Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

hej dziewczyny dopisuję się do tabelki, tylko ja mam dane troszkę nie aktualne bo z przed 2 tygodni:) ****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....14..... ......7100/66 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....15...... .....5400/64 Birka87...........Przemek........3680 g......................14.............6000/63 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..14.............6600/63 mała_agatka....Tomek..........11.02.2012................ . ..12............ 6900/64 jusial..............Marysia........2900 g............. ............13............6270/58 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......11..............5500/65 mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................11.............. 6000/62 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012......11........7000/63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.......12..... .5540/? Pietrunia22.Wojtek.3550g13..6300/64 mój mały dzisiaj toczył ze mną wojnę, przed snem ponieważ łóżeczko go kuło, ale ja wygrałam, bo się nie poddałam i nie wzięłam na ręce, a on w końcu usną sam w łóżeczku:) mój mały w tym tygodniu dopiero zaczął łapać zabawki i stara się je pakować do buzi, na razie robi to tak śmiesznie nieporadnie ale ma już 16 tygodni, na razie się nie przekręca jeszcze na boczki ani z brzuszka na plecki też nie ale chyba ma jeszcze czas, ale za to bardzo mocno już trzyma sam głowę, nawet spina się żeby podnieść się tak delikatnie do siadu, mój siłacz malutki mała agatka - no właśnie już miałam pytać o ciebie, bo dawno cię nie było, daj znać co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....14..... ......7100/66 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....15...... .....5400/64 Birka87...........Przemek........3680 g......................14.............6000/63 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..14.............6600/63 mała_agatka....Tomek..........11.02.2012................ . ..12............ 6900/64 jusial..............Marysia........2900 g............. ............13............6270/58 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......11..............5500/65 mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................11.............. 6000/62 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012......11........7000/63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.......12..... .5540/? Pietrunia22..Wojtek..3550g13..6300/64 coś mi się zbiło do kupy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....14..... ......7100/66 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....15...... .....5400/64 Birka87...........Przemek........3680 g......................14.............6000/63 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..14.............6600/63 mała_agatka....Tomek..........11.02.2012................ . ..12............ 6900/64 jusial..............Marysia........2900 g............. ............13............6270/58 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......11..............5500/65 mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................11.............. 6000/62 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012......11........7000/63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.......12..... .5540/? Pietrunia22.........Wojtek...........3550g..........13.......6300/64 może teraz wyjdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola przepraszam z tą tabelką ale pisałyśmy w tej samej chwili hehe i za komplementy dziękuję :) Widze, że Lucynka tak jak moja mała też nie jest wielka :) o bubik jaka dieta! Ja nie mam takiej silnej woli, chybabym ześwirowała. Ale w sumie dobrze, że to tylko alergia a nie coś gorszego. Jej, mi po ciąży całe ciało się zmieniło oprócz łydek i twarzy :( Włosy też mi lecą, są wszędzie w domu, obrączki nadal nie wcisnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cayn ale nasze dzidzie podobne :) mój folder też udostępnijcie, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia22- gratuluje wytrwałosci :D Oby tak dalej...;) Lena0- nic nie szkodzi ;) Moja też dziś niespokojna przed snem, na szczęście koniec końców usnęła. Mam pytanko do mam karmiących mm. Jak wy przepajacie swoje bobaski? Przy każdym karmieniu? Jak dużo mililitrów? Lucynka wczoraj i dziś zrobiła zieloną kupkę dziś nawet dwa razy ( norma to jeden raz na dzień kopka) i ta druga taka rzadka trochę. Myślę, że to pewnie po lekach które dostawała w szpitalu- morfinę i inne widziałam. W domu też dostaje paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubik a czy ty smarujesz maluszka kremem na odparzenia przy każdej zmianie pieluchy? Bo znalazłam notkę, że w 80% przyczyną krwawień w kupie nie są alergie a wysuszenie kremami z cynkiem. Zobacz komentarze pod artykułem, jedna matka miała taką sytuację jak ty (podejrzenie alergii) co nie oznacza, ze może być u was to samo. http://www.dzieciowo.pl/2011/01/linomag-pupa-ma-dobrze.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie smaruję wcale, czasem używam alantanu (1-2 razy dziennie). Sudocremu nie używamy wcale. Artykuł ciekawy, nawet bym się nie spodziewała takich akcji :) U nas podejrzewam CebionMulti który ponoć lubi dzieci uczulać (jużgo odstawiłam).. Swoją dietę również. Zobaczymy, na razie drugi dzień na indyku. Czekam też na wyniki posiewów i badań. Udostępniłabym Twój older ale jest tylko dla znajomych a nie publiczny i nie mogę tego zrobić. Jak zmienisz to dodam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) więc z tym naszym szpitalem to było tak : w pon byliśmy u lekarki, nastraszyła nas nieźle, stwierdziła ze trzeba jechać do szpitala, bo mały jakiś ospały i chyba nadmiernie siny. no to dostaliśmy skierowanie i pojechaliśmy. głównym zadaniem było sprawdzenie poziomu tlenu w organizmie (saturacji). więc podłączyli go do aparatury. cały czas w granicy 90-100% więc super. chcieli sprawdzić jak to jest w przypadku ataku kaszlu, bo o to głównie chodziło. w czasie napadów maszyna WYŁĄCZAŁA SIĘ i nie szło sprawdzić. inhalowali go 2 sterydami. stan cały czas bdb, ale do domu nie chcieli wypisać. we wtorek zrobili mu przez 12 godzin 4 inhalacje i ... przesadzili!!! w środę rano dziecko prawie nieprzytomne, saturacja 40-50%, do tego biegunka!!! podejrzewaliśmy rotawirusa zza ściany!!! ale kupa się uspokoiła, pomalutku maleńki wracał do zdrowia. ale rano widziałam go już pod respiratorkiem, bo momentalnie siny był :( :( :( nie to dziecko!!!!!! nie przyznali sie do błędu! ale dziwnym trafem przy bdb wynikach inhalacje miał 4 razy dziennie a przy bardzo złych tylko 2 razy dziennie i z mniejszej dawki!!! to coś jest nie tak. prowadziła go taka stażystka i się chciała wykazac i coś jej nie poszło!!! i po takim ciężkim środowym poranku wieczorem lekarz powiedział że rano w czwartek wychodzimy! jeśli noc będzie ok. no i była i wyszliśmy. powiem tak niepotrzebna jazda! stan taki jak był taki jest - nadal kaszle, nadal miał ataki kaszlu, nadal jest lekko siny wokół ust. zalecenie - 3 razy dziennie inhalacje z Salbutamolu, czyli nadal WSZYSTKO TAK SAMO! co więcej przyjechaliśmy z minimalnym katarem wyjechaliśmy z mega katarzyskiem!!! to przez warunki w pokoju - bardzo gorąco i bardzo sucho (ok 26 st i max 30% wilgotności przy chodzącym non stop nawilżaczu!). no nic leczymy się dalej :) ale od wczoraj od 6 rana żadnego ataku nie było!!! może większe dawki sterydu były potrzebne? może lekarka z przychodni po prostu za słabą dawkę dała? w szpitalu codziennie miał pobierane wymazy z gardełka, noska, próby sików i kupy i 2 razy krew na jakieś bakterie żeby wiedzieć czy antybiotyk podać. nie nie wyszło, więc bez antybiotyku, tylko na sterydach nadal. w domku katar znów sie zmniejszył - chodziło o temp i wilgotność w sali. a i we wtorek mia.ł usg serduszka, bo lekarka z przychodni szmery wysłuchała. na szczescie wszystko w porządku i za rok kontrola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_agatka - ehh i jak tu nie powiedzieć że szpital to w większości samo zło.. współczuję takiego pobytu , tym bardziej, że nic nie dał, a Ty jeszcze musiałaś drżeć o Tomaszka.. My dziś nadrabiamy widzę zaległości w spaniu. Młody smacznie sobie kima, ja też 1,5h się przespałam! Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taką przyjemność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, tu macie nasz profil na facebooku: http://www.facebook.com/Luty2012 a ja ze Stasiem na chwilę na dwór wybieram się, po szczepieniu ani śladu. jutro natomiast wyjeżdżamy na cały dzień, a wieczorem mamy pamiętną imprezę na której powstał na Dzidziuś :) możliwe, że sobie troszkę popłaczę :) ze szczęścia i ze wzruszenia. miłego weekendu, zdrowia dla Waszych bobasków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od tego, że ogromnie współczuję tych przeżyć związanych z porodem i pobytami w szpitalach. Agatka podziwiam Cię kobieto! Trzymam kciuki żeby z pociechami Waszymi wszystko było dobrze. My po szczepieniu już tydzień mały zapłakał na chwilkę ale zaraz przestał- taki dzielny po mamusi :) Ale za to zrobił mu się guzek w miejscu gdzie był szczepiony i teraz smarujemy ale jest duuużo lepiej. Któraś pisała o odparzaniu i smarowaniu- ja stosuję puder z linomagu i przy każdej zmianie pieluszki wietrzę pupę małego a i on przy tym jest ogromnie zadowolony:) i odpukać nic się nie dzieje z pupcią. Z przepajaniem to na wyczucie 2x dziennie dostaje picie a jeśli jest ciepło to znacznie częściej...w zależności od potrzeby synka. Co do witaminy d3 to pytałam pediatre i powiedziała, że daje się cały czas. My używamy juvita i daje małemu po 2 kropelki raz dziennie. Chyba mamy skok rozwojowy bo mały od nowa wrzeszczy, nie chce spać:( Powoli zbliżamy się do 15 tygodnia... Czas leci okropnie! I pomyśleć, że rok temu(a wydaje się, że to niedawno było) dowiadywałyśmy się, że spodziewamy się pociech. Malutki skradł mi serduszko bez względu na to czy śpi czy nie śpi:D:D A czy Wasze maluchy też trzymają główkę bardziej w jedną stronę?? Teściowa mnie straszy, że może mieć przykurcz;/ Spokojnej nocy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka- współczuje Ci ogromnie tego przejścia... Wyobrażam sobie co czułaś, jej :( 3mam kciuki żeby wszystko było coraz lepiej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moje dziecko też wybiera częściej jedną stronę (lewą) jak trzyma główke i jak śpi, ale ma napięcie mięśniowe i teraz ćwiczymy i już zaczyna ją układać bardziej zróżnicowanie, chociaż lewa strona i tak jest bardziej preferowana;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) w domku synek super zdrowieje :) kataru w sumie brak, nie miał ataku kaszlu od czwartku od 6 rano :) oczywiście nadal kaszle, ale to jest mokry kaszel, a nie ten suchy duszący. teraz poszedł z tatusiem i braciszkiem na spacer a ja usiłuję ogarnąć pobojowisko jakie zastałam w domu po 3 dniach nieobecności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i aktualizuję tabelkę bo przez chorobę synuś sporo schudł :( ale już nadrabia, jak nas wypisali ze szpitala to miał już 10 g na plusie, więc przestał chudnąć :) ****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....14..... ......7100/66 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....15...... .....5400/64 Birka87...........Przemek........3680 g......................14.............6000/63 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..14.............6600/63 mała_agatka....Tomek..........11.02.-3560g..................14............ 6680/64 jusial..............Marysia........2900 g............. ............13............6270/58 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......11..............5500/65 mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................11.............. 6000/62 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012......11........7000/63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.......12..... .5540/? Pietrunia22.........Wojtek...........3550g..........13... ....6300/64

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Jak tam weekend? Mój Synio ma wielką potrzebę spania ze mną tzn. jak wcześniej bez problemu przesypiał całą nockę to teraz k północy budzi się i w ostateczności ląduję u mnie bo za cholere nie zaśnie sam:( Dziewczyny kiedy "przesadzacie" Maluchy do spacerowek? Bo Moj maluch strasznie ciekawy świata... Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluska - u nas to samo. od kilku dni mały zasypia u siebie i ok 23-24 ląduje u nas. do tego całą noc na cycku wisi! co wypadnie to jest wrzask i ssanie od nowa. chyba kolejny skok rozwojowy :) trzeba przeczekać choć przyznam że nieprzytomna chodzę. jak nie kaszel to szpital a teraz to....czy ja kiedyś prześpię 2 godziny w nocy??? bo dziś przez całą noc spałam 35 minut!!! czyli tyle ile spałam bez maluszka! ehh i funkcjonuj tu człowieku cały dzień i uśmiechaj się do wszystkich :P a co do spacerówki to my może za tydzień albo za 2 pojedziemy kupić i wsadzę w nią malucha. kupimy rozkładaną na płasko i będzie na razie w niej leżał tak jak w gondoli. poczekałabym jeszcze ale wózeczek się rozwala i boję się że kiedyś na spacerze odmówi posłuszeństwa :) on ma już 6 lat i to 3 dziecko które wozi, więc ma prawo mieć dość :) zresztą o ile gondolka w nim jest suuuuuper o tyle spacerówka już nie aż tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie całą noc wisi na cycu :) Też mamy taką gdzie można wozić Maluszka na leżąco no nic w czerwcu zacznę wozić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hej dziewczyny :) u mnie maly cala noc spi ze mna i z mezem bo wisi na mnie i tylko pilnuje abym go nie przelozyla:P ale od kilku dni zasypia przy cycku na lozku i na kocyku a pozniej go przekladamy tzn bierzemy kocyk za kazde boki i delikatne przenosimy malego i sie nie budzi :P przesypia gora 40 minut :/ wczoraj w nocy udalo mu sie spac w lozeczku 2 godz ale obudzil sie z przerazliwym placzem jak by go w polu samego zostawiono :P co do spacerowek ja mam wozek wielofunkcyjny i czasem juz go biore na wpolsiedzaco jak mi sie rozkrzyczy :) ortopeda pozwolił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dziewczyny na odwrót :) Jak niunia od 5-6 rano była przenoszona już do mnie spać (bo mąż do pracy wychodzi) to teraz ze mną nie zaśnie... już kilka dni odkładam ją do swojego łóżeczka spowrotem bo rzuca się i stęka. A co do spacerówki to u mnie jeszcze chyba kupa czasu bo niunia nawet jak jej główkę podnoszę w spacerówce to sie złości- musi być na płasko i sobie drzemać :) Ja dziś po urodzinach u teściowej :) Niezła imprezka się zapowiadała ale niestety obowiązki rodzicielskie wzywają :) Lucynka przespała większość imprezy więc spokojnie mogłam sie pogościć ;) Mąż nie pił dziś więc ja byłam jak to mówią ,,luźna łyda" ;). Współczuje Wam, że wasze jeszcze tak nie spia :/ Ja mam pobudkę jak zaśnie ok 20 to o 2-3 a potem ok 6 i znów zasypia do 9 :) Czasem jest wyjątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaituszek@
Hej dziewczynki na poczatek mala agtaka wspolczuje przezyc zwiazanych ze szppitalem ja sie go boje jak ognia d;latego wybieram prywatne placowki aby jak najmniej motlochu bylo. Ja po wizycie u dr rusina tak jak pzreczuwalam zwiekszyl nam dawke wit d3 bo maly ma miekka potyliczke i niedokonca wyksztalcone jadra kostnienia stawow biodrowych ale ma byc ok i mam sie nieprzejmowac esga moj maly tez preferuje jedna strone ale poki co lekarz mowil ze ma jeszcze takie prawo nieobkrecac glowa w jedna i druga rytmicznie kazal wieszac zabawki po tej przeciwnej stro nie aby maluch sam probowal na nie patzrec i cwiczyc miesnie. My wczoraj caly dzien w rozjazdach maly zadowolony nawet grzecznie w foteliku siedzial :) z m,leczkiem tylko problem bo w plenerze trzeba sie troche ogimnastykowac zeby zrobic mieszanke ale mysle ze po kilku takich wypadach dojdziemy do perfekcji bo my dopiero zaczynamy podrozowac wczesniej przez kolki nie bylo szans wiec musze malucha przyzwyczajac do ekstremalnych warunkow i powiem wam ze byl lekko zdziwniony jak dostal mleczko w aucie na tylnim siedzonku :) ja wybieram sie w tym tyg na zakupy bo lato pelna para a my dwa body na krotki rekaw hehhehe maly rosnie jak szalony co widac najbardziej po ciuszkach pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaituszek@
ja tez sie zastanawialam nad spacerowka ale czy to niezawczesnie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spacerówki można juz teraz tylko ze na płasko co poniektórzy wolą gondolę nadal.. ja sama przesadzam dziecko do spacerówki dopiero wtedy kiedy będzie samo siadało czyli jeszcze potrwa kilka miesięcy :) co prawda mój w gondoli jechał może z 5 razy bo nie chce w niej jeżdzić ciagle płacz i nie chce zasnąć no ale wychodze z nim na spacer w foteliku samochodowy bo jest dobrze wyprofilowany a nie każdy to posiada. Wiem że z córką wychodziłam w gondoli czy chciała czy nie bo fotelik był na nią za duży jakoś dziwnie w nim wyglądała więc na spacery odpadał (mielismy inny wózek) a do spacerówki przełożyłam ją jak skończyła pół roku dopiero wtedy zaczynała sama sie podnosić do siadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) w końcu mieliśmy spokojny weekend! pierwszy od dobrych 5 tygodni! nawet udało mi się wczoraj 30 minut pokimać w dzień :) po południu poszliśmy na piknik :) Franuś ucieszony bardzo, Tomaszek z racji jego "dnia noszenia" zapakowany w chustę i heja na spacer :) w końcu polubił chustę! bo moje dziwne dziecko nie lubiło jej strasznie, ale wczoraj siedział w niej super i się rozglądał, dziś też poszliśmy zachustowani do przedszkola :) rozglądał się intensywnie i dopiero pod koniec drogi przysnął. Kwiatuszek - no to teraz odżyjecie :) jak kolek nie ma to całkiem inne dziecko i całkiem inaczej cały dzień wygląda :) co do spacerówki to tak jak pisalam przełożę go niedługo, ale całkowicie na płasko. przede wszystkim dlatego że jest coraz cieplej a w gondolce jednak mniejsza cyrkulacja powietrza i małemu może być duszno. Franka też przekładałam w maju, wiem był straszy o 2 miesiące, ale tez nie siadał jeszcze :P on usiadł jak 8 mies skończył, a wtedy to pomimo wielkiej gondoli, nie zmieściłby się już w nią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała-agatka to faktycznie nie zmieścił by się do gondoli ;d ja poczekam jeszcze z 2 miesiące może bo my tylko w foteliku wychodzimy na spacer....a skarbek rośnie a nie chciałabym aby ciagle w foteliku jeżdził ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka- moja Lucynka też nie lubi chusty :/ Niestety...bo marzyłam żeby ją ponosić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola - ja probowałam z chustą co kilka dni. i teraz się do niej przekonał :) także może i Lucynka się przekona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Tymo tez chusty nieznosił a szkoda bo byloby wygodniej ale w sumie duzo wczesniej probowalam na kolyske moze teraz po 3 miesiacu zwiazac inaczej i by sie mu spodobało? kurcze ja tez zaczelam jezdzic w foteliku ale mam wrazenie ze malemu jakos dziwnie i ze kregoslup mu sie meczy jakie macie te foteliki ja mam xcar do wozka xlander podchodzacy moze ktoras ma taki???? i moze mi sie tylko tak wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA11
Hej dziewczyny widzę że macie ten sam problem co ja mój Kubuś jest chyba najmłodszy bo urodził się ostatniego lutego a ma już 7 kg i jest długi dokładnie nie wiem ile ma ale w gondoli wygląda jak wyrośnięty bobas, także myślę że jeszcze miesiąc i idzie do spacerówki bo inaczej z gondoli wyskoczy.... Noce są coraz lepsze zasypia o 20.00 pobudka o 1.00 później ok. 4.00 pośpi do 6.00 zmieniam mu pieluszkę chwilę pogawędzimy i od 8.00 śpi tak do 9.00. Przy cycku mi nie zasypia bo od początku mu na to nie pozwalałam tak samo jak wybiłam mu z główki bawienie się sutkiem i teraz jak jest czas na jedzenie to je a jak ma już dość to wypluwa sutka i zasypia:) ale śpimy jeszcze razem bo nie chce mi się wstawać w nocy i zabierać go na karmienie a tak mam go pod ręką taka leniwa jestem ale przynajmniej zasypia sam nie trzeba go usypiać:) Dzisiaj byliśmy cały dzień na działce mały trochę popłakiwał bo słońce raziło go w oczka chociaż byliśmy cały czas w cieniu... Jestem w nim coraz bardziej zakochana i nie umiem się nim nacieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×