Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ewa Dzięki za linki. Sylwia H. A gdzie Ty tak tanio zamawiasz?? Współczuję Lajli i mamie:( A dobrze, że już poprawa. No po tych szczepieniach tak właśnie bywa. Na następny raz możesz dać profilaktycznie przeciwgorączkowy lek po szczepieniu, żeby się maleńka nie męczyła. Ja tak robię bo u nas miejsca po szczepieniach bolą, i od razu smaruję po powrocie i płaczu niet:) Klaudia Będzie dobrze zobaczysz:) I oczywiście czekamy na zdjęcia. A czemu martwisz się, że chrzcin nie ogłosił, u nas niema takiego zwyczaju. Co do ślubu to co innego bo to zapowiedzi są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina zapowiedzi swoja droga, byly czytane. U nas w parafii zawsze czyta w niedziele jakie msze w ciagu tyg. I zawsze czyta że taka a taka intencja, taki a taki slub,ze odbedzie się chrzest dziecka takiego a takiego A przeczytal tylko slub o chrzcie Baski nie wspomnial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek...licytuje na aukcjach, JAK widze ze KTORAS sie konczy to wbijam troche wyzsza cene I mam ;) no chyba ze ktos mnie przebije w OSTATNIEJ sekundzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czopelek...licytuje na aukcjach, JAK widze ze KTORAS sie konczy to wbijam troche wyzsza cene I mam ;) no chyba ze ktos mnie przebije w OSTATNIEJ sekundzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze,że sie mamuski rozHULAłyście:D kula naprawde swietna...czopelek moja w nia uderza a jak sie cos właczy przypadkiem to radosc niesamowita...jak jej ucieka na macie (tu swietnie sie nadaje ta mata gigant co to nasza Ewcia ma taka samą) to krzyczy na nia masakrycznie...w zyciu nie powiedziałabym,że niespełna 4 miesieczne dziecko tak potrafi:D jesli chodzi o te kule to zastanawiałam sie miedzy nia a kula pełzak z fisher price... ja wziełam ostatnia hula-kula a kolezanka te druga...i nie chce nic mówic ale w tym przypadku fisher price sie nie popisał... Ola mam nadzieje,ze u nas bedzie wszystko dobrze...a jak Twoja mała...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a my wlasnie wracamy od guru logopedii i psychologa. Psycholog ocenila jej rozwoj psycho- spoleczny na 6 mies. Motorycznie musi gonic. Bo umysl dalej niz rozwoj psych. No i stwierdzila ze wifac jeszcze troszke wczesnaczych ruchow ktorymi kompensuje sobie braki ale jej zdaniem do 18 mies sie wyrowna. No a neurologopeda zbadala odrchy ssania, polykania, kasania i odruch wymiotny. Zbadala krtan; podniebienie i wedzidelko. No i aparat oralny suuuper;-) zatem jesli dalej neurologicznie bedzie ok to z mowa nie bedzie problemu. Za miesiac bedziemy sie karmic u pani doktor;-) i tekst pani doktor na koniec: Antosia jest dzieckiem ktore ma gorsze papiery niz faktycznie wyglada. Jesli jestescie wierzacy to dajcie na msze do kosciola bo macie za co dziekowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik! ciesze sie razem z wami ;) Mysle ze to tez duzo dzieki temu ze macie sily na to wszystko i sami wierzycie ze jest dobrze :)))) Tosia debesciaro! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki dzięki wam nauczyłam sie tylu rzeczy przy kompie ze mój sie śmieje jak to nasze plotkowanie mobilizuje :) i juz mi nie jest do niczego potrzebny :P tyle ze jak sie w pracy nasiedziałam przy kompie to w domu oczy juz bolały :O tak wiec dziś zgrałam foty i wysłałam czym moja mala sie lubi bawić na mejla ale jestem z siebie dumna HIHI:) jeśli chodzi o chodziki to ja też nie chce mieć ja dostałam od kuzynki cos podobnego z fisher-price http://allegro.pl/fisher-price-muzyczny-chodzik-pchacz-2-w-1-p2744-i2280449865.html ciekawe co na to powiedza na reh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też dzisiaj dzień dobrych i budujących wieści... Byliśmy u tej nowej pani pediatry w nowej przychodzi. Jestem cała w zachwytach i oby mi nie przeszło. Począwszy od wyposażenia, czystości, ślicznego wystroju poczekalni i gabinetów, poprzez idealne planowanie wizyt "na godzinę", aż do wspaniałej obsługi i wizyty rozwiewającej wszelkie moje troski. :))) A konkretnie to tak: Pani Doktor bardzo dokładnie obejrzała i przebadała Szymka. Na początek zapytała "co jemy". Odpowiedziałam, że wyłącznie pierś, a ona na to "to nieźle się upaśliśmy". Chyba czyta w myślach? ;))) Chłop zdrowizna! Po skończeniu 5 miesięcy, po chrzcinach, kazała wprowadzać gluten - 2-3g kaszki na 100ml przecieru jarzynowego. Namówiła nas też na zaszczepienie Szymka od razu przy tej wizycie, ponieważ jest zdrowy i szkoda dziecka 2 razy włóczyć. My planowaliśmy po chrzcinach, bo bałam się efektów ubocznych - zapewniła, że żadnych nie będzie, a do niedzieli świat czasu. Szczepionka skojarzona 6w1 (Infanrix Hexa) - u nich 160 PLN i dostaliśmy PARAGON! W poprzedniej przychodni 220 PLN bez paragonu - bez komentarza... A teraz najważniejsze! Natychmiast wypisała nam skierowanie do chirurga dziecięcego do Lublina z tym naczyniakiem. Opowiedziała o leczeniu propranololem i powiedziała, żebyśmy się decydowali na to leczenie, o ile tylko Szymek się zakwalifikuje i będą go tam chcieli leczyć. Jeśli nie Lublin to Kraków Prokocim albo Warszawa Centrum Zdrowia Dziecka. Z tego, co zrozumiałam to na NFZ leczą propranololem tylko przypadki, kiedy naczyniak ma wpływ na zdrowie, a nie jest defektem kosmetycznym? Tak to zabrzmiało. W każdym razie nie kazała siedzieć i czekać bezczynnie, bo takie zmiany znikają, ale można uniknąć nerwowego czekania i niepotrzebnego stresu. Już zarejestrowałam Szymka do Lublina. Zobaczymy, co powiedzą. A ja zaraz szukam o tym leczeniu propranololem, bo już kiedyś o tym czytałam, ale trochę się bałam skutków ubocznych i nie miał mi kto doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kogo to córa tak sie smiala na filmiku ???? w zielonej sukience to małe cudo było :) obiadek zjedzony idziemy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z pomiarów to: 7480g (1100 g w 6 tygodni - podobno dobrze) główka 43 (poprzednio 41) klata 42 (poprzednio 41) Uwielbiam panią pediatrę za to, że oprócz dokładnego zbadania dziecka, naprawdę ma czas dla Mamy i potrafi rozmawiać tak, że Mamie serce rośnie. A i Taty w gabinecie nie traktowała jak intruza, tylko z największą sympatią - w przeciwieństwie do poprzedniczki, która uważała za fanaberię, że wchodzimy obydwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za dobre wiadomości oby tak dalej bo mnie tez niebawem czekają wizyty i tez bym chciała wrócić bez wypieków na policzkach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa...to naprawde chyba solidna P Doktor... Ja lubie takich co dobrze zbadaja I komkretnie odpowiadaja na pytania...nie wymijajaco! Olcik ...to super wiadomosci...ku pokrzepieniu serca... I mnie sie lza w oku zakrecila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Naprawdę - opatrzność czuwała nad nami, że zmieniliśmy przychodnię. Nie chcę zapeszać, ale gdyby wszystko dobrze poszło, to by może się udało tego naczyniaka "wchłonąć" i po paru tygodniach by śladu nie było... Trzymajcie za nas kciuki, żeby nas przyjęli i żeby Szymek "miał zdrowie" na to leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa co za fanaberia !!!!!przecież szymek ma dwoje rodziców i za miast chwalic chlopinke ze sie dzieckiem interesuje to jeszcze zniechęca a niech matka sama sie meczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik gratuluję Ci, bo według mnie to jest Twoja zasługa że Tosia tak się świetnie rozwija:):):) Ciesze się razem z Wami obie możecie być z siebie dumne:) Ewa jak znajdziesz coś ciekawego i mądrego o tych naczyniakach to podrzuć linka. Michalina też ma, na przedramieniu takiego w kształcie serduszka i ja bym z tym nic nie robiła, ale wydaje mi się ze on się uwypuklił;/ mi pediatra mówiła cos o wymrażaniu albo usuwaniu laserowym z tym ze dziecko starsze musi byc i powiedziala ze wrocimy jeszcze do tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Skarbki :- ) u nas nieciekawie.... Przypaletalo sie przeziebienie, Maly ma katarek i strasznie 'charczy'..mnie gardlo zaczyna bolec...oboje bez humoru jestesmy.. Do tego problemy natury kobiecej trapia mnie od jakiegos czasu..Juz wszystko bylo ok..po porodzie dostalam 2 regularne miesiaczki z jakiegos powodu jednak ta trzecia spozniona byla o dobre kilkanascie dni...Potem jakis czas po okresie zaatakowal mnie bol jajnikow i krawawienie...Nie wiem co jest przyczyna..krwawieni ustapilo ale jednak bole pozostaly... Wizyta u lekarza sie zapowiada... Przy okazji morfologie musze zrobic bo strasznie osowiala jestem, energii brak...Na bank niedobor witamin..Ostatnio wzielam sie za polepszenie diety, codzien rano wyciskam sok ze swiezych owocow jednak forma sie nie polepsza..Malo plynow pije wiec jak tak dalej pojdzie to sie tez odwodnie ;/ ehh...trzeba sie za siebie wziac!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal.... No to nie odwalaj numerow tylko wez no sie za Siebie !!! Porob badania! Uzupelnij niedobor witamin! Ja na diecie JUZ 4 miesiac , ale wyniki dobre I berocce codziennie rano pije na wszelki wypadek! JESZCZE tylko USG na Nast tydzien mi zostalo JAJNIKOW wlasnie bo bola ! A maluszkowi katarek minie ;) silne SA te NASZE Maluszki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal głowa do góry bedzie dobrze moze to chwilowe przemeczenie do tego to przeziebienie wiec nic dziwnego ze zle sie miewasz. zrób sobie morfologie jak dasz rady to bedziesz wiedziec co ci brakuje ja biore witaminy te które w czasie ciazy bo dostałam sporo tyle ze co drugi dzień jak nie zapomne a sprawie tych jajników trzeba do lekarza koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Matko, taki tu ruch że juz sama nie wiem kto o czym pisał :P Chyba faktycznie trzeba bedzie zrobić jakąś listę, bo idzie się pogubić! ;) Ola, super nowiny! :) Jak tu już któraś wspomniała, to że Tosia się tak świetnie rozwija to nie tylko zasługa jej silnego organizmu, ale przede wszystkim TWOJA! Teraz Was los wynagradza :) życzę Wam dalszych sukcesów! :) Ewa, zapowiada się fajna doktorka :) moja nie jest jakaś "szałowa", nie bada wnikliwie małej na każdej wizycie, ale odpowiada na wszystkie pytania i ogólnie jest ok. A paragon dostajemy za każdym razem ;) Poruszałyście temat nosidełek, ja się zastanawiam. Czasami by się przydał taki gadżet, w lipcu mamy zamiar jechać w góry, więc byłoby nam wygodniej z nosidełkiem. Gdyby się któraś zdecydowała i kupiła to od razu poproszęlink z modelem i recenzję :) Zaraz wejdę na skrzynkę pooglądać Wasze cudne dziecinki :) Ja też coś wrzucę ;) A u nas noc trochę lepsza, ale mała dalej marudna :O w dodatku mąż teraz pracuje po 12h, w dzien odsypia, więc jestem praktycznie sama z małą i czasem mam już dość :( W dodatku wczoraj wieczorem wymacałam w prawej piersi jakiegoś guzka, wielkością i kształtem jak ziarenko grochu :( jutro rano idę do lekarza, bo dziś zaspałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila I kto mnie tu zawsze opieprza, żeby o siebie zadbać! ;))) Marsz na badania, a potem do gina! Pewnie wyjdzie, że to po prostu przemęczenie, ale zawsze warto się skontrolować. A zajadasz dobrze? Przecież przy dziecku potrzeba dużo więcej energii niż normalnie. Trzymaj się Matka! A przeziębienie - wkurzająca sprawa. Polecam inhalacje solą fizjologiczną: i dla Mamy, i dla Pociechy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×