TERMIN MARZEC 2012

Hej Marcóweczki 2012 :D Moja Ala je o 12 obiadek ze słoiczka, a o 17 owoce tez ze słoiczka. Kupuję z bobovity, hippa i gerbera. Mi najlepiej smakują z bobovity i owoce z hippa. Z gerbera tylko jednoskładnikowe, choć jeszcze będziemy próbować innych. Dotychczas kaszkę dawałam tylko pół łyżki dziennie, ale chcę dawać przed snem tylko jeszcze nie mogę się zorganizować, bo teraz zmiana pór snu w dzień. Z 3 drzemek na 2. Jeszcze takie pytanie odnośnie picia. Chcę Alę nauczyć pić wodę, ale im starsza tym jej woda mniej pasuje. Soków nie dawałam w ogóle. Ala pije herbatkę koperkową bobovity, herbatkę humana, mleko lub wodę, ale woda coraz mniej jej się podoba... Kaszkę chcę dawać z miseczki jak słoiczki. Kupiłam z hippa w słioczku taką na noc po 4mż. A picie oprócz piersi daję z kubeczka niekapka TT od 4 mż. Poza domem pije z butli ze smoczkiem dr browns. Nareszcie kończy się ulewanie - teraz sporadycznie to się zdarza. Marzec19 nie palę od ciąży. Byliśmy na weselu to zapaliłam (spróbowałam), ale to już nie to. Jak dopajacie maluchy? Ile płynów dajecie? Ile razy karmicie piersią? Może ktoś się wypowie?

A co do sypiania na brzuszku to Ala śpi tak tylko pierwszą drzemkę i mam ją na oku. W miniony weekend miała dużo zmian. Poziom materaca w łóżeczku obniżyliśmy, dostała poduszkę i ochraniacz na szczebelki oraz ma nowy fotelik samochodowy :) Wszystko się spodobało. A nie, nie wszystko. Chciałam zamienić gondolę na spacerówkę, ale po 3-dniowym buncie Ali zostaje gondola :). Zbliża się 19 => czas na kąpiel i lulu :) Może później wejdę.

Szatynko-zapomniałam ,Bardzo się ciesze że wróciłaś:):) Alicja pewno kochana jest:) Uwielbiam to imię:) Alicje są bardzo bardzo wygadane:P Apropos Alicji-wysłalam zdj.na poczte "mój synek z moją siostrą:))" Mykam jesć kolacje- moj mąż (kucharz!) serwuje dzisiaj zupke chińską:D:D

Hej Bitte Cappucina :) Ja mam dobrą pamięć i większość z Was pamiętam, ale zdaję sobie sprawę, że dawno nie pisałam, więc mogłyście o mnie zapomnieć :P Słodki ten Twój Fifi, a siostrzyczka Alicja cudowna :) A co do gadatliwości, to moja ma być po kim wygadana. Tata gaduła i mama też... Ala już gada mama, gaga, gla, didi, dada i jeszcze inne ale te najczęściej. Mama krzyczy jak chce żebym do niej przyszła i np. dała smoka przed spaniem. Gaaaaa oznacza , że chce cyckę. A inne przy zabawie gaworzy. Marzec19 Twoja Majeczka śliczniutka i drobniutka. Nieszka2000 Bartuś to taki fajny miś. Bliźniaczki marcowe Kinga i Julcia sama słodycz, a ich mamie zazdroszczę figury. Brawo! Co do figury to mi przybyło od porodu parę kg, a karmienie piersią wcale nie pomaga ich zrzucić.

Moja Ala jest na poczcie.

witajcie marcówki 2012:) Wiem, że to troszkę późno ale i ja jestem mama marcówką 2012 r. i z tąd moje pytanie - czy mogę się jeszcze do Was dołączyc? Pozdrawiam serdecznie :)

Marzec19 może spróbuje podać za parę dni szpinak ;) Zobaczę. Na razie wcina wszystko z mięsem. Jadł już indyka, cielęcinę i schab.... ;) I smakowało, aż się uszy trzęsły ;) Nie wyskoczyło mu póki co żadne uczulenie. U mnie też w miarę stałe pory jedzenia. O 2 /3 w nocy mleko, 7 rano mleko, 10 pół słoiczka owoców, 11 mleko, 15 słoiczek zupki i 19 kaszka. I później od nowa ;) Je mleko 150 ml chociaż też nie zawsze zje całą porcje. Czy Wasze dzieci też jedzą coraz mniej mleka? Czy to normalne? Na szczęście Patryk zaczął w miarę normalnie spać! Tzn. jak dla mnie ;) Od ostatnich siedmiu nocy jestem jak "młody Bóg" ;) Jak uśnie o 19:30 to budzi się na mleko o 2/3 i później 5/6 wstaje. Czekałam 5 miesięcy żeby ciągiem przespać 4 godziny ;) Teraz ma fazę przekręcania się na brzuch i pełzania. I dziś włożył sobie pierwszy raz stopę do buzi ;) Słodziak! Jutro mamy chrzciny. Trochę się stresuję mszą, ale myślę, że Patryś jakoś wytrzyma ;) Gratuję kolejnej ciąży i odwagi ;) Ja bym chyba psychicznie póki co nie dała rady z drugim dzieckiem;)

hej dziewczyny, my wczoraj wróciliśmy z wczasów, było super :) Pogoda w sam raz do spacerowania, nogi do teraz mnie bolą ale było warto :) Mała bardzo dobrze zniosła podróż i cały pobyt, miała jedynie krótkie recitale przez pierwsze dwa dni przed snem a tak cały dzień była pogodna :) Bardzo się dziwiła w pierwszym dniu gdzie to ją zawieźliśmy ale w sumie szybko się zaklimatyzowała :) My wypoczęci i zadowoleni i mała też :) Byliśmy zapakowani po sam dach jakbyśmy jechali na stałe ;) była to nasza pierwsza większa podróż, następnym razem myślę, że wezmę mniej rzeczy, w końcu już mam jakieś minimalne doświadczenie :) Trochę nadrobiła forumowe zaległości :) szatynka witaj ponownie :) fajnie, ze się odezwałaś :) nieszka gratuluję :) pewnie byłaś zaskoczona ale w sumie podobno taka mała różnica między dziećmi jest fajna :) agatko: moja mała póki co jadła ziemniaka, marchew, jabłko, gruszkę, banana i brokuła, mięska nie wprowadzałam, póki co gotuję jej sama :) pewnie jak wrócę do pracy to i słoiczki u nas zagoszczą. Na wyjazd kupiłam jej słoiczki i jadła więc jej smakują :) Co do chrzcin to trzymam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie :) pamiętam, ze ja też stresowałam sie, żeby mała wytrzymała na mszy z tym, ze my ją chrzciliśmy jak miała 2 m-ce więc wtedy jeszcze przesypiała większość dnia :) z drugiej strony to co ma być to będzie, w końcu nawet jeśli będzie płakać to przecież nie będzie robić tego złośliwie, na pewno świetnie sobie poradzicie :) Mam pytanie do Mam, które mają już starsze pociechy, czy któraś z Was gotowała rosół z gołąbka? Mam gołąbki od znajomego a nie wiem jak się z nim obejść :) i od kiedy mogę dać małej taki rosołek? Bitee, my byliśmy w Szczawnicy :) fajnie, że mały śpi już w łóżeczku i wszystko jest dobrze :) gosiaczek, dziewczynki są śliczne a Ty wyglądasz super :) w życiu bym nie pomyślała, że niedawno urodziłaś bliźniaki. miholichol, moja mała też się budzi, pobawi sie nóżkami, poguga sobie, pokręci i tak po godzince zasypia z powrotem :) Blanka cieszę się, że Karinka zaczyna tak ładnie jesć, oby tak już zostało :) Co do picia to ja podaję małej wodę i póki co pije, lekko się krzywi ale nie chcę jej podawać słodzonych soków, póki znosi wodę to przy niej zostanę :) zobaczymy jak długo ;) Nadal nie przekręciła sie na brzuszek ale lekarka mówi, że ma jeszcze czas więc spokojnie czekamy :) jak ja ją położę na brzuszku to próbuje pełzać :) Jutro kończy 5 m-cy, ależ ten czas leci :) ale się rozpisałam, zmykam posprzątać póki mała śpi :) miłego dnia :)

ja na chwilkę, bo właśnie wróciliśmy z odwiedzin u znajomych :-) Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi. Powiedzcie proszę, a w zasadzie poradzcie - jedziemy za miesiac na tydzien w suwalskie (jakies 400 km). Maly jezdzi z nami w zasadzie codziennie. Czy Waszym zdaniem lepiej jechac w nocy czy w dzien? Jakie macie doswiadczenia? Buziaki!

miholichol - Nie doradzę - sprawa indywidualna. Jechaliśmy w dzień (300km), trzeba było zrobić przystanek na jedzenie dla córci. Poza tym okej. Jechaliśmy w nocy (po całym męczącym dniu) - zasypiałam, 2 razy się zmienialiśmy za kółkiem, tyle że Mai nie trzeba było karmić. Z Mają problemów nie ma bo lubi spać w samochodzie. jest jeszcze opcja jazdy około 3-4 nad ranem, po kilku godzinach snu.

Marzec masz rację - w nocy jest szansa że kierowca zaśnie :-(. Jasiek w zasadzie lubi podróżować. Zaraz zasypia, ale zdarząją się takie momenty że zaczyna pitolić w foteliku. Wtedy trzeba było by się zatrzymać gdzies. Musze to jeszcze przemyslec. Dzieki!

Micholihol----> my jeździmy regularnie po 300km od samych narodzin córy i najlepiej się jedzie nad ranem. Mała wstaje koło 3, zanim się nakarmimy i zbierzemy to już prawie 4 a więc prawie jasno. Ruch o tej porze znikomy a i człowiek "wyspany". Zresztą jak jest widno to dużo lepiej się jedzie. Dziś z jedzeniem znowu gorzej :( Część przez sen... Ehhh

Hej dziewczyny..Ja juz pracuje i tak okropnie szkoda mi czasu ktory moglabym spedzic z moim Skarbem..Eh z mezem nie widze sie prawie wcale,niedlugo bedziemy mowic do siebie pan,pani he he. Dzis moja Martynka nauczyla sie puszczac buziaki,wczesniej tylko tak fajnie dziubek skladala i czasem jej sie udalo a dzis tylko zobaczyla ktores z nas i seria buziakow :-) taka kochana jest... Spi nam cala noc,czasem sie zdarzy ze kolo 4 sie budzi. Tak sie zastanawiam dalam jej marchewke ze sloiczka to bardzo jej smakowala a dzis zrobilam jej sama i nie chciala,wsumie byla taka bezsmakowa..Jak wy robicie marchewke?jutro chce jej ugotowac zupke moze tez jakies rady,bo sama nie wiem czy dac tylko sama marchewke czy pietruszke tez do niej? Mojej Niuni bardzo smakuje gerber owoce lasu z bananem. Dalej nie chce pic,moze mleko jej wystarczy? Dajecid mleko na kleiku ryzowym? Tam jest napisane ze od 1-2 razy dziennie zeby dawac ten kleik ale ja daje trobhe czesciej bo ona woli i bardziej sie najada i tak mysle czy nie za czesto ale chyba skoro sie nic nie dzieje to moge jej dawac?Do tego raz dziennie kaszka na mm i raz dziennie jakis sloiczek.czytalam ze wy dajecie dwa,moze tez powinnam? Alez sie rozpisalam :-)Pozdrawiam

Hej dziewczyny..Ja juz pracuje i tak okropnie szkoda mi czasu ktory moglabym spedzic z moim Skarbem..Eh z mezem nie widze sie prawie wcale,niedlugo bedziemy mowic do siebie pan,pani he he. Dzis moja Martynka nauczyla sie puszczac buziaki,wczesniej tylko tak fajnie dziubek skladala i czasem jej sie udalo a dzis tylko zobaczyla ktores z nas i seria buziakow :-) taka kochana jest... Spi nam cala noc,czasem sie zdarzy ze kolo 4 sie budzi. Tak sie zastanawiam dalam jej marchewke ze sloiczka to bardzo jej smakowala a dzis zrobilam jej sama i nie chciala,wsumie byla taka bezsmakowa..Jak wy robicie marchewke?jutro chce jej ugotowac zupke moze tez jakies rady,bo sama nie wiem czy dac tylko sama marchewke czy pietruszke tez do niej? Mojej Niuni bardzo smakuje gerber owoce lasu z bananem. Dalej nie chce pic,moze mleko jej wystarczy? Dajecid mleko na kleiku ryzowym? Tam jest napisane ze od 1-2 razy dziennie zeby dawac ten kleik ale ja daje trobhe czesciej bo ona woli i bardziej sie najada i tak mysle czy nie za czesto ale chyba skoro sie nic nie dzieje to moge jej dawac?Do tego raz dziennie kaszka na mm i raz dziennie jakis sloiczek.czytalam ze wy dajecie dwa,moze tez powinnam? Alez sie rozpisalam :-)Pozdrawiam

Hej dziewczyny..Ja juz pracuje i tak okropnie szkoda mi czasu ktory moglabym spedzic z moim Skarbem..Eh z mezem nie widze sie prawie wcale,niedlugo bedziemy mowic do siebie pan,pani he he. Dzis moja Martynka nauczyla sie puszczac buziaki,wczesniej tylko tak fajnie dziubek skladala i czasem jej sie udalo a dzis tylko zobaczyla ktores z nas i seria buziakow :-) taka kochana jest... Spi nam cala noc,czasem sie zdarzy ze kolo 4 sie budzi. Tak sie zastanawiam dalam jej marchewke ze sloiczka to bardzo jej smakowala a dzis zrobilam jej sama i nie chciala,wsumie byla taka bezsmakowa..Jak wy robicie marchewke?jutro chce jej ugotowac zupke moze tez jakies rady,bo sama nie wiem czy dac tylko sama marchewke czy pietruszke tez do niej? Mojej Niuni bardzo smakuje gerber owoce lasu z bananem. Dalej nie chce pic,moze mleko jej wystarczy? Dajecid mleko na kleiku ryzowym? Tam jest napisane ze od 1-2 razy dziennie zeby dawac ten kleik ale ja daje trobhe czesciej bo ona woli i bardziej sie najada i tak mysle czy nie za czesto ale chyba skoro sie nic nie dzieje to moge jej dawac?Do tego raz dziennie kaszka na mm i raz dziennie jakis sloiczek.czytalam ze wy dajecie dwa,moze tez powinnam? Alez sie rozpisalam :-)Pozdrawiam

Hej dziewczyny:) Szatynko-Twojej Lusi nie ma na poczcie..albo ja nie widzę? U nas wczoraj dzień bez spania:) Mały zasnął rano na godzinke a potem o 16 na 30min i na tym koniec..:/ Ale za to jak poszedł spać o 19 tak wstaliśmy o 9 rano:) mój skarbuś:):) We wtorek kończymy 5msc alez sie cieszę:):) Basiolek-super że Wam się udały wczasy:) Beatko-co do marchewki to nie wiem jak robisz ale np. jak ja robiłam w parowarze to jest bardziej słodziutka niż normalnie gotowana:) Co do wody-mój maluszek też jej pić nie chce..:/ Podałam mu 2x ostatnio soczek i wypił a herbatii juz nie chce..eh ale jeszcze spróbuje dac mu jabłko-melise bo kiedyś kupiam to zobaczymy.

Bitte Capuccina no właśnie widzę, że nie dodało. Zatem jeszcze raz wysyłam.

nieszka cudny Twój maluszek a jaki grubiutki - mniam do schrupania :-) golden wyglada jak najbardziej goldenowato! nawet bez noska. Bardzo przykro ze taki kochany psiak musial Was zostawic bo maly na pewno by z nim się slicznie wychowywal! a my jednak nie poszlismy na basen bo w posiewie z moczu wyszla E. coli - niestety musimy powtorzyc badanie bo moze to z kalu - mam nadzieje!

Cześć miholichol :) Już jest, ale miałam problem z wysłaniem.

Miholichol czytam, że wybierasz się w moje rodzinne strony :D Macie tu rodzinę czy na urlop?

Czesc Szatynko :-) Niestety nie mamy rodziny w tych pieknych stronach, ale od kilku lat ukochalismy sobie te rejony na wakacje. Teraz jedziemy do miejsca oddalonego od granicy z Litwa o jakies 10 km :-) A Ty mieszkasz niedaleko?

Hej, my po chrzcinach. Patryk rewelacja ;) Od początku mszy leżał grzecznie w wózeczku i patrzył się na żyrandole. Usnął na kazaniu. Cały chrzest przespał. Jak ksiądz polał mu głowę to otworzył tylko na moment oczy i zaraz zamknął. Obudził się dopiero jak wyszliśmy z kościoła. Mój kochany aniołek ;) A tak się stresowałam tą mszą. Przyjęcie też się udało. Wszyscy najedzeni i zadowoleni ;) Mam pytanie: co wpuszczacie dzieciom do noska jak mają zatkany? Mój Patryk w nocy strasznie charczy albo oddycha przez usta i przez to się dziś budził co godzinę. To nie jest katar tylko tak jakby z suchości pomieszczenia. Wpuszczałam mu sól fizjologiczną, ale to krótko działa. Za godzinę znowu musiałam mu wpuszczać. Może macie jakiś sposób... Niestety wczoraj dostał uczulenia na któryś ze słoiczków z mięsem. Tylko nie wiem na który bo dawałam każdego dnia różny (zła jestem na siebie, że nie dawałam np. przez parę dni tego samego). Można coś zastosować na to uczulenie? Jakąś maść, wapno? Ma taką lekką wysypkę na twarzy. Wczoraj dałam mu obiadek z dyni bez mięsa. Dziś zacznę podawać mięso jednego rodzaju żeby sprawdzić co go uczula. Buźki

Mihilichol teraz mieszkam w Białymstoku, ale mieszkałam kilkanaście lat w sercu Suwalszczyzny :) Też ją uwielbiam i tam spędzamy większość wolnego czasu ;) Agatko30 cieszę się, że chrzciny się udały. Moją Alę uczula prawdopodobnie indyk, choć tak jak Ty daję inny słoiczek każdego dnia i też muszę wyczaić czy to na pewno indyk ;) A uczulenie samo przeszło.

Agatko30 a co do noska to jak Ala charczy czy ma nosek przytkany to robię inhalację z soli fizjologicznej inhalatorem philips respironics. Nos oczyszczam aspiratorem z canpola. U nas pomaga.

witam, agatko ja dla córeczki mam spray sterimar baby, który jest wzbogacony miedzią, więc dodatkowo przeciwdziała namnażaniu się bakterii i jestem z niego bardzo zadowolona. Cieszę się, że chrzciny się udały :) sama pamiętam jak odetchnęłam z ulga, że wszystko poszło nam gładko ;) beata24 ja robię marchewkę tak jak bitte :) miholichol: w tak długą podróż wybrałabym się chyba nad ranem 4-5, kierowca wyspany a i szansa że maleństwo pośpi duża :) Nasza mała ma katarek i kaszel, czytałam że to czasem zdarza się przy ząbkowaniu...sama nie wiem co o tym myślec, punkciki jakieś białe są, nie ma goraczki, wesoła jest ja zawsze, poobserwujemy i zobaczymy co to będzie...

basiolek my tak chyba wlasnie zrobimy. Jasio budzi sie o 5-6 rano, wiec dostanie papu i zabierzemy sie w droge. Agatko - super ze chrzciny i przyjecie sie udalo. Nasz jasio tez byl bardzo grzeczny a ja tak jak i y bardzo sie stresowalam. Ja podaje sterimar baby do nosa. Kilka razy go stosowalam jak malemu cos w nosku furczalo. Trzeba przechylic malego na boczek psiknac sprayem a potem podniesc. Moj po tym zabiegu pare razy kichnal i albo glutka wykichal albo przesunal go do wlotu noska skad moglam go sama wydostac :-) Dziewczynki czy podajecie swoim maluchom kawalki owocow w takich specjalnych siateczkach do ciumkania?

miholichol pewnie chodzi o te siateczki nuby? Myślałam o tym ale póki co mała jest chyba za mała :) choć nie wykluczam że zakupię :)

jA JAKAŚ dziś padnięta jestem a tu się seriale zaczynają i m,usze wytrzymać:P Mój mały już spi ale w nocy nadal bywa,że chce się mi przewrócić na brzuszek (zazwyczaj jak zje w nocy i potem zasypia) a ja czuwam nad nim i go potem obracam na boczek bo tak się boje zostawiać..i tak byłej nocy zeszło mi koło godzinki..:/ ale na szczęście śpimy długo więc nadrabiam:):) Co do noska małemu ja tak samo jak basiolek aplikuje sterimar baby i odciągam odkurzaczem (znaczy tym aplikatorem to odkurzacza:) ) jeśli są kozy a jak nie ma to raz na jakiś czas psiknę i tyle-mały kichnie i się mu w nosku oczyści samo:) Co do siateczek słyszałam ale raczej nie zakupie-jakoś nie mam do tego przekonania:P

Dziewczyny jak macie fotelik maxi cosi to napiszcie czy wyjęłyście już tą wkłądkę dla niemowląt? ta z ochronka na głowe. bo ja jeszcze nie wyjelam i zastanawiam sie kiedy to nalezy wyjac....

Ja wyjelam miesiac temu. Ale pojechalam do sklepu z fotelikami, pokazalam malego w nim panu ktory je sprzedaje i on powiedzial ze juz mozna - Jasio jest długi :-)