Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

no ale naparwde przeraziło mnie co tam jest napisane. No ale tez by mi gówna by nie dał....

hej:) Dzisiaj mnie jakiś dół złapał... Do tego w nocy wymioty;/ ledwo żyję... Za tydzień usg i zobaczę Mojego Małego Mężczyzne:)) oczywiście zaczynam się denerwować. Ja nawet nie oglądam allegro bo wkurza mnie fakt , że nie mam kasy jeszcze by móc kompletować dalej ;/ Dzisiaj dzień typu UWAGA GRYZE!

Oluskaaa >> to podobnie jak u mnie - pogryzłam już męża A orientujecie się może czy można w ciąży smarować się clotrimazolem, bo chyba grzybek mnie jakiś dopadł:o

Kimizi - można. maść można stosować. u nas leje. mieliśmy na dwór iść, ale się rozpadało od nowa. więc... upiekliśmy ciasteczka :D

Varvara dobrze że poszłaś do lekarza, weź tabletki na ulotce muszą nieraz zamieścić takie informacje, ale jeśli lekarz Ci przepisał tzn że możesz go brać. Lena nie wiem czy ten podgrzewacz pasuje to butelek tommy ale sobie zobacz http://www.godealla.pl/zakup-promocji/online/77636/54-zl-za-kupon-o-wartosci-109-zl-na-rewelacyjny-podgrzewacz-do-butelek-teddy-z-opcja-sterylizacji-cieply-posilek-dla-twojego-malucha-na-zawolanie?b

znalazłam cos takiego w necie : http://www.zdrowieintymne.pl/z,6,53,0,Metronidazol i przyznam że troche sie uspokoiłam. Przyznam ze jestem panikarą ale to moja druga ciaża(pierwsza poroniłam) i troche sie boję:/ ale i tak lepiej panikować a pozniej smiac sie z siebie samej niz płakać ze mogłam zrobić cos więcej.

hej dziewczynki tak ładnie się opisałam a tu mi notkę skasowało grrrrrrr:/ to teraz tak w skrócie: kochane ile kupujecie tych butelek T.T. bo ja tez nad nimi myślałam i chciałam kupić 2 x 150 ml i 2 x 260 ml. No i do tego laktator. No drugie pytanie czy kupujecie te zwykle czy antykolkowe? co do ZUS to ja mam na koncie kasę w dzień wypłaty i przelewa mi pracodawca, ale to dla tego że w mojej firmie zatrudnionych jest powyżej 20 os. Jeżeli firma jest mniejsza wtedy ZUS wypłaca przez pocztę, chyba że złoży się odpowiednie upoważnienia do przelewu. Tylko ZUS wypłaca kiedy mu się zachce, czasami za pół miesiąca, a czasami za 2 miesiące, także to strasznie wkurzające:/ mała agatka - uważajcie na siebie i jedźcie ostrożnie, bo pogoda jest zdradliwa, szerokiej drogi wam życzę lecę sprzątać bo mama wraca za 2 dni, i muszę jakoś ogarnąć domek tak z grubsza:P:P a już się jej nie mogę doczekać bo w następnym tygodniu ruszamy na łowy zakupowe:) pozdrowionka:)

i dla poprawy humory zaczyłam kompletować wyprawke dla malucha i nawet się pochwalę co mam zamiar kupić na allegro :) : 1)http://allegro.pl/bobas-pieluszki-tetrowe-kolorowe-6-szt-w-woreczku-i1969283528.html 2)http://allegro.pl/gruszka-do-nosa-babyono-2-kolory-i1986886378.html 3)http://allegro.pl/nozyczki-cazki-pilniczek-zestaw-etui-kolor-i1962144657.html 4)http://allegro.pl/tommee-tippee-butelka-260-ml-0-bpa-smoczek-0m-i1982003583.html 5)http://allegro.pl/termometr-w-smoczku-100-bezpieczny-najtaniej-i1974477041.html -----> mamuska mi doradzila ten termometr bo jak dziecko naprawde bedzie zle sie czulo to tak latwo nie da sie zmierzyc temperatury. uzytkownik ten ma tez podkłady belli . Butelke planuje tylko jedna zamowic bo sobie wmawiam ze tylko mam zamiar karmic piersia wiec starczy mi jedna do jakis herbatek mam nadzieje ze mi sie uda zrealizowac moj plan :)

cieszę sie ze jest to forum a raczej z tego ze wy jestescie ! chociarz wam sie moge wygadac,pokazac co chce kupic itp niby tyle osob mnie otacza ale przez siedzenie w domu na zwolnieniu czuje sie jakas samotna i nie zrozumiana przez znajomych i rodzine.Moze za duzo wymagam...? Mam nadzieje ze nie łapie mnie chandra przez tą paskudną pogode:/

ja mam butelke fisher price zobaczymy... ten termometr w smoczku ciekawy i sama zamowie :) co do pieluszek varvara widzialam w realu za 24.90 11 szt. tych pieluszek... udalo mi sie kupic spiworek do spania za 3 zlote w ciuszku i powiem ze moze nowoscia nie bije ale nie jest zniszczony:)

marcia dzieki za link wlasnie te oferte widzialam. ma srednice 8cm woec pewnie za maly:( ja zamiast gruszki kupilam fride- podobno lepsza. a i jesli mowimy o promocjach to w tesco dwie tetry w cenie jednej czyli niecale 3zl i dla anemiczek okazja barszczyk cena za dwa opakowania lacznie 4litry-6zl. jak u mnie strasznie wieje!

oluska! ale gdzie dokladniej w realu? na sklepie? Sama jeszcze niewiem dokladnie gdzie to bedzie kupione bo moja mama sie pofatygowała i wymysliła że sama dokupi mi co bedzie brakowac wiec temat jej podsunę ale co z tym zrobi to juz niewiem :) A powiedz mi z jakiego jestes osiedla? Ja Czuby :)

no na sklepie na artykulach dzieciecych przy smoczkach itd:) ja jak narazie bazylianowka niedaleko olimpu.

widze ze nie tylko ja w zlym nastroju ehh co za dzien siedze i wyc mi sie chce chodz sama nie wiem dlaczego.maz biedny na wszelkie sposoby probuje mi poprawic nastroj nawet wlasnie poszedl do sklepu bo mojego ulubionego batonika kochany jest :)co do wyprawki z ubranek mam juz wszytko dostalam ok 15 siatek z ubrankami od roznych kolezanek i zaczelam to juz prac i prasowac bo kiedy ja sie przy tym odrobie szczegolnie ze prasowanie przy ruchliwym 2.5 latku proste nie jest.

vervara - ja tez mam "niecny" plan karmienia piersią, ale muszę co drugi weekend jechać do szkoły, no i niestety butelki będą niezbędne, tylko nie mam pojęcia ile ich będę potrzebować:/ no i czy antykolkowe, czy lepiej nie przepłacać i kupić normalne:/ w sumie tak się zaczęłam zastanawiać czy po CC pokarm przychodzi tak jak po porodzie SN, bo tak jak już wcześniej pisałam mam mieć CC , i martwię się czy będę miała pokarm, a jeżeli nie to żebym nie odpuściła sobie za łatwo, w sumie to mam małe piersi, ale tak jak u niektórych z was siara już mi z nich wycieka co jakiś czas....no zobaczymy

oj no trzeba sie zmusić nie ma innego wyboru i tyle :P no u mnie wlasnie tez siara nie leci a slyszalam nawet o dziewczynach co juz potrafiły miec w 4 tc. Mnie jedynie przeraza ze nie bede potrafiła karmic piersią a druga rzecz to kompanie dziecka . Oluska dzis jak bylam u lekarza robil mi usg i z badania wynika ze dziecko stosunkowo co do wieku plodu jest mlodsze i w sumie wychodzi ze termin mam na 13 lutego tak wiec moze spotkamy sie na porodówce:D

pietrunia pokarm przychodzi normalnie po cc http://allegro.pl/zestaw-startowy-tommee-tippee-0-bpa-mega-promocja-i1960013292.html http://allegro.pl/sliczne-bardzo-praktyczne-pielucho-ceratki-kolory-i1962040802.html http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki-happy-newborn-2-5-kg-42-szt-i1968738066.html http://allegro.pl/podklady-higieniczne-seni-soft-60x60-cm-5-sztuk-i1986631211.html http://allegro.pl/podklady-poporodowe-higieniczne-mamma-10-sztuk-i1960013264.html ubranka mam poprane, dzisiaj piorę pieluchy no i czeka mnie prasowanie tej masy :D pogoda pod psem :/ też w weekendy będę miała szkołę :/

no ja nie mam wyboru a raczej mam ale nie chce miec:P siara to nawet u mnie nie leci a mam kawałek biustu :P slyszalam o przypadkach ze nawet na poczatku ciazy juz zaczyna leciec siara.

Dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie.... Czy odpinać te wszystkie zatrzaski w body i śpioszkach czy prać w zamkniętych? Bo w sumie nie wiem... Pierwszy rzut - białe bawełniane jest juz w pralce i pierze się, zatrzaski odpiełam - może łatwiej będzie prasować... ale zastanawiam się czy mi te zatrzaski nie zardzewieją.... kurcze sama juz nie wiem.... Aha a wystarczy na 60 stopniach? Czy trzeba na 90? Pomyslałam ze teraz wypiorę na 60, a pozniej jak bedzie brudne/z wiadomo czego/ to dam na 90. Mój D. skrecił dziś komodę jest piękna i czeka na załadowanie:D Specjalnie w pralni podkręcę sobie kaloryfer zebym jutro mogła już prasować i układać. A czy nowe kocyki, pościel i rożek też należy prac? A skarpetki i czapeczki? Wiem że dla niektórych te pytania są hmmmmm...mało mądre ale ja wiem....:D blondi jestem, więc mam wytłumaczenie:D

Dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie.... Czy odpinać te wszystkie zatrzaski w body i śpioszkach czy prać w zamkniętych? Bo w sumie nie wiem... Pierwszy rzut - białe bawełniane jest juz w pralce i pierze się, zatrzaski odpiełam - może łatwiej będzie prasować... ale zastanawiam się czy mi te zatrzaski nie zardzewieją.... kurcze sama juz nie wiem.... Aha a wystarczy na 60 stopniach? Czy trzeba na 90? Pomyslałam ze teraz wypiorę na 60, a pozniej jak bedzie brudne/z wiadomo czego/ to dam na 90. Mój D. skrecił dziś komodę jest piękna i czeka na załadowanie:D Specjalnie w pralni podkręcę sobie kaloryfer zebym jutro mogła już prasować i układać. A czy nowe kocyki, pościel i rożek też należy prac? A skarpetki i czapeczki? Wiem że dla niektórych te pytania są hmmmmm...mało mądre ale ja wiem....:D blondi jestem, więc mam wytłumaczenie:D

Dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie.... Czy odpinać te wszystkie zatrzaski w body i śpioszkach czy prać w zamkniętych? Bo w sumie nie wiem... Pierwszy rzut - białe bawełniane jest juz w pralce i pierze się, zatrzaski odpiełam - może łatwiej będzie prasować... ale zastanawiam się czy mi te zatrzaski nie zardzewieją.... kurcze sama juz nie wiem.... Aha a wystarczy na 60 stopniach? Czy trzeba na 90? Pomyslałam ze teraz wypiorę na 60, a pozniej jak bedzie brudne/z wiadomo czego/ to dam na 90. Mój D. skrecił dziś komodę jest piękna i czeka na załadowanie:D Specjalnie w pralni podkręcę sobie kaloryfer zebym jutro mogła już prasować i układać. A czy nowe kocyki, pościel i rożek też należy prac? A skarpetki i czapeczki? Wiem że dla niektórych te pytania są hmmmmm...mało mądre ale ja wiem....:D blondi jestem, więc mam wytłumaczenie:D

Dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie.... Czy odpinać te wszystkie zatrzaski w body i śpioszkach czy prać w zamkniętych? Bo w sumie nie wiem... Pierwszy rzut - białe bawełniane jest juz w pralce i pierze się, zatrzaski odpiełam - może łatwiej będzie prasować... ale zastanawiam się czy mi te zatrzaski nie zardzewieją.... kurcze sama juz nie wiem.... Aha a wystarczy na 60 stopniach? Czy trzeba na 90? Pomyslałam ze teraz wypiorę na 60, a pozniej jak bedzie brudne/z wiadomo czego/ to dam na 90. Mój D. skrecił dziś komodę jest piękna i czeka na załadowanie:D Specjalnie w pralni podkręcę sobie kaloryfer zebym jutro mogła już prasować i układać. A czy nowe kocyki, pościel i rożek też należy prac? A skarpetki i czapeczki? Wiem że dla niektórych te pytania są hmmmmm...mało mądre ale ja wiem....:D blondi jestem, więc mam wytłumaczenie:D

Moj Synio jest jak to pani doktor ujęła dużym bobasem z 24 lutego przeskoczyl na 14 luty :) w sobote za tydzien bede wiedziala czy Moj Klocus urosl czy nie;D mi tez siara nie leci jeszcze za to mam owlosiony brzuch fuuuj tez tak macie?

oj jaka ja glupia urosl napewno ale czy przeskoczy na inna date;D

no ja mam mech z bialych włosow i troszki czarne tez sa:) no ale trzeba miec grzanie na zime:)

varvara moge spytac ile masz lat?

Dziewczyny co do ilości butelek, to ja nastawiona mocno na karmienie naturalne, kupiłam zestaw szklanych (bo wydawały mi się najbardziej naturalne). I właściwie przez pierwsze 2 m-ące korzystałam z jednej małej szklanej do podawania herbatki koperkowej na kolkę. Nagle po 2 m-ącach zaczęły sie mega problemy z karmieniem i wtedy na szybkiego kupowałam butelki Tommee tipee. Miałam ich w sumie 7 sztuk tych 250 ml i nie uważam, że było ich zbyt dużo, bo czasami noce były takie, że rano cały zapas szedł do mycia. Więc polecam kupić jedną na herbatkę, a w razie czego spokojnie dokupicie więcej:) U mnie 3 lata temu to w małej mieścinie te z Tommee tipee były tylko w 1 sklepie, teraz są w Intermarche, w Tesco i chyba każdym dziecięcym. Katjusza >> Twoje pytania wcale nie są niemądre, po to jest to forum;) Możesz spokojnie prać bodziaki pozapinane w kroku. Raczej nie powinny rdzewieć, zależy jakie są gatunkowo. Ja prałam białe na 60st., a kolorowe na 40.

Katjusza >> ja prałam również kocyk, pościel, skarpetki i czapeczki. A jeszcze do butelek: teraz też bardzo chciałabym karmić naturalnie, a że szybko wracam do pracy, bo planujemy z mężem podzielić się macierzyńskim, to też będę chciała odciągać pokarm i mąż będzie podawał z butelki. Mam w sumie z Tommee tipee 8 butelek: 2 małe 150ml i 6 dużych 260ml i obowiązkowo z podziałką, bo mam po Lenie jedną bez podziałki i jest do dupy.

A i jeszcze co do pokarmu. Ja w ciąży z Leną nie miałam ani kropli siary, aż do porodu, a po porodzie rzeka mleka mnie zalała, więc spokojnie nie przejmujcie się:) A i wielkość biustu też nie ma znaczenia. Pamietam jak zaraz po porodzie wywieziono mnie i Lenkę do sali poporodowej. Był z nami mąż. Ona taka malutka leżała w takim specjalnym łóżeczku, a my patrzyliśmy na nią jak zaczarowani i baliśmy się w ogóle ją ruszyć. Po jakimś czasie przyszła położna z pytaniem czy dziecko już nakarmione, a my wybałuszyliśmy oczy, bo niby jak i skąd mogłam wiedzieć, że mam ją nakarmić. Więc dziewczyny nie bójcie się i zapytajcie jak macie to zrobić, bo podobno ważne jest to pierwsze karmienie i dobrze, żeby odbyło się jak najbardziej poprawnie, co by uniknąć kłopotów z karmieniem;)

ja to mam takiego stresa , ze nie podolam:( boje sie, ze cos zle zrobie , nie daj Boze uszkodze ;/ nie zasne dzisiaj , niby oczy mi sie zamykaja ale jak sie klade to mi przechodzi...