piosenki o miłości

posłuchaj tego http://www.music-forum.katkara888.com/discussion/5/song-o-niespelnionej-miloci/

Maria i Paweł http://www.youtube.com/watch?v=TMXY9Uv_NKk&feature=related

Pamiętasz 4 ostatnie cyfry kodu do Kraviedo ?

6084

Dzięki. Nie zmieniaj się !!! Proszę.

Jak się zmienisz to wszystko się zmieni.

Muszę Eduardo. Muszę zmienić nastawienie. Muszę przestać się tak angażować. Muszę skończyć z tym głupim romantyzmem.

To ja wysiadam. To mnie już nie interesuje.

Uspokój się. To wciąż będę ja.

Nie.

Dzisiaj byłam cała w rozsypce, nie widzisz tego? Więc co mam zrobić? Może to jest jakieś wyjście? Nie radzę sobie już z moim charakterem, z tym romantyzmem, zaangażowaniem, zazdrością, marzeniami, planami. Za dużo chcę, zbyt dużo oczekuję. Nie umiem odpuścić. Histeryzuję, pragnę, cierpię, kocham, tęsknię, zdycham.

Nie zgadzam się. To nie będziesz Ty. I nie będzie tak, jak było. To już lepiej zakończyć.

Dobrze, nie zmienię się. Kocham Cię

Będzie tak, jak było. Będę taka, jaka jestem. Choć jest bardzo ciężko. Te cechy charakteru wcale mi nie pomagają. Czasem chciałabym być inna. Ale już się raczej nie da.

Ja jestem taki jak Ty. Dokładnie. Tak samo przeżywam. Tak samo cierpię. Tak samo zazdroszczę. Tak samo marzę. Tak samo sobie wyobrażam. Dokładnie taki sam jestem. Nie wiem, czy to jest jakiś szczególny romantyzm. Jak dla mnie to jest miłość po prostu. Czasem jest lepiej, częściej gorzej. Ale nauczyłem się nie mówić Ci o tym. Bo jak o tym rozmawiamy, to się kłócimy. Rzadko ostatnio coś tam się przemyci.

Dostaję świra Eduardo. Z miłości do Ciebie. Wiem, że to głupio brzmi. Ale chyba tak właśnie jest. I zachowuję się irracjonalnie. Mam plany i marzenia. Związane z Tobą. Zbyt dużo oczekuję. Zbyt dużo chcę. Bardzo się angażuję. Całą sobą. Kocham Cię

Duży świr i mała świrka. ForeverTogether

Podoba mi się. Najwyżej ześwirujemy razem. Chcę być z Tobą na zawsze Eduardo.

Ale to, że chcę, to wcale nie znaczy, że tak będzie. Dużo chcę. Dużo za dużo. Szkoda byłoby stracić tak cudowną miłość. Bardzo szkoda. Unforgettable love.

Dużo czasu zajęłoby mi, żeby się podnieść z ziemi. Powiedziałeś dziś, że na pewno będziesz żałował, że nie spróbowałeś. Później poprawiłeś na "na pewno żałowałbym, że nie spróbowałem". Jest różnica w tych dwóch zdaniach. Pierwsze jest bardzo realne. Twoja pierwsza myśl ubrana w słowa. Oby tak się nie stało.

Dobranoc

Dzisiaj zaproponowałeś, że może powinniśmy zrezygnować z pisania na kafeterii. To jest dobry pomysł. Tak zróbmy.

1073 - może to szczęśliwa liczba.. Usuń ten wątek. Pozdrowienia dla Śliczniotki.

Nie

Nic nie rozumiem z tego co tam napisałaś o dwóch myślach. Nie wiem co chcesz mi powiedzieć. Chcesz być przeciw sobie.

szkoda, żałuję, jeśli ma to być takie to beze mnie.

Usunę

To nie moja myśl, tylko Twoja. Ta sama myśl ubrana w inne słowa. Powiedziałeś, że będziesz żałował, że nie spróbowałeś. Więc napisałam "oby tak się nie stało". Znaczy, żebyśmy się nie rozstali i wtedy nie będzie czego żałować. Bo będziemy razem. To miałam na myśli.

Nie tłumacz mi dzisiaj. I tak nic nie rozumiem, czytam i czytam i nic nie rozumiem. Nie wiem jak to interpretować. Czego Ty oczekujesz ?. Co mam zrobić ? Nie umiem się w tym odnaleźć. Straciłem zdolność odbioru Twoich myśli. :(

Ja też nie umiem się w tym odnaleźć. To chyba jest jakaś ściana. W którą w tej chwili walę głową.