Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieczajewas

polki w kurdystanie

Polecane posty

Gość gość
Zastanow sie jeszcze raz,czy nie masz nic do stracenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko moja! dziewczyno, nie rob tego. Mieszkaj w Europie z tym swoim ukochanym. Tu zawsze prawo europejskie cie ochroni. Tam, jak skonczy sie milosc.....moze skonczyc sie twoje zycie :-( Przeciez tak bywa czasami, ludzie, ktorzy sie kochali, rozchodza sie. Nigdy nie wiemy jak sie potocza nasze losy. W Europie najwyzej bedziesz rozwodka a tam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowisz,ze nie masz nic do stracenia + :( Jestes dezesperatka....?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy z Was ma po troszkę racji,ale co z tego,że ma się rodzinę na papierku a co innego w życiu. Już dosadnie mówiąc ja moją rodzinę mam w poważaniu a ona mnie też. Widać ,że nadal większość ludzi myśli stereotypowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Werka,na pewno sa Polacy lepsi i...gorsi.Nie badz dezesperatka!Sprobuj nie wyjezdzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
werka, Polacy sa rozni, lepsi i gorsi. Kurdowie rowniez. Ale, na Boga! dziewczyno, zaden Polak, w swietle prawa (!!!) nie moze pozbawic cie paszportu, prawa do decydowania o sobie, nie moze cie bic. A tam? Tam jestes niczym, rzecza, wlasnoscia jakiegos faceta o odmiennej kulturze, ktory dzisiaj moze cie kocha ale co bedzie za rok? Za lat dziesiec? Urodza sie wam dzieci. W razie rozwodu czy jakiejkolwiek klotni, taki pan i wladca pozbawi cie mozliwosci kontaktu z nimi. Nie peknie ci serce? Mieszkasz w Holandii, gdyby tu, w kraju, gdzie mieszkasz, ktos znecal sie nad psem, kotem czy innym zwierzeciem to wkracza w to policja, wkraczaja organizacje broniace zwierzat. Wiesz, ze w Kurdystanie bedziesz miala mniej praw niz pies w Holandii? :O Nikt sie o ciebie nie zatroszczy, nikt nie stanie po twojej stronie. Mam kolezanke. Wyszla z wielkiej milosci za muzulmanina. Krotko mowiac.....syna nie widziala juz kilka lat. Ostani kontakt miala, gdy byl 4 latkiem. Dziewczyna wegetuje. Wie, ze juz syna nie zobaczy. Gorsze niz smierc bo nie ma nawet grobu dziecka, gdzie moglaby sie wyplakac. Jestes zakochana, nie wierzysz, ze cos moze pojsc "nie tak". A...jezeli? Jezeli tak sie stanie...Masz tylko jedno, jedyne zycie. Nie jedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Decyzji nie zmienię... A paszportu mi nie zabierze. Myślicie bardziej stereotypowo.... Ok zgodzę się słyszałam kilka historii z niemiłym zakończeniem w skutek związku z muzułmaninem. A ile się słyszy o tym jak Polacy traktują swoje rodziny- o tym nie raczycie wspomnieć :P . Dla nich równeż pusem może być to ,że występują u nich silne więzi rodzinne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego ,że prawo nakazuje różne rzeczy,jak I tak Polacy wychodzą z założenia,ąe nie muszą tego respektować. Nie piszę tutaj o wszystkich,ale odsetek duży polskich facetów zgrywa się na tzw. 'macho ' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnica jest taka, że jeżeli taki 'macho' Polak przyłoży ci w Holandii, to wzywasz policję. A co zamierzasz zrobić tam? Sama przyznajesz, że nie znasz języka; zakładam, że jedziesz tam sama; czy znasz kogoś, do możesz się w razie czego zwrócić o pomoc? Każda próba odizolowania kobiety od rodziny, znajomych (w twoim przypadku ze względu na brak języka także od większości społeczeństwa) to sygnał ostrzegawczy, że z takim facetem - niezależnie od jego pochodzenia - jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdcba
Decyzji nie zmienisz-nie zmieniaj!Przeciez to twoje zycie .Ale postaraj sie zapamietac jakie to jest uczucie,kiedy czlowiek ma taka mozliwosc podejmowania decyzji.Bo wydaje sie,ze tego absolutnie nie widzisz,jaka jest roznica pomiedzy zyciem w panstwie,ktory ci daje taka mozliwosc,a ta ...ziemia obiecana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka nie przejmuj się pustym gadaniem osób, które w d***e były i gówno widziały. Slemani nie różni się wiele od większości europejskich miast. Ubikację europejską też można sobie tam kupić i zamontować. System demokratyczny, kobieta ma prawo pracować, rozwijać się itp. W Slemani są dyskoteki, kluby, restauracje, puby. Co najważniejsze mieszkają tam Polki, jest polski sklep z odzieżą. A jak się nie zaaklimatyzujesz, to zawsze można wrócić do Europy. Paszportu nikt Ci tam nie zabierze. Jak będziesz przedłużać wizę, to wszystko będzie sprawdzane, będzie musiał ktoś za Ciebie ręczyć i udzielić swojego adresu. Jakoś to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najwazniejsza w tym wszystkim jest europejska ubikacja!Naprawde zadna z nas nie wie o czym mowa,tylko ty jedna?Zadna iskra z ciebie,kobieto,a Boga w to nie mieszaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim swiecie w ktorym one zyja to i europejska ubikacja juz jest wyznacznikiem dobra :O A wy tu o samodzielnym podejmowaniu decyzji. Przerazajace co te dziewczyny robia ze swoim zyciem. Jak cmy do ognia. "Paszportu nikt Ci tam nie zabierze." A skad ta pewnosc? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej udawanie pewnosci,ktore kryje jej absolutny brak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulka Kurdish
Poraża mnie fachowa znajomość tematu u tych, którzy tak ochoczo plują na kraj, który widzieli pewnie tylko na obrazku. Żeby nie było wątpliwości - jestem Kurdish, a nie Polka, która ma kurdyjskiego męża, boyfrienda, czy co tam jeszcze istnieje. Nie jestem muzłumanką, moja religia to yezidi. Niestety nie mieszkam w Kurdistanie na stałe, ale odwiedzam kiedy tylko mogę i poruszam się tam dokładnie tak samo jak w każdym innym miejscu, w którym zdarza mi się bywać - w Europie. A nie jestem facetem. Szok, prawda? No, ale ja tam jestem u siebie, więc może dlatego. A te co tak płaczą rzewnymi łzami po tzw. "związku" z chłopakiem z Kurdistanu, niech nie wskakują mu do łózka po kilku miesiącach, czy nawet tygodniach znajomości, to nie będą musiały płakać - a jeśli już płaczą, to powinny płakać nad tym, że nie mają szacunku do samych siebie. PS. Gratuluję panience po "arabistyce", która myśli, że Kurdistan to kraj arabski. Mogę poznać twojego promotora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulka Kurdish
To tak może jeszcze bezinteresownie sprawię zawód wszystkim Kurdofobom. Mama moich przyjacół z Hewler na piątkowe rodzinne pikniki za miastem zabiera sobie zawsze butelkę piwa, bo lubi sobie wypić dla smaku (i jeszcze potem auto prowadzi, ale tylko po jednym :) ), chociaż z tego co mówiła to woli whisky. Ja lubię piwo - z tym że jak sobie je piłam w parku Shanadar w Hewler, to obsługa parku popriosiła, żebym nie piła na widoku, bo tu nie wolno (jak zresztą w wielu miejscach publicznych także w Europie), natomiast swego czasu za trzymanie otwartej puszki piwa na przystanku autobusowym w Polsce dostałam od policji mandat. Moje koleżanki - rodowite Kurdyjki - nie chodzą wszędzie z męską obstawą, zdarza się, że nocują u przyjacół w domu (także przyjacół facetów, ale nie w żadnych nieprzyzwoitych celach) - z tym że nocowanie u znajomych w domu to w Kurdistanie coś normalnego i nie trzeba się zapowiadać miesiąc wcześniej z dokładnością do kwadransa. To tyle w kwestii wolności, ze szczególnym uwzględnieniem wolności (prześladowania) kobiet. I jeszcze jeden cios - zadaję się z PKK, a jak wszyscy zaangażowani "kurdolodzy" z Bożej łaski wiedzą - są to najgorsi "terroryści" w historii ludzkości. Życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A te co tak płaczą rzewnymi łzami po tzw. "związku" z chłopakiem z Kurdistanu, niech nie wskakują mu do łózka po kilku miesiącach, czy nawet tygodniach znajomości, to nie będą musiały płakać - a jeśli już płaczą, to powinny płakać nad tym, że nie mają szacunku do samych siebie." :D Typowa mentalnosc zaklamanych muslimow. Kobieta sie nie szanuje, kiedy po kilku miesiacach (sic!!!) uprawia seks ("wskakuje do lozka" :O) a mezczyzna....? Ooo, on moze bo on jest mezczyzna ;-) Zreszta male zaklamane k***wki muslimskie p*****la sie gdzie popadnie, chetne daja d*psko, szczegolnie bialym mezczyznom a przed slubem, robia operacje "odtwarzania blony dziewiczej" :D To jest zaklamanie malych muslimskich k***w :D "Mama moich przyjacół z Hewler na piątkowe rodzinne pikniki za miastem zabiera sobie zawsze butelkę piwa, bo lubi sobie wypić dla smaku" :D Hurrra, jaka wolnosc. Kobieta moze sobie piwko wypic. Hahahahaha!!! Do glowy by nikomu nie przyszlo podkreslac, ze Holenderka, Niemka, Szwedka moze sobie wypic piwo :D Moze bo to jej prawo. Tamta moze bo trafila na wyrozumialego wladce :D "Moje koleżanki - rodowite Kurdyjki - nie chodzą wszędzie z męską obstawą, zdarza się, że nocują u przyjacół w domu (także przyjacół facetów, ale nie w żadnych nieprzyzwoitych celach) " :D To ci dopiero wolnisc, co? :D Cos, co jest normalnoscia w Europie, nalezy podkreslic jako wolnosc :D w Kurdystanie. Taaaaa......zycie jak w raju :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet, który wskakuje do łóżka po kilku miesiącach - tak dla ciebie sic! dla mnie szacunek do siebie - to też dziwka - tyle, że jakoś oni potem nie płaczą i dlatego odniosłam się tylko do płaczących. Chodzi tylko o ty, że banda 'ekspertów' wywnętrza sie tu z wielkim zaangażowaniem jak to kobietom NIC NIE WOLNO - a jak ktoś podaje przykLady, że w Kurdistanie jest normalnie - to przychodzi taki osiołek i odwraca kota ogonem. Podajecie idiotyczne przykłady - ja podaję takie, które je obalają - proste? Czy nie bardzo? Niech zgadne - Kurdistan szanowny użytkownik widział jedynie na zdjęciu ( a jeśli użytkowniczka, to pewnie "zna" temat z opowieści psiapsióły, z którą się brechta - Helloł Mariolka). Nie oczekuję też od grupy prymitwów czytania ze zrozumieniem - ponad wasze siły. A słownictwo użyte w poście mówi samo za siebie. Gratuluję, kultura z górnej półki - pewnie dlatego tyle jadu. To smutne, że jest tyle nieszczęśliwych ludzi na świecie... Ale głowa do góry - może kiedyś będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przy okazji - to nie ja, tylko co niektórzy tutaj uważają, że to co jest normalne w Kurdistanie - to jakieś wielkie halo i odstępstwo od ogólnie obowiązujących zasad zniewolenia społecznego - co widać w tzw. poście. A tak przy okazji - cyber herosi - takie lanie wody online jest bezproduktywne - może porozmawiamy o sytuacji w Kurdistanie - w REALU (i nie mam tu na myśli tego sklepu)? Ach, chyba nie - przecież musicie trenować muskulaturę w domowej siłowni - na klawiaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tym co by im do głowy nie przyszło podkreślać, że Holenderka może sobie wypić piwo (nie podkreślałam - przy okazji - podałam jako jeden z przykładów) - może przyjdzie do głowy "podkreślić" ile żon w Polsce dostaje regularny łomot od nachlanych mężów. a, nie - przepraszam, to jest przecież normalność w Polsce (i nie istotne, że gdzie indziej to może być patologia). Ale nie, przecież są też takie, co nie dostaja, - CO ZA WOLNOŚĆ - trafily na takiego, co nie chleje!!! Pan i władca przyszedł i zupa nie była za słona! Co za ulga! I pozdrawiam tych, dla których patologią, a nie normą jest to, że dziewczyny nie puszczają się na prawo i lewo. Pozdrawiam też ich żony :) - aktualne lub przyszłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszlych jest najwiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to też jest normalność, a nie patologia, jak się domyślam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"brechta"? :O I juz wszystko wiadomo o obronczyni ciapakow :O Jak zwykle......jezyk polskiego zula :O Zul do ciapaka ciagnie a malomiasteczkowe lachociagi zostaja zonami kozich synow :D Z jednej polki polskie menelstwo i smierdzace ciapactwo. Brrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Iskra ;). Słuchaj jak od ciebie śmierdzi to nie naczy ze od innych tez , temat ciemnoto dotyczy Polek w Kurdystanie , wiec idź wylewać swoje żale gdzie indziej i odwal się od Polek ktoore nie są z ochlaj morda zwana Polakiem ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyzej,to Polakami tak nie szastaj,chociaz to tylko forum.W realu bys sie nie odwazyla pisnac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna potwierdzajaca teze
jaki sort Polek wiazae sie z ciapactwem "odwal się od Polek ktoore nie są z ochlaj morda zwana Polakiem" :O Jakich zna Polakow? Patologie, pijacych i wylgarnych. Z kim zwiazala sie panna z takiego srodowiska? Z kupopodobnym kochasiem. Zadna ladna, wyksztalcona, inteligentna dziewczyna nie zwiaze sie z zadnym ciapakiem. Jedynie scierwa z patologii, ktorych nie tknalby zaden normalny bialy (czy to Polak czy jakakolwiek inna biala nacja) zakoc***a sie w tych dzikuskach azjatyckich. Najlepieej widac to na zdjeciach, wklejanych przez naszego/nasza pokazywarke :D - tam kazda jest tak wstretna, ze wlosy deba staja. Ani jednej ladnej dziewczyny nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nic inna charakteryzując Polaków napisała że często mają braki w uzębieniu precyzując brak im jedynek lub dwójek. To dopiero hjardcore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I potwierdza się trudność w czytaniu ze zrozumieniem. Tak "brechta" - ktoś mający mózg zauważyłby tu ironię i parafrazę kabaretu, który w doskonały sposób ukazuje mentalność niektórych użytkowników tego forum. Bo wyrażenie "ogarnij się" to z Uniwersytetu Jagiellońskiego zapewne, a nie z wiejskiej dyskoteki w remizie strażackiej, prawda? Ale nie spodziewam się cudów po kimś, kto z całego postu zrozumiał tylko fragment o ubikacji. I po kimś kto z takim zrozumieniem "przeczytał" post, że myśli iż jestem polską muzłumanką związaną z Kurdyjskim chłopakiem. I co my tu mieliśmy? Z jednej strony lansowanie wersji, jak to kobiety nie mają żadnych praw, nawet jednego kroku nie mogą same zrobić, bez wiedzy "władcy", a z drugiej strony te same kobiety puszczają się na prawo i lewo - w dodatku jako małolaty (wypocinki "gościa", który z takim zapałem mnie cytował wczoraj) - a następnie równie radośnie i bez nadzoru udają się na "operację odtwarzania błony dziewiczej" (tylko widzisz, one mają szansę taką operację zrobić, a tobie działającego mózgu raczej chirurgicznie nikt nie wszczepi). I wychodzi potem taki post - oksymoron z żalosnymi próbami domorosłej sofistyki. Ale tak czy inaczej najlepszym argumentem jest wulgarność, prawda? A jacy odważni tutaj! Och, strach się bać! Jak to określił jeden z moich kolegów - Red Bull dodaje skrzydeł, a klawiatura komputera dodaje niektórym jaj, jakich w realu nie mają. Poziom kultury i intelektu powala na kolana. Ale w sumie cieszę się, widząc takie wypowiedzi, bo jeszcze wyraźniej wtedy czuję satysfakcję z tego kim jestem i z tego, że nie muszę być takim czymś, jak radośnie tworzący tutaj (nie wiem czy to kilku czy jeden debilescu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×