Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panikaraaaa

maz nie wraca do domu, nie mam z nim kontaktu.

Polecane posty

Gość a po co
po co ci to bylo kobito nerwow sie najadlas tylko im mniej sie wie tym lepiej wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaa
mogli sie kontaktowac z innego numeru. Pozatym jak sie wczesniej umowili to nie musieli nawet do siebie dzownic Skad wiesz z reszta czy on nie ma np drugiego numeru na karte do romansowania.. co za problem kupic starter i wkladac karte sim tylko gdy nie ma Cie w poblizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaa
a ona tez mogla zmienic numer lub kupic starter do tych celow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem juz....przejrzalam caly billing na necie, nie ma jej nr...w ta niedziele co niby sie auto zepsulo kontktowal sie osttni raz ze mna po tej 15, potem juz nie bylo polaczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaa
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
Jestem:P ale to i tak wszytko jest podejrzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaa
ale czy kamien z serca to nie wiem, podejrzane te 7 godzin... mogl pojechac gdziekolwiek zeby sie zabawic.. ta rezerwa paliwa podejrzanie wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmmm.. no w sumie,,z ta rezerwa...no niewiem....juz nie dopytuje bo i tak sie nie dowiem. Mysle ze bede miala go na oku, co jakis czs bede go sprawdzac..no niewiem....ale t zdrada o ktorej sie dowiedzialam...codziennie o tym mysle...:( zalozyalm wczesniej drugi topik o tym, zainteresowani wiedz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo wcale jej nr,,, bylam wrecz pewna a sie pomylilam....jednak mimo wszystko podejrzane to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
Może sie umowil wczesniej, moze ma 2 karte sim, jak nie miał zasiegu jak tyle dzwonilas o wlazyl te 2, moze wiedzial ze sprawdzasz mu bilingi (robiłas to kiedys i on sie o tym dowiedzial)poza tym kasa stracona, auto nie zatankowane, bo jak by naprawial samochod to chyba by paliwo w tym momencie nie ulatywalo? Wiesz to moze byc ona, moze byc inna, faceci to swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
A tej zdardy bym nie popuscila. Proponuje teraz odwalic mu cos podobnego jestem mswiwa, niech widzi ze nie z moznaa pogrywac z Toba w gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
Tznb nie chodzilo mi zebys tez zdradzala, tylko zrobila podobna sytuacje tak zeby i on stracil z Toba kontakt, niech zobaczy co sie wtedy czuje.. proponuje wrocic w nocy i po piwku... odp tak jak on ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chooj kogo obchodzą podejrzenia o zdradę faceta jakiejś prostaczki nie umiejącej się nawet poprawnie w ojczystym języku wypowiedzieć? :o Życzę ci by on przeczytał ten topełe i dowiedział się jakie masz do niego zaufanie, oraz by on ciebie zaczął inwigilować. Jaką to trzeba być ciotą by dawać się swojej babie inwigilować... :o Załóż mu jeszcze podsłuch, ukrytą kamerę i nadajnik gps. A teraz zesraj się z nerwów z powodu tego wpisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
Moze ukryl gdzies w aucie, badz w telefonie pod klapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
ja Cie rozumiem nie przejmuj sie tym komentem z gory,. ZDRADA JUZ BYLA do inf tego co to pisal, teraz jest podejrzenie o kolejna, jak az sie zasmakuje czesto chce sie do tego wracac...:p Podejrzen by nie bylo gdyby nie bylo do tego podsatw, i klamstw typu zarzekanie sie ze nie był po piwku, jak autorka wyraznie go wyczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahroun nie robi na mnie wrazenia twoj marny wpis..a to ze on mnie zdradzal jakis czs temu to jest ok??Skoro tak uwzsz to spoko, ja mysle inczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, byla na pewno...moj maz ma slaba glowe, wypije jedno piwo i juz po nim widac..a czasem lubi sobie wypic z kims.... no nic, dowodow nie mam, niby dobzre ale nadal nie wiem co bylo tak naprawde...niewiem juz co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli zdradzał (co oczywiście żadnym usprawiedliwieniem nie jest) warto byłoby się zastanowić dlaczego to robił bądź też robi? Najczęściej do zdrady dochodzi z powodu rutyny, gdzie partner \ka szuka u kochanka tego, co jej druga połowa nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
nie wiem co... jedno jest pewne nie mozna puscic tego plazem, wroc do tej rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloo
Ale gdy jest rutyna, cos nie tak to nie idzie sie zaraz szuakc kochanka/ kochanki, tylko szuka sie sposobow na rozwiazanie tego problemu, szczere rozmowy z partnerem, szukanie pewnych kompromisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmmm..i co mam mu powiedziec w tej rozmowie??? no moze i czegos mu brkowalo, ale sam sobie zasluzyl na to...zdazalo sie ostatnio ze mnie oklamywal kilka razy, moze w mniej istotnych sprawach ale zawsze. Jednk juz nie jestem taka idiotka co kiedys i umiem to sprwdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puki co wiem ze z tamta kontaktu nie mial...drugiej karty raczej tez niema...to jest tki tym ze o tym bym wiedzial od razu....boli mnie jednak ta zdrada...doszczetnie mnie zabolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no moze i czegos mu brkowalo, ale sam sobie zasluzyl na to..." Tak sobie to tłumacz i żyj dalej w przeświadczeniu o całkowitym braku swojej winy w tej sytuacji. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poznał kobietę na wyższym poziomie? Kto by chciał iść na jakieś kompromisy z analfabetką uważającą się za mądrą, bo raptem biling potrafi sprawdzić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co j niby zawinilam>>nie jestes do konca w temcie a sie wypowiadasz....heh, swego czasu wylnczony dzwonek w telefonie cigle,,,trzymanie go ciagle przy sobie, pozniejsze powroty do pracy, nie znasz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×