Kobietki ktore będa w ciązy nie chciały wiedzieć o płci dziecka:)

hej Kobitki jestem w ciązy, i nie chciałabym wiedzieć czy będe miała chłopca czy dziewczynke moja mam mówi ,że powinna bo wtedy będe wedziała jak się bardziej przygotować na rzeczy dla niemowlaka! ja uważam ,że to nie potrzebne śpioszki i inne pierdoly mozna kupowac neutralne niemowlak to niemowlak sa jeszcze jakies babeczki które nie chciały znać płci swojego dziecka a dowiedziały się dopiero przy porodzie czy to nie było by miłe doświadczenie do konca nie wiedziec czy to chłopiec czy dziewczynka i miec miła niespodziankę!:) napiszcie co sądzicie

Ja nie mialam parcia ale powiem to tak kolo 16-20 tyg kazdy pyta czy juz wiadomo lekarz mowi ze widzi i w tym momencie twoja ciekawosc zwycieza wiec nie nastawiaj sie ze nie i juz bo to sie w trakcie moze zmienic:)

Ja wiedziałam ze bedzie chłopak... tzn z USG tak wychodziło, noi cała wyprawka na chłopaka...a tu niespodzianka i mamy dziewczynkę. Dobrze ze mąż był przy porodzie bo by nie uwierzył. Ale ja całą ciąże czułam ze dziwczynka mimo prognoz lekarzy. Teraz staramy sie o drugie i nie chcemy wiedziec co będzie.

mama Ali-moja koleżanka miała identyczną sytuację tylko w drugą stronę.

Ja nie chciałm wiedziećeraz też nie bęe chcał jak sie uda:-) A co do ciekawości to tylko powtarzałam sobie by było zdrowe i że USG terz sie myli. Lepiej kupować ciuszki biale. żółte,zielone i kolorowe niż usłyszeć -córa- kupić rozowe a potem syn sie rodzi. Zreszta jest to najwieksza niespodzianka na swiecie i za nic bym z niej nie zrezygnowala.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pewnie, nie ma to jak zrobić sobie z ciąży i dziecka takie jajko-niespodziankę. Ot, dziecinada.

ja tez w kolejnej ciazy nie bede chciala wiedziec o plci.

Jajko -niespodzianka ----dobre:-) Rzeczywiście tak to jakoś zabrzmiało.

kinder niespodzianka;) A ja w pierwszej chciałam wiedzieć i teraz też tylko czekam aż już będzie można coś dostrzec:)

Podziwiam dziewczyny, ktore maja tyle samozaparcia i cierpliwosci, ze nie chca wiedziec :) Ja i w pierwszej ciazy chcialam (mamy cudownego synka) i w drugiej (jestem w 25 tc i spodziewam sie coreczki :) ), bo zzerala mnie ciekawosc :D Poza tym ja uwazam osobiscie, ze to parktyczne wiedziec co bedzie, bo mozna fajne rzeczy pod kolor kupic oraz pod kolor urzadzic pokoik ;)

czy to normalne, że nie chciałam dziecka wziąć po porodzie tylko chciałam odpocząć ? położna patrzyła na mnie jak na morderczynie :(

chyba normalne, każda inaczej reaguje

Pewnie, ze normalne. Kobiety po porodzie naprawde roznie reaguja: hormony, ogrmony wysilek i ogolnie caly przebieg porodu tez wplywaja na zachowanie. NP. dla mnie moj synek wcale nie byl 8 cudem swiata, o ktorym pisza zwykle mamy...Ta wielka bezgraniczna milosc przyszla dopiero z czasem.

Ja sądziłam, że w drugiej ciąży nie będę chciała znać płci. Teraz nie mogę się już doczekać, kiedy ją poznam :P

Dziewczyny a mnie całą ciążę zżerała ciekawość, jak i reszta rodziny chciała wiedzieć i za każdym razem na USG maleństwo tak się obróciło żenic nie było widać. Przez ułamek sekundy się wydawało że coś jest między nóżkami, ale lekarz mówi to może rączka była, albo źle widać. I do końca nie wiedzieliśmy co będzie.!!! Urodziłam w końcu przez cc, więc dopiero zobaczyłam dziecko po przebudzeniu z narkozy. Chłopczyk :) Coś czułam w kościach, bo przez całą ciążę, jak nigdy, miałam smak na zakazane piwko, a przed ciążą nie lubiłam.Chyba taka fanaberia synka.

ja w ciąży nie chciałam wiedzieć jaka płeć, nie miałam nawet przeczucia. Dotrwałam do końca, super uczucie i ogromna niespodzianka :) Fajnie jest nie znać płci, w drugiej ciąży też nie będę chciała znać. Takie niespodzianki są suuuper :)

zakażdym razem zabraniałam lekarzowi mówić jaka będzie płeć - wolałam niespodziankę. Nie powiedzieli, ale patrzyli na mnie jak na dziwadło.

oj znam taka pare od polowy ciazy corka corka corka on chodzil dumny wszystko kupili rozowe nawet wozek a zamiast corki urodzil sie synus:) i co chodzili z synkiem w rozowym wozku :)

Ja w obu ciazach mialam usg 3/4D i takie usg w zyciu sie nie pomysli co do plci, bo widac na nim wszystko jak na dloni :)

ja jestem w ciąży i tez własnie ja większośc z was nie chce znac płci dziecka do rozwiązania będe miała wspaniała niespodzinkę:) pozdrawiam:)

ja muszę wiedzieć!!!! nie wytrzymam .... kochaniutka... ja tez 6 t.c. ej... widać już coś na usg???

pewnie widac takiego małego robaczka jak niech lekarza cię skieruje na USG i zrobi ci to badanie tylko przygotuj się ze kosztuje około 45 zł:) ale super dostajesz zdjęcie z małym robaczkiem świetnie:)

Ja mialam w 5t.c. zrobione, bo w szpitalu bylam... byl pecherzyk, ale czytalam, ze pod koniec 6t.c jest juz 8,5 mm człowiek...a skad jestes??:P

Ja nie chciałam wiedzieć, ale lekarz się wygadał. Podczas USG, stwierdził: "można powoli kupować sukienki". Fajnie zwracać się do rosnącego brzuszka "córeczko, synku". Jeśli chodzi o ciuszki i tak kupowałam w neutralnych kolorach, bo różu nie lubię. Przez całą ciążę nie kupiłam niczego różowego

Podziwiam was :D ja jeszcze nie jestem w ciąży a już chce wiedzieć jakiej płci będzie moje drugie dziecko ( pierwszą mam córkę). Z moich przeczuć i z tego co mi powiedziały 2 wróżki wychodzi, że będzie syn :D ( obie wróżki wywróżyły, że do pół roku zajdę w ciąze). W sumie płeć jest mi obojętna w sensie takim czy wole chłopca czy dziewczynkę- i 1 i 2 bedę mocno kochać :) Ale jakoś tak próbuję sobie wyobrazić :D i ciekawość mnie zżera :P:P:P:P

jestem z warszawy i nastepna wizyte mam za 2 tygodnie! wtedy będe juz miał 8 tydzień ciąży:) jestem z Krakowa:)

to z warszawy czy z krakowa???

niedługą będę mieszkał w Krakowie:) , z mężem :( troszke mi smutno bo w Warszwie mieszkam całe zycie a teraz musze się przeprowdzić , ale coż będę musił się przyzwyczić;p

nie jestem z ciąży , ale nie chciałabym znać płci dziecka. uwielbiam niespodzianki :D

Ja nie wiedzialam do konca. Nie chcielismy wiedziec. Jak sie dzidzia urodzila to nam zapomnieli powiedziec czy chlopak czy dziewuszka - musielismy sie dopominac, bo prawie wszyscy wiedza wczesniej (mialam cesarke, wiec nie widzialam dzidzi i dopiero mi ja dali jak byla zawinieta). W ramach przygotowan kupilam neutralny wozek- czarny z zielonymi wstawkami. Ubranka w wiekszosci byly biale, bezowe, zolte. Kupilam minimalna ilosc ubranek i w zupelnosci mi to wystarczylo. Pozneij powoli zaczelam kupowac ubranka dla mojej malej dziewczynki.