Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Oj widzę, że tamat Was mocno zainteresowal :) Więc- mąż dopiero przy kąpieli Lucynki zobaczył , że nie ma obrączki. JAk koło 15 go zwlekłam na obiad to ,,posuszyłam" mu głowę ale nie darłam się :) PRzeprosił i ok... Ale własnie niecierpliwiłam się , kiedy zobaczy , ze zgubił. Przy kapieli zaczęłam śpierawać Lucynce taka piosenkę o paluszkach i zaczęłam temat o palcach ;) (specjalnie) On zaczął patrzeć na palce i ,, Ej, a gdzie moja obrączka"?! A ja,, Nie wiem"! ,,Zgubiłeś pewnie ". Zaczął pytac czy to nie ja ale ja z nerwami podeszłam... Zaczął dzwonić do kolegów z którymi był... :) A ja się śmiałam w łazience :D Potem tak przeżywał, ze mi go się szkoda zrobiło, prawie płakał...:D Powiedziałam, że mam ją a on odrazu ,,gdzie?!, gdzie?!" I odrazu ją załozyl :) Powiedział, że jakby zgubiłto by się załamał. Że ma przysobie taką ważną rzecz a nie myśli o niej :) I Igła- Dużo zdrówka i miłości dla Marcelinki!:) I U mnie w mieście już są przypadki świńskiej grypy :/ Teraz bedę sie starała nie zabierać Lucynki w miejsca publiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i Basiu- pytałaś o Diane35 - ja biorę :/ Od daawna. W między czasie brałam Yasmin. W marcu mam iść na tą koploskopię tozapytam mojego lekarza odnośnie zmiany może...Dziewczyny co mają FB podeślę zdjęcie Wam Tortu co będę chiała podobnego zamówić na roczek u kobietki co robi piękości z ciast. Ona robiła mi na Chrzciny Lucynki. https://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=410458298983906&set=a.350714921624911.96579.100000592193649&type=1&theater

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igła - STO LAT dla Marcelinki :) :D To Ty shreka będziesz piec, chce Ci się? Przecież to tyyyle roboty! :p Podeślij kawałeczek do mnie....mniam, pychotka :) A dziewczyny zdrowe :) Jutro idziemy do kontroli :) I ineez - ja pizze będę robić w sobotę :) I pietrunia22 - No to ja sobie kiedyś Wojtusia na tańce pożyczę :) bo mój mąż tańcować nie lubi :( I Wiola100 - nie bój się tej świńskiej grypy, to media rozdmuchały. Ona wcale nie taka straszna - tak twierdzi moja pediatra. Można ją spokojnie w domu wyleczyć. Te ciężkie przypadki o których trąbią w mediach, to osoby schorowane. A co do Diany - to wyrzuć to świństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko - zimowa mamo - Wczoraj mnie nie było, więc dziś życzę Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu :) No i zdrowiej kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dzieki za zyczenia :) w tym roku po raz pierwszy, tak tak pierwszy oboje pamietalismy o niej :P i nawet kwiatki dostalam :P ale maz mowi mi "najlepszego z okazji 3 rocznicy", patrze na niego i karze jeszcze raz lata policzyc, i ni wuja nie mogl sobie roku przypomniec :D :D :D no to ja go od drugiej strony o date urodzin Franka pytam, to zna na pamiec :P wiec policzyl, pomyslal i mu wyszlo ze to 4 lata jednak :D kochany moj :P I Wiola oj to maz mial stresa niezlego :D a co niech pamieta! moj jak gdzies wychodzi z kolegami (rzadko bardzo, ale czasem sie zdarza) to zostawia obraczke w domu. musi ja do zwezenia dac, bo mu lekko spada i boi sie ze zgubi. nawet jak razem wychodzimy (co od narodzin Tomka zdarzylo sie 2 razy) bez dzieci to tez zostawia w domu. boi sie po prostu. ja swoja zmniejszalam juz daaaawno, bo zamawialam miesiac po porodzie Frankowym i wtedy paluchy mialam wielkie, teraz to na kciuku musialabym nosic :P I Rajlax super ze dziewczynki juz zdrowe :D I a mi juz chyba lepiej :) wczorajsza sol na zatoki pomogla, odetkaly sie i leci mi z nosa ciurkiem :D i ucho nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w imieniu Marcelinki dziękuje za zyczenia👄 Rajlax- dobrze że Córeczki juz zdrowe! Ja robię shreka, bo po torcie tak pusto by było na stole jeszcze w palnie są rogaliczki ale czy dam radę ? hmmm - koleżanka zaproponowała pomoc przy zerknięciu na dzieci (ona w lutym rodzi) wiec patrzeć może - jeszcze ale nic więcej;O:P Spadam kochane bo roboty mam trochę a męża nie ma :( Pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć x igla sto lat dla Marcelinki, x Wiola coś niedziała mi ten link z tortem a chętnie bym zobaczyła. x A ja jade dzis o 13 do pediatry z Wiktorem już niemiał tego kataru a dziś znowyu mu się leje do tego ma kaszel jakiś taki dziwny jakby krtaniowy i łapie sie znowu za uszko, wolę to spawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igła - wszystkiego najlepszego dla Marcelinki, żeby zdrowo rosła i była szczęśliwa 🌻 Wiola - ja też nie mam weny i ogólnie źle się czuję, może to ma związek z tą tarczycą. Kilka lat temu miałam nadczynność, a teraz wydaje mi się, że chyba niedoczynność. Sprawdzę 14 lutego jak będę z Kubą na bilansie. Wyszły mi jakieś krostki na ciele, szczególnie na tułowiu, dermatolog dopiero za ok 2 tygodnie... Może któraś się z czymś takim spotkała? Aneczka - to mnie załatwiłaś, bo już wybrałam ten jeździk od Pietruni, ale ten Twój z linka też mi się podoba i znów nie wiem... Fajnie, że Wiktorek przespał całą noc, a Ty dalej karmisz piersią? Mój Kuba budzi się kilka razy na cyca. Napisz, czy Wiktor dużo je w ciągu dnia, bo ja myślę, ze Kuba tak najada się w nocy, że w dzień już mu się po prostu nie chce... zamiast w dzień, je w nocy - odwrócił sobie te pory. Takie mam wrażenie.. Agatka - zdrówka dla Was! birka87 - Twój Synuś tylko raz ciągnie cyca w nocy? Kuba też górą próbuje wyjść z łóżeczka, a te szczebelki mam 2 wyciągalne i łatwo je wybić, jak się trochę pokopie :P tak waśnie Kuba robi... mimo,że próbuję to jakoś zabezpieczać.. Też mamy 5 ząbków :) I Obejrzałam zdjęcia na poczcie i komentuję :) Inez - Wiktoria w śniegu wygląda, jak mała królewna :) Pietrunia - Wiola ma rację, jesteś fajna laska :) a Wojtuś super chłopak! Torcik wygląda na pyszny! Piszesz, ze chodzisz do fryzjera z Wojtkiem, a ja zapuszczam Kubie włoski - ma takie loczki śliczne... więc niech rosną póki w oczka nie włażą :) Napisz, czy zamówiłaś spacerówkę, bo ja też będę szukała jakiejś z rodzaju parasolki na wiosnę. mamadzieci - Oliwierek jak model na fotkach :) A jak ten jeździk się sprawuje, bo ja mam w planach kupić? Napisz coś więcej na cafe :) barbara - ale Błażej się ślicznie bawi z kumpelą :) Wiola - to Twoja mama? Ale młodo wygląda i jaka szczuplutka! Myślałam, że to Ty.. :) A Lucynka ślicznie śpi, jak mały misiu w tej czapeczce :) Lenka - jakie oczka niebieściutkie ma Blanka, słodziak :) I Kuba odkurza.. tzn. wyżywa się na odkurzaczu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu/ dziewczyny- podrzuciłam ostatecznie zdjęcie tego toryu na maila. Tylko na nim nie ma napisu a ja będę chciała aby wkomponowała ,,1 roczek Lucynki" :) Ona niedrogo bierze za torty a są naprawdę piękne. I Baisiu, Lena, pietrunia- cudne Wasze dzieciaczki. Jakie Blanka ma duże oczyska! I rajlax- ja też myślałam o tej świńskiej grypie, że jest lekko rozdmuchana ale wiesz, nawet jak bym wiedziała, że w moim MIASTECZKU panuje wirusowy katar to wolałabym nie zarazić Lucynki ;) I beatriks- oj, moja mama się ucieszy, że tak powiedziałaś :) Jej często mówią komplenenty bo rzeczywiście młodo wygląda. Tak na marginesie jeśli znacie samotnego męzczyznę po 40 DOBREGO i UCZCIWEGO to dajcie cynka ;) Moja mama jest sama od 20 lat i calkowicie poświęciła się mi i siostrze :) Teraz jak ją PROSZĘ aby znalazła sobie kogoś to mówi, że jest za stara! I Dziś byliśmy na zakupach i zepsułam sobie humor :/ Wydaliśmy 400zł a nie kupiliśmy jeszcze nawet pieluch, kosmetyków z apteki Lucynki) i wiele spożywczych rzeczy co się pokonczyły...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też znów wirus :/ tym razem starsza przywlokła znów z przedszkola :/ też odwiedziłyśmy dziś lekarza :/ ale tylko gardełko zaczerwienione i mamy podkurować lekko :/ beatriks młody tylko raz czasem dwa razy cyca, poza tym pije troszkę soczku, zazwyczaj zasypia u siebie w łóżeczku, ale około północy bierzemy go do siebie i śpi już nami do rana, wiola masz rację, czasem kasy się wyda mase a nic nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolka - ja też unikam wszelkich wirusów, uważam szczególnie na dzieci przedszkolne :P No ale tym sposobem Jakub jeszcze nie był chory, nawet katarku nie było, a może po prostu ma odporność w genach? A tort rzeczywiście wygląda ładnie :) narobiłaś mi apetytu! A Ania chyba jeszcze nie ma hasła na pocztę lutową? Jeśli chodzi o Twoją mamę, to ona sama musiałaby chcieć, wtedy na pewno by kogoś znalazła :) birka - przez sen dajesz soczek? No, ale Kuba nawet nie potrafi z butli ciągnąć, więc u nas nie ma szans, musi być cyc i to przeważnie co 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas naszeście to tylko przeziebienie, ale łapie się za te uszy bo ma dużo woskowiny (nie daje sobie czyścić za bardzo uszu) i mam kupic jakiś preparat, jak M wróci to podjadę do apteki. x beattriks niechciałam żebys miała dylemat, no ale ja wole kupić juz taki z rączką niż tą rączke dokupowac bo to chyba z ceną na to samo wyjdzie a na tym może sie jeszcze bujać no i ma melodyji niewiem jak ten p[ietruni bo ten Nikoli taki sam ale nie gra ma tylko klakson, a ten jest fajny bo chrześniak mój ma, dostał na roczek jak już pisałam a ma 3 lata i dalej korzysta ;) Jeszcze karmię ale już mam bardzo mało pokarmu, ciagnie trochę w ciagu dnia i przed snem no i tak koło 23. Wiktor w sumnie je mało ale często przeważnie wstaje koło 9 więc 9 śniadanie przeważnie mm 160ml z czego wypija około 120ml, czasem zamiast mm jest to jakis serek, około 11 je jakiś owoc, później drzemka 13-14 je zupke z mieskiem lub samo miasko (ja gotuje 1 danie na obiad), 16-17 je serek lub np ostatnio płatki owsiane z owocem jakims/kanapke 1 kromke lub parówke, 18.30-19 je cyca później po kapieli a przed snem około 21 je mm i potem sie budzi o 23 to je cyca i spi do rana, ale miedzy tymi posiłkami dostaje jakiś chrupek/herbatnika/biszkopta czy cos. x No tak proporcjonalnie to je nie dużo, bo np owoce bardzo lubi więc wczoraj zjadł czerwonego grejfruta całego, a za chwilę mała pomarańczę, ale jak chodzi o mm czy obiad to je bardzo mało. x Wiola100 no to niestety ale ja go nie zobacze bo niemam dostepu do Waszego maila (zaznaczam że niechcę nic żeby nie było), jak bys mogła to na fb na poczcie mi wrzuć link to zobaczę. x Wiktorek też nie lubił pić nic innego przez sen nawet jak nie raz zabrakło mi pokarmu to nocą niechciał butelki dobrze że juz sie nie budzi w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatriks mój się przebudza właśnie raz na cyca i wtedy faktycznie doi tyle co mam, bo na ten jeden posiłek właśnie jeszcze produkuję :) później już jak się obudzi, dostaje pić i to mu wystarcza :) też bym chciała unikać wirusów :) córcia nie miała kontaktu za bardzo z przedszkolakami i pierwsze choróbsko zaliczyłyśmy około roczku :) Aniu, moja córcia jadła podobnie jak twój maluszek :) tzn objadała się przede wszystkim owocami i do tego mięchem :P poza tym raczej nie lubiła innych rzeczy :) Przemko zdecydowanie fajniej je :) a my zbudowaliśmy dzisiaj jeździk z klocków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello moj maly Ptyś juz spi wiec moge cos wreszcie naskrobac juz tydzien mija, jak moja mala pieknie zasypia, tzn spokojnie, bezszelestnie, szybciutko! przy cycu, czasami bardzo niewiele popije i tak zasypia przytulona do mnie, tak jakby wystarczala jej moja obecnosc tak mi sie to podoba ze nie wiem :) wczesniej tylko zasypiala o ile sie tak mocno opila ze juz by sie ruszac nie mogla ale najczescie konczylo sie na rękach a w tamten piatek bylismy oboje tak padnieci ze nikt nie chcial jej juz lulac, powiedzielismy Dość zaczelismy ją masowac, ja stopy i lydki a maż plecki, no nie mogla zasnac i cyc juz nie dawal rady ale dalej masowalismy, maż w koncu odlecial i zostalam sama a ona dalej nie moze sie utulic az w koncu padla.... od tamtego dnia zasypia szybko i spokojnie Przesylam zyczenia urodzinowe dla WOjtusia zeby byl wesolym zuchem i dla Marcelinki zeby zdrowo rosla i nie przydazalo jej sie nic wiecej złego bylismy dzis u chirurga wzwiazku z tym czyms przy odbytku, lekarz po wnikliwej obserwacji stwierdzil ze to nic niepokojacego, nie towarzyszy temu stan zapalny, nie powieksza sie, ale gdy mu powiedzialam ze to nie jest od urodzenia to byl zdziwiony mocno i polecil udac sie do innego chirurga celem konsultacji...... pozatym musze malej wprowadzic diete bo za duzo zjada miesa i chleba i zaczela robic zbite bobki... wczoraj tapetowalam sciane, SAMA i malowalam , musze doprowadzic hasjende do oglady przed przyjeciem Beatriks a ty czym posilkujesz Jakubka Lena coreczka niezwyklej urody, oczka piekne ja ciebie nie widzialam ale mam takie wrazenie ze to wykapana mama a Wojtus to przypadkiem nie caly tata? Błażi slodziak naprawde, taki jest milutki z twarzy, takie dobre dziecko ciesze sie ze zasmakowalyscie w pizyy z tego przepisu a dzis polecam (znowu) zapiekanke z kaszy jaglanej :) Wiola tez nie moglam sie nadziwic ze to mama Twoja moge zapytac ?? czy ty znasz swego tate? wybacz jesli sie wtracam barbara co nowego upichcilas? czy jestes mniej wiecej w tych samych okolicach zo wczesniej? ja zrobilam dla was fotke z mojej pizzy ale nie wyslalam jak narazie kurcze mam ochote ja zjjesc....yy igla dlaczego tak sie balas urodzic Marcelinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane l ja tak dziś skromnie:) l Wiolu - WooooooW jak to twoja mama, to super laska z niej jest, no i zauważam zależność że ty jesteś urodą podobna do twojej mamy a Lucynka do ciebie (co reasumując,jesteście wszystkie laseczki) A no i Lucy ma świetną czapę:) l Lenka - śliczna ta twoja Blania, muszę pokazać ją Wojtkowi hehe:) i fajnie ją stroisz :) l inezz - oj Wojtek to cały tata, ale twierdze że oczy ma po mnie i tego się trzymam i nie dam sobie tego wyperswadować hehe l beatriks - na razie mu ścinam żeby mu wzmocniły się, może później mu troszkę zapuszczę bo podobają mi się malutkie chłopczyki w takich włoskach ale nie wiem czy wygram walkę z moim mężem w tym temacie, który jest odmiennego zdania l brika - chyba Ty się pytałaś o wózek - więc jeszcze nie zamówiłam, ale mam już upatrzony,może jutro zamówię wszystko na raz. Wcześniej podsyłałam linka z tym wózkiem, jak będziesz chciała to podeślę jeszcze raz l buziaki dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shamanka, jesli czytasz ale ja to mam refleks - dzieki ze napisalas, za cenne rady, ucieszylam sie i myslalam caly dzien potem a pozatym dostrzec cos a potem jeszcze ubrać w słowa...Nie każdy potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa tak Blanka naprawde ładnie ubrana jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brika jaki to pasztet zrobilas, pokaz jezdzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wiktor spioch do dziewiatej, ho ho moja mala sypiala do 9 przez jakis czas niedawno ale dlatego ze po 23 dopiero kladla sie Agatka czy juz Ci przeszło???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola ile za taki tort bierze ta Lidka? a twoj mąż wydaje sie porządny po tym jak zareagowal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyny mój syn dopiero zasnął , tak sie robrykał że niemogłam go uspokoić, nauczył się chodzić a raczej biegać, bo on nie umnie pomału i był z siebie taki zadowolony że aż z nadmiaru radości niemógł zasnąć tylko biegał i sie śmiał, muszę go nagrac będę mieć pamiatkę, no i dziś nauczył się brać telefon do ucha i woła "halo tata" i cos tam jeszcze po swojemu gada, śmiesznie to wygląda. x inez on teraz i tak wcześnie wstaje jak był miejszy to wstawał dopiero o 10-11. x Wiola torcik bardzo fajny niespotkałam sie jeszcze z takim, niestety u nas takich nie robią ;/ x briak87 no dla Wiktora mięso mogło by nie istnieć ale za to owoce mógłby jeść bezprzerwy heh Nikola tak ładnie jadła wszystko, zreszto do tej pory je. x Dobranoc dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia rzeczywiście bardzo fajna ta kosiarka chyba też zamówie bądą sobie chłopcy moi działke kosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inezz- humor mi porawiłaś tym tekstem, że mój mąż wydaje się być porządny :D:D Oj tak, jest porządnym facetem ;) Swoją droga osobiście nie znam lepszego ojca czy męża :) Ma swoje wyskoki ale to juz umysł męski potrzebuje chyba takowych. A ojca oczywiście , że znam :) Jest alkoholikiem od daaaawna. Na szczęście mama w porę odeszła i dzięki temu miałam normalne życie.Nigdy z nim nie mieszkałam tak naprawdę. Moja mama jest bardzo dobrą osobą i miała możliwość ułożyć sobie życie ale mówila, że dzieci dla niej były najważniejsze. Jeśli chodzi o tort to w zależności od wielkości, przystrojenia... Nie chcę Cię okłamać i dlatego Ci nie napiszę bo nie pamiętam ile dałam za tort na chrzciny. Jeśli jesteś chętna to napisz do niej na FB albo na maila a jak z ciekawości to Ci powiem jak ja już będę po urodzinkach :) U mnie akurak moja siostra w prezencie funduje Lucynce. I beatriks- właśnie Lucynka tez (tfu, tfu) zdowa jak rybka. Tylko katarek był... I pietrunia- oh dziękuje :) Ale niestety mi do laseczki jeszcze trochę brakuje...:) Moja mama zawsze była szczupła, kiedyś miała anoreksję nawet. Ja wręcz przeciwnie :D Jak bylam mała (mama mi powiedziała) bała się żebym za chuda nie była i dawała mi co wieczór budyń! :) Dlatego wyglądalam jak wyglądałam...:) A jak u Ciebie dzień pracy minął po urlopie? Czapeczka kupina na ,,ciuchach " za 2,50zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola ja z ciekawosci tylko o cene pytam bo znajoma tez robi torty i wg mnie duoz bierze . Dla mnie to sama frajda upiec tort ale na urodziny tym razem moja mama piecze. Szkoda twojej mamy, że jej sie trafil nieodpowiedzialny mąż. Ona przeciez taka sama dziewczyna/mama jak my wszystkie tylko ciut starsza. te same troski, pragnienia.. Anneczka szalejesz z tymi zakupami. Fajny ten kosiarkopchacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - moj synus tez dopiero raczyl zasnac :P tzn jakies pol godz temu. Inez - karmie zwyczajnie, ostatnio nie mam pomyslow na kombinacje i dostaje rano kaszke manne, jaglana, ryz lub platki owsiane z owocami, pozniej zupka z mieskiem lub zoltkiem, lub II danie, jakies kanapeczki i kaszka na wieczor, i w miedzyczasie cyc, bo pic nadal nic nie chce (dzis zrobilam mu soczek malinowy rozcieczony i bylo krecenie glowka). Najwiecej zjada wieczorem i dojada cycem przed snem, a potem w nocy co 2 godzinki. Dziewczyny, proponuje dac haslo do skrzynki Aneczce. Co Wy na to? Duzo sie udziela i sporo juz pisze :) I nie widzialam jeszcze tych slicznych dzieci :) bo FB nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beattriks miło że tak uważasz ale ja niechcę tego hasła, niechcę żadnych spięc itp, a zdjęcia mogę wam tak przesłać jeśli chcesz zobaczyć moje robaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej inez pisałaś o Wi, że mówi po swojemu "cio to?", moja mała ma to samo! Nie chciałam pisać bo myślałam, że uznacie to za moja fanaberię hehe. Ale serio miała fazę na to, podchodziła, pokazywała paluszkiem i mówiła "cio to" z wyraźnym pytajnikiem na końcu. Cierpliwie odpowiadałam. Teraz juz nie mówi tego aż tak często ale się zdarza. I też zmywa podłogę, blaty chusteczkami - babcia ją nauczyła. Zauważyłam, że wystarczy raz jej coś pokazać, żeby powtórzyła, nieraz mnie to zaskakuje. Np pokaże już gdzie ma kupę (pokazuje na pieluchę) i ucho, nos. Buzi, papa, sroczka kaszkę, tosi łapki, moja-moja (głaskanie) i myju myju (domaga się nakładania mydła dozownikiem na rączkę heh). Uwielbia bajeczki i udało jej się powtórzyc jak robia niektóre zwierzątka: pies, małpa, osioł. I tylko te trzy :) Nocnik nadal parzy :) A wiecie co, jak nigdy niczego się nie bała tak teraz panicznie boi się sflaczałego balona (czy pisałam już?), nie wiem pewnie kiedyś ktos przy niej wypuscił z niego powietrze i się wystaszyła?? Teraz nawet jak go nie widzi a ja powiem "balon" to jest wystraszona. A ja...nie jestem nadopiekuńcza, mówię dziecku że je kocham tysiąc razy dziennie, tulę kiedy tylko mogę ale podoba mi się norweski model "zimnego chowu" i uczenia dziecka samodzielności więc pozwalam zdobywac doświadczenia, coś podotykać i takie tam. Dziś byliśmy na pizzy i bawiła się w kąciku dla dzieci w takim mini domku i na zjeżdżalni (malutkiej, plastikowej). A mozliwe to, że mając tylko jedynki wychodzą jej trzonowe? dziś cały dzień marudna i znów odmawia jedzenia, gryzłaby tylko palec taty. Fajne te kosiarki i reszta :) wiola ale mężowi psikusa zrobiłaś! pietrunia jaki Wojtuś przystojniaczek :) Baluje już sobie, no ładnie :) beatriks swoją droga ciekawe jak to jest cycowac tak długo :) Karmić piersią tak duże dziecko, które chodzi, ma zęby i nieraz swoje zdanie :) Tak sobie rozmyślam bo osobiście nie znam takiego przypadku. ja nauczyłam małą tulic się do mnie na pytanie - będzie kolokwialnie- "Gdzie mama ma cyce?, "Skad piłaś mleczko?" A niech wie mimo, że piła może z pięć razy :P Przepraszam, ze nie odniosę się do wszystkich ale moze już poszłabym spać? :P Ściskam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×