Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

ma któras z was pieska?

A ja ostatnio jem słodkie tonami :) Widać już brzuchalek... No dobra może sobie wmawiam ;) Może to te 3 kg więcej... Ale mężuś też twierdzi że brzunio już widać :) Ale to bliźniaki więc mozliwe... Jestem tu totalnie nie w temacie :( Mam leżeć i mi sie nic nie chce... Jak na zlość laptop nie działa... I tylko jak nikogo w domku nie ma to cichaczem wskakuje na forum :) Zostało mi jeszcze leżenie do przyszłej środy potem usg, morfologia i jak wyniki będą dobre szyjka będzie oki a ja będę miała siłę chodzic to będę mogła wybrać się na zakupy albo do kina z mężem... Tęsknie już za tym... Nawet wam nie opowiedziałam czemu byłam w szpitalu... Rano sobie wstałam i tak strasznie źle się czułam że nie miałam siły z łózka wstać, mąż kazał mi zostać ale niby ja bym się miała słuchać:P? Ciąża to nie choroba... poszłam pozałatwiać trochę spraw na mieście ale jak mi się ciepło w kolejce zrobiło to mnie odwieźli do szpitala i dopiero tam zaczęłam kojarzyć gdzie jestem. No ale jestem w domku. mam lezeć obserwować i uważać. Ale jestem dobrej myśli, czuję się świetnie i odliczam dni...

A ja ostatnio jem słodkie tonami :) Widać już brzuchalek... No dobra może sobie wmawiam ;) Może to te 3 kg więcej... Ale mężuś też twierdzi że brzunio już widać :) Ale to bliźniaki więc mozliwe... Jestem tu totalnie nie w temacie :( Mam leżeć i mi sie nic nie chce... Jak na zlość laptop nie działa... I tylko jak nikogo w domku nie ma to cichaczem wskakuje na forum :) Zostało mi jeszcze leżenie do przyszłej środy potem usg, morfologia i jak wyniki będą dobre szyjka będzie oki a ja będę miała siłę chodzic to będę mogła wybrać się na zakupy albo do kina z mężem... Tęsknie już za tym... Nawet wam nie opowiedziałam czemu byłam w szpitalu... Rano sobie wstałam i tak strasznie źle się czułam że nie miałam siły z łózka wstać, mąż kazał mi zostać ale niby ja bym się miała słuchać:P? Ciąża to nie choroba... poszłam pozałatwiać trochę spraw na mieście ale jak mi się ciepło w kolejce zrobiło to mnie odwieźli do szpitala i dopiero tam zaczęłam kojarzyć gdzie jestem. No ale jestem w domku. mam lezeć obserwować i uważać. Ale jestem dobrej myśli, czuję się świetnie i odliczam dni...

hej Madzia ja mam pieska i to duzego:)

oszczedzaj sie uwazaj na siebie ktory to juz tydzien?

No jestem wreszcie, kule musiałam pozałatwiać trochę spraw i tak uciekłam. Foka, mogło być za wcześnie więc się nie łam:) A na objawy zabardzo nie patrz bo widzisz ja miałam małe plamienie i mnie tak pachwina bolała jak nigdy i przyszła ta wstręciucha okropna...ale tobie zdecydowanie życzę aby nie przylazła :) Małaczarna miałaś ecovag?? I co pomogło ci??? Ja mam nadzieję, że coś się zmieni z tymi moimi upławmi. Madlen szanuj się i słuchaj męża!!!!!!!!!!! Chociaż wiem, że nie zawsze się da hehehehe:) Ja nie mam pieska, choć bardzo lubię to nie wyobrażam sobie żebym miała w domu...bo jestem bardzo leniwa i nie chciałoby mi się wychodzić z nim na dwór heheh no i często nas w domku nie ma i byłby sam więc raczej pieska mieć nie będę:)

I co nikogo ni ma?? Czuję się osamotniona ;)

ja jestem :D

Hurrraaaaaaaaaaaaaaaaaaa:) Witam Panią:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfknrgg0j.png

No i super...może ja za niedługo sobie taki suwaczek zapodam ;) Dobrze się dzisiaj czujesz Madlen?

ja bralam ecovag i antybiotyk bo mialam stan zapalny ecovagzeby po antybiotykoterapii przywrocic odpowiednia flore ,sam ecovag to tak dla utrzymania odpowiedniej flory bakteryjnej bo to antybiotyk nie jest tylko bardziej jak probiotyk

a jesli chodzi o pieska to ja od dziecka bylam wychowana ze zwierzetami i dla mnie dom bez zwierzatka jest pusty, jak moj pojdzie na noc do roboty to nie zostaje sama ma mnie kto obronic w razie czego:) jest duza misiowata przytulanka

widze ze juz pousypilyscie ja mialam gosci i dopiero scielic lozko bede kolorowych snow do jutra:)

[url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-54373.png [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3rjjgl5x87p9h.png

cos zle wkleilam http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3rjjgl5x87p9h.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-54373.png

Nie było mnie dwa dni i tyle stron do nadrobienia. Miałam ciężki tydzień w pracy:/ Ale naszczęsie teraz trzy dni wolnego, a w tym wesele przyjaciółki, nasza pierwsza rocznica ślubu i moje urodzinki :) Wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam po południu test. Na początku myslałam, że wyszedł negatywny, ale po jakimś czasie spojrzałam i pojawiła się taka bardzo jasna druga kreska...akurat była u mnie moja siostra i też ją widziała, więc poprosiłam męża, żeby kupił mi jeszcze jeden test. Powtórzyłam go dziś rano, znowu na początku myslałam, że lipa a tu po chwili druga jasna kreska :) więc chyba test pozytywny... Powtórzę za tydzień dla pewności:) Najgorsze jest to, że nie chcę jeszcze o niczym nikomu mówić, a jak zacznę odmawiać alkohol na weselu to zaczną się domyślać. Nie chcę się za szybko cieszyć, bo zawsze mogę jeszcze poronić, to jest za wcześnie na radość.

STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Mitka89...................1............10.09.2011...chyba.pozytywny Foka100............... ...2.........ok14.09.2011.............?......... surfitka.................15( 3 stym)..ok 14 -15.09............?..... andi 2011 ................ 2........ok.28.09.2011.............?......... niecierpliwaJa............5.... .......08.10.2011.............?......... agata_08..................3..............08.10.2011...... ................. SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK .............ILOŚĆ CYKLI.... .....TERMIN PORODU każdy nik zajęty...........12......................24.01 .2012........ Madlen ........................2......................25 .03.2012........ Angelowa......................1.......................26. 03.2012....... Malaczarna06................1.....................27.04-3 .05.2012 Arszenika*....................1................. . ..25.04.12-01.05.12 Taka sobie....................4............Coś ok.12 maj 2012 tak myślę

Mitka gratuluje!!!!! :D ja ostatnio zaniedbuje forum bo musze leżeć... i leżeć... i leżeć... a staram się być posłuszna więc zaglądam na chwilkę i zmykam do łóżka... A psiaki tez mam :D U mnie w domku również zawsze były pieski :) Obecnie mam bokserkę i małego kundelka :) Dwa szajbusy ale za to jakie kochane... Obronne to one nie są :P Prędzej pańcia je obroni no ale kochane są!

Mitka gratulacje:) Mam dla ciebie plan, jedną lampkę wina czerwonego sobie nalej na poczatek nie zaszkodzi:) A potem niech ci mężuś leje soku porzeczkowego ;) heheheh coś trzeba bi wymyślić na te weselicho:) A ty Mitka kiedy urodziny i które to z kolei?? Naprawdę bardzo się cieszę:) Daj znać jak zrobisz kolejny test. Madlen a ty sobie ten komputer weź do pokoju gdzie leżysz razem z biurkiem :) Bo za mało zaglądasz:)

Dzięki Agata, myslę że to dobry pomysł :) Urodziny mam w niedziele, konczę 22 latka. Myślę, że powtórzę za tydzień. Uciekam się dobrze bawić. Madlen mam nadzieję, że niedługo się lepiej poczujesz i będziesz mogła spokojnie się poruszać. Życzę zdrówka ;* Ja mam labradorka. Mój kochany Łobuz - traktuje go jak synka hihi Bez niego było by pusto w domku. Jestem bardzo ciekawa jak on bedzię reagował na dziecko... Buziaki Dziewczynki :*

Mitka - gratuluje :) A ktory masz dzien cyklu? Pytam, bo mialysmy rowno testowac, ale ja jeszcze nie mysle ;)

Ech, pomylilo mi sie z foka..nie wiem jak ja czytam ta tabelke :o Ale tak czy siak dobrze wiedziec ktory masz dzien cyklu ;)

No ja sobie zamówiłam testy owulacyjne i w komplecie są 3 ciążowe. Ciekawa jestem jak będą działały:)

Agatka, dobrze- oby pozytywnie :D

No mam jeden problem, bo w tym tygodniu jak będe miała owulację to mój ma nocki do pracy i często wtedy sie w drzwiach mijamy, więc zobaczymy czy akurat trafimy:)

co do pieskow to ja mam 8miesiecznego cane coeso dzis sie leni ciazko go bylo na dwor wyciagnac bo sie jeszcze musial poprzeciagac:) Mitka gratuluje:) Agatka nie martw sie na zapas moze akurat los Wam bedzie sprzyjal jednak w tym miesiacu:) ja wczoraj bylam na krotkiej wycieczce dlatego mnie nie bylo pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia:)

moją miłością były, są i będą boksery :) Ich charakter idealnie pasuje do mnie i do tego uwielbiam te ich baniaczkowate pomarszczone kształty bo są takie przytulaśne i oddane :) Serdecznie polecam :) Energia je wiecznie rozpiera i jest z czego sie pośmiać... :) A my będziemy mieli Dawida i Adama :) Ja chce Adasia a mężuś uwidział sobie Dawidka :) Więc niech ma :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r86l8hb1hj.png

mi sie dawid tez podoba:)