Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LadyFlu

Kto czeka na @ i liczy ze jej nie bedzie:) Kto ze mna? :))))

Polecane posty

thaisse80 - slyszalam o takich sytuacjach ze @ nie pojawiala sie pare miesiacy i ciazy nie bylo, jednak z tego co wiem, nie mogło byc w tym cyklu tez owulacji. 4 lata to fajtycznie długo, a leczylas sie czy zostawilas wszystko swojemu biegowi ? Mam kolezanke ktora zaszla w ciaze niedawno po 9 latach staran i to naturalnie, badala sie i wszystka z nia i mezem bylo ok, a ciazy brak. Dopiero niedawno .. Jest nas tu pare, @ brak testy negatywne, ciekawe co z tego wyniknie ;)) lawendowe pole.. 4 dni to sporo, kidy bedziesz robic nowy test ? Podobno niektorym kobietom testy wychodza bardzo pozno - tydzien nawet dwa po @ Różne rzeczy mozna znalezc w necie ;) sierpniowy aniolek, taka tem jest chyba dobra, dobrze ze nie spada. A jak mialas w poprzednich cyklach ? kiedy zaczynala ci spadac ? Bo raczej powinnas miec tak samo. Albo spada dzien dwa wczesniej przed @ ale sa tez przypadki ze spada w ciagu dnia dopiero, rano jest wysoka a w dzien gdy dostajesz krwawienia spada.. to chyba juz u kazdej z nas indywidualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale jestem zła, właśnie dostałam @. Bardzo liche plamienie, takie ledwo ledwo, ale jest:-( Jak mam teraz ten cykl liczyć, bo zawsze mam 28 dni, a teraz wyszło 31. Chyba się przejdę do gina, ostatni okres miałam tez taki slaby i tylko 2 dni. W tym cyklu @chyba tez będzie bardzo słaba i jeszcze spóźniona. To teraz następne testowanie gdzieś 2-5 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna. s. 1 - nie leczylam sie. Czytalam o tym w internecie i szczerze mowiac przerazilam sie. Drugi powod to taki, ze nie mialam w owym czasie kasy. Akurat na rowni ze staraniami szukalam tez pracy wiec az tak duzego cisnienia na dziecko nie mialam. Na jakies pol roku przed zajsciem mialam ogolne USG i cytologie. Oprocz nadzerki wyszlo, ze wszystko jest okey. Moj maz wogole sie nie badal gdyz ma fobie jesli chodzi o lekarzy. Tak ogolnie sprawy pozostawilismy losowi. Na szczescie los okazal sie dla nas laskawy. Teraz chcialabym bardzo rodzenstwo dla coreczki ale licze sie z tym, ze dlugo to moze potrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Bardzo mi przykro że przyszła ta wstrętna @. Ale nie traćcie nadziei. Będzie dobrze :) Trzymam kciuki. A tak dla wyjaśnienia bo nie mogę znieść tej wrednej dziewuchy która pojawia się tu od czasu do czasu. Jak pisałam wcześniej ja wcale nie miałam pierwszego cyklu starania. My się wogóle nie staraliśmy.Sytuacja przedstawia się tak że od dawna mówiłam mężowi że chciałabym mieć dziecko ale on narazie nie pali zbytnio się do tego a to nowa praca, obrona, że niby nie ma czasu i musi znaleźć lepszą pracę. Gdzieś tak zimą postanowiliśmy że do tematu dziecka wrócimy za rok. Zgodziłam się po przemyśleniu sprawy że może faktycznie jeszcze nie czas. Ale w głebi duszy tak mi się marzyło maleństwo. Przestałam brać już jakieś 8 miesięcy temu tabletki. Ale zawsze zabezpieczmy się. No i tego razu pod wpływem chwili poniosło nas 2 razy i nie zabezpieczyliśmy się. Ja akurat wyliczyłam że to były dni płodne. Dlatego tak bardzo miałam nadzieję że może akurat się uda i zaczęłam pisać sobie z Wami na tym forum. Wiedziałam że jeśli by się nie udało to będę musiała jeszcze długo poczekać tzn do następnej zimy :) hehhehe. Nie chcę mojego męża nakłaniać a tym bardziej zmuszać do dziecka. Chcę żeby to była nasza wspólna decyzja. Chcę żeby on go tak samo pragnął jak ja. Rozumiecie. Ale jak ma się u mnie sytuacja. Jutro ma przyjść @. Brzuch nie boli, piersi nie bolą, pewnie się spóźni po lekarstwach. Dam znać :) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenka:):)
witam kobietki, nadal trzymam kciuki za pozytywne testy u mnie owulacja sie zbliza wiec dzialam ::)) pozdrawiam dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococokoloko
Witajcie :) Ja w sobotę niestety dostałam @. Teraz robię przerwę na co najmniej miesiąc (od 4 tygodni jestem upierdliwie chora- zatoki i chcę to wyleczyć korzystając z okazji iż mogę brać leki). To był dopiero 3 cykl starań. mam nadzieje, że niedługo zobaczę te wymarzone 2 kreseczki czego i Wam życzę :) Będę tu cały czas zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja mam dziś wizytę u lekarza i już nie mogę się doczkekać...:) Czytałam kilka stron Waszych wpisów szczegolnie zainteresował mnie ten dotyczący wakacji my z mężem od dawna mamy zaplanowany wyjazd zagrnicę i mimo ciąży dość wczesniej nie zamierzam z niego rezygonować. Czuje się dobrze nie mam żadnych problemów nigdy wcześniej nie proniłam, będe ukrywac się przed słońce ale wypocznę zrelaksauje się coś zobaczę. Moja koleżanka w 9 tyg poleciała do Turcji na dwa tygodnie bawiła się kapitalnie i dziś jest mamą zdrowego chłopca! Nastawiam się tylko i wyłącznie na pozytywne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Moja @ sie stawila, narazie pare kropli ale jesy :-/ nie bardzo mam sile, tak jakos czulam ze sie udalo... Ech.. Sierpniowy aniolek co u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja wlasnie zrobilam test miesiaczka spoznia mi sie 3 dzien no i wyszla blada kreska a ja nie wiem co mam robic... niby chcialam dziecka itd. ale teraz jak mysle to oblewa mnie zimny pot. mieszkam w belgii mielismy z facetem plany tzn, on mial... samochod dom itd itd.. samochod mamy ale jeszcze jeden.. we wrzesniu slub nasz pieniadze odlozone ale boje sie boje jak on zareaguje chyba mu sprawile zawod ze to tak szybko... wiem ze na zewnatrz bedzie sie cieszyl a w glebi serca nie wiem co bedzie myslec... jutro kupie drugi test i zrobie w srode z rana.... ale mi serce wali dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola346
Witam ! mam maly problem bylam juz raz w ciazy jednak byla to ciaza poza maciczna.. zostal mi wyciety prawy jajowod od tego momentu minelo juz sporo czasu.. i wlasnie okres mam co 28 dni teraz spoznia sie juz 4 dzien do tego bola mnie sutki co nigdy wczesniej mi sie nie zdarzalo przed okresem.. na dodatek strasznie ociezala i zapachy mnie draznia.. i miewam pobolewanie brzucha takie jak na okres ale nie caly czas tylko kilka razy na dzien akie jakby skurcze.. co o tym myslicie dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki coz za "okresowy"okres:) Anno, ja zaczelam plamic na brazowo:(wiec nici z dzidzi...:(dzwonilam dzisiaj do mojego ze w tym miesiacu nie bedzie bobaska i mimo ze nie staralismy sie zasmucil sie troszke ,ale pytal sie mnie kiedy znowu mozna zaczac"strzelac":)odrazu poprawil mi humor bo z kazdym nowym cyklem nowa nadzieja..ostatnio kupilismy sobie skarpeteczki malenkie kazdy po parce zeby sobie zawiesic w samochodzie:)taki znak ze czekamy na maluszka:) kiedy wiesz ze facet pragnie dziecka zaczynasz go pragnac jeszcze bardziej..:):):) trzymam kciukaski dziewczyny:)zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Milenki-glowa do gory napewno sie ucieszy kiedy maluszek jest w brzusiu wtedy wszystko schodzi na drugi plan, gratuluje ciazy!!!:) Karola zrob test bo prawdopodobnie jestes w ciazy po 4 dniach opoznienia potwierdzi ci ciaze ewentualnie wykluczy:)zmierz sobie tez temperature (najlepiej waginalnie)jesli wiesz mniej wiecej jaka mialas wczesniej jesli wacha sie w okolicach 37,00 jest szansa!!18dni po owu wyzszych temperatur moze oznaczac ciaze!! Chodz sa wyjatki bo ja mam 37,4 i dzisiaj zaczelam plamic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jescze ominelam dziewczynki:).... wiosenko trzymam kciuki za ciebie ,za reszte dziewczynek no i za siebie :) cocococoloko-przykro mi ze @ja wlasnie dzisiaj dzien po tescie zaczelam plamic:( Ale nowy cykl nowa nadzieja:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo Sierpniowy aniołku super że oboje chcecie maluszka :) To co innego niż samemu. Wspólne czekanie, przeżycia :) Pięknie . Ja mam nadzieje doczkam się tego samego. Narazie tylko dogryzam męzowi że jak dalej będzie miał takie podejście to najwyżej kupi sobie 4 koty i będzie z nim żył :)))) A u mnie miał dziś być dzień testowania ( nie testowałam) Maiał przyjść @ ale jej jeszcze nie widać ale chyba się zbliża bo brzuch boooli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)Kattko a twoj nie zapatruje sie:)moj na poczatku tez tak mowil a teraz widze ze jak testuje ktorys raz z koleji i ciagle slyszy ode mnie ze nie jestem w ciazy to jest taki smutny...wiec moze twoj tego nie okazuje.. my nie staralismy sie tak z zamiarem ale jak juz sa ryzykowne podejscia wtedy testuje i zawsze mam nadzieje:)a jestesmy razem 6lat:) dokladnie rok temu bylam w ciazy ale na chwilke:(mikroporonienie ..moj bardzo to przezyl ja jeszcze gorzej:(jestem jeszcze gdzies tam na forum mozliwe styczniowki 2011:)pisalam tez z dziewczynkami:)milo wspominam ale niestety to nie byl widocznie czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mój mąż nie zapatruję się jeszcze ( przeczytaj to co napisałam kilka wpisów wyżej, na tej samej stronie :)) Ja wiem że on był by dobrym ojcem, poza tym widzę jak obchodzi się z dziećmi i jak o nich mówi. Ale to są obce dzieci a nie nasze więc pewnie dlatego :) Jego głównym argumentem że nie czas na dzieci są pieniądze. Chyba właśnie wszystko schodzi do tego. Powiedział że jak tylko znajdzie lepszą pracę taką która pozwoli mu utrzymać naszą trójkę na początku, bo wiadomo że ja wrócę do pracy to możemy się starać. Jak pisałam wcześniej narazie temat dzieci odłożyliśmy do zimy :) Moim pocieszeniem jest narazie to że pracuję w przedszkolu z maluszkami i one mi jakoś rekompensują to że muszę jeszcze poczekać. Bo sama to raczej w ciąze nie zajdę a do niczego nie będe go zmuszać . Musimy chcieć tego oboje. I tak właśnie liczyłam na ta wpadkę, bo nie było by odwrotu :) Jestem okropna???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie!!!nie jestes:Pja mialam tak samo...zawsze liczylam na szczesliwa wpadeczke a przyznam ci sie ze nawet teraz po tym dzisiejszym plamieniu ktore sie zreszta skonczylo mam jeszcze malenka nadzieje echh...tak to jest..:(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak to nie było normalnej @ tylko plamienie? To może jest jednak nadzieja co? :) Oj bardzo bym Ci tego życzyła. Ile trwało to plamienie? Nie myślałaś żeby jeszcze wykonać test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz tlumacze!Wczoraj temeratura z rana 37,4 (test negatywny)brzuch mnie nie bolal wiec nie podejrzewalam ze przyjdzie @!!Ale test mnie zdolowal:(Dzis temperatura 37,5 i dostalam w pracy plamienia jak kawa z mlekiem trwalo chwilke i juz mam sucho!!Dlatego mam mala hope bo czytalam ze dziewczyny w dniu spodziewanej@ dostaly palmienia a po kilku dniach robily test i wyszly 2kreseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziwne to że to nie była zwykła @ Ja też w takiej sytuacji miałabym malutką nadzieje. Wykonaj jeszcze test będzie chyba najlepiej. No i ta temperatura. Może hcg było jeszcze za niskie żeby wykazało ciąże, też się tyle na ten temat naczytałam , u każdej z nas to wszystko jest inne. Może akurat niespodzianka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo bym chciala bo wcoraj oczywiscie lezki polecialy:(mam 27lat w tym roku a o dziecku marze od20roku życia:)Życze tego Tobie sobie i pozostalym na forum:)a jak nie teraz to wkrotce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Rybeczki:) Długo do was nei zaglądałam, bo weekend nad jeziorem byłam. Widze, że szczęslwych mamusiek to na razie nie przybywa, jak było to jest. Aniolku, Ty tez dostałas wstreciuche:( Kurcze szkoda, bo myslałam ze Tobie jednak uda sie. Ale nie smutaj sie, bo jak nie teraz to pozniej. Jak sie ogarniecie z mieszkankiem, zwłaszcza ze Twoj juz sie dopytuje:) Wiosenka i cococokoloko, trzymam za Was kciuki! Działajcie Rybki, działajcie!:) Kolejny cykl, to kolejna sznsa na faolinki :) Honia oczywsicie czekam na relacje z wizyty u lekarza:) Kattka czekam tez na wiesci od Ciebie, czy jest @ czy tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UFNOSC
NO JA NIEWIEM CZY LICZE ALE FAJNIE BY BYLO GDYBY NIE PRYSZLA@ ZOBACZYMY JESZCZE 8 DNI;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowy aniolek - oczywiscie ze bedziemy sie starac, jak zreszta przez ostatnie ponad dwa lata ;) my jestesmy na etapie badan wiec dodatkowy stres... masz racje, kiedy wiesz ze maz tak bardzo jak ty chce dziecka to chce sie jeszcze bardziej, i kazdy @ boli bardziej bo rani i mnie i jego tak mocno... trzymajmy kciuki ze wreszcie sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kattka moj maz tez tak niechetnie podchodzil do prob na poczatku, tak i chcial i nie chcial, ale kazdy kolejny miesiac niepowodzen rodzil w nim wielka ochote na dziecko a teraz sam swiruje. Powiedz mezowi, u mnie to podzialalo ale mam nadzieje ze sobie nie wykrakalam ;/ - ze jak on bedzie chcial miec dziecko to moze sie okazac ze ty juz mu nie bedziesz mogla dac, nie zawsze wszystko jest na zawolanie... po tych slowach i miesiacu zastanawiania sie na d nimi moj maz zaczol "nie uwazac" ;) ku mojemu zdziwieniu ;) szkoda ze ciagle nic z tego nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna.s.1 bardzo dobrze to ujęłaś. Napewo przy odpowiedniej rozmowie mu tak powiem. Dzięki. A u mnie tak: @ przyszła w terminie zaskoczyła mnie tylko że nie z rana a wieczorkiem, tak więc temat dzidziusia i starań odkładamy na jakiś czas. Teraz muszę się pochwalić przygotowujemy się do ślubu kościelnego i weseliska :)))) A za dwa tygodnie wybieramy się na 7 tygodniowy urlop nad morze :) Dziewczynki ale to że ja narazie staraczką nie będę to nie znaczy że nie będę tu zaglądać. Bardzo Wam wszystkim kibicuję no i chcę być na bieżąco. A no i chciałabym się tez Wam pochwalić tymi dwoma kreseczkami w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×