Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

fuck, napisałam długiego posta i mi zjadło :( Skrótowo więc - Kasiulka - byłby numer, gdybyśmy się spotkały na porodówce :) Mnie prowadzi prof. Roszkowski, tak jak poprzednim razem i szpital też wybrałam, bo moje doświadczenia sa super pozytywne. Co do wózków - prawda, ze spacerówkami trafimy na zimę, więc powinny byc obudowane, ale żeby łatwo je można było roznegliżować na wiosnę, chociaż w lato i tak przerzucimy się na parasolki! Na zimę lepsze 4 kółka - by nie stracic równowagi w zaspach i wąskich niepoodśnieżanych ścieżkach, duże, pompowane. Ważne, żeby rozkładały się na płasko i żeby podnóżek tez się podnosił do pozycji poziomej, bo dla dziecka jest niekomfortowo zasnąć z takimi zwisającymi nóżkami. Jak wspominała monika duzy kosz na zakupy też jest bardzo istotny!!! Sprawdzcie, czy wózek po złożeniu zmiesci sie do bagażnika i ile ruchów potrzeba do jego złożenia (w niektórych trzeba zdejmować koła - sic!, inne są bardzo skomplikowane). Dla dziewczyn korzystająch z windy - warto zmierzyć te małe, czy się w nie wózek mieści - dla tych które musza wnosić wózek - bardzo ważna waga, lżejsze jest aluminium. Proszę dziewczyny - te którym podobaja się x-landery, itp - idźcie zobaczyć je na żywo - są strasznie twarde, metalowe amortyzatory są tak oporne, że aż boli, nie da się dziecka łagodnie pobujać tylko trzeba szarpać wózek - w porównaniu z pasami - totalna porażka. Porównanie jak do jazdy samochodem - ja nie lubię Subaru imprezy z twardym, sportowym zawieszeniem - wolę miękkiego Mercedesa albo Bentleya, szczególnie na pierwsze miesiące i na polskie chodniki, pełne dziur i nierówności. Dlatego gondola na paskach wydaje mi się najstosowniejsza, to wózek na 5-6 miesięcy, potem dziecko juz chce wszystko widzieć w pozycji półsiedzącej, siedzącej, poza tym gondola robi sie za krótka. Przekładana rączka moim zdaniem zupełnie zbędna - wózek traci bardzo na sterowności, zupełnie tego nie używałam, zresztą w spacerówce dziecko chce już patrzec na świat a nie na mamę. Producenci wózków ida moim zdaniem w złym kierunku, chcą wszystko zmieścić w jednym, wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy a nie da się zrobić wózka 3 w 1 czy 4 w 1 na paskach, dlatego upodabniają wózki do czołgów. Pózniej, dla roczniaka, zawieszenie może być twardsza a w parasolkach wcale nie ma amortyzatorów i jest oki, ale to dla starszych dzieci przecież. Nosidełko wpinane w ramę to zupełne nieporozumienie moim zdaniem - dziecko nie powinno w nim długo siedzieć (piszę o noworodku), bo pozycja jest niedobra, nosidełko jest do samochodu i basta. Jeżeli chodzi o nosidełka tekstylne - nie używałam, więc się nie wypowiem z doświadczenia, ale lekarze twierdzą, że dopiero od 3 miesiąca można ich używać, wcześniej jedynie chusty. Producenci zaś twierdzą, że już od pierwszego miesiąca. Była kiedyś afera i jeden producent musiał umieścić na stronach internetowych informację, że dziecko może się w nosidełku udusić! Z uduszeniem to bym nie przesadzała, przecież matka jest zawsze obok, ale stawy biodrowe i nieprawidłowa pozycja pionowa dla noworodka, obciążenie małego kręgosłupka - to mnie przekonuje. Wiem, że to strasznie kusi, żeby wszystko kupić juz teraz, ale kupujcie tylko to, co niezbędne. Będzie jeszcze czas na wybory, bedziecie wiedziały lepiej, jakie są potrzeby Waszego malenstwa, nie warto kupowac teraz a potem drugi raz. Co do łóżeczka - ja przez pierwsze 3 miesiące miałm mojżeszówkę, taki kosz wiklinowy - super! Dla noworodka łózeczko jest gigaaaaaaantyczne. Rolę kosza może też spełniać wyjmowany wkład do gondoli - moja koleżanka korzystała. Dziecko ma w nim przytulniej, nie ginie jak w łóżeczku. Stojak do mojżeszówki doskonale sprawdza się jako podstawka dla wanienki - bardzo wygodnie jest kąpać dziecko na stojąco niż się do niego chylać. Kręgosłupy i tak nam będą doskwierać - lepiej zapobiegac niż leczyć. Przewijak najfajniej miec taki nakładany na łózeczko, z ceratkowym wykończeniem - duża wygoda i tez na stojąco :) To tyle moich doświadczeń na dziś. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Nesia za cenne informacje. co do chust, to uwazajcie bo ostatnio byl podajze w UK taki przypadek ze noworodek sie udusil:( nosidelka jak pisala Nesia od 3 miesiaca. Ja Wam polecam tak jak ja to robie. Mam 3 listy z rzeczami do kupienia. Jedna rzeczy potrzebne ( glownie do szpitala) druga to rzeczy do kupienia wkrotce ( to np lozeczko, wozek wanienka) i rzeczy do kpupienia po pordozie np nosidelko po 3 miesiacu. Mysle ze tak ma sie wszystko lepiej poukladane. To prwda nie nalezy przesadzac z rzeczami, to jak z urzadaniem mieszkania dopuki nie zamieszkasz nie wiesz dokladnie czego bedziesz potrzebowac oprocz podstawowych sprzetow:) Czy u Was tez tak zimno? w Gdyni 13 stopni wieje i pochmurno, brr jesien przyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kujawsko -pomorskie słonko świeci ok 20 stopni:) zmykam na ploty do kupeli papa milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia222
hej, po poleceniu sklepu torelle.pl przez Marzec19 zdecydowałam się wczoraj u nich na próbne zakupy i jestem w szoku że przed chwilą przyszła paczka ! Wydałam 120zł a dostałam ciuszków 3 sztuki i nawet bardzo fajne. Trzeba powybierać coś z outletu. Jak ktoś ma większe fundusze to maja ekstra nową kolekcje na zime ale ceny już wyższe. Polecam pozdrawiam i ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesiu rozwiałaś moje wątpliwości co do wózków :) Muszę pokazać Twój post mężowi, który to skrytykował mnie za pomysł wózka gondolowego na paskach i oddzielnej spacerówki już na amoryzatorach. Co do chust, to byłam kiedyś z koleżanką wszkole rodzenia na pokazie sposobów wiązania tych chust. Mi to się nie za bardzo podoba, hmm po prostu nie w moim stylu, że tak powiem. Dziewczyny z mojego otoczenia raczej nie korzystały też z nosidełek, dlatego ten zakup, o ile nastąpi, to w miarę potrzeby. Natomiast zaciekawiłaś mnie tą "mojżeszówką". Możesz podać jakiś link jak to wygląda? U mnie dziś pogoda taka sobie => 14 stopni, lekki wiatr, pochmurno. Zaraz wybieram się na marsz i chyba trzeba się cieplej ubrać. Na szczęście weekend ma być podobno słoneczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia222 - dokładnie tak. Ja też wydałam około 115 złotych na wybrane ciuchy i dostałam następnego dnia 2 pary spodni i bluzeczkę. Podałam ten adres szczególnie tym dziewczynom, które uważają że muszą wydać 200 złotych na jedną parę spodni. Oczywiście zależy co kto lubi, ale biorąc pod uwagę, że to tylko kilka miesięcy, to może nie ma sensu wydawać większych pieniędzy? Zresztą obejrzeć zawsze można - kupować nie trzeba :) A może akurat coś przypadnie do gustu? Trzeba tylko uważać na rozmiary bo część ciuchów które mi się podobały nie miały mojego rozmiaru... Ale i tak udało mi się coś wybrać. Nesia - dzięki za wózkową opinię. To jest bardzo istotny temat bo wózek musi spełniać wiele kryteriów - cena, wygląd, funkcjonalność, waga, wielkość, kosz na zakupy i tak dalej (nie koniecznie w tej kolejności). Dla każdego coś innego. A wybór ogromny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia jak dobrze, że jesteś z nami :) wczoraj przyjrzałam się bliżej wózkom Tako jumper, poczytałam opinie i są na prawdę ok. Do tej pory wydawało mi się, że to na bank będzie x lander, a teraz już wiem, że raczej nie. Wszyscy o tako piszą, że ma super amortyzację i jest stabilny, ale ciężki (dla mnie to nie problem mieszkam na parterze). Jeżeli zdecydujemy się na ten wózek, to na pewno nie zdecydujemy się na ich nosidełko/fotelik samochodowy na ten temat są bardzo słabe opinie. My robimy ponad 35 tys. rocznie samochodem, więc nasze dzieciątko będzie potrzebowało czego wygodnego i pewnego np. Maxi cossi. Co do ciuchów, ja mam zamiar ubierać się w szmateksach. Nie mam z tym problemu, dużo i często tam kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcyzny ale jestem padnieta dzis, siedze przy kompie wpracy te 8h i normlanie plecy mnie tak bola ze masakra...tez odczuwacie takie zmeczenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka31agni
agniesz@@ ja sie czuje dobrze ale nie siedze tyle przed komputerem. przeciez to niezdrowe oraz nielegalne tak pracowac w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza i niestety antybiotyk duomox:(Lekarka wytłumaczyłam ze lepiej brać bardziej szkodzę dziecku nie biorąc go nawet nie wiedziałam).Gardło mam zawalone zupełnie prawie głos straciłam.Czym bardziej o siebie dbam tym bardziej jestem chorowita ehh mam nadzieje ze mój maluch nie ucierpi przez te chorowanie.Nesia super opis też się zachwycałam wózkiem na paskach ale mój jak dla mnie był pierwszy raz i ostatni.Wiem tylko ze jak ktoś mieszka nie na parterze i będzie chciał wciągać wózek to nie polecam z paskami.Zaraz zerknę na tą stronkę o której se tak rozpisujecie może ja coś dla siebie znajdę :)Fajnie ze jesteście można tyle ciekawych rzeczy się dowiedzieć :)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika szybkiego powrotu do zdrówka życzę zatem.... duomox to dobry antybiotyk(o ile antybiotyk moze byc dobry hehe) o szerokim spektrum ja go jadlam i na gardlo i na zapalenie pecherza i za kazdym razem 100% zadowolenia...takze napewno ci pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Moge do Was dolaczyc? Mam termin na 20 marca :) Mam juz jedno dziecko-synka,ma 20 miesiecy i juz sie moge doczekac drugiego. Mam nadzieje,ze na wizycie w listopadzie poznam plec.Licze na dziewczynke,no ale z chlopca tez bede sie cieszyc..Tylko,ze bede w mniejszosci w domu hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie byliśmy z mężem w 2 sklepach z wózeczkami, moje spostrzeżenia: tako wyglądem fajny, zwrotny, fajna amortyzacja ale straaaaasznie ciężki, jednak w moim przypadku odpada ;/, x lander wszystko mi się podoba oprócz ceny i że jest twardy, oglądaliśmy też wózki firmy tutek grander http://www.tutek.pl/menu,5,NASZE_PRODUKTY, bardzo fajny, jest lekki ma aluminiowy stelaż, niestety w necie jest mało opinii, więc jakbyście coś o typ modelu widziały chętnie przeczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy wy tez macie takie obfite upławy? jeden dzien b. mało a w inny prawie całe majtki mokre:-/ Poza tym robiłam dzisiaj krzywa cukrową no i niestety mam cukrzycę cięzarnych :-( - jestem dopiero w 14 tyg... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
76gosia no wlasnie ja mialam takie upławy i lekarz przepisal mi ten Gynalgin o ktorym wczesniej pisalam. stosuje go juz 7 dni i jest zdecydowanie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ten sluz miałyscie białawy, wodnisty, czy żólty? Byłam w czw. na wizycie i niz mi lekarz nie powiedział a zaglądał wziernikiem- kurde mam dośc - ciągle coś mi jest - jeszcze ta cukrzyca, dziecko w domu tez ciągle chore- chyba oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki🖐️ Podczytuję w miare regularnie;) podziwiam Was za tak wielką organizację.....ja jak narazie nie kupuję nic. Piszecie o upławach......ja sie z nimi wzmagam od 4 tyg. tak intensywnie.Moja gin.pobierała mi wymaz z pochwy,ale nic mi złego nie wyszło ,a wręcz przeciwnie ,flora bakteryjna jest bardzo ładna;) Gin. teraz nawet w czwartek mi tłumaczyła,że widocznie tak mam w tej ciaży,ale to nic złego.Moje upławy sa zółtawe,czasem w mniej czasem więcej,ale zawsze żółte.W minionej ciaży miałąm sucho!!!chyba ciąża ciaży naprawdę nie jest równa. Dostałam skierowanie na sporo badań,brałam duphaston 2x1 a teraz gin. kazała mi go już odstawić.Trochę sie boje,ale mam nadzieję,że mój organizm poradzi sobie bez duphastonu i będzie dobrze. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u mnie uplawow tez sporo. Najczesciej takie wodniste albo bialawe. Caly czas biore luteine wiec moze czesciowo to dlatego. 2 tygodnie temu gin pobral mi posiew i wyszlo wszystko super, wiec chyba po prostu tak ma byc. Czytalam o tym na forach i duzo lasek ma spore uplawy w ciazy. A w ogole to super ze tak duzo piszecie o wozkach i innych takich potrzebnych rzeczach. Duzo mozna sie dowiedziec i zmobilizowalyscie mnie zeby zaczac o tym myslec. :) Lece wlasnie na zakupy kupic 1sze ciazowe spodnie, u mnie tylko +1kg ale juz nie dopinam sie w zadnych spodniach. Trzymajcie kciuki! U mnie jest nawet problem z normalnymi spodniami bo czesto sa za krotkie zobzczymy jak bedzie z ciazowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, co do upławów to u mnie też są, raz jest więcej raz mniej...takie uroki ciąży :) mam do Was inne pytanie, właśnie zaczęłam 4 miesiąc i jak wcześniej słuchałam od znajomych że w 4-5 m-cu pojawia się wzmożona ochota na seks to patrzyłam troszkę z niedowierzaniem a dzisiaj sama rano "rzuciłam" się na męża :) mąż nie narzekał ale ja zaskoczyłam samą siebie bo wcześniej wcale nie miałam ochoty na przytulanki :) kobietki w ciąży to jednak wielka tajemnica nawet dla samych ciężarnych :) my już po spacerku...pogoda cudowna...prawdziwa polska złota jesień :D ciekawa jestem kiedy poczuję pierwsze ruchy maleństwa, dzisiaj 13t i 6 d ciąży, jestem niecierpliwa i już bym chciała cos poczuć :) we wtorek wizyta i myślę że to będzie pierwsze usg przez brzuszek wiec zaproszę męża, niech też podglądnie nasze maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam bialawy czasem wodnisty- ale tez czasem żóły. Też w 10 tyg miałam posiew zz pochwy i wtedy bylo ok- ale teraz wydaje mi sie więcej. Poza tym też biorę duphaston 2x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie odnosnie luteiny...znajoma mi wlasnie przyslala z polski bo lekarz wykryl u mnie cyste i w zwiazku z tym moj organiz m ponoc nie produkuje wystarczajacej ilosci progesteronu....i teraz sama nie wiem czy mam zaczac brac czy nie...tu w uk nikt by mi tego nie przepisal...dodam ze nie mam plamien itp...czy ta luteina nie zaszkodze ewentualnie moge pomoc czy jak to z tym jest? pomozcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×