Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Widzę wodników u nas dużo...:) U mnie w domu- Ja LEW i dwa Wodniki ;) I Aneczka- Śmiertelna choroba bliskiej osoby- to jedna z najgorszych rzeczy pod słońcem :( Tak sobie wyobrażam bo nie mam ani nie miałam takiej sytuacji. W maju aby nie wykryty tętniak mojej mamie zaczął krwawić i na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Śmiesznie nie było...:( Życzę Ci dużo siły. Powiedz mi jeszcze jak Cię znaleść na fb- jestem jakaś nie tego bo nie mogę znaleść w ,,luty2012" I Ja dziś robiłam listę gości na 1 urodziny Lucynki i KURCZĘ wyszło mi 27 osób! :/ Oczywiście na liście są też osoby któe pewnie nie przyjadą bo są z daleka albo za granicą. Pomyliłam się i 18 luty wypada w poniedziałek i tak sobie zaplanowałam zrobić w niedzielę ( dzień wcześniej). Zrobię obiad z dwóch dań i torcik :) I Dziś wypacałam się nad listem motywacyjnym bo znalazłam ofertę która mnie mocno zainteresowała. Pisałam, kasowałam, poprawiałam, znów pisałam :) Dopiero wieczorkiem wysłałam :) I Basiu - To Twój kaszkę i kanapeczkę! Ja jeszcze tydzień temu aby 180 ml mleczka :) Teraz dosypuje do mleka kaszki 3 miarki. Ale przymierzam się do dawania kaszki przed kąpielą a ,,po" jeszcze mleka butle. I mała agatka- oj biedna Ty! My kobiety po porodzie nabieramy dziwnej MOCY do działania. Ja jak nie miałam dziecka nie byłam taka pracowita a teraz mam 2 razy więcej obowiązków i świetnie daje radę. A Ty masz teraz 3 razy więcej obowiąków 2 dzieci + choroba... I pietrunia - co słychać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Mam tylko chwilkę, bo zaraz zmykam do pracy. Tyle napisałyście, że nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów, więc wybaczcie :p I Martusia zaczyna mieć katarek :( mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje. Ja też nie czuję się najlepiej, chyba przewiało mi węzły chłonne na szyi przy żuchwie - jejku jak to boli. Macie jakieś sposoby na wyleczenie tego? I Aneczka - bardzo mi przykro z powodu choroby taty :( Jeżeli na postęp choroby duzy wpływ ma twój tata - i zdaje sobie z tego sprawę - to może weźmie się w garść i wytrzyma bez alkoholu. Czasami trzeba spaść na samo dno, żeby się z niego odbić. Mam znajomego, który pił bez opamiętania. Pewnego dnia dowiedział się, że ma ostre zapalenie wątroby i tak go to wystraszyło, że przestał zupelnie pić. teraz już jest 4 lata jak nie pije. Uratował siebie i swoją rodzinę - a wszystko "dzięki" temu, że zachorował. I Wiola100 - ja też naliczyłam 27 osób :/ jej, jak ich wszystkich pomieścić - chyba podzielę imprezkę na dwa dni - jeden dzień dla tutejszych(rodzina od strony męża), drugi dla przyjezdnych-czyli mojej rodziny. A co do bariery bezpieczeństwa to zwykła deska wsadzona do drzwi ale jest naprawdę super. No to Lucyna powinna zacząć szybko mówić, skoro już tak ładnie powtarza odgłosy zwierzątek :) I Beattriks - co za niedobre krzesełko uderzyło Kubusia!!! Hihihi ale się uśmiałam :D gratulacje dla ciebie, że udało Ci się wskoczyć w spodnie sprzed ciąży!!! I Ojej już prawie 8. Muszę uciekać! Papa kochane, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Mam tylko chwilkę, bo zaraz zmykam do pracy. Tyle napisałyście, że nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów, więc wybaczcie :p I Martusia zaczyna mieć katarek :( mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje. Ja też nie czuję się najlepiej, chyba przewiało mi węzły chłonne na szyi przy żuchwie - jejku jak to boli. Macie jakieś sposoby na wyleczenie tego? I Aneczka - bardzo mi przykro z powodu choroby taty :( Jeżeli na postęp choroby duzy wpływ ma twój tata - i zdaje sobie z tego sprawę - to może weźmie się w garść i wytrzyma bez alkoholu. Czasami trzeba spaść na samo dno, żeby się z niego odbić. Mam znajomego, który pił bez opamiętania. Pewnego dnia dowiedział się, że ma ostre zapalenie wątroby i tak go to wystraszyło, że przestał zupelnie pić. teraz już jest 4 lata jak nie pije. Uratował siebie i swoją rodzinę - a wszystko "dzięki" temu, że zachorował. I Wiola100 - ja też naliczyłam 27 osób :/ jej, jak ich wszystkich pomieścić - chyba podzielę imprezkę na dwa dni - jeden dzień dla tutejszych(rodzina od strony męża), drugi dla przyjezdnych-czyli mojej rodziny. A co do bariery bezpieczeństwa to zwykła deska wsadzona do drzwi ale jest naprawdę super. No to Lucyna powinna zacząć szybko mówić, skoro już tak ładnie powtarza odgłosy zwierzątek :) I Beattriks - co za niedobre krzesełko uderzyło Kubusia!!! Hihihi ale się uśmiałam :D gratulacje dla ciebie, że udało Ci się wskoczyć w spodnie sprzed ciąży!!! I Ojej już prawie 8. Muszę uciekać! Papa kochane, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Mam tylko chwilkę, bo zaraz zmykam do pracy. Tyle napisałyście, że nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów, więc wybaczcie :p I Martusia zaczyna mieć katarek :( mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje. Ja też nie czuję się najlepiej, chyba przewiało mi węzły chłonne na szyi przy żuchwie - jejku jak to boli. Macie jakieś sposoby na wyleczenie tego? I Aneczka - bardzo mi przykro z powodu choroby taty :( Jeżeli na postęp choroby duzy wpływ ma twój tata - i zdaje sobie z tego sprawę - to może weźmie się w garść i wytrzyma bez alkoholu. Czasami trzeba spaść na samo dno, żeby się z niego odbić. Mam znajomego, który pił bez opamiętania. Pewnego dnia dowiedział się, że ma ostre zapalenie wątroby i tak go to wystraszyło, że przestał zupelnie pić. teraz już jest 4 lata jak nie pije. Uratował siebie i swoją rodzinę - a wszystko "dzięki" temu, że zachorował. I Wiola100 - ja też naliczyłam 27 osób :/ jej, jak ich wszystkich pomieścić - chyba podzielę imprezkę na dwa dni - jeden dzień dla tutejszych(rodzina od strony męża), drugi dla przyjezdnych-czyli mojej rodziny. A co do bariery bezpieczeństwa to zwykła deska wsadzona do drzwi ale jest naprawdę super. No to Lucyna powinna zacząć szybko mówić, skoro już tak ładnie powtarza odgłosy zwierzątek :) I Beattriks - co za niedobre krzesełko uderzyło Kubusia!!! Hihihi ale się uśmiałam :D gratulacje dla ciebie, że udało Ci się wskoczyć w spodnie sprzed ciąży!!! I Ojej już prawie 8. Muszę uciekać! Papa kochane, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie. Mam tylko chwilkę, bo zaraz zmykam do pracy. Tyle napisałyście, że nie zdążyłam przeczytać wszystkich postów, więc wybaczcie :p I Martusia zaczyna mieć katarek :( mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje. Ja też nie czuję się najlepiej, chyba przewiało mi węzły chłonne na szyi przy żuchwie - jejku jak to boli. Macie jakieś sposoby na wyleczenie tego? I Aneczka - bardzo mi przykro z powodu choroby taty :( Jeżeli na postęp choroby duzy wpływ ma twój tata - i zdaje sobie z tego sprawę - to może weźmie się w garść i wytrzyma bez alkoholu. Czasami trzeba spaść na samo dno, żeby się z niego odbić. Mam znajomego, który pił bez opamiętania. Pewnego dnia dowiedział się, że ma ostre zapalenie wątroby i tak go to wystraszyło, że przestał zupelnie pić. teraz już jest 4 lata jak nie pije. Uratował siebie i swoją rodzinę - a wszystko "dzięki" temu, że zachorował. I Wiola100 - ja też naliczyłam 27 osób :/ jej, jak ich wszystkich pomieścić - chyba podzielę imprezkę na dwa dni - jeden dzień dla tutejszych(rodzina od strony męża), drugi dla przyjezdnych-czyli mojej rodziny. A co do bariery bezpieczeństwa to zwykła deska wsadzona do drzwi ale jest naprawdę super. No to Lucyna powinna zacząć szybko mówić, skoro już tak ładnie powtarza odgłosy zwierzątek :) I Beattriks - co za niedobre krzesełko uderzyło Kubusia!!! Hihihi ale się uśmiałam :D gratulacje dla ciebie, że udało Ci się wskoczyć w spodnie sprzed ciąży!!! I Ojej już prawie 8. Muszę uciekać! Papa kochane, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżem dobry KObietki:) I U nas lepiej na całe szczęście:P Jeszcze coś leci ale już mniej no i nie ględzi tak jak wczoraj:) piszecie o ilości osób a ja naliczyłam z nami i z dziećmi 16 osób:/ Gdzie ja ich pomieszczę?? Ale mam nadzieje, że brat męża nie przyjedzie bo gada niecierpie:D I U mnie śniegu caaała kupa a tu Miłosz się nie nadaje na pole. Mam nadzieje, że troche poleży. I BAsiu ja nie mam przepsisu niestety sprawdzonego a chciałabym dać MIłoszowi takiego zrobionego przezemnie indyczka. JAk wypróbujesz wrzuć przepis:)) I Wiola ja też wysyłałam cv i teraZ czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jak ja chcialabym miec zmartwienia typu "gdzie pomieszcze tylu gosci na roczku":) mogliby nawet na podlodze siedziec byleby byli. moge Wam tylko pozazdroscic, ze macie rodzine, przyjaciol i znajomych tak blisko siebie. chyba dlatego jeszcze nawet nie myslalam o urodzinach Jaska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie Ruda....byleby przyjechali i swietowali z nami..... choc ja nie marudze moja mama sie zapowiedziala i przyjedzie z moim bratem :) moze ojciec da rade byc, i drugi brat, ale to pod znakiem zapytania. no ale nie bedziemy sami :) poprzednie urodzinki Franka we 3 swietowalismy (z Tomaszkiem w brzuchu) i jakos tak smutno bylo.... tak samo Boze Narodzenie i Wielkanoc. teraz na Wielkanoc tez we 4 bedziemy tylko, wszyscy znajomi Polacy wyjezdzaja wiec bedziemy zupelnie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) x U nas noc rewelacja, co prawda niemogłam sama zasnąć to wiełam małego do siebie ale za to nie obudził się ani razu i wstał dopiero o 9.30 więc i ja wypoczełam ;) Kupiłam dziś te pampersy "gaga" co inez sprawdzę je jakie są może rzeczywiście są lepsze od dady. x Wiola100- odnajdę tego maila co kiedyś mamablazeja podała na formu dla mnie (co się taka awantura ) rozwineła i tam prześlę Ci moje dane na fb. x rajlax- mam nadzieję że się ogarnie puki co nie pije już 3 miesiące ;) x U nas na urodzinkach będzie coś około 15 osób plus dziecaki ;) też niewiem gdzie ich pomieszczę ale może coś wymyślę ;) x Mały ma właśnie tą swoją 20-minutową drzemkę to chociaż chwilę mam spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, mała-Agatka macie rację, że dobrze mieć taki problem "gdzie pomieścić gości". Moja rodzina mieszka ode mnie ok 100km, więc to nie dużo i jak tylko zechcą, to mogą praktycznie w każdej chwili przyjechać na kawkę. Nie to co u Was :/ I Mała Agatko i jak, udało się ugotować obiadek? I A ja już po pracy i mam ochotę na coś niezdrowego - na jakiegoś szybkiego śmiecia typu PIZZA, zapiekanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka2007_0 - zazdroszczę nocki. Moja mała dziś całą noc wisiała na cycu :o moze to przez ten katarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasmarowalam piers troche sola i koperkiem:) wlasnie mi sie piecze w rękawie za godz bedzie gotowy to dam znac co z niego wyszlo :) tydzien pracy minąl jestem zmeczona i zarobiona:P niby teraz ma nie byc przez kilka dni pracy ale pracownicy powiedzieli ze zazyczaj przestuj trwa gora 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, chłopcy zdrowi, ja jem leki na zapalenie pęcherza. u nas jest tak: ja ryba, wodnik Staś i mąż lew i kicia baran hehe, z kwietnia ;) Staszko uwielbia molestować kota, niestety muszę Mu bardzo głośno tłumaczyć, żeby kotka nie ciągnął i nie bił, i nie dokuczał. a do tej pory moje dziecko krzyku nie znało. u nas na południu troszkę śnieży, mąż szedł na nockę, odpicował dziś na całość mieszkanie, jak wróciłam, nie mogłam poznać, mi zostawił wisienkę na torcie, czyli mycie garów :) dziewczyny po pracy przychodzę, często jeszcze coś muszę porobić w domu na jutro do pracy, pobawię się z synkiem, czasem poodkurzam, coś ugotuje na następny dzień i padam z nóg. przytyłyście, jak przestałyście karmić?? ja 2,5kg!!! a kolacji nie jadam! obiad około 16.30, solidne śniadanie w pracy i to tyle, wieczorem herbata z mlekiem, mandarynka lub jabłko, ale najczęściej nic. i skąd te kilogramy? mi przebito uszka jak miałam 2,5 roczku. pamiętam to i jestem zadowolona :) dziewczyny mam intymne pytanie, jak u Was z przytulankami? u mnie jakoś opadło libido, przed porodem to była wulkan, a teraz ledwo,. no ale u mnie pozostają problemem zrosty i zawsze się stresuję, bo niestety myślę o bólu, zamiast się wyluzować :( :( mam nawrót rzadkich kupek od tygodnia, śledztwo trwa, ale jak nie jestem przy dziecku przez 9 godzin dziennie, to ciężko wyśledzić... ściskam dziewczynki Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do teściów i Dziadków to cieszcie się nimi, moje dziecko nie będzie miało Dziadka z żadnej strony, jedne nie żyje od 33 lat, a drugi od 6. niestety nie mamy z mężem już Tatusiów :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola esga powodzenia w poszukiwaniu pracy! I Agatka no to dali popalić mężowi na początek w pracy:O oj znam to wzajemne budzenie dzieci:O I rajlax oby nie było nic powaznego u Martuni :O a i Ty sie trzymaj! Zdrowia! U nas tez podobna ilośc gości jest przewidywana:P i dlatego będzie na wiosnę grill dla dorosłych a dla dzieci inne atrakcje I Esga dobrze że lepiej ze zdrowiem u Małego i przespanych nocek życzę! I u nas lepiej, jest jeszcze mały katerek od czasu do czasu zakaszle. No i rozkręca się z tym chodzeniem, ale jest bardzoooo ostrożna:) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagna dziwne to jest ze waga ci poszla w gore skoro ostatni posilek jesz dosc wczesnie. Wiesz moze minus jest ten ze jesz cukier na kolacje ( mandarynki itp) ja tez mam zrosty po porodzie:( i u mnie jest tak samo z tym bolem, ledwo co sie zaczną przytulania a ja juz mysle czy bedzie bolec:( indyk wyszedl bardzo dobry :) pieklam w rekawie 1 godz 20 min i w ostatnie 10 min worek pocielam nożem aby woda sie odparowala :) sama mam ochote zjesc poki cieply :) juz na stale przejde na pieczenie mięska dla Błazeja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis na szczescie maz juz normalnie wrocil :) takze kapie wlasnie Tomasia, zaraz Franek do kapieli pojdzie, na razie sprzata zabawki :) I Aneczka gratuluje ale i zazdroszcze nocy :P I Rajlax - w koncu nalesniki byly :P a co tam, na szybko, raz dwa i gotowe :D a pizze to i ja bym wciagnela.... mam nadzieje ze malutka szybko katar pokona i zdrowa bedzie! a wezly to chyba najlepiej nasmarowac mascia rozgrzewajaca i wygrzac pozadnie. I jagna u nas z seksem problemu nie ma. ja libido (o dziwo mimo niewyspania) mam ogromne. teraz juz 2 tyg przerwy mamy (choroba, moj okres) i z lekka mnie nosi juz :P a co do kg to badalas hormony? sprawdz tarczyce i prolaktyne!!! u mnie to ne sa odpowiedzialne za wzrost wagi. I Basiu widzisz mialam c o tej piersi pisac :D ja robilam dla malego wlasnie z odrobina soli, majeranku, ziol prowansalskich albo kopru wlasnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie ze taką kominacje zrobilam:) przyznam ze to moje pierwsze pieczone miesko i jestem z siebie dumna ze surowe nie jest :) nawet tesciowej posmakowało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak aby na sekude bo wychodzimy do znajomych z mężem na ,, pępkowe" dziś moja mama jest na dyżurze ;) I Aneczka -jutro sprawdzę, dzięki za wysłanie na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narobilyscie smaka tym pieczonym mieskiem. ja malej zrobilam ostatnio pulpeciki z krurcaka i zamrozilam, teraz mam w razie draki. obiecalam sobie ze mala jak najpozniej pozna slodycze..ale po ostatniej imprezie w domu wyczaila paluszki i je wprost uwielbia, poniekad ją smiesza jak wystaja z buzi ale chyba tez i jej smakuja. Jutro z rana wybieramy sie do lekarza bo dzis zauwazylam cos bardzo niepokojacego..:( Beatriks ile lat mial starszaczek gdy poszlas do pracy. Czy pozniej jest latwiej odejsc??wiem glupie pytanie ale czy po tych 3 latach wychowawczego jest latwiej niz np w tym momencie. Oluska lepiej sie juz czujesz?? Wiola to ktorego przyszlo na swiat to swiateczne dziecko? Zostal mi doslownie 1 pampers.... Anne - jestem ciekawa twoich wrazen po gadze. Nawet nie bylam tego swiadoma ale chudne ostatnio, mąż sie cieszy.. zaraz jak rok minie a waga samoistnie spadła, jeszce jakbym pocwiczyla brzuszki to byloby ok. Mala miala dzis tylko 1 drzemke a ja czuje sie wypompowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na urodzinach bedzie u nas 12 osob wraz z maloletnimi, niestety nie mam tyle krzesel.. napewno podam rosol oraz pieczone mieso w rekawie z kartofelkami prawdobodobnie beda tez min skrzydelka w miodzie bo ostatnio moja rodzina sie w tym zasmakowala moja mama upiecze tort Jakie u Was menu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani wioli
Wiola a z tym Twoim "aby" to jakiś dialekt regionalny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpowiem za Wiole
Tak bo Wiola z lubelszczyzny, pewnie nawet nie jest świadoma tego "aby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani Wioli teraz tu nie ma bo wita nowego gościa ale o so choci ci z tym aby..? a a a tak pozatym jak mozna usunac z fb jakies konto ktorego sie juz nie lubi?? bo pojawilo mi sie jakis profil na moim fb ktory niby lubie ale ja wcale go nie lajkowalam i nie chce go u siebie jak go usunac , kto wie, no kto?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabłażeja- takiego smaka narobiłaś tym miąskiem że i ja chyba zrobię ;) x jagnajagna- u mnie z przytualnkami ok nawet jestem z dziwniona bo przed ciążą niemiałam tyle ochoty co teraz... heh ;) x Ej dziewczyny przyrządzałyście kiedyś coś z królika dla malucha? Chciałabym kupić ale zastanawiam się jak coś z tego zrobić, nie jestem dobrą kucharką ;) x Idę spać bo jutro znowu będę nie wyspana, ale dziś mam męża w domu ;) x Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heej mamablazeja - ja chyba też upiekę to mięso, tak je opisałaś, że prawie czuję zapach :) a dziś zrobiłam dla nas zupę gulaszową i dałam małej spróbować i jadła aż jej się uszy trzęsły, mam nadzieję, ze juz na dobre pozegnałyśmy niejedzenie a Aneczka ja gotowałam królika i oddzielałam od kości i wrzucałam do zupki i u mnie libido w super formie :P uroki cesarki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×