Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

no w sumie tak ale niby lutealan moze trwac od 10-16 dni a wg. skoku temp. to teraz mialabym 12 dpo a wg.testu to pewnie 10.... wiec w sumie ciezko stwierdzic.. Poki co jednak @ nie dostalam ale brzuch mnie lekko pobolewa, jakies pewnie pierwsze skurcze przed @ sie zaczely... ja sie go spodziewam w sobote/niedziele raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Jejku wiecie co ja już nie mam tu co pisać ;) Moje fasoleczki są już takie sporawe :)... Brzusio rośnie.... ehh chyba straciłam wątek po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka też mi się tak wydaje, że owulka była we wtorek. Dzisiaj robiłam test owu i już była zdecydowanie bledsza ta druga kreska. Więc następnym razem będę wiedziała na co czekać:) Andi mi się wydaje mimo wszystko, że za wcześnie na bóle menstruacyjne więc coś jest na rzeczy :) Madlen pisz o wszystkim.....jak tam się czujesz??? Co jesz a czego nie, napisz kiedy będa pierwsze ruchy poprostu wszystkooooooooooooo, z niecierpliwością czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
hmm wszystko pokolei mówisz? :) No więc lubię jeść : mięso słodycze śledziki w occie i makrela w sosie pomidorowym barszcz czerwony ocet... pić lubię soki.... wszystkie... byle dużo... nie lubię: owoców :( słonego męża xD działa mi na nerwy ostatnio bo ciągle płacze... cebuli :) no to chyba na tyle :) Ogólnie mogę chodzić więc chodzę i czuję się dobrze, czasem boli brzuszek ale to nie tragedia :) Imion brak :) Natchnienia tez :) Czas wybrać łóżeczka a też mi się nie chcę :) Wiecie co to dziwne ale bardziej mi zależało zanim zaszłam w ciażę niż teraz... :P Nie wiem czemu... teraz bardziej się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
pisalam jeszcze w nawiasach kwadratowych ale mi to znikneło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen heheheh czyli poplątanie z pomieszaniem :) A kto płacze ty czy twój mąż???? Bo teraz już sama nie wiem:) Zresztą powiem ci, że człowiek ma etapy: najpierw intensywnie stara się o dzidzię i czeka na zafasolkowanie od samego początku a jak już się jest w ciąży to pojawia się mnóstwo obaw m.in. czy sobie poradzę jak to będzie, co z porodem??? itp...itd...także masakra. Ty już czas starania masz za sobą więc zaczął się czas obaw o wszystko...dosłownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje Agata, potem to juz nerwy do konca zycia ale radosc i duma chyba jeszcze wieksze... a u mnie nic... wczoraj wieczorem bylismy u znajomych i ten brzuch mnie pobolewal ale dzisiaj @ nie dostalam,... ale temp. mi sie obnizyla do 37.1... wykresik leci w dol czyli ciaze moge chyba juz wykluczyc na 100%... chyba ze jutro jakos znow podskoczy ale watpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mam 29dc... ogolnie poprzedni byl 28 wiec dzisiaj powinnam dostac @ gdybym miala idealne cykle ale wiem ze owul. byla pomiedzy 16 a 18 dniem czyli Agata masz racje, na @ bylo jeszcze za wczesnie... nastepne 3 dni bede decydujace... a u Was jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
płaczę oczywiście ja... A maż tylko marudzi... ,,przestań panikować!!,, ,,skończ wymyślać choroby wszystko będzie dobrze!!,, ,,i czemu ty znów płaczesz?,, bla bla bla... :P No ale i tak gościa kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi no to nieciekawie, że temperatura się obniża, ale jeszcze @nie ma więc jest dobrze:) Madlen nie płacz już tyle heheheh:) A ja sobie przyszłam z pracy i odpoczywam...jutro trzeba posprzątać mieszkanie bo mam wolne a popołudniu na urodzinki idę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj temp. sie zatrzymala... przestala spadac i utrzymuje sie na poziomie 37,1... @ nie widac ani nie slychac ale mysle ze zostaly jeszcze dwa dni do konca cyklu wg. obliczen i wskazanej przez test owulacji.... zobaczymy jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to dobry znak:), ten ból brzucha i w ogóle. czytałam kiedyś, że jak dochodzi do zagnieżdżenia się zarodka to temperatura spada, tylko nie powiem ci czy dużo czy tylko delikatnie a potem znowu rośnie. Napisz jaką temperaturę będziesz miała jutro:) Nie chce ci robić niepotrzebnych nadziei bo może spadać również na okres ale ja mam jakieś takie przeczucie, że ci się udało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to te zagnieżdżenie wypadałoby akurat tydzień od owulacji prawda??? Andi jeżeli owulację miałaś 16-18 to okres dostaniesz najpóźniej 2 października chyba. 14 dni od owulacji przeważnie występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Agata, musiala byc jakos miedzy 16 a 18 dniem (temp.skoczyla mi 16 ale pozytywny test wyszedl 17) a brzuch bolal mnie dokladnie 28 dnia.... dzisiaj jak zmierzylam temp. to az sie zdziwilam bo mam 37,3... Powiedzcie mi, czy na temp. w pochwie tez wplywa przeziebienie itp? Bo jakis kaszel mnie dopadl i to tez moglo temp. podniesc... Mysle ze do wlasciwego terminu @ zostaly 2 dni (18+14=32 czyli jutro bylby 32 dzien i we wtorek wstreciucha)... byc moze temp.teraz jeszcze sie podniosa bo w sumie ma cale dwa dni zeby znow spasc... ehhh...to czekanie mnie wykonczy!!!! Milej niedzieli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Andi na pewno będzie dobrze! Coś czuję, że dołączysz do grona szczęśliwych mamuś :D Wiecie co dopadł mnie cholerny strach xD Ciągle sobie wmawiam, że coś będzie nie tak... Wiem, że musi być dobrze ale piekielnie się boję :P Chyba taki etap ciąży... byle szybko minął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi nie wiem ja z tym przeziębieniem może być. Wydaje mi sie, że prawdopodobieństwo wyższej temperatury jest choć ja jakoś wierze, że to było zagnieżdżanie;) Trzymam kciuki. :) Pisz regularnie co i jak. Madlen nie denerwuj się tak będzie dobrze:) No ale ten etap ciąży też trzeba przejść a wiem, że mi łatwo się mówi hehehhe A ja teraz robię obiadek...jestem i obserwuje kafe na bieżąco więc piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi nie wiem jak to jest z tą teperaturą ale wydaje mi się, że mogła ci się podnieść z powodu przeziębienia, chociaż nie ukrywam, że ja nadal uważam, że to było zagnieżdżanie się zarodka ;) Trzymam kciuki i bądź z nami na bieżąco. Madlen nie stresuj się tak będzie dobrze. Wiem, że ten etap trzeba przejść w każdej ciąży i mi łatwo się mówi bo nie jestem w twojej sytuacji ale jeszcze raz powiem....bezstresowo proszę;) Ja teraz robię obiadek i jestem z wami na kafe więc piszcie kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUUuuu wysłało mi się dwa razy prawie to samo bo myślałam, że nie poszło i musiałam napisać jeszcze raz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.... mam megaaa dola i musze sie "wypisac" wiec jak ktoras nie ma czasu niech to po porstu pominie... Dzisiaj 32 dc, wg.moich przsypuszczen jutro powinnam dostac @. Dzisiaj rano temp.37.3... nie spada wiec teoretycznie @ nie dostane ani dzisiaj ani jutro. Tak patrze na ten moj wykres temp. i w tym miesiacu mialam jakby dwa skoki na wyzsza. Pierwszy w 17 dc na 37 (i jedyne co mnie zastanawia to to ze w pierwszej wazie zdarzyly mi sie dwie temp.powyzej tej temp. jedna zaklocona ale druga nie... nie wiem czy to normalne). No a teraz z wykresu wynika ze byl jeszcze jeden skok na 37.2 ok dnia 22 (wogole nie bralam pod uwage ze to mogla byc owul. bo przeciez robilam testy owul. i skoro pozytywny wyszedl mi w 18 dniu juz ich nie powtarzalam).... No i teraz mysle ze czasem znow mi sie trafil teraz jakis dlugi cykl i dlatego @ nie dostaje... kolejny raz jakis dziwny 36/37 dniowy bedzie... masakra jakas. a ze tego 22 nie bralam pod uwage wiec z tego ciazy na pewno nie bedzie bo z mezem juz nawet nie myslelismy ze owul. moglaby byc tak pozno. Pewnie zastanawiacie sie dlaczego zakladam ze nie jestem w ciazy( 13dpo) i negatywny.... mysle ze juz by cos chyba wykazal... co prawda hormony wzrastaja co dwa dni a testy zalecaja robic po dniu spodziewanej miesiaczki wiec gdybym go zrobila w tym czasie to zostal mi ewentualnie jeszcze jeden skok hormonow i moze sie podniosa... No i ostatnia rzecz. robilam ten test, wydawalo mi sie ze cos tam wychodzi, jakis drugi cien ale potem jak wszystko wyschlo po 5 min.byla bez watpienia tylko jedna kreska. Pierwszy raz zdarzylo mi sie nie wyrzucic testu i jak spojrzalam na niego po kilku dobrych godzinach byly tam dwie kreski, jedna mocna a ta druga blada ale dwie... wiem ze w tescie zachodza po jego zrobieniu reakcje chemiczne i wynikow nie powinno sie odczytywac wiec to pewnie to... czy ktoras z Was tak miala? jestem ciekawa czy jak test zrobi dziewczyna ktora na 100% nie jest w ciazy to czy ta druga kreska tez jej sie ukarze po jakims czasie czy nie... Powiem Wam ze wykancza mnie to czekanie, wswiruje... czuje ze znow to bedzie taki dlugi cykl i @ dostane pod koniec tygodnia. Piersi bola mnie od 10 dni i znow mysle ze cos z tymi moimi hormonami musi byc nie tak. Kiedys idealne cykle a teraz jak chce miec dziecko wszystko sie wali... :( jak znow dostane @ po 37 dniach chyba sie zalamie... ostatni cykl 28 dniowy a teraz znow jakis dlugasny sie szykuje... masakra :( no nic... dzieki ze moglam sie wygadac. A jak tam u Was? jakies objawy, przeczucia? Madlen... nie lam sie, na pewno bedzie wszystko dobrze. Tylko dbaj o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi tam w jednym akapicie zjadlo.. napisalam ze wczoraj zrobilam test ciazowy (13dpo) i byl negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi - Ja tych negatywnych testów robiłam już kilkadziesiąt i czasem nawet na 2 dzień zaglądałam do śmietnika niewiadomo po co i nigdy tam nie było drugiej kreski, nawet po takim czasie. Czasem uwidoczni się jakby taki dołek w miejscu kreski po tej substancji, ale to widać, że to nie jest kreska tylko taka głębia jakby. Test nalepiej robić co 2 dni, bo beta rośnie na początku powolutku, bo od małych wartości. I dziś może być jeszcze poniżej 25 jednostek a jutro bedzie np 27 i już Ci test pokarze. Albo wiesz co? Jak masz blisko laboratorium i wyniki w jeden dzień to zrób sobie badanie Beta HCG, kosztuje około 40 zł, ale będziesz wiedziała na czym stoisz. Wiem jakie czekanie jest dobijające tym bardziej kiedy ma się takie mylne sygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, to byla blada rozowa kreska, nie dolek... zaluje ze tego testu od razu nie wyrzucialam. Ciekawe jakie doswiadczenia maja inne dziewczyny. Ja jestem teraz w wielkiej kropce.... z jednej strony mowie sobie:temp. jest podwyzszona a juz powinna spadac bo jutro ma byc @, moze w moczu juz cos tam jest i ta kreska wyszla taka blada po dlugim czasie a jak za kilka dni powtorze test (mysle ze w srode) to juz te poziomy powinny byc wyzsze. Z drugiej strony mowie sobie ze znowu kicha i dostane @ po 36/37 dniach tak jak w wakacje. Tez myslalam o zrobieniu badania krwi, nie wiem, teraz jade do centrum wiec moze gdzies wejde o ile na wyniki nie bedzie trzeba czekac kilku dni, wiem ze sa laboratoria gdzie daja po ok.2 godzinach. Mam jakiegos takiego dola. wczoraj poszlam spac o 20 :-S oczy mi sie zamykaly same i spalam 11 godzin... dzisiaj musialam sie hamowac zeby sie z mezem nie poklocic i glupio mu czegos nie powiedziec jakis taki mam nastroj przez to wszystko.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi - Doskonale Cię rozumiem, przechodziłam to już 7 razy :/ Sama ze sobą już nieraz nie mogę wytrzymać. A jakie masz testy z allegro czy z apteki, tzn chodzi mi o cenę. Bo jak masz testy po 10 - 12 zł to badanie bety będzie kosztowało tyle co te 3, 4 testy, jak wyniki są szybko to idź i już dziś będziesz wiedziała na 100%. Albo poczekaj do jutra i zrób jutro test. Do jutra to wytrzymasz! Jeśli wczoraj ta kreska była rzeczywiście słaba różowa to jutro już coś będzie widać lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na tych temperaturach to się nie znam to nic Ci niestety nie podpowiem, nie mam z tym żadnego doświadczenia. Chciałam Ci wkleić zdjęcia testu podobnego do tego, który u mnie był kiedyś pozytywny i byłam w ciąży - i to było już po terminie @. Dosłownie cień cienia. Nie wiedział nawet czy ta kreska na prawdę tam jest. Tylko nie wiem czy link zadziała bo jakiś kosmicznie długi jest: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://i4.dobramama.pl/5fe5ec5cff8adeaaefbd1decdb827e4c&imgrefurl=http://www.dobramama.pl/pokaz/93080/Wynik_testu_pomozcie/3&usg=__o8Yu-uIOmsK0ORP6xD8kaK8YTa0=&h=135&w=135&sz=6&hl=pl&start=53&zoom=1&tbnid=pniArniS7nGxNM:&tbnh=92&tbnw=92&ei=zS6ATquQDcGf-waopJ2SDQ&prev=/search%3Fq%3Dtest%2Bs%25C5%2582aba%2Bkreska%26start%3D40%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi, ja mialam tak ostatnio, bardzo cieniutka druga kreska, i nie znikala, a nawet po czasie zanczaco sciemniala. Niestety @ przyszla. Ja tez radze ci zrobic bete. Nie bedziesz miala zadnych watpliwosci. A ja mialam dzis usg, mam duzo pecherzykow. Ciekawe ile z nich dojrzeje, bo jak wszystkie to odmawiam staran w tym cyklu :o Kolejna kontrola w piatek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi, ja mialam tak ostatnio, bardzo cieniutka druga kreska, i nie znikala, a nawet po czasie zanczaco sciemniala. Niestety @ przyszla. Ja tez radze ci zrobic bete. Nie bedziesz miala zadnych watpliwosci. A ja mialam dzis usg, mam duzo pecherzykow. Ciekawe ile z nich dojrzeje, bo jak wszystkie to odmawiam staran w tym cyklu :o Kolejna kontrola w piatek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi no rzeczywiście ty to masz ten cykl strasznie zagmatwany. Kurde z jednej strony jak pokazał ci się pozytywny test owulacyjny i nie miałaś żadnych wątpliwości (w przeciwieństwie do mnie) że kreska była bardzo wyraźna, to tak właśnie powinno być. Ja sądzę, że dwa skoki temperatury mogą być przy ciąży, ponieważ temperatura znacznie wzrasta. Ale najlepszym i najszybszym rozwiązaniem będzie Beta. Mam nadzieję, że ci się udało ją dzisiaj zrobić a tak poza tym to trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki:) Ten test mógł być zrobiony jeszcze za wcześnie i nie martw się tak mocno proszę, bo nam tu ześwirujesz:) Niecierpliwa tam rzeczywiście była bardzo blada kreska na tym twoim teście. A u mnie narazie nic się nie dzieje, zaczynają mnie lekko piersi boleć bo wiadomo w przyszłym tygodniu czeka mnie @. Po żyjemy...zobaczymy. Nie liczę narazie na nic więc czekam cierpliwie. Andi może kup w aptece test o dużej czułości 10IU. Słyszałam, że jest taki strumieniowy z bobotest albo acon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×