Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sheisnot

WRZEŚNIÓWKI 2011

Polecane posty

pewnie, że się stawia....wczoraj tak mocno, aż się przestraszyłam i się położyłam na pół godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mi też się często brzuch stawia i mam jakieś dziwne bardzo bolesne skurcze kilka razy dziennie.do tego co noc bardzo boli mnie brzuch. wizytę mam w środę poleżę i poczekam co będzie. kurczę a w sobotę mamy iść na wesele :( nie wiem czy się uda. mam zamiar karmić piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam zamiar karmić piersią. Ale w butelki oczywiście w razie czego się zaopatrzę. Myślicie, że z jedno opakowanie mleka modyfikowanego też można kupić w razie czego? Jeśli tak to na jakie stawiacie? Ja dzisiaj wieczorem mam wizytę u lekarza:) Już się nie mogę doczekać :) Mam nadzieję, że dzisiaj mój Mały się ładnie pokaże i nie okaże się być jednak Małą! Bo ostatnio się tak pozasłaniał, że w sumie widzieliśmy tylko raz :/ A jeszcze mam pytanie jak wyglądają Wasze upławy? Macie coś w ogóle? Bo ja już nie wiem czy to u mnie normalne :( A i na ostatniej wizycie miałam 8 kg do przodu. A dzisiaj zobaczymy ile jeszcze przybyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detralexiarka
niestety dziewczyny wrócilam od lekarza i to napinanie sie brzucha spowodowalo ze dostalam skierowanied o szpitala. starsznie sie boje, strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detralexiarka
do izy: iza ja tez mialam isc na wesele. naczytalam sie ze to sa skurzce przepowiadające a jak dzis lekarz mnie zobaczyl to od razu powiedzial do szpitala. nie czekaj proszę. ja tez zwlekalam a dzis mnie tak strasznie kluje ze szok. wesele jest nie wazne, Iza nasze dziecko jest najwaznjiesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Tez mam zamiar karmic piersia ,ale jak bedzie przekonamy sie . Pierwszego syna tez karmilam ,ale nie dlugo chyba z 2-3 miesiace i potem podawalam mleko modyfikowane Hipp ,mysle ze i przy drugim dziecku tez bede podawac ! detralexiarka mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze ,ale czemu od razu do szpitala co powiedzial lekarz ? A co do przytycia do do zeszlego tygodnia 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc:) ja na ostatniej wizycie miałam 9kg do przodu i tak samo jak wy mam zamiar karmić piersią a jeśli chodzi o mleko modyfikowane to zastanawiam sie nad NAN:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś oni muszą rozpoznawać te skurcze, a jak boli to już chyba nieciekawie. zawsze lepiej niż na forum gdzie każda ma inne doświadczenia i subiektywnie ocenia na dodatek "z daleka", IŚĆ DO lekarza!! będziecie się jeszcze weselić dziewczyny, teraz ODPOCZYWAĆ mi tu!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie kurcze, zastanawiam się czy się nie zaopatrzyć "jakby co" w mleko zmodyfikowane (u mnie w rodzinie mały problem z laktacją był), ale też przeczytałam, że herbatki laktacyjne pomaga pić i to już niby od 35tc. pójdę do apteki zapytam czy one tak naprawdę widzą sens w tak wczesnym "pomaganiu sobie z laktacją".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick___________Termin Porodu____Plec Paulina2409_____2 wrzesien_______dziewczynka zapamietam_cie___4 wrzesien______dziewczynka babysol_________5 września_______dziewczynka sheisnot________7 września________CHŁOP miki90_________14 wrzesien______chłopiec mamade________15 września_______? iza 19_02_______16 wrzesień_______dziewczynka randomLady_____22 wrzesien_______dziewczynka jimjam_________24 wrzesien______chlopiec dertalexiarka____25wrzesien_______dziewczynka xxxDOTKAxxx____29 wrzesien______chłopiec dopisuje sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa 2 chłopców
dzień dobry :) ja również jestem wrześnióweczka termin mam na 22 a pod serduszkiem noszę córusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula09
Cześć dziewczyny! Ja mam termin na 9-go września. Czy Wam też tak ciężko się oddycha i miewacie zawroty głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dertalexiarka, mam nadzieje, ze wszytsko bedzie ok!!! Daj znac jak tylko bedziesz mogla! paula90, u mnie to nawet doszlo do tego, ze w nocy sie budze i mam problemy zeby zlapac oddech. Wstaje wtedy, wlaczam klime i otwieram okno. Co do zawrotow glowy to czesciej mialam na poczatku ciazy, teraz jakos mniej. Ja dzis spalam 13 godzin :p Caly weekend za to nie moglam spac, pojechalismy do innego stanu odwiedzic rodzinne strony mojego meza, a lozko nie wygodne jak cholera. Na dodatek podczas rodzinnego obiadu skapnelam sie, ze mam "piekna" plame na piersi. Jakis plyn (mysle, ze to ta siara) mi przecieknal przez stanik :/ a nosze czesto staniki sportowe, bo w zwyklych mnie wszystko uciska. Siara przez ta siare :p czas kupic wkladki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki. Co tu taka cisza dzisiaj? Ja wczoraj byłam u lekarza. Mam w 28 tc plus 10 kg a mój Synuś (pokazał się ładnie wczoraj:P) waży już 1200 g. Spytałam lekarza o to napinanie macicy (też mam kilkusekundowe raz na kilka dni), powiedział, że to nic groźngo ale o wyjeździe nad morze mogę zapomnieć póki co :( Przepisał jakieś leki i po nich do kontroli znowu i wtedy się zobaczy. Sama nie wiem co o tym myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
Nick___________Termin Porodu____Plec Paulina2409_________2 wrzesien_______dziewczynka zapamietam_cie_____4 wrzesien_______dziewczynka babysol____________5 września_______dziewczynka sheisnot___________7 września_______CHŁOP miki90____________14 wrzesien_______chłopiec mamade___________15 września_______? iza 19_02_________16 wrzesień_______dziewczynka randomLady_______22 wrzesien_______dziewczynka jimjam____________24 wrzesien_______chlopiec Kasia22.....________25 września_______dziewczynka dertalexiarka______25 wrzesien_______dziewczynka xxxDOTKAxxx______29 wrzesien_______chłopiec Hej!! Nie było mnie 2 tygodnie i tyle Was przybyło :) Wczoraj wróciłam z mazur z wakacji, popływałam, opaliłam się i nawet podróż z Wrocławia i z powrotem nie była taka straszna. Byłam też tydzień temu na weselu - dałam radę do 3 rano. Szczerze mówiąc, trochę wymęczyłam brzuszek tym siedzeniem przy stole, bo nie miałam siły skakać :P Przez 2 dni potem brałam no-spę, bo miałam twardy brzuch i było to nieprzyjemne. Na szczęście przeszło. Mała kopie, wierci się jakby nigdy nic :) A co do skurczów, o których mówicie to też je mam. To są tzw. skurcze przepowiadające, mogą się pojawić już po 20 tyg ciąży. Służą temu, żeby macica przygotowała się do porodu i nie zwiastuje rychłego rozpakowania sie :) Zaleca się jedynie zmianę położenia. Czyli np. jak byłaś na spacerze i zaczęły sie skurcze to się połóż, jak na leżąco - to wstań. Bólów kręgosłupa nie mam, ale za to boli mnie prawe biodro (nie mogę stanąć na prawą nogę, np przy ubieraniu spodni - muszę się przytrzymywać) i piekąco-uciskający ból po prawej stronie pod żebrami. Na początku myślałam, że to żebra, ale mama powiedziała, że to pewnie Agatka uciska mi na wątrobę. No i jak sie wygnę w odpowiedni pałąk to nie boli.. Jutro jedziemy z N. na poważniejsze zakupy (łóżeczko, materacyk, może wózek). Zobaczymy ile nam się uda kupić. Ciuszków trochę podostawaliśmy, ale ciężko mi się jakoś ogarnąć z tymi butelkami, niedrapkami, ehh.. Wszystko na naszej głowie :) Dziewczyny i nie zapominajcie o przyszykowaniu dla siebie torby do szpitala!!!! Lepiej mieć wcześniej niż za późno :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia, mi też nikt nie pomaga, nawet mój facet średnio (tyle co mnie wozi) się angażuje. właśnie dziś pomyślałam o torbie, bo co jak co to półtora miecha jeszcze a jakieś majtki poporodowe to te duże podpaski... sporo tego!! ciuszki w większości mam, a z łóżeczkiem jakie przeboje!! kupiliśmy a tu drzazgi wychodzą- WYOBRAŻACIE SOBIE?! co gdyby zostawić to "na ostatnią chwilę" i powiedzmy przez allegro zamówić- lipa byłaby że szok... a tak mój pojechał wymienił sprawdził w sklepie i już....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
Majtki poporodowe, kilka koszul piżamowych, ręczniki, podpaski, kosmetyki, szampony, mydło, wodę, DOKUMENTY i bóg wie co jeszcze :P a no i samą torbę jakąś taką małą, poręczną, żeby w szpitalu łatwiej było z niej korzystać. Sheisnot - z tym łóżeczkiem to pecha miałaś :) dobrze, że jeszcze trochę czasu na skompletowanie wyprawki jest. Obawiam się, że mnie to przerośnie.. Nie sposób pamiętać o tylu rzeczach, a przecież do tego dochodzą terminy i godziny badań.. Ledwo co wróciłam, a już w czwartek rano zaliczam okulistę i laryngologa, koło poniedziałku musze zrobić badanie moczu, bo jakąś infekcję miałam, no i 22ego do gina na USG. Nie mogę sie już doczekać, żeby móc dotknąć córci. Też tak macie ?? Śni mi się prawie codziennie, że będzie miała czarne dość długie włosy i niebieskie oczka jak sie urodzi :P ciekawe ile z tego prawdy będzie :). Najbardziej się boję, że dostanę szoku tak jak w ostatnim ujęciu w filmie Seksmisja :) hehe. Oby nie, bo nastawiłam sie na córkę właściwie już od początku ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od poczatku nastawilam sie na synka. Jakos nie moglam sobie wyobrazic siebie z coreczka. A na usg bez dwoch zdan kokocha sie pojawila. Szoku raczej nie bedzie przy porodzie, bo nozki miala rozlozone jak zaba na lisciu :D Kasia22, ja tez snie o coreczce, o tym jak bedzie wygladala i wogole jaka bedzie. Cos mam przeczucie, ze do taty bedzie podobna:) To Twoje pierwsze dziecko? sheisnot, faktycznie z tym lozeczkiem to porazka by byla gdybys nie wymienila. Ja poki co wstrzymam sie z kupnem, ale jak pojde kupywac to zwroce uwage na drzazgi :) Ja sie wczoraj tak ladnie pochwalilam, ze spalam 13 godzin w nocy a dzis za to cala noc nie spalam. Na dodatek zrobilam sie taaaakaaa glodna, ze nawet kanapka nie pomogla o 3 w nocy. Powiem Wam dziewczyny, ze wczoraj az sie poplakalam ze stresu. Mam tyle roboty papierkowej jesli chodzi o moj pobyt w Kanadzie,ze juz nie nadarzam.Malo tego, poczta strajkowala, a ja czekalam na moja nowa karte z ubezpieczenia. I sie nadal nie doczekalam ;/ Nawet nie wiem, czy mam pokrycie w tej chwili... Jutro ide na jakies badania, ktore potrzebuje do mojej karty stalego pobytu i musze placic extra kase tylko dlatego, ze mam tatuaz na plecach ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
Heh jaka dyskryminacja z tym tatuażem :/ Tak, to moje pierwsze dziecko :) Będąc na mazurach opiekowałam się 5letnią siostrzenicą. Boże! Miałam tyle energii, tu przytulić, tu wykąpać, tu porozmawiać, wyjaśnić.. ah.. Jestem już bardzo zniecierpliwiona, nawet porodu się nie boję, hehe. I właśnie od kilku dni jestem non stop głodna. Dzisiaj jadłam o 2 w nocy, nawet herbatę zrobiłam, wstałam o 10 i tak mnie ssało w żołądku jakbym od dwóch dni nie jadła. Do tej pory przytyłam ok. 5kg. Mam nadzieję, że mi nie przybędzie jeszcze ich zbyt wiele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia 22 to ci zazdroszcze bo ja nie jem w nocy bo jakoś mi sie nie chce a mam juz pewnie z 10kg do przodu ( na ostatniej wizycie było 9kg ) ale ostatnio mam straszny apetyt na lody wiec napewno mi przybyło:):) sheisnot to mieliście nie fart z tym lóżeczkiem ale dodrze ze to od razu wyszlo i wymieniliście ja czekam aż mój T. wróci na weekend i też jedziemy po lóżeczko itd:) a co myślicie lepsze jest łóżeczko z szuflada czy nie?? bo mi sie takie z szufladą ubzdurało:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
szczupła byłam, pierwsze dziecko, macica nie rozciągnieta - to pewnie dlatego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez byłam szczupła i w zasadzie jestem bo mi tylko brzuszek sie powiekszył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie przytylam malutko, ale to dlatego, ze bylam strasznie chora w pierwszych miesiacach ciazy i nie jadlam nic oprocz warzyw. Nawet moj lekarz zaczal sie martwic, bo w 5 miesiacu zaczelam tracic na wadze ;/ Teraz jednak mam inne zmartwienie, ktore nazywa sie rozstepy ;| Na brzuchu ich nie mam wogole, ale piersi u dolu... masakra. Zawsze mialam czym oddychac, ale teraz to juz do przesady. Tez macie rozstepy? Jak sobie z nimi radzicie? Mi oliwki nie pomagaja nic. Kasia22, lozeczko super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
to u mnie podobnie z tymi rozstępami i piersiami - z tym że rozstępy mam wokół brodawek niestety, nie tylko na dole.. a brzuszek mam taki malutki że się dziwili że to już 7 miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×