi dzień męki. Jak tylko znikałam z pola widzenia następował rozpaczliwy płacz. Słuchajcie, przez cały dzień spała łącznie tylko godzinę. Nawet na spacerze zrobiła awanturę. Padła o 22. Jakiś hiperaktywny tydzień się trafił. W kwestii szczepień jesteśmy trochę zakręceni-szczepimy w Norwegii i wygląda to tak ,że mała miała dopiero po ukończeniu 3 miesięcy pierwsze wkłucia i są to skojarzone oraz pneumokoki. Teraz lecimy pod koniec maja na następną dawkę, a później już po 12 miesiącach ostatnia. Ale jest nieszczepiona na żółtaczkę i gruźlice. Wg. WHO Polska nie jest już narażona na te choroby i tam mi odradzają. Oczywiście konsultowałam to z naszym pediatrą i jego zdaniem należy szczepić. Więc pewnie tak zrobimy. Wczoraj własnie zapisałam małą na kontrolę-będzie sprawdzana ciemiączko i waga, bo ona jakaś taka drobniutka jest. Ostatnio miała 62 cm i 4,9 kg. A w sprawie FB, heheh musze chyba zrobić sobie listę , aby wiedzieć kto jest kto;) Miłego dnia Dziewczyn i Maluchy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy z rana:) Piękna pogoda, także znów nie będzie czasu popisać, bo na spacerek idziemy. Malinowa Ale mnie nakręciłaś na ta kulę, normalnie chyba kupię dla Synka. A słuchaj co Kornelka z nią robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Ja też nie jestem za chodzikami i nosidełkami, jak już to bym wybrała chustę, ale gdzie tego mojego Kluseczka w chuście nosić, chyba bym garba dostała:) Kamila U nas też tak jest czasem, wszystko w porządku dziecko aniołek a na drugi dzień, ja to do niego się śmieję, że wygrał konkurs na marudę roku. Jeśli można wiedzieć, to jeździsz do Norwegii specjalnie by szczepić Laurę, bo nie podoba Ci się program szczepień u nas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobitki I pocieszki;) My cala noc walka z goraczka...39.1 , mala czerwona byla JAK burak I upocona spac nie mogla. Robilam oklady, nie pomagaly , dopiero ok 2 w nocy podalam jej silniejsza dawke nurofenu ( po kontakcie z GEORGA ojcem( doctor) I puscila ...obecnie mamy 37.8 I czekamy do 9 na Nast dawke lekarstwa. Olcik ...Tutaj pneumokoki SA we wszystkich 3szczepieniach. Bylam zdziwiona ale tak jest. Mam nadzieje ze malej przejdzie niebawem bo JIE moge patrzec JAK cierpi;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek, my właściwie żyjemy trochę tu, trochę w Norwegii. Laura urodziła się tam i też tam jest objęta systemem zdrowotnym. Plan jest taki,że do końca roku będziemy w Polsce, a tylko na ważniejsze kontrole i szczepienia będziemy latać. Później, w grudniu kończy mi się macierzyński i pewnie wrócimy do Bergen na stałe. A na szczepienia w ogóle nie zwracam uwagi-tzn. cieszę się ,że mała ma wszystko w pakiecie, ale uważam ,że skoro u nas lekarze akceptują taki plan szczepień to musi to też działać. Chociaż powiem Wam ,że jestem wkręcona w naturalne podejście Norwegów. Ostatnio stwierdziłam,że mam normalnie wyprany mózg, ale nie chcę Was zanudzać , hehe Już moja teściowa patrzy się na mnie jak na wariatkę jak podaję tran;) A właśnie -mam dzisiaj wizytację teściowej więc trzymajcie kciuki , aby nie zwróciła zbytniej uwagi na piętrzącą się górę do prasowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Sylwia moja pediatra mowila że objawy poszczepienne do 72h moga się utrzymywac. Biedna Layla:( A my się powoli pakujemy. Jutro tato przyjezdza po nas wiec żeby od rana nie latac to ciuszki i odswietne ubranka:) już przygotowane. Jutro tylko butelki kosmetyki i mozemy jechac:) A moja corka od dwoch dni zjada wieczorem 200ml mleka a i tak budzi się okolo 2-3 nie chcę jej podawac zageszczonego kaszka mleka bo i tak duzo wrazen przed nia a gdyby się cos dzialo to po wszystkim już na spokojnie bedziemy dzialac A ja się nakrecilam na hustawke dla Baski-dzieki Asia:) Ale to po chrzcinach prababcia powiedziala że da pieniazki bo już za stara żeby chodzic po sklepach, wiec dolozymy i kupimy corci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem! Ja też zrezygnowałam z nosidełka jednak. Poradziliśmy sobie bez leżaczka to i bez tego się obejdzie - chyba, że Mamie dysk wyskoczy. ;))) Odpuszczam zdecydowanie chodziki, skoczki i wszelkie inne urządzenia, w których dziecko nie przebywa w pozycji naturalnej dla jego wieku. Nikogo nie krytykuję - jeno własne zdanie wyłuszczam. A na pocztę też coś bachnęłam dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa No super ten Twój Szymucha:) Ale do Ciebie wogle nie podobny, wykapany tata:P Hmmm wylukałam coś... Co to za gąsienica ze skrzydłami?? Gdzie kupiła koleżanka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila A moja teściowa zawsze powtarza, że przyjeżdża z wizytą a nie z wizytacją:) No wiesz zawsze jak nie będzie o czym gadać to możesz zaproponować dla niej prasowanie:P A co, trzeba pomóc młodej mamie. No ja też właśnie patrze na moją wędrującą kupkę prasowania.... ehh a słoneczko piękne także prasowanie musi poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) młody drzema...czas dopic zimna kawe :) ta hula kula jest swietna! tez ja mam :) Temat tesciowej to u mnie smiechy chichy :) generalnie nie mamy tu nikogo, no poza wyzej wspomniana tesciowka. Sama sie młodym zajmuje, mezowy tez sie nie rwie do pomocy. a jak kiedys rzucilam luzno ze moze by tesciowka zostala z Aleksem ktoregos dnia na pare godzin to odrazu bylo milion wymowek :) Taki ot moj los ;) za tydzien jade do rodziny na dolny slask, bedziemy chrzcic mlodego. Przynajmniej w koncu odpoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna, jak to u was wyglada? bo my na odleglosc ustalalismy. Z ksiedzem spotykamy sie w sobote przed chrzcinami. Wiem tylko ze po mszy ma byc. A bąbelki pewnie jak spac nie beda to sie beda rozgladac po kosciele :) zawsze to cos nowego :)) ..a ja zakupilam spacerowke :) za 2 dni maja dostarczyc :) ciekawa jestem jak Oli zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U ksiedza bylismy sami bo to podwojna uroczystosc slub i chrzest. Bedzie krotka msza albo tylko ewangelia przysiega,chrzest,komunia i podpisanie dokumentow.to jutro uzgodnie bo pojade do rodzicow to podejde. Okazalo się że na ogloszeniach wogole nie wyczytal chrztu. A jeśli chodzi o imprezke to mama zalatwiala wszystko, uzgodnilam tylko z nia tel menu i smaki tortow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to super :)) krotko i na temat :) moze faktycznie tak sie tym slubem przejal ze zapomnial o chrzcie :) fajnie taka podwojna impreza za 1 razem :)) gratuluje juz teraz ;) i trzymam kciuki zeby wszystko super wyszlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa, ja podawalam zelazo przez 3 mies ze wzgledu na niedpkrwistosc wczesniacza. Zelazo raczej zatwardza kupy. Niestety sa one strasznie zielone i cuchnace. Ja podawalam Ferrum lek i poxa tymi kupami to problemow z brzuchem nie bylo. Ale ponoc najlepsze jest jakies trojwartosciowe zelazo z Niemiec. Ponoc super sie wchlania i nie ma skutkow ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) witam Renatę i Olusia:) dziewczyny czy moge dostac namiar na tę grudniówkowa pocztę??? z chęcia pochwale sie fotkami z chrzcinek, a i waszych tez jestem ciekawa. czytalam ze Sylwia wrzucila zdjęcia nowego tatuazu. Jesli nie macie nic przeciwko to prosz o wiad na fb albo gg 4235364 jak tam sie dostac:) mialysmy jechac dzis na szczepienie ale nie ma pani doktor;/ szkoda bo tak sie juz psychicznie nastawilam... a tu dupa. moze bedzie jutro rano mam dzwonic. michalina usnęła własnie ale ostatnio nie spi dluzej niz godzine, gdzie te czasy kiedy spala od 12.30 do 15..... pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MALINOWECZKA....hula/kula wylicytowana!!! Znow za 5 funa. Przyjdzie w poniedzialek! Zes smaku narobila na swiecoce szalenstwo;) Malej spadla temp po kolejnej dawce Nurofenu do 37.3 . Spi biedna;( caly czas ja nosilam bo na nic sily nie miala;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×