Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

Gość Madlen :)
A u nas już 25 tydzień :) Leżę i leżę a czas i tak szybko płynie :D Imiona zmieniamy z prędkością światła (o czymś myśleć trzeba) ale ciągle krążymy obok tych samych :) Mężulek jest kochaniutki i zmienił się o jakieś 90% w porównaniu do momentu starań więc u Was pewnie też tak będzie :) Dajemy sobie radę a do cesarki ,,coraz bliżej,, :P Jakoś zleci :) 35 tydzień to czas na nasz przypadek ,,doskonały,, jak to mówi mój lekarz :) Ale ok 32 też może być... oby dzidziaki wytrzymały te 10 tygodni... 10! nie 7!! Mamusia rygor trzyma ... Mamusia... jejciu jak to brzmi :D Już nie będę tylko ciocią;) Humorek dziś dopisuje :) Pozdrawiamy i miłej niedzieli życzy hipcio z mężem i bejbisiami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj vika:) Trzymam mocno kciuki mam nadzieję, że ten miesiąc będzie szczęśliwy i ujrzysz 2 kreski na teście:) Andi u mnie właśnie dzisiaj rozpoczął się kolejny cykl bo dostałam @. Ten był już normalny 31 dniowy więc wszystko jak w zegarku:) Zobaczymy czy damy radę tym miesiącu, owulacja najprawdopodobniej wypadnie mi w dni świąteczne więc będzie trochę więcej czasu jednak z drugiej strony świąteczne obżarstwo ;) może nas trochę rozleniwić hihihi zobaczymy. Madlen rygor trzeba trzymać i mam nadzieję, że chłopaki są grzeczne i cię posłuchają co do terminu:) Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vika dopisuję cię:) Jednak resztę musisz dopisać sama bo nie znam większości danych:) STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011...... negatywny alcia25...................14........ok 23.10.2011...........?............ kasial28..................1..........ok.24.10.2011....... ...?...... k@mika..................10......... ....01.11.2011.........?........... Mitka89..................2.............3.11.2011......... ...?...... agata_08................6...........ok.10.01.2012......... .?......... Euphoria83..............1...........ok12.01.2012........? ??.... niecierpliwa85.......nie liczę............................................. Andi_2011 ..............3......... 28.11.2011 -----> POZYTYWNY!!!! Bjórk.....................3..........04.12.2011....... POZYTYWNY!! Vika78................. 6......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012............SYN Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012.................?..... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012...........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?..... surfitka...................16...............24.06.2012... ...............?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vika78
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011...... negatywny alcia25...................14........ok 23.10.2011...........?............ kasial28..................1..........ok.24.10.2011....... ...?...... k@mika..................10......... ....01.11.2011.........?........... Mitka89..................2.............3.11.2011......... ...?...... agata_08................6...........ok.10.01.2012........ . .?......... Euphoria83..............1...........ok12.01.2012........? ??.... niecierpliwa85.......nie liczę............................................. Andi_2011 ..............3......... 28.11.2011 -----> POZYTYWNY!!!! Bjórk.....................3..........04.12.2011....... POZYTYWNY!! Vika78................. 6.........19.12,2011.........?....... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012............SYN Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012.................?..... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012...........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?..... surfitka...................16...............24.06.2012... ...............?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Surftika
Czesc Andi, normalka z tymi cycami ;) i smakami ;) Niecierpliwa, ja tez nie mysle, zeby ten testosteron byl jakims duzym probleme, moze troche poblokowac owulke, fakt, ale dosc latwo go zbic. Jak inne hormonki ok to tylko sie ciezyc :) A jak partner? Moze warto by bylo jego tez zbadac? Euphoria, super uczucie byc ciocia :) Gatuluje :) Madlen, na pewno chlopaki posiedza jeszcze troche w brzuszku :) Agatko, a jak twoje samopoczucie? WIdze ze @ przyszla :( U mnie juz 13-ty tydzien :) W piatek mialam usg, dzidzia ma juz 5,5 cm dlugosci , krecilo sie toto troszke, pomachalo raczkami, pokopalo nozkami i poszlo spac ;) ALe najwazniejsze ze jak na ten czas ciazy wszystko jest w porzadku i dzidzius wyglada na zdrowego :) POzdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwaja85
Co do moich wyników to też mam nadzieję, że to małe wahnięcie i leczenie nie potrwa długo, ale na ostatniej wizycie lekarz mówił coś o 4, 5 miesiącach i że leków, które się bierze na zbijanie testosteronu nie wolno brać w ciąży, wiec wiadomo co ze staraniami. Nie wiem jak to jest w przypadku testosteronu, czy przekroczenie o takie minimum to już problem czy jeszcze nie, ale tego się dowiem w środę. Zaczęłam robić testy owulacyjne i mierzyć temp. i wychodzą mi cuda świata. Temp. codziennie mniejsza o 3 kreski a testy pokazały coś około 12 dnia - (a 11-go na wizycie nie było widać pęcherzyka dominującego) a teraz cicho sza. Podziwiam Was za dziewczyny za Wasz optymizm. Mój gdzieś się zgubił i nie mogę go znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli dochodzę do ładu z tą temp. Były skoki, bo mierzyłam o różnych godzinach. Ale standardowo o 5:30 będzie chyba 36,3. 19dc a owu ani śladu. Testy negatywne, temp. w miejscu, śluz robi się płodny. Jutro wizyta więc zobaczymy czy jest pęcherzyk, oby był. Jestem strasznie ciekawa jak będzie z tym testosteronem i jak długo będę ustawiać ten cykl. Niby wszystko ze mną dobrze a tyle się muszę naczekać na ten dar. Andi - A Ty kiedy masz USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 grudnia :) to juz bedzie 9 tydzien wiec powinno byc widac bijace serducho naszego Dzidziola :) Juz teraz mam stresik i mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze z Maleństwem. Niecierpliwa, jesli chodzi o temp. to to dobra metoda pod warunkiem ze mierzysz temp. o tej samej porze. Na wlasnym przypadku widzialam ze godzina roznicy i jest juz zmiana o 0,1 stopnia, jakies piwko czy cos wieczorem i rano temp. tez moze byc juz podniesiona. No i w moim przypadku bardziej sprawdzily sie testy owul. poniewaz temp. po owul. podnosila mi sie dopiero ok.3 dni po owulacji i gdybym sie tylko nia sugerowala to zawsze bylibysmy spoznieni... a tak test wychodzil poztywny i dopiero po 3 dniach skok temp. czyli juz po owulacji. ale testy powinny dac Ci jakis lepszy obraz wiec wytrwalosci! i daj znac co tam u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjórk :)
niecierpliwa85, ja Ci powiem tak: seks co dwa dni. Ja nie mierzyłam temperatury, nie używałam testów owulacyjnych. I udało się. Wydaje mi się, że to dzięki temu, że się staraliśmy nie starać. To znaczy seks dla przyjemności a nie dla płodzenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi - W 9 tygodniu będzie już biło jak szalone:) To jeszcze 2 tygodnie musisz wytrzymać. Zdrówka!:) Ja dziś mam wizytę i jestem baaaardzo ciekawa co mi lekarz powie. Bjórk - Próbowałam co 2 dni. Był też urlop i wyjazd w góry, był czysty spontan i nic. Dla kogoś to brzmi jak błahostka - 6 nieudanych prób - ale ja powinnam trzymać na rękach 6-miesięczne dziecko i bardzo za nim tęsknię - zrobię wszystko, żeby je w końcu przytulić i nie chce już czekać - już się wyczekałam wystarczająco. Na początku też byłam przeciwna tym wszystkim tabelkom, testom, pomiarom, ale jak w grę już wszedł monitoring cyklu to muszę, żeby wiedzieć co lekarzowi powiedzieć i żeby w ogóle sprawdzić czy mam owulacje przy 42-dniowych cyklach i 3-dniowych okresach. Po tych wszystkich przejściach już nie da się myśleć inaczej. Uwierz mi, że też bym chciała tak po prostu z miłości jak Ty, ale to chyba nie wszystkim jest dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Wami dwoma. Dla mnie tez najwazniejsze bylo zeby seks byl przyjemnoscia i wtedy kiedy mamy na niego ochote ale w przypadku niektorych kobiet (w tym w moim przypadku) cykle sa nieregulanre i jesli sie czyms nie wspomoze to mozna na ciaze czekac miesiacami a wiadomo ze kazdy miesiac niepowodzen deprymuje jeszcze bardziej. Ja nigdy nie potrafilam powiedziec ile dni bedzie trwal moj cykl ani kiedy moze przypasc owulacja a mierzenie temp. i robienie testow owul. pomogly mi lepiej poznac moj organizm no i skutek jest upragniony wiec to chyba najwazniejsze... a co maja powiedziec kobiety ktore musza korzystac z klinik leczenia neiplodnosci? ze co, im sie dziecko nie nalezy bo nie jest z milosci tylko lekarz mowi im kiedy maja sie kochac? Zupelnie sie z tym nie zgadzam i uwazam ze jesli takie testy i kliniki istnieja a sa jakies problemy z zajeciem w ciaze to trzeba z tych ulatwien korzystac. Niecierpliwa, trzymam kciuki i daj znac jak po badaniu. A ja zakupilam sobie nowe nieuczytwniane staniki bo w tych ktorych chodzilam do tej pory nie moglam juz wytrzymac... no i dzidziol strasznie domaga sie zoltego sera... jem go plasterkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjórk :)
Niecierpliwa, rozumiem Cie i wspieram. Zapewne, gdyby mnie tez od dłuższego czasu nie wychodzilo, tez bym odwiedziła lekarza, żeby to skontrolować. Ja wiem ze swojego przykładu, że kiedy wrzuciałam na luz - udało się. Nie znam całej Twojej historii, jestem tu od niedawna, więc przepraszam, jeśli Cie niechcący uraziłam. Trzymam kciuki i wierzę że Ci sie uda :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie juz 32 tydzień leci :D wczoraj byłam na usg i Synek ma 43 cm i waży 2300:D lekarz miał problem by odnależć serduszko ale jeżeli czuje ruchy i wgl to wszystko jest ok tak sie dziwnie ułożyło maleństwo ze nie było widać najważniejszego ... no madlen widze ze ty cesarkę będziesz miała wiec będziemy rodzić w podobnych terminach :D cesarkę najlepiej robi sie po 36 tyg ciąży i zdziwiło mnie jak napisałaś 35 tydzień. twoje maluchy pewnie są juz też duże :D życzę dużo zdrówka i odpoczynku :* ale ten czas leci oby do świąt potem z górki będzie;d Surfitka widzisz jak ładnie to leci 13 tydzień już -gratulacje:* mnie piersi wcale nie bolały przy ciąży nawet teraz mnie nie bolą.ale staniki musiałam zmienić na takie dla sportowców bo w usztywnianych to ciagle mi siara wypływała i wiecznie mi się sutki do stanika sklejały;/ Andi trzymam kciuki za ciebie napewno wszystko będzie ok a przy 9 tyg już widać wszystko ładnie więc życzę powodzenia Oczywiście trzymam kciuki za testujące :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk - Ale ja się nie gniewam:) Może tak to zabrzmiało. Jak jest wszystko ok to wrzucenie na luz na pewno pomaga (mi się tak udało półtora roku temu za 4 razem), ale jak w grę wchodzą jakieś większe czy mniejsze zaburzenia to niestety trzeba podejmować nieprzyjemne środki, żeby osiągnąć swój cel. Tym bardziej jak jest się po przejściach i to czekanie trwa już bardzo długo. Ja czułam, że coś jest nie tak no i wczoraj się potwierdziło. Mam za niski estradiol, a za wysoki testosteron. Nie mam owulacji i bez leczenia nie ma szans na ciążę. A czas sprzyjałby tylko pogłębieniu się tego zaburzenia. To się leczy lekami androgennymi, czyli antykoncepcją. Także na 3 miesiące jestem wyłączona z tematu. To tak w skrócie. Trochę mi smutno, ale z drugiej strony odetchnę, odstresuję się i schudnę. To jest mój cel nr 1 na zimę. Lekarz kazał mi trzymać dietę, żeby nie przytyć po hormonach, a zalecał nawet umiarkowane zrzucenie nadwagi (mam 10kg nadwagi, której z miłą chęcią się pozbędę). Także chyba Was odwiedzę dopiero za jakieś 3 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DONA 85
Cześć dziewczyny ja jestem tu nowa:) Moje starania są bardzo długie bo aż 2,5 roku od wcześniejszej obumarłej ciąży;( ale mam nadzieje że tym razem może się udało chodziłam na monitoring, i 28.11. lub 29.11. miałam owulację więc chyba powinnam mieć już @ nie sądzicie? nie chcę robić jeszcze testu bo jakoś się denerwuje że znowu będzie tylko jedna kreska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa, najwaznejsze ze jest diagnoza, ze nie musisz czekac kolejnego miesiaca i zamartwiac sie dlaczego nie wyszlo. A powiedz, nie myslalas jeszcze o konsultacji u innego lekarza? Kiedys uslyszalam od lekarza ze jak ginekolog na jakies schorzenia hormonalne przepisuje antykoncepcyjne tabletki to sie nie zna na rzeczy, tak samo jak ten ktory mlodej dziewczynie na wyregulowanie okresu przepisuje tablety... przeciez to zadne leczenie czy regulowanie tylko sztuczne podporzadkowanie organizmu hormonom tabletkowym.... a po odstawieniu tabletek wszystko po staremu. Nie wiem czy w przypadku Twoich zaburzen tak jest ale moze warto byloby tez poradzic sie innego lekarza? czy masz 100% zaufanie do swojego? no i nie znikaj na 3 miesiace!!!! pisz co tam u Ciebie.. przeciez nie tylko o sprawach ciazowych piszemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adni- Do mojego lekarza zaczęłam chodzić po poronieniu, bo jako jedyny przejął się mną w szpitalu i chciał pomóc. To on jako jedyny domyślił się, że mam zaśniad groniasty. Inni nawet nie wysilili się, żeby mi zrobić USG. To jest taki lekarz z powołania. On przeżywa wszystko razem z pacjentką. Ma bardzo dobra opinię, 25 letnie doświadczenie zawodowe. Także mu ufam. W sumie to dokładnie mi wytłumaczył dlaczego taki lek i sam ubolewał nad tym, że musi mi takie paskudztwo wypisać, ale to "najlepszy" lek androgenny, hamujący wydzielanie testosteronu przez jajniki. Właśnie inni lekarze mnie zawiedli, dlatego do niego chodzę. Nawet mi powiedział, że mógłby mi dać lek na wywołanie owulacji, ale to byłoby maskowanie objawów, a nie leczenie zaburzeń, a właśnie te hormony mają wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dona85 - Witaj! To masz długą drogę za sobą. No w sumie to @ już powinna być... szansa jest:) Zrób test - nie czekaj. Jak coś jest na rzeczy to jest i już, a jak nie ma to też nic nie zmienisz. Ja też straciłam ciążę rok temu i teraz mam kłopoty z zajściem - rozumiem Twoje obawy. Jeśli mogę wiedzieć, dlaczego aż 2,5 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DONA 85
No właśnie nie wiem czemu aż tak długo w pierwszą ciążę zaszłam w 2 cyklu a teraz nie mogę:( na szczęście teraz chodzę do dobrego lekarza który wziął się za nas za mnie i za męża a nie jak inni tylko mówili że będzie dobrze bo przecież w ciąży byłam więc płodni jesteśmy:( masakra jakie podejście. Myślę że jutro rano zrobię test w końcu jeśli jest ciąża to już wyjdą dwie krechy tak myślę bo pęcherzyk pękł 28.11.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dona85 - Ja już teraz się przekonałam, że nawet jak się zaszło raz w ciążę, to nie znaczy, że nie mogą się pojawić później jakieś problemy z płodnością. Widzisz, u mnie rok temu wszystko ok, za 4 razem się udało, a teraz 6 razy i nic (do tego rozregulowane cykle), miałam dość czekania, poszłam do lekarza i okazało się, że mam zaburzenia hormonalne. Rok temu tego nie miałam, a teraz się coś przyplątało. Też tak sobie tłumaczyłam, że nie mam przecież problemów z płodnością, bo niedawno byłam w ciąży, a jednak jakieś przeszkody się pojawiły. Chociaż tyle dobrze, że łatwe do pokonania:) Dobrze, że znalazłaś dobrego lekarza - to podstawa. Trzymam kciuki za test!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DONA 85
No i nie wytrzymałam i zrobiłam ten test przed chwilą dwie duże krechy:) bardzo się cieszę ale też boję się że sytuacja mi się powtórzy:( bardzo się tego boję ale nie tracę nadziei. Dzwoniłam już do swojego lekarza i umówiłam się z nim zaraz po świętach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DONA 85
No i nie wytrzymałam i zrobiłam ten test przed chwilą dwie duże krechy:) bardzo się cieszę ale też boję się że sytuacja mi się powtórzy:( bardzo się tego boję ale nie tracę nadziei. Dzwoniłam już do swojego lekarza i umówiłam się z nim zaraz po świętach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dona, gratulacje :D Super sa takie wiesci. Niecierpliwa, aja sadze, ze dobrze ze lekarz dal ci antyki, to czesta kuracja na "wyrownanie" hormonow. A po odstawieniu powinnas miec piekna owu i zycze z calego serca ciazy :) Inne leki na zbicie testosteronu sa rowniez bardzo inwazyjne i tez nie wolno sie przy nich starac o dziecko, wiec ja sadze ze antyki to jedno z lepszych wyjsc w twoim przypadku. A mozna wiedziec co dostalas? Konkretnie jakie ? Kazdy nick, faktycznie te ciaze tak pedza szybko, ze szok. Ja juz koncze pierwszy trymest i sie zastanawiam kiedy to minelo... Andi, w 9 tc moje dzidzi mialo juz ok. 2cm , raczki, nozki i duze serducho :) Wiec ty tez zobaczysz duze bobo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
hey, jestem tu nowa ale tez czekam na @... zroobilam dzis test wyszedl negatywnie ale jestem jeszcze 5 dni przed spodziewana miesiaczka czy jeste jakas nadzieja??? dodam ze mam strasznie duzo uplawow jak nigdy przed @.. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
dodam ze jestem 2 miesiace po obumarlej ciazy..i strasznie czekam na 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dona85 - Gratulacje!:) Udało się! Kochana ciesz się, tyle na to czekałaś:) Nikt nie wie jak będzie, ale myśl pozytywnie. Znam wiele kobiet, które poroniły a potem miały zdrowe piękne dzieci i tego się trzymaj:) Tego Ci życzę i duuuużo zdrówka:) surfitka - Dostałam Diane 35 na 3 miesiące. Lekarz mówił, że jako antykoncepcji nigdy by ich nie przepisał, ale jako lek na wyrównanie hormonów to co innego. Kazał mi zrobić badania na wątrobę i gdyby wyszły złe, to zmieni mi lek. Ale pewnie nie będzie takiej konieczności. kejsi - 5 dni przed @ to rzadko kiedy test wychodzi, także szanse są. Zrób test w terminie @ i daj znać:) Życzę Ci 2 kreseczek, bo wiem co to znaczy tęsknić za utraconymi marzeniami o macierzyństwie i za utraconym dzieckiem, jakkolwiek maleńkie by ono było. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... Może sie dołącze. Otórz 10 grudnia powinnam dostac @ i do dzis dnia cisza. W srode zrobilam test i wyszy dwie krechy..owszem ciesze sie bardzo a zaraz boje rok temu stracilam dziecko w 6 tc. We wtorek powinnam isc do lekarza ale nie wiadomo czy bedzie miejsce to pojde w czwartek czy juz lekarz powinien cos zobaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, wczoraj przez zupelny przypadek wyladowalam u lekarza bo moja kolezanka musiala z wizyty zrezygnowac i odstapila mi miejsce :) Widzialam Dzidziola :D ciaza mocna i rozwija sie prawidlowo a serducho bije 138 razy na minute :D no i fasolka ma 1cm :D nawet slyszalam to bicie :D Na nastepna wizyte ide planowo do mojego lekarza 28 grudnia. Ciesze sie ogromnie ze juz przed swietami wiemy ze Malenstwo zdrowo rosnie. No i dobrze ze mam to wizyte za 1,5 tygodnia bo ponoc mam malutki krwiaczek przy kosmowce. Lekarz mowil ze jak zarodek bedzie rosl to albo on peknie albo sie wchlonie. Powiedzial ze jesli pojawi sie jakies plamienie to bedzie znak ze pekl wlasnie ale ze nie jest to niebezpieczne dla plodu i ponoc we wczesnych ciazach to bardzo czeste zjawisko. Dobrze ze za 1,5tyg. mi to skontroluja.... to moja pierwsza ciaza i powiem Wam ze zobaczenie na monitorze tej kurczacej i prostujacej sie istotki bylo niesamowite i taki kamien z serca ze serduszko tak mocno bije :D no i dzisiaj zaczynamy 8 tydzien :D pozdrawiamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×