Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

http://www.youtube.com/watch?v=cdUi0Y5piAY Oj Basia,słucham tego i słucham....;) Chociaz mój klimat muzy znasz już,to to jest ponadczasowe.....;)

I tak bedzie wyglądac moja lekcja...;) http://www.youtube.com/watch?v=fLexgOxsZu0&feature=musicchart

My też pamiętamy :) oj, zaraziłam dżemowaniem... :D http://www.youtube.com/watch?v=y5c4H4oNZ0s&feature=related a co z Waszą "kawą" ? :)

Basiu...a ja tak tańcze ;) http://w857.wrzuta.pl/film/7RxrBtWllfe/nicole_scherzinger_-_wet

A dzisiaj spotkało mnie cos takiego.....:) jak na filmie....;) Pojechałam po płyn do chłodnicy i....kupiłam sobie dywan:) I tak sobie tuptam,w jednej ręce płyn,a w drugiej dywan....dodam szpilki,krótkie spodenki,no strój full wypas do towaru który dźwigałam..;) I... podchodzi 2 kolesi i pytaja czy pomóc...A ja,że nie....No i sobie poszłam uginając sie w tych szpilach pod ciężarem dywanu;) I nagle przy drzwiach juz wyjściowych-podbiega jeden z nich i bierze dywan-ja pani pomogę;) A ja-ojej,nie trzeba,ale miło mi,dziekuje;) I tak sobie idziemy do samochodu,a on...a może dostane do pani numer telefonu...A ja,że nic z tego....jestem duuużo starsza,więc lepiej nie:) A on-etam,pewnie pani ma 30...( a ja banan od ucha do ucha ;) ),i grzecznie mówię,żeby lepiej nie pytał ile mam lat....A on,no nie chyba nie 35?:) A ja w szoku i myślę,Boże nie przejdzie mi przez gardło te 40 z hakiem...;) masakra;) więc mówię,że miły jest mój pomocnik,i że bardzo dziekuję i miło było;)Oczywiście nalegał i prosił komplementując przy okazji że ho ho....;);) Ale....scenka jak z filmu;) Efekt: Mam mniejszego dzisiaj doła;) Pozdrawiam Was cieplutko;)

Jakby co szukam dzieweczek najlepiej ur. w 1973.

No to znowu dostałam kosza....;) Bez szans,nie jestem jednak tą dziewczynka z tego roku;) Ale.....dasz rade,wiele takich jest-i niezbyt wygórowane wymagania masz;)

Ale ja mam znacznie więcej wymagań:P.

Aaaa.....czyli to taka pierwsza poprzeczka;) I to zbyt wysoka na moje nogi:) Ale opisz swe wymagania-oczekiwania,bo są tutaj młodsze ode mnie,wolne i atrakcyjne kobietki:) A nóż los uśmiechnie sie do Ciebie na tym topiku:) Czego Ci oczywiście życze ;)

Nie musza być koniecznie z 1973 roku:P.Z grubsza od 1967 do 1976.Ale tylko ze znaków wodnych i ziemskich i wagi:O.I to nie wszystkie kompozycje:O.

Ja piernicze!....:) Trzeba przyznać-masz wyobraźnię...;) I długo tak szukasz mając tak skromne oczekiwania?;) A swoją droga dlaczego jeszcze nie śpisz?!:) A gdzie stali lokatorzy tego topiku?:) Ładnie,na pastwe losu zostawliście mnie....:)

Nie muszę wcześnie rano wstawać.Ale nie zadroście mi bo mam inne problemy bardzo groźne -chodzi o medyczne:O.A długo szukam z braku okazji:O.Jak jakieś ciekawe spotykam to nieznajome i co gorsze takich zwykle nie mam szansy później spotkać bo mieszkają ponad 300km ode mnie:O.

http://www.youtube.com/watch?v=y5c4H4oNZ0s&feature=related

Hm....zaglądaj tutaj częściej pogadać,poznasz naprawdę fajnych ludzi tutaj....Pomagamy sobie nawzajem,a nigdy nie wiadomo co bedzie z tego dalej...a nóż poznasz tutaj fajną laskę?;) Idę spać,wpadnij do nas tutaj jutro,dobranoc.....:)

Raczej małe szanse na podryw:O.Do mnie pasuje 1 na kilkanaście jak nie kilkadziesiąt tysięcy:O.

http://www.youtube.com/watch?v=SmM0653YvXU&feature=musicchart ;)

Mam cały dzień wolny i kompletnie nie wiem co ze soba zrobić......:( Wypada samej iśc opalac się nad wodę?....tak mi troche głupio....Pewnie jacyś dudusie mogą zaczepiać,a mnie to nie bawi....Szkoda takiego pieknego,słonecznego dnia....co robic....Macie pomysła?:)

Jadę na basen odkryty:) Jedzie kto ze mną?:) No chyba zwariuję,ani do kogo ust otworzyć....:) Sa chętni?:) Szkoda dnia na dom....:)

Mnie to nie interesuje:O.

żałujcie:) Było super......:)

cyt: " A dzisiaj spotkało mnie cos takiego..... jak na filmie.... Pojechałam po płyn do chłodnicy i....kupiłam sobie dywan I tak sobie tuptam,w jednej ręce płyn,a w drugiej dywan....dodam szpilki,krótkie spodenki,no strój full wypas do towaru który dźwigałam.. I... podchodzi 2 kolesi i pytaja czy pomóc...A ja,że nie....No i sobie poszłam uginając sie w tych szpilach pod ciężarem dywanu I nagle przy drzwiach juz wyjściowych-podbiega jeden z nich i bierze dywan-ja pani pomogę A ja-ojej,nie trzeba,ale miło mi,dziekuje I tak sobie idziemy do samochodu,a on...a może dostane do pani numer telefonu...A ja,że nic z tego....jestem duuużo starsza,więc lepiej nie A on-etam,pewnie pani ma 30...( a ja banan od ucha do ucha ),i grzecznie mówię,żeby lepiej nie pytał ile mam lat....A on,no nie chyba nie 35? A ja w szoku i myślę,Boże nie przejdzie mi przez gardło te 40 z hakiem... masakra więc mówię,że miły jest mój pomocnik,i że bardzo dziekuję i miło było Oczywiście nalegał i prosił komplementując przy okazji że ho ho.... Ale....scenka jak z filmu Efekt: Mam mniejszego dzisiaj doła " To chyba byli kolesie po NLP dla podrywaczy, podobno część szkolenia to właśnie trening podrywania kobiet w okolicy supermarketów.

nie wazne kto to był-ważne że odniosło skutek dla mnie pozytywny;) Czyli mniejszy dół;)

Masz dzieci ?

bo?.....

jak było na basenie ?

No super było!:) Był to basen otwarty,pełen relaks...:) i jeszcze nawet po drodze zaliczyłam bibliotekę(od niepamiętnych czasów)-czyli byłam super przygotowana:)

cyt: " bo?..... " Tak się zapytuję, czy ta oferta z tematu tej dyskusji aktualna?

noooo.....aktualna...niestety.... Ale obciach;) Takie wystawianie siebie jakby na sprzedaż.....To nie mój styl... Ale poznałam tu mnóstwo ciekawych ludzi....;)

A pieska lub kotka masz ? może papużkę?

taaa....małą mrówkę;)a Ty?:) kim jestes?:) Przedstaw nam się tutaj ładnie:)