Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Rajlax -- dziękuję za przepis na ciasto jogurtowe. Zrobiłam w ub.tygodniu. Jest smaczne, uroslo mi jak drozdzowka! Świetne zamiast ciastek, no i sytne! :-) Życzę Wam Wszystkim powodzenia. Zarówno na starej dobrej kafeterii, jak i na nowym niedostepnym forum. Uważajcie na siebie. Jeszcze w tym roku będziecie tu wzdychaly jak było tu słodko, a teraz skończyło się prywatne forum i na kafe tylko widma...

Jeszcze coś do iinez - czy oni Ci odpisali i potwierdzili że usunął Twój profil? Bo z tego co wiem, to nie chcą tego robić. Nie jest łatwo ich o to uprosic.

kobieto 110111 po jednym mailu do nich jak widac jestem jeszcze jako inez A dlaczego tak piszesz, ze wymrzemy i na privie? z Wami tak sie tez stalo? chyba nie.

Sloneczko ladnie swieci, ale nadal zimno. Emilia juz spi, a ja jeszcze w szlafroku... rajtax, wspominajac to forum, to jako jeden z gwozdzi programu uznaje Twoja relacje z porodu. A pozniej jeszcze dopiska meza. To bylo cos! igla, pozdrowienia dla dziewczyn:) W maju mam komunie siostrzenca w Polsce. Lecimy z tej okazji samolotem. Organizacje przejelam na siebie i troche sie stresuje. Tym bardziej, ze lecialam poki co tylko raz. Ale co tam. Damy rade. Byleby tylko siedziec juz w samolocie.

mikutka, moze ja tez sie dołącze, mimo że dziewczyny przeszły na prywatne forum mozemy pisać dalej, moze będą do nas zaglądac:) moja natala waży prawie 10 kilo pieluchy 4+ z rossmana,szaleje po całym domu, a najlepsza zabawa to wchodzenie na łóźko, my dzis zostaniemy w domu, bo na dworzu taki zimny wiatr, że sie odechciewa... wpadne później, może jeszcze któraś sie odezwie:)

Witaj mamo natalii! Fajnie, ze piszesz. Mysmy byly na krotkim spacerku, przy okazji wrzucilam kartke z zyczeniami do skrzynki. Ale wieje!! Emilcia probuje tez wchodzic na meble, ale jej sie to nie bardzo udaje. Na ogol osiaga to, ze zwisa w polowie;) Z reszta tak pozadnie chodzic to zaczela dopiero niedawno. Na roczek potrafila gora tylko 6 kroczkow zrobic. U nas pieknie, kolorowo. Wszedzie (na drzewach, drzwiach, w witrynach itd.) pozawieszane jajka. I przy okazji sie moje dziecko nowego slowa nauczylo. Pokazuje raczka i mowi Eier (wym. aja, wiec latwo) Druga z nowosci to taka, ze tata nauczyl ja zajaczki puszczac. Takie z cienia. Jak tylko widzi, ze slonce sie odbija na scianie czy lampka to od razu raczka probuje cos "stworzyc"

mukitka- o dziękuje za pozdrowienia dla moich Pociech:)one narazie dobrze sie mają, są zdrowe my tez mamy w maju komunię Chrześniaka męża widzicie dziewczyny dobrze, że sie odezwałyście i piszecie Pozdrawiam piszące i czytające, a może wkrótce tez piszące?

o! To się rozkręca :) później może coś napiszę, bo dziś już nie wiem w co ręce włożyć :) Pozdrowienia!

nie wszyscy przesli spokojnie:) U mnie Błażej od rana marudny.... mam wrazenie że jakis wirus nas sie czepił bo mały marudny i ma biegunke:/ tak samo zrobil mu sie jakis ropien na paluszku.... mysłam ze mu drzazga weszla ale jakoś nic nie widze. Jest paluszek czerwony bylam u pielegniarki w przychodni i mam mu moczyc w rywanolu i paluszek zawinełam w bandaż .

wrrr napisałam posta i sobie przez przypadek skasowałam :o I jestem padnięta, cały dzień w pracy. Mała śpi, starsza śpiewa w kąpieli, a ja mam chwilkę :) U nas dziś też strasznie wiało. Już mam dość tej paskudnej pogody - chcę PRAWDZIWEJ, PIĘKNEJ wiosny! I mukitka - ale mnie zaskoczyłaś, że to pamiętasz :) Miło mi :) A co do samolotu - ja leciałam już 4 razy i za kazdym razem miałam stresa ;P za to mój mąż i starsza córka pełen luz - nawet się śmiali ze mnie, że tak to przezywam :) Dasz radę! :) I mama natali WITAJ! Moja mała też uwielbia wchodzić na łóżko i straszyć mnie podchodząc do krawędzi :) ot taki mały łobuziak :) I igła.z.nitką - :) I mamablazeja - po rywanolu na pewno zejdzie - starsza córka też kiedyś tak miała i przeszło. A jakby to faktycznie drzazga była, to polecam maść ichtiolową - trzeba grubo posmarować, zawinąć w bandaż i zostawić na noc. I miłego wieczorku!

aha :) kobieta110111 - super, że ciasto wyszło i że smakowało :) Dokładnie tak jak piszesz - idealne zamiast ciasteczek i tego typu przekąsek. Moje dziewczyny uwielbiają to ciasto. Młodsza codziennie zagląda do piekarnika i aż piszczy jak je tam wypatrzy :D

rajlax- to ja już spisałam ten przepis na jogurtowe ciasto, wkrótce zrobię - dla nas- domowników! napisze jak wyszło!

CZEŚĆ DZIEWCZYNY pisze dzis bo wczoraj natala non stop przy nodze nie dała mi nic zrobic tylko zeby się z nią bawić, a wieczorem padłam:) dziś lepiej troszke wiecej zajęła sie sama zabawkami, narazie śpi, a ja pije kawe:) dziewczyny czy wasze dzieci budzą sie jeszcze w nocy?? moja jeszcze raz albo dwa razy, napije sie wody i idzie spać, nie wiem jak wyeliminować ten nawyk, bo za bardzo jej sie pić nie chce, pociągnie dwa, trzy razy ityle. widze że niektóre dziewczyny nas odwiedzają ciesze sie:) a macie jekieś sprawdzone przepisy na ciasta bez pieczenia???

Witajcie! Pisze dopiero teraz, bo najpierw jak zaczelam to obudzila sie Emilcia, a pozniej mialam problemy z netem. Z nowosci rozwojowych mojej corki, to dzisiaj nauczyla sie symulowac. Podczas sniadania wsadzila raczke miedzy swoje krzeselko a stol, zaboloalo, poplakala, no to mama i tata podmuchali, pocalowali. Spodobalo jej sie to i pozniej z 10 razy udawala, ze znowu tak sie stalo, plakala i dawala reke do chuchania i calowania;) Mama Natalii, niestety nie znam przepisu na takie ciasto. W ogole nie mam pomyslu na Welkanoc. Co gotowac, jak urzadzic. Bedziemy sami, w takich sytuacjach motywacje mam mniejsza. Emilia przesypia cale noce. A jak sie budzi to wystarczy jej podac smoczek, chwilke pospiewac. Nie wiem co ci doradzic, ale mysle, ze skoro tylko pije, to jest ok. rajtaks, oczywiscie, ze pamietam. Pewnie nie tylko ja. Bylam wtedy jeszcze orzed porodem i takie pisanie Twoje a pozniej twojego meza bardzo duzo dawalo. Min. za takie teksty jestem wdzieczna temu forum i osobom piszacym. I dlatego staram sie, zeby forum nie zaniklo. mamablazeja, mam nadzieje, ze u synka juz lepiej. Daj znac

Postanowiłam się odezwać tu aby Polska wiedział, że dzieci luty 2012 rządzą! :) Lucyna ma już dwa malutkie ząbki na dole. Próbuje samodzielnie chodzić. Święta się zbliżają i jak to bywa jest sporo pracy w domu. Ja jeszcze teraz zaczęłam brać nowe tabletki na moje PCO i nie wiem czy da mi coś porobić. Chciałam wieczorkiem trochę porobić ale źle się czuje. I mama natali - dlaczego się wcześniej nie ujawniałas ? :)Dziewczyno! Ciesz się, że tylo pije wodę! :) Moja Lucyna dwa razy w nocy opędzluje jeszcze całą butle. Około 00.00 i 4.00 . Tu dopiero nie wiem co robić :/ Jak próbowałam dać wodę to nerwy były a jak na noc mocno karmiłam to nie było różnicy. Ech....

hej moja tez całą noc przesypia juz drugi miesiąc- i to jest SUPER! jakoś specjalnie nie oduczałam, po prostu pić dawałam później już nie chciała i tylko jak smoka zgubiła to sie budziła -podałam smoka i już sama zasypiała. Teraz daję jej 2 smoczki do łóżeczka na noc- zawsze sie na któregoś natknie:) ostatnio ciasto bez pieczenia robiłam takie- choć troszkę bomba kaloryczna ale dla tych którzy lubia banany i toffe jest super! http://ugotujmyto.pl/banoffee-pie/ ja robię to na Świeta oprócz Shreka http://www.mojewypieki.com/przepis/pani-walewska-pychotka mukitka moja Marcelinka ostatnio umie pokazac jak kupka"pachnie"- zatyka nosek! i uwielbia chodzic po wysokościach to jej radość sprawia a u mnie powoduje ciarki na plecach!

Witam Postanowiłam i ja się odezwać aby złożyć wszystkim nowym i starym mamą życzenia z okazji świąt, więc zdrowych i pogodnych świąt, smacznego jajka oraz mokrego dyngusa. ;) Pogoda świateczna bynajmniej u mnie to masakra jeszcze nigdy nie było tyle śniegu w wielkanoc ;/ x Witam nowe mamusie, szkoda że wcześniej sie nie ujawniłyście. x Pozdrawiam

Kulturalnie byłoby złożyć życzenia sobie nawzajem na starym temacie. Popatrzcie- jedna rzuciła hasło-nowe forum a reszta jak widać po wpisach wyjścia nie miała- jak chciała być na bieżąco. Ja tez jestem na nowym bo wyjścia nie było.

Kulturalnie z Błażejkiem życzymy Wesołych Świąt :)

Wszystkiego Najlepszego na Swieta i dla "nowych" i dla "starych" mam, ich dzieci i calych rodzin.

Wesolych swiat

inez-Aniu.....

Tak pieknie... a nie ma ani starego, ani nowego forum...

Aż napiszę. Dziewczyno, po co Ty to robisz? Ja akurat potrafię to zignorować, ale są dziewczyny, które się przejmą, że jest w śród nas ktoś nieszczery, kto nie potrafi napisać otwarcie co mu się nie podoba... tylko mąci. Moim zdaniem nowe forum ma się aż za dobrze, bo często nie wyrabiam się z przeczytaniem wszystkich wpisów :D A dzięki Tobie ja też zraziłam się do kafeterii i wolę parenting, bo tam przynajmniej nikt nie robi smrodu na pomarańczowo..

*wśród

ale jedno mnie zastanawia.... po co jesteś z nami na forum ? jeżeli nie lubisz pisać na prywatnym to możesz też na innej stronie internetowej znaleźć forum lutówek z 2012.Jeśli chcesz utrzymywać kontakt z dziewczynami to możesz też prywatnie pisać...takim mąceniem nic sie nie wskóra .

Witam mamusie ja niestety nie była od początku, i czasem, szczególnie ostatnimi czasy trochę zaniedbałam wpisy ale zawsze czytałam i identyfikowałam się z Wami. Często nie mogłam doczekać się dostępu do komputera bądź wolniejszej chwili aby móc poczytać co się tu dzieje. Dzisiaj jak widzę nie jest to już to samo :( a szkoda wielki sentyment miała do tego forum. Ogromnie mi pomogłyście podczas mojej dość trudnej (szczególnie psychicznie) ciąży. Niejednokrotnie potrafiłyście swoimi wpisami zmienić szary dzień w miły dzionek nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ale jak ktoś z Was napisał coś się zaczyna i coś się kończy. Pozdrawiam kochane mamusie i życzę słonka za oknem i w serduchach. PS. Mi pomarańczowe nie przeszkadzały, wystarczy na chwile stać się daltonistą i można żyć z ich wpisami jak z reklamami wyskakującymi na równych stronach. Nie zwracać uwagi i nie denerwować sie nimi l.

Tutaj jak zawsze.... widzę nic się nie zmieniło... Dziwisz się tchórzliwa pomarańczko, ze uciekamy z tego forum?! Nie wierzę Ci, że jesteś na prywatnym forum :) Wiedziałabyś, że mamy się dobrze na zamkniętym i panuje tam bardzo miła atmosfera. Wiesz co powoduje, że wiem iż jesteś tu tylko po to aby namieszać. Bo gdyby Ci zależało na ciagnięciu tego tematu tutaj to byś pisała, opowiadała o sobie , PISAŁA NA CZARNO! Chciałam tu wejść i napisać parę słów bo ostatnio czasu miałam mało ale jednak zrezygnuje z tego miejsca .Bo nie piszą tu wcale inne osoby niż na prywatnym. OPRÓCZ POMARAŃCZOWEJ.

a ja się zastanawiam o co chodzi pani pomarańczowej? Z jednej strony narzeka, że kafeteria pada i nowe forum też pada, a z drugiej sama zniechęca dziewczyny do pisania.. Dziwne to.. I cayn - a no tak wyszło... Szkoda, że dopiero teraz się odzywasz. Jak ja próbowałam walczyć o kafeterię, to niewielkie miałam wsparcie.. Ale w czym problem, zarejestruj się na parenting.pl forum i dalej możesz być na bieżąco. To dotyczy również reszty "starych" mam - wymienię te, które pamiętam: Oluska, Birka, Bubik, werka, kwiatuszek, kasiula, jusial, Twoja królewna, Kimizi, mukitka, pewnie kilka pominęłam... I Wiola - ja też chyba rezygnuję, ale szkoda mi tych dziewczyn, które pisały tu kiedyś, a teraz z różnych względów tylko podczytują...

Jeszcze zalamana byla i jej Tymonek o ile sie nie myle :-) czekamy na was wszystkie. A nie wiem po co pomaranczy byc na forum z osobami ktorym "dosrywa".