Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Ewa i jakby powiedziala moja ex ginekolog Pani sobie chorob nie wymysla i tyle nie czyta!! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jetem:)mam przerwe:) Ewka haha no to juz nie mysl o tych chorobach itp:)hahaha mowicie, ze Wy jeszcze nie macie nic dla Kruszyn? ja mam 3 ksiazeczki:D:D:D i kilka spioszkow Kurcze Ewka pisalas o tej liscie, ja kiedys jakas sobie sciagnelam i zapisalam na pulpicie, jak mezula to zobaczyl to sie zapytal czy to wszytsko jest konieczne...biedny...:) ja tam po siostrze, bratowej widze co mialy i wiem,z e nie ma co szalec, mysle, ze na liste popatrze ale pewnie z polowe wykresle...jak znajdziecie cos wartego polecenie to piszcie:) ja o tym pasie slyszalam ale nigdy nie myslalam...ciekawa sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOL! Właśnie przez doświadczenia z takimi "dochtorami do siedmiu boleści" ta Pani tyle czyta i tyle sobie wymyśla... Wspominałam Wam już kiedyś jak 10 lat byłam leczona hormonami, tylko nie tymi, co trzeba i na to, co trzeba... A potem kolejna gieniuszka mi wyszukała grzybicę skóry głowy, której nie było i mało nie rozwaliła mi wątroby lekami przeciwgrzybicznymi... ;) Mam taki uraz do lekarzy i tak ograniczone zaufanie, że każde ich słowo sprawdzam po 10 razy. Szczególnie teraz, kiedy nie chodzi już tylko o mnie. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Sek w tym że wymiotowalam 3-4 razy. Moze faktycznie chodzi o ta wode ktora się zatrzymuje w organizmie bo do wc to ostatnio biegam bardzo często;) wyniki mialam wporzadku tylko cukier wysoki troche ale w przyszlym tyg mam to obciazenie glukoza wiec przekonamy się czy jest się czego obawiac. Ciuszkow narazie też nie mam bo plci nie znam a wiele rzeczy dostane od mojej siostry wiec narazie spokojnie podchodze do zakupow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka ja moze nie mialam nigdy przejcia z takimi "doktorami" to i podejscie mam inne:) ale kiedys cos mi tam bylo no i zaczelam szperac w necie, kurcze dziewczyny co ja nie znalazlam...na leczenie to juz bylo za pozno...i od tego czasu KONIEC z szukanem diagnozy na necie:D:D:D ale wiadomo punk widzenia zalezy od punktu siedzenia::D:D: ale mi sie nic nie chce-tak dla odmiany;) zjadlam kanapke i pojedzona juz jestem...ehhh moze sie przejde jakiegos owoca poszukac bo jest 12 a od rana tylko pietka z maslem i teraz kanapka z serem i szynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he he a ja właśnie poszukuję przepisu na jakąś zapiekankę makaronową z kurczakiem! Przypomniało mi się, że 100 lat nie jadłam makaronu i trzeba dla urozmaicenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj mialam lenia i na kolacje zrobilam makaron z boczkiem, cebula i czosnkiem, ale kurcze boczek byl taki slony, ze ja zjadlam troche i koniec.bleee ale mezulowi smakowalo wiec ok:D jak znajdziesz przepis to sie podziel bo ja jakos zapiekanki z miesem mielonym jak anjbardziej ale z kurakiem, nie wiem jakos mi nie podchodza ale moze z kiepskimi mialam do czynienia wiec daj znac jak cos znajdziesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
A ja na obiad ugotowalam pyszny barszcz czerwony a do tego krokiety z pieczarkami i żółtym serem;) mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
A ja na obiad ugotowalam pyszny barszcz czerwony na prawdziwych buraczkach a nie tam takie z paczki zupy. I do tego zrobilam krokiety z pieczarkami i serem zoltym normalnie pyszotka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tamtym tyg mialam barszcz czerwony-tez taki domowy , nie z torebki(sosy z torebki jeszcze od wielkiego dzwonu jak trzeba na szybko wykorzystam ale zupy...bleeeeeeee takie slone...) i uszka z miesem!!!teraz mnie naszlo na pierogi z kapusta i grzybami wiec na weekendzie -moze w sobote- sie za to wezme:) bo weekend dlugi przedmna wiec luzik:) nadrabiam potrawy wigilijne bo kto wie czy bede miec okazji pojesc pierogow z kapucha i grzybami w tym roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo widzisz:) znalazla sie dobra dusza- powiedz mi jak Ty robisz te krokiety-tzn krokiety wiem;) ale nadzienie?slyszalam, ze sa pyszne ale nigdy nie jadlam i nie robilam i nie wiem jak sie za farsz zabrac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Barszcz nagotowalam na skrzydelkach ktore wyjelam jutro obtocze w jajku i bulce obsmaze i jako dodatek do ziemniaczkow i mizerii w sam raz;) A odchodzac od kulinarii bylam u fryzjera. Scielam wlosy na krotko na dlugosc brody bo stwierdzilam że skoro teraz wciaz spinam i wiaze bo mi się nie chcę ukladac to po porodzie wogole się zaniedbam a tak mam motywacje że musze ulozyc żeby nie wygladac jak strach na wroble w kazdym wlosem w inna strone. I powiem wam że wszyscy chwala tak drastyczne posuniecie bo podobno wygladam kwitnaco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Na maselku podsamazam pieczarki pokrojone w plastry pod koniec dodaje posiekana cebulke jak się zeszkli przyprawiam sola i pieprzem i wykladam na nalesniki i zwijam itd.. Czasem jak mam czas i mi pieczarki przestygna dodaje troche zoltygo sera startego na tarce i mieszam i to wykladam na nalesniki pyszne sa i tak i tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wy też tak macie, że teraz jak robicie się głodne, to na maksa i to w 15 minut? Ja mam niestety coś takiego. Wcześniej to mogłam godzinami chodzić i filozofować, czy już mi się chce jeść, czy jeszcze... a teraz? Jak się robię głodna, to muszę cokolwiek wchłonąć, a potem mogę myśleć o dalszym gotowaniu... Chociaż plasterek sera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Spoko nie ma za co, polecam się na przyszlosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem na wolnym znów biore sie za pieczenie ciasta tym razem jogurtowe z owocami pieczone w piekarniku ciekawe co mi z tego wyjdzie bo ja taletu po pieczenia a to moje drugie w tym roku i tygodniu zarazem moj ma zemną teraz za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapiekana już w piekarniku! W sumie nie do końca wg przepisu, tylko wg mojej fantazji, ale powinno być ok. :))) opakowanie penne lubella opakowanie szpinak w sosie śmietanowym frosta 4 łyżki śmietany 12% Piątnica 1/3 kostki sera feta 2 ząbki czosnku pierś z kurczaka przyprawa do kurczaka olej z oliwą z oliwek do smażenia Oliwier mozarella do posypania Makaron ugotować na półtwardo. W rondlu rozpuścić odrobinę masła i na nim rozgrzać szpinak aż do zagotowania, zagotować 2 minuty. W kubeczku zgnieść 1/3 kostki fety z 4 łyżkami śmietany i z 2 ząbkami czosnku. Wlać do szpinaku i zagotować znowu ze 3 min (na wolnym ogniu). Kurczaka zamarynować na godzinkę w przyprawie i oleju. Podsmażyć na patelni. Makaron, szpinak i kuraka wymieszać w naczyniu żaroodpornym. Posypać mozarellą. Zapiekać 20 minut w temp. 180 C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wam fajnie :) takie gotowanie u nas zostaje tylko na weekend, po pracy nie bardzo sie nam chce zwlaszcza ze moj przychodzi po 19tej :( smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck Nie ukrywam, że zdrowe odżywianie to był jeden z istotnych argumentów mojego pójścia na zwolnienie. Przy moim pracowym trybie życie - nie było na to szans. Dieta "śmietniczkowa" raczej. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Jeśli o mnie chodzi to ja lubie piec ciasta i podobno jestem w tym dobra;) ostatnio hitem jest jogurtowy serniczek na zimno z galaretka;) bez pieczenia szybko i pysznie dla chetnych mogę wrzucic przepis;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie narzekam na swoje zdolności kulinarne - rodzinka tez nie :) że będę taka niezbyt skromna ;) lubię gotować, piec i eksperymentować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyna213
Serniczek na zimno z galaretka. Spod 200g herbatnikow 100g masla. Lub margaryny Masa; 3 duze jogurty naturalne ja uzywam tych z biedronki bo dosc geste sa 100g cukru pudru Starta skorka z cytryny lub pomaranczy Pol duzej paczki zelatyny Galaretka i owoce do dekoracji Herbatniki pokruszyc w mikserze lub blebderem wymieszac z rozpuszczonym maslem Tortownice wylozyc folia spozywcza i ugniesc w niej mase herbatnikowa. Jeżeli ciasto ma być na blasze to podwojna porcja herbatnikow i masla. Na mase zawsz biore tyle samo skladnikow niezaleznie od formy. Jogurt zmiksowac z cukrem pudrem i skorka z cytryny. W 1/4 szkl wody rozmieszac zelatyne aż się rozpusci. Powoli wlewac do jogurtu. Gdy masa zacznie tezec wylozyc na przygotowany spod.wstawic do lodowki. Galaretke przygotowac wg przepisu na opakowaniu i odstawic by lekko stezala. Wylozyc owoc i zalac galaretka odstawic do lodowki do calkowitego stezenia. Zycze smacznego. Moi goscie za kazdym razem jak wpadaja w odwiedziny to zycza sobie to ciasto. Naprawdę polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×