Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koko79030-44-

przerwalybyscie ciaze gdyby okazalo sie ze dziecko ma downa?

Polecane posty

Gość wertz&/()=?
a nie slyszalas od uposledzonego dziecka ---mamo po co mnie urodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwefevvvvvvvvvvvvvd
infaniolos Naprawdę coraz bardziej przekonuję się , że na kafeterii siedzą same degeneratki bez serca, bez rozumu, bez uczuć. Tylko dawanie d**y im w głowie, zgrabne uda, brak cellulitu i to,żeby faceci się nimi interesowali i żeby miały ciasną cipę. mierzysz innych swoja miara? Dla Ciebie kazda dziewczyna która nie urodzilaby dziecka z downem jest dziwka? brawo za logike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Dobra to inaczej. Zespół Downa wykryty w ciąży, skrobanko nara, po problemie. Wy szczęśliwe, bo "problem" z głowy, tudzież z dupy. A co, jak sprzęt zawiedzie? Jak lekarz się pomyli, powie, ze dziecko oj przepraszam PŁÓD zdrowy, bez zmian itp? I rodzicie jednak chore na ZD dziecko? Każecie rzucić o ścianę? Oddajecie do domu dziecka czy może rzucacie w lesie, bo teoretycznie wg Waszego myślenia noworodek nie czuje, nie mysli, nie mowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttka
Nikt z nas nie ma prawa decydowania o czyims zyciu. Jezeli kobieta nie chce wychowac dziecka bo jest chore to w ogole nie powinna miec zadnych dzieci. a jakby zachorowalo powaznie w wieku 10 lat, lub dopiero po porodzie wykryto by u niego chorobe to tez byscie zabily takie dziecko skoro aborcja nie jest dla Was problemem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztezteztez
ja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infaniolos
Co rusz czytam tu coraz bardziej szokujące wyznania, do których o zgrozo , przyznaje się większość piszących na danym temacie i zaraz zjeżdża kogokolwiek, kto wypowie się normalnie i przejawia jakiekolwiek oznaki posiadania jakiejkolwiek moralności i etyki. Mam niechcianą ciążę - usunąć Żona po porodzie nie chce seksu - zdradzić facet zdradził ze mną swą żonę - jestem z tego dumna, że poleciał na moją dupę mam w swym łonie dziecko z downem - pozbyć się małolata sypnęła piachem w oczy memu dziecku a ja nią potrząsłam - jestem wyrodną matką z agresywnym dzieckiem Ludzie,piszący na kafeterii mają coraz mniej kultury i jakiegokolwiek rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta tak czy inaczej jak widzisz nikt nie odpisal na moje pytanie z czego stwierdzam, ze kazdy odpowiedzial sobie w glebi duszy i wie, ze mam racje, ze nie jest to fajne uczucie slyszec cos takiego. jak juz pisalam, kazdy jak sobie posciele tak sie wyspi. jednak dalej uwazam, ze jezeli ktos nie chce miec dzieci to sie niech nie bzyka a jesli juz chce sie bzykac to niech sie zabezpiecza, od tego sa prezerwatywy, tabletki spirale etc dwefevvvvvvvvvvvvvd aneta stwierdzila, ze to jedno i to samo, ja rowniez, wiec nie mow, ze ktos napisał, ze to różnica, bo dla mnie różnicy nie ma, i jedno przykre i drugie przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Wiecie co, ja rozumiem, ze można pisać "płód" o ciązy 6-7 tygodniowej, kiedy jest to tylko cos na kształt fasolki. Ale kiedy rodzice dowiadują się o ZD, to jest to już dość zaawansowana ciąża. Widzą na usg swoje dziecko, jego stopki, paluszki, bijące serduszko. I to dalej jest dla was płód, który nie zyje? Nie wiem, co bym zrobiła. Na szczęscie nigdy nie zostałam postawiona przed takim dylematem. Dlatego nie osądzam osób, które zdecydowały się na usunięcie ciąży ani na jej kontynuowanie. Łatwo gdybać, gdy problem nas nie dotyczy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infaniolos
Dwefe- na Twoje wszystkie pytania odpowiadam - tak, właśnie dlatego jesteś bez uczuć. Ktoś tam mi pisał,że mierzę wszystkich swoją miarą i dla mnie ktoś, kto usuwa dziecko z zespołem downa to dziwka. No koleżanko, daleko mi od takowej dziwki, a niestety większość mających takie poglądy na temat usuwania ciąży ma wiele cech dziwkarskich, cech małolaty bez rozumu, myślącej tylko o swojej dupie, żeby czasem nie była zbyt luźna dla kolejnego alfonsa spod latarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przerwalabym ciazy.... mysle ze nie pozwolila by mi na to moja wiara ani sumienie, o rodzinie nie wspomne... chyba ciezko by sie zylo z swiadomoscia ze to dziecko moglo zyc a ja mu tego nie umozliwilam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwefevvvvvvvvvvvvvd
mysle ze wiekszosc kobiet tak wlasnie mysli decydujac sie na dziecko z downem: ze to z ich strony bohaterstwo. Tylko pytanie na jak dlugo im tego bohaterstwa starczy Mysle ze sa sytuacje w ktorych te swoje zasady nalezy zlamac , dla swojego dobra. Zastanow sie czy wiecj jest matek ktore zaluja ibo musza wychowywac chore dzieci kazdego dnia poswiecajac nerwy i zdrowie Cy bardziej zaluja te ktore nie zdecydowaly sie urodzic Gwarantuje Ci ze wiecej bedzie tych pierwszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia:)))
chcecie to rodzcie takie dzieci, ja nie urodziłabym chorego dziecka. Wiem co moja ciocia przeżywa juz 25 lat. Własnie ta córeczka którą nosiła 9 miesiecy pod sercem chciała ją zabić. Tłukła ją młotkiem po głowie. Dobrze że moja mama przyszła na kawę, bo by Ją chyba zabiła. Mojej mamie też się dostało, została zepchnięta ze schodów. Jest mnóstwo takich sytuacji. jak wujek wychodzi do pracy, to ciotka sie boi sama w domu zostać. ciągle z telefonem chodzi. najgorzej jest gdy kuzynka jest przed okresem. nawet tabletki nie pomagają. Ale decyzja należy do każdej z nas. mam nadzieje że nigdy nie bedę musiała stanąć przed wyborem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttka
ale to coś na ksztalt fasolki to tez jest dziecko. żyjace dzecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze kolejne pytanie
czy gdyby wasze zdrowo narodzone dziecko w wyniku wypadku,uczulenia na lek czy czegokolwiek zostalo umyslowo uposledzone to udusilybyscie je poduszka, utopily w wannie zrzucily z mostu czy cokolwiek? To jest hipokryzja rodzic zdrowe dziecko i wierzyc ze choroba nigdy nas nie doswiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infaniolos
No dokładnie, infantylne, bezmózgowe pójście na łatwiznę i ciekawe, co by zrobiły, jak by im zdrowe dziecko zachorowało w wyniku wypadku, pewnie eutanazja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttka
no właśnie, idac Waszym tokie rozumowania dziecko, ktore zachoruje pozniej tez powinno sie zabic, bo po co sie meczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infaniolos
To jest światopogląd w stylu - pozbywać się wszystkiego, co mi wadzi na mojej bezproblemowej , pełnej seksu i zgrabnej dupy drodze życiowej, nieważne, czy dziecko z downem, nieważne czy stara babcia sikająca pod siebie, nieważne, czy niechciana ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttka
Może panie opowiadajaze sie za aborcją odpowiedza na te pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gowniary zajmijcie sie nauka
Płód w embriologii zarodek ssaków od momentu, kiedy można rozpoznać cechy morfologiczne dla danego gatunku. U ludzi zarodek stadium płodu osiąga w 8 tygodniu ciąży. wczesniej mówimy o zarodku, to po pierwsze. Po drugie, Maloszka, widać, żes niedouczona - smierć człowieka jest w momencie smierci mozgu, nawet jesli serce bije podtrzymywane aparaturą medyczna stwierdza się zgon. Nawet papież wydał jakis tam dokument, że nauka kościoła uznaje smierc czlowieka tozsama ze smiercia mózgu. Po trzecie, zarodek, czy płód jest w takim samym stopniu czlowiekiem, jak żałędź dębem. Żolędź oddycha, zachodza w nim procesy metaboliczne, przemiany chemiczne, on zyje, dopóki nie uschnie, nie zgnije, albo nie wykiełkuje. Ale nie jest debem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwefevvvvvvvvvvvvvd
No koleżanko, daleko mi od takowej dzi**i, a niestety większość mających takie poglądy na temat usuwania ciąży ma wiele cech dzi**arskich, cech małolaty bez rozumu, myślącej tylko o swojej dupie, żeby czasem nie była zbyt luźna dla kolejnego alfonsa spod latarni. nie ma to jak uogólnienia haha wlasnie takie wypowiedzi pokazuja na jakim niskim jestes poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie na pewno tak... chyba, że mój mąż by wiele zarabiał, a ja bym mogła zostać w domu i opiekować się chorym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie nie potrafia zrozumieć, że to jest po prostu życie. ŻYCIE....... takie jest zycie. jak bedziecie mieli spore problemy finansowe, z kredytami i innymi to rowniez bierzcie sznur i na drzewo, bo lepiej iśc na latwizne niz sporostac problemom. nikt nie powiedzial, ze zycie jest kolorowe i zyje sie jak w bajce. czasem stajemy przed ogromnymi wyzwaniami. Jak wasi rodzice beda w podeszlym wieku, ze trzeba bedzie im pieluchy zmieniać, karmic lyzeczka, opiekowac się 24/h to też oddacie do domu opieki albo poddacie ich eutanazji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Kochane, nie widzicie, że te, co najgłośniej szczekały o usunięciu, już się pozamykały? Argumentów zabrakło. Mnie też już żadna nie odpisała, co by było, gdyby dopiero po porodzie się okazało, że dziecko jest chore. Tzn, noworodek, który nie myśli, nie czuje, nie mówi i nie ma uczuć, co według niektórych dyskwafilikuje go jako "życie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttka
ale z tego zarodka czy plodu rozwinie sie dziecko. Wasze dziecko. To nie rozbi zadnej roznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infaniolos
owszem, ja nie mówię, że z chorym dzieckiem jest łatwo i każdy dziękuje losowi,jak urodzi się zdrowe i każdy podkreśla, że najważniejsze, by było zdrowe, ale co to za moralność, twierdzić, że jak będzie chore, to usunę. Teraz np. ja - starałam się długo o dziecko,byłam w ciąży, w 12 tyg. idę na badanie na przezierność karkową i okazuje się że dziecko ma podejrzenie zespołu Downa, to co, cała moja radość z ciąży i miłość do dziecka, które jest we mnie w piz du, bo ma Downa i się go pozbywam ?No chore to mało powiedziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia:)))
jeżeli urodziłabym zdrowe dziecko, i nagle by zachorowało. Opiekowałbym się nim. Ale świadomie nie urodziłabym chorego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
To w którym momencie dziecko zaczyna być dzieckiem a przesytaje być płodem? W chwili porodu? Ale dokładnie w której chwili - kiedy wyjdzie mu głowa czy kiedy wyjdzie już całe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-niebieska
do dwefevvvvvvvvvvvvvd: "Nie popadajmy wiec w paranoje ze płod= dziecko" To od którego tygodnia ciąży uznajesz że to już jest dziecko? od 10, 20, 30, 40 czy dopiero jak przyjdzie na świat? :D Małoszka popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmtr0cn03uc
Ja bym usunęła. Ostatnio wiele o tym myślałam.. Myślę,że w życiu trzeba być czasami egoistami, pomyśleć o własnym szczęściu. Możecie sobie pisać, że "uśmiech takiego dziecka to największe szczęście".. Ale co Ci po tym uśmiechu jeszcze..? Nigdy nie będzie w pełni samodzielne. Nie założy rodziny, nie zaopiekuje się Tobą gdy będziesz stara i niedołężna. To ogromny ciężar dla Ciebie i całej Twojej rodziny. Wiele wyrzeczeń, rezygnacja z dotychczasowej pracy, z marzeń, z pasji. Twoje życie zamieni się w bycie całodobową opiekunką. Odpowiedz sobie czy jesteś na to gotowa i rzeczywiście tego chcesz. Nie myśl, że jestem zimną suką, która się ich po prostu brzydzi. Pamiętaj o swoim szczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×