Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Jej nie dość ze spalam może z 3-4 godz to jeszcze wymioty powróciły na dodatek żółcią, wstalam po 8 i zjadlam tylko banana poszłam do sklepu, po powrocie nawet nie zdążyłam wypić do końca herbaty jak wyladowalam z głowa nad muszla :( oj dziewczyny powiem wam szczerze ze mam juz dość chciałabym juz mieć swoją niunie obok bo te 9 mies wymeczyly mnie strasznie :( dzis 36 tydz. jeszcze chwilke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna ja tak wymiotowałam przy porodzie,oj mało komfortowe to jest ale trzeba było przeżyć,też żółć ze mnie szła ciekawe jak będzie teraz trzymaj się dzielnie i podjadaj chociaż po kawałeczku suchej bułki i pij żeby się nie odwodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zgaga myślałam,że mnie zabije z piątku na sobote no i wymioty też przez zgage marcowe-szczęście więc witaj w klubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Marcowe_szczęście biedna psinka z całych sił trzymam kciuki. Mi pare lat temu psy sąsiada zagryzly pieska,od zawsze w domu mieliśmy zawsze psy czy koty,niestety teraz każdy gdzie indziej mieszka, dom większość czasu stoi pusty wiec niemożliwe jest mieć zwierzaczki, ale jak juz podejmiemy decyzje z moim czy zostajemy na zawsze w Nowej Zelandii(oby nie :) !!!) czy wracamy do Europy to na pewno kupimy psiaka, dzieci o wiele lepiej "chowają" sie ze zwierzatkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgaga najgorzej dopada mnie po czosnku który tak uwielbiam, właśnie wczoraj sie zapomniałem i zjadlam kromke pieczywa czosnkowego co było wielkim błędem bo jak zgaga np po paczkach mija mi po gavisconie w 5 min tak po czosnku nic nie pomaga a ból w klatce piersiowej jest okropny! Ogólnie jak omijam niektóre produkty to nie mam aż takich przygód ze zgaga. Jej ale to juz niedługo przekonamy sie na własnej skórze co to znaczy poród, pewnie niedługo zacznę panikowac i wpadac w histerię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh..i ja zawsze miałam i będę miała zwierzatka:) Obecnia mam rybkę w kulce,2 sunie na podwórku i 2 jaszczurki:) Kiedyś przez parę lat miałam nawet konika:)W listopadzie po prawie 18 latach zycia uśpiłam kotka.. Kocham zwierzaki i nie wyobrażam sobie bez nich życia... Oj dziewczyny ta zgaga jest koszmarna...moej zrywy w nocy,bo wszystko się podnosi do gardła i straszliwy kaszel...mąż za każdym razem myśli,że się pali ..;)I ma w sumie rację...w moim gardle i klatce piersiowej.. Mam receptę na cudowny lek na te przypadłości,który pomógł mi już wcześniej ale miałamm nadzieję,że teraz mi już samo przejdzie,że brzuszek zacznie się obniżać...ale nic z tego..jesli dziś w nocy będzie to samo..jutro idę do apteki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj spanikowałam troszkę nie czułam od rana ruchów dziecka wogóle, wystarszyłam się i zadzwoniłam do znajomej polożnej co mam robić a ona akurat była u poacjentki mieszkającej niedaleko mnie i w dwie muinuty była u mnie. Podłączyła urządzenie do mierzenia tętna i wszysko ok:):):):):) córunia smacznie sobie śpi. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Marghi mi podoba się Karolek :) Lilka79 a z Twoich imion mi podoba się Agatka :) Karuzelki z FP też mi sie bardzo podobają i chciałabym mieć taką, ale jeszcze nie kupuję, bo u nas takie rzeczy na odwiedki przynoszą - także na razie wstrzymujemy się z tym zakupem. Lilka79 manię kręgosłupową chyba i my mamy - jesteśmy wysocy i postanowiliśmy zamontować w łóżeczku kółeczka z hamulcami, gdyż podwyższają łóżeczko o całe 5 cm no i będzie łatwiej odsunąć do odkurzenia ;). Marcowe szczęście szkoda Twojej psinki i mam nadzieję, że ją uratują i wyleczą. Też mieliśmy zwierzyniec w domu rodzinnym :) Teraz nie mamy zwierzaków i jeżeli bedziemy mieszkać w bloku, to nie zapowiada się, że bedziemy mieli - nie wyobrażamy sobie tego. A państwowej służby zdrowia też nie nawidzę. U nas to jest dziwne, bo w instytucjach państwowych, które de facto utrzymujemy, pracownicy zachowują się co najmniej dziwnie. Nawet pies nie gryzie swojego pana i karmiciela :P, a urzędniczky i pielęgniarky czasami kąsają ;), że już nie wspomnę o niskiej kulturze osobistej i "unoszeniu się"... Dziś zaczynam 39 tydzień :) Czuję się dobrze, tylko coraz wolniej chodzę. Jak szybciej idę, to dzidzi mi się buntuje i jak zwolnię to znowu ok. W sumie zgagi nie miewam raczej, ale jak mnie zaczyna łapać, to też mam cudowne lekarstwo :) 2-3 szklanki wody. A na wymioty i jak nie da się jeść, to na początku ciąż jadłam kisiel niesłodzony lub ewentualnie lekko słodzony. Banan myślę, że nie jest wskazany. Latka29 takna przyszłość jakbyś nie czuła ruchów i się niepokoiła, to zjedz snickersa albo czekoladę, możesz też popić colą. W ciągu kilkunastu minut maleństwo powinno odezwać się - to rada mojego doktora i położnych. Oczywiście jak to nie działa, to jeszcze nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha oryginalna cola też jest podobna dobra na poranne mdłości - na początku ciąży też mi lekarz radził, że jak nic nie dam rady zjeść to kilka łyczków coli najpierw i mi pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Szatynko:):):) Zastanawiałam się właśnie gdzie się podziewasz i czy przypadkiem nie przyszła już na Ciebie pora:) Przed chwilką dzwonili z lecznicy i Iga jest już do odebrania i wszystko dobrze się skończyło:) Poczekam na kogoś z domowników i zmykam po nią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie takmyślałam, że osoby z forum, które wiedzą, że często się odzywam mogą pomyśleć, że to już, ale nic z tego - czekam do początku marca :P A tak serio to u mnie troszkę pracowicie - jakieś ostatnie przygotowania, zmiana ładu i nowy podział szafek, szuflad :) A poza tym jeszcze w najbliższym czasie czeka mnie ostatnia wizyta i badania przed porodem. Załatwiam też inne niezaławione sprawy, żeby coś mi nie umknęło :) Weekendowe walentynki udane, a dziś wieczorkiem jakaś kolacyjka i przytulanki w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micholichol: niestety nie Jaś będzie. Ale do końca też nie wiem jak damy na imię. Czy lekarz ci powiedział że obwód za mały? Ja myślałam że za duży. Mój lekarz stara się niepotrzebnie pacjentki nie stresować. Jeśli coś nieznacznie odbiega od normy to nawet nie mówi. Mnie nic na ostatniej wizycie nie mówił ale ja stresów już mam sporo za sobą. Ja jestem po amniopunkcji bo przezierność karkowa była za duża. Badania genetyczne wyszły ok. Jak widzisz nawet pierwsze złe diagnozy nie koniecznie wszystko przesądzają. lilka: dzięki. Napisz mi tylko czy miałaś dużą i czy nie przeszkadzała. Bo z tego co widziałam fp ma dość spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście super naprawdę! Oby rana jej sie ładnie goila :) Szatynka ja wiem ze banan to nie najlepszy ale rano w kuchni nie mogłam sie oprzeć :) nie miałam czasu na śniadanie wiec zastapilam je bananem, ale od dzis laba wszystko spakowana i wysłane do NZ oby doplynelo przed nami hehehe :) A co do coca coli na początku ciazy tez mi bardzo pomogła ale musiałam ja po kryjomu pic bo moj sie wkurzal a ja naprawdę lepiej sie po niej czułam. Ale teraz wymioty są inne na początku wymiotowalam po każdym posiłku a teraz to wymiotuje rano zolcia albo wieczorem tzn tak koło 23 tym co zostanie po całym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna86 na poczatku ciąży też wymiotowałam kilka razy taką jakby żółcią, ale z tego co dowiedziałam się, to nie jest żółć - tylko tak potocznie myślimy. Żółć podobno nie jest taka żółta jak żółtko jajka, a pewnie takim czymś wymiotujesz. Mi lekarz zalecał kilka łyczków coca coli na takie wymioty i dodam, że u mnie zdarzały się nie tylko rano, ale też wieczorkiem, a nawet w nocy. A zachcianki na banana też ostatnio miałam - także rozumiem - tyle, że jak masz właśnie problemy gastryczne, to lepiej unikać jednak bananów. Ja bym spróbowała z tą colą póki co - moze nie pomoże, ale i nie powinna zaszkodzić. Ja przed ciążą sporadycznie piłam coca colę (nie przepadam za gazowanymi napojami), ale doceniłam i przeprosiłam ją właśnie w okresie mdłości i wymiotów. Marcowe szczęście fajnie, że z pieseczkiem już dobrze - przynajmniej mniej nerwów dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście,ja także mam 2 psy i kota,to cała moja gospodarka;),ale Ty jeszcze piszesz o jaszczurkach,no przeciez to ja bym chyba ze strachu przed nimi umarła i w nocy nigdy oka nie zmrożyła.Nie boisz się ich?fuuuuuuuu Jestem pełna podziwu dla Ciebie:) Piszecie o zgadze,mnie też czasami,a wręcz przeciwnie coraz to częściej łapie.Na obecnąchwilę to może się Wam to wydawać dziwne,ale jedzenie samego chleba,nawet troszę czerstwego mi przynosi ulgę. Szatynka musisz wytrzymać jeszcze te kilka dni,trzymam kciukasy:) Marcowe szczęście jak się dzisiaj czujesz?polegujesz coś jak wczoraj to obiecałaś,czy jesteś na pelnych obrotach? Pozdrawiam Was wszystkie❤️ 👄 A!dzięki za wypowiedz co do imienia:) ja też bardziej przychylna jestem do Karolka niż do Kacpra,i chyba zostanie Karol Kacper.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was walentynkowo. Rano napisałam wpost, ale mi znikł, więc się poddałam. I zasiadam dopiero teraz. MArcowe szczęście ja podobnie jak TY od awsze miałam zwierzaki w domu, psiaki na podwórku, a wdomu królik, świnkę czasem rybki, a nawet papugi ;-) Teraz ze względu na to że mieszkamy w bloku zdecydowaliśmy się na kociaka :-) jest już z ami rok i mamy króliczka staruszka. Nie wyobrażam sobie, żeby moje dzieci, póki co córeczka wychowywała się bez zwierząt. Co do imion to my mamy wybrane od dawna. Będzie Zuzanna Maria :) W mojej rodzinie jest radycja, że dziewczynki mają na drugie Marsia. Ja tam mam, moja mama, babcia, prababcia i moja córeczka też tak będzie miała. Ja wczoraj wieczorem czułam się strasznie. Bolał mnie brzuch, dodatkowo złapały mnie dwa silne bóle śadzę, że mogę je nazwac skurczami, aż mi łzy poleciały. Do tego było mi niedobrze. Wzięłam nospę i po jakiś 20 min było już ok, ale miałam trochę strachu. Dziś próbowałam przepakowac torby do szpitala, z mayślą, że może jednak w jedną, ale po wypakowaniu wszytskiego stwierdziłam, że to bez sensu. Może i zmieściłabym się w jedną, ale praktyczniej, jak która już pisała, jest miec osobno rzeczy dla maluszka, więc wróciłam do pierwotnego bagażu :-) Dowiedziałam się, że u mnie w pracy kolejna dziewczyna jest w ciązy - już czwarta. Ja niby mam pierwsza termin, ale poinformowałam o tym druga, bo koleżanka ma termin 2 tyg później. Następna ma za jakieś 3 miesiące, a kolejna za 5-6 m-cy. Oj dzieje się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa apropo mojej suni...nie potrafię patrzeć na cierpienie innych a juz na cierpienie dzieci i zwierzat to już wogóle..Sunia jest na głupim jasiu,opatrunek ma jak ta lala(rana była starszliwie głęboka-do kości)i kołnierz przez który się praktycznie przewraca...a 35 kilogramów psa nie upada raczej z gracją...Nie chciała pójść ani do mnie a ni do rodziców(uroki psa,który jest od małego na dworze) i mieszka teraz pod moimi drzwiami na korytarzu...Boimy się,żeby nie rozbroiły opatrunku z drugą sunią...nie wiem jak to będzie wyglądało skoro ma tak chodzić przez 2 tygodnie:/ Muszę z nią chodzić co 2 dni na zmianę opatrunku...dobrze,że klinikę mam 3 minuty spacerkiem od domu,bo nie wiem jak dałabym radę z tym brzuszkiem...a ona tylko mnie słucha...Ehh..i nerwy i portfel cieńszy... Szatynko-ja wczoraj zrobiłam porządek w dokumentach i tych do szpitala i wszystkich jakie wpadły mi do ręki:P Dziś chciałam zrobić porządek w szafach(przeznaczyłam na to kochana Marghi jedynie godzinkę:))ale z racji tego co się stało Idze musiałam to odłożyć.. Marghi-ja podobnie jak Ty zawsze miałąm dom pełen zwierząt:) Do zeszłego roku miałam nawet 3 psiaki..i 5,5 roku temu sama odbierałam poród:D Co do jaszczurek to namówił mnie mąż i na początku byłam przeciwna ale teraz je uwielbiam:) Biegają po mieszkaniu:D,przyczepiają się do bluzki jak broszka i są bardzo miłe:)Jeśli jednak ktoś wie,że nie przełamie się do tego,żeby karmić żywym pokarmem..agama nie dla niego:) Mamy 2 agamy brodate:) Co do leżenia to oprócz pojechania do laboratorium na badania i 2 wizyt u weterynarza leżę cały dzień:) Nawet zasnęłam na 30 minut:D Nasz synuś będzie Stanisław Krzysztof:) Agula-zawsze kiedy nawiązywałam z kimś dobry kontakt okazywało się,że ma zwierzaki albo bardzo je kocha...Jednak ludzie kochający zwierzęta zawsze się odnajdują:) Nieźle w pracy się rozmnażacie:D:P Pewnie szefostwo nie dokońca szczęśliwe,że tyle dziewczyn naraz,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati olsztyn
Witajcie, jestem pierwszy raz na tym forum. termin wg miesiączki mam na 13.03.2012 r a wg usg na 9.03.2012. To moja 2 ciąża . Mam córkę w wieku 3 lat (też z marca). Tydz. temu miałam usg. mały waży 3100. Podobno może dojść do 4 kg. Mam dreszcze jak pomyślę. że mam urodzić tyle kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11...04.03.201 2.....chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Julka.................................................... ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979....................01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11.......12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27..........27.........Warszawa.......05.06.2011.. .....12.03.2011......dziewczynka Kasia G......35....Kalisz................15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.....................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Julia...1900 /46..2000/48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Marcowe szczęście,ja naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie:) jak czytałam,że Twoje jaszczurki biegają po mieszkaniu i utrzepiają się Ciebie jak broszki,to dreszczy ze strachu dostałam na samą myśl.Naprawdę biegają Ci po całym mieszkaniu? nawrt i po lóżku?nie boisz się spać?jeju odwazna jesteś. Co do piesków i kotków to ja uwielbiam te zwierzatka:) jutro zrobię im fotki i prześlę na naszą poczte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy wiecie,ale w tabelce jest nas wpisanych już 47 osób:) Kobitki nie wpisane wskakujcie do tabelki;) Gosiaczek odezwij się,napsz jak się czują Twoje księżniczki:) Buziaczki dla Nich i Ciebie także👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati olsztyn
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35......Warszawa.....26.05.11.......04.03.20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11...04.03.201 2.....chłopiec betty29....29....Szczecin...27.05.2011...04.03.2012...dzi ewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Julka............................................. ......... 11 .03.2012....... Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dziewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Klinka31................................................. .......17 .03.2012..... Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.....................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Julia...1900 /46..2000/48 2 aniołki KUBUŚ 08.07.2008 godz.11:44 http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1w9ei6 258.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczęście - mam problemy z dysplazją stawów biodrowych, więc dlatego decyzja co do CC. Na USG sprzed 2 tygodni, podczas mierzenia lekarz powiedział, że AC (obwód brzuszka) jest za mały. Potem powiedział, że mieści się w granicach normy, ale przy tej dolnej granicy. Doczytałam na wydruku, że wynosi on 282. Po kilku chwilach dodał, że wszystko jest w porządku, ale musimy zrobić kolejne USG za 2 tyg - czyli jutro. Wiecie, jaki to jest stres!!! Pytam się go, czy mój Synek jest niedożywiony? A on na to że na to wygląda. Że przepływy krwi pępowinowej moga być zmniejszone. A ja ani nie palę ani nie piję zdrowo się odżywiam!!! Potem podczas rozmowy z mężem okazało się, że on jak się urodził był długi i chudy, więc może Jasiek jest taki po nim. Zobaczymy jutro na USG. Dziewczyny, czy dobrze Was zrozumiałam - przed porodem jeszcze mogą pojawić się wymioty? O nie!!! U mnie z kolei chyba pojawiła się przepuklina rozworu przełyku - nie zgaga, ale coś innego i czasami jak złapie i zaboli - to HEJ! Marcowe_Szczęście jakbyś miała jakieś pytania o pieska to wal - jestem weterynarzem. Dziewczyny z Warszawy, w którym szpitalu będziecie rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol-dziękuję bardzo:) Teraz sunie leży grzecznie i jest spokój..boję się tylko tego,że kazano mi ją trzymać w odosobnieniu i w tym kołnierzu 14 dni a to jest niewykonalne...Ile musi być min.w takim kołnierzu i w domu?Boję się,że jutro zacznie się sajgon...i nie wiem ile da radę wytrzymać w pomieszczeniu... Marghi-drapią w drzwiczki terrarium kiedy chcę wyjść i pobiegać po panelach:) Mieszkają w terarrium i są bardzo ciepłolubne więc góra 20 minut i chcą już wracać się wygrzewać...Naprawdę są bardzo sympatyczne:)Latem mąż wynosi je na trawkę na słoneczko:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol nie denerwuj się na zapas. Czy czasami oddychasz torem przeponowym (brzusznym)? Wydaje mi się, że jeżeli faktycznie Twoje maleństwo jest niedożywione, to warto w ten sposób dostarczać tlenu do łożyska. A co do wymiotów, to też się na zapas nie stresuj. U mnie 39 tydzień na liczniku i nie mam ich teraz. Za to dziś zauważyłam, że trochę spuchnięta rano byłam, ale dosyć szybko mi zeszła opuchlizna. Oprócz tego trochę częstsze wizyty w WC mi się dziś zaczęły - ciekawe czy to też będzie dotyczyło nocy. Sny też już typowo o dzieciątku, np. dziś śniło mi się, że ubieramy maleństwo przed wyjściem z kliniki i coś nam to nie wychodzi... Wszystko takie realne - śniły mi się takie pomieszczenia, które tam są naprawdę, nasz kombinezonik i fotelik. Jak wstałam to od razu do męża wyskoczyłam z tekstem, czy pamięta, że ma zobaczyć jak się montuje fotelik w aucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×