Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

Szczerze mówiąc średnie. Nie umie mnie rozśmieszyć, nie umie pomóc mi zapomnieć, a wszelkie moje gorsze dni kwituje "zajmij się czymś", "przesadzasz". On raczej mnie karci za złe samopoczucie zamiast przytulić, a rozmowy z nim nie ma - patrzy tylko żeby czmychnąć. Boi się emocji, on wszystko dusi w sobie. Ma dobre serca, ale jest bardzo zamknięty w sobie. Chociaż ostatnio wymyślił, że mnie zabierze do SPA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa, mi sie wydaje ze 11 dc moze juz byc widac pecherzyk domiujacy..chyba ze masz pozna owulacje no to jeszcze nie bedzie. Przekonasz sie. A co do facetow to oni juz tacy sa. Moj tez mi powtarzal, ze jak nie zajde w ciaze to zadna tragedia...a dla mnie to moze nie bylo ze tragedia, ale porazka. Glowa do gory. Mysle, ze nawet jesli cos tam sie poprzestawialo lekarze naprowadza was na wlasciwe tory i wkrotce bedziesz w ciazy. A teraz moze faktycznie trzeba troszke odpuscic? Porobic wszystkie badania - maz tez. Mi tez sie kiedys zdawalo, ze zajscie w ciaze to bedzie tak, ze odstawie antyki i zaraz bedzie bobas...a musialam na niego sie dluuugo naczekac. Do tego wedrowka po lekarzach a nawet klinika nieplodnosci. Ale warto i trzeba wiedziec, ze wszystko jest mozliwe. Andi, w pierwszej ciazy nic nie czulam. Troche cmilo w podbrzuszu i tyle. Nawet piersi specjalnie nie bolaly. Bo teraz to PMS od 7 dnia po po owulacji, bol piersi od 3 chyba :o I wlasciwie piersi dopiero teraz w miare przestaly bolec, za to urosly :o, co nie mialo miejsca poprzednio. A brzuch bolal mocno okresowo gdzies do konca 6 tc. A teraz jak juz pisalam gilganie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjórk :)
Witajcie dziewczyny. U mnie @ dalej nie przyszła, natomiast mam lekkie mdłości i odrzuca mnie od jedzenia. Jeśli nadchodząca @ robi sobie ze mnie takie żarty, to niech lepiej przestanie i przyjdzie... Niecierpliwa, trochę na początku miałam podobnie jak Ty. ja się bardzo angażowałam w staranie a mój mąż po prostu działał i czekał. Mnie to drażniło, bo wydawało się, że tylko ja się staram. Gdy dostałam @ nie wytrzymałam i się popłakałam, mówiąc mu, że czuję się z tym samotna i nie wiem w co on o tym wszystkim myśli. Dopiero długa rozmowa uświadomiła nam, czego oczekujemy. On zaczął mnie rozumieć, rozmawiać ze mną, obiecał, że jeśli będzie trzeba zrobimy badania, nawet testy owulacyjne kupił! On natomiast uświadomił mi, że nie powinnam się tak spinać... temat dziecka był na tapecie niemal codziennie. Nie dziwię się, że go to męczyło. Przez ten ostatni cykl nie myśleliśmy o maluchu, myśleliśmy o sobie, seks dla przyjemności, ciąża, jeśli będzie, to będzie. i to rozładowało atmosferę. Nawet teraz nie mówię mu bardzo o swoich dolegliwościach (może się doszukuję??) natomiast uzgodniliśmy, że 5 grudnia robimy test i zobaczymy. Póki co, żyjemy codziennością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk to czekamy na wiesci! testowanie tuz tuz :D wyglada obiecujaco :) a mnie dzisiaj od rana brzusio pobolewa, chyba wykrakalam ten brak dolegliwosci. Czuje jakby mi od srodka macie sie rozciagala... ide za chwilke spac bo oczy mi sie zamykaja a sen dobry na wszystko :) Mnie o dziwo dosc mocno odrzuca od slodkiego ktore kiedys uwielbialam. Wczoraj z mezem kupilismy ciastgo, doslownie podziubalam po czym wyjelam slowik ogorasow i musztardy francuskiej na zmiane smaku :D ciesze sie ze poki co zero mdlosci. Jutro zaczynamy 6 tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk, u Cibie to ciąża jak nic jak dla mnie :) Ale czekamy na Twój test i na dobre wiadomości, mam nadzieję, że się udało :) Andi, a nie idziesz na betę przed wizytą u gina, żeby sprawdzić czy ładnie przyrasta?? Z tego oceniliby też mniej więcej wiek Twojego groszka :) A z tego co rozmawiałam z siostrą, to lekarze liczą od daty ostaniej miesiączki + 1 tydzień :) przynajmniej jej tak liczył. Może Cię ominą mdłości, oby, to chyba najgorsze w pierwszym trymestrze :/ Mąż wraca za 2 tygodnie i 1 dzień :) już się nie mogę doczekać :) jak na razie te 2 tygodnie to dla mnie jak wieczność... I pomyśleć że nie ma go już 4!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie ide na bete. Jestem pod kontrola lekarza i powiedzial mi ze jak bede w ciazy mam po prostu po ok.6 tyg. przyjsc i wtedy zrobimy wszystkie badania. A beta na pewno przyrasta jak i pozostale hormony bo dwa dni temu powtorzylam test ciazowy i druga kreska zdecydowanie mocniejsza a na tescie owulacyjnym wracz czarna prawie wyszla wiec wszystko wzrasta :) wyspalam sie i czuje sie juz zdecydowanie lepiej. Mam nadzieje ze mdlosci po mojej mamie mnie omina. Ona ani w jednej ani drugiej ciazy nie miala wiec jest szansa :) Bardziej zaczely mnie za to bolec piersi... no ale te bole to w sumie czytsa przyjemnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjórk :)
Witajcie, zrobiłam dziś test i wyszedł pozytywny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Chyba czas się odezwać... Jakoś nie wiem o czym pisać... Jestem tu codziennie czytam ale nie piszę... Czas napisać żeby pogratulować Andi!! Kochana Gratuluje !! i Z wszystkich 3 serduszek we mnie życzę spokojnej ciąży i zdrowego maluszka!! A co u nas? A no nic :) Wyglądam jak niezły wieloryb... Przybyło 16 kg!! Brzuszek pokaźny ale też zachcianki są a leże jak kłoda całe dnie to co mam robić jak nie podjadać? Na szczęście jestem już w domu bo tam wariowałam... Nic innego nie robiłam tylko płakałam... Wcześniejsze poronienie ok stało się ale gdyby miało to się stać po raz drugi i to przy ciąży mnogiej to bym się chyba od razu powiesiła bo więcej dzieci by nie było na pewno... Uparty ze mnie człowieczek ale teraz się słucham ... leże jak głupia i jedynie do łazienki wstaje, zero wysiłku... jeszcze kawałek odklejonego łożyska i maluchy mogą być źle dotlenione a tego bym nie chciała... więc leże i cierpliwie czekam kiedy nadejdzie moment cesarki, moment kiedy nic im nie będzie groziło... Mężuś? Jakąś nagrodę powinien dostać... Najlepiej miano najlepszego męża świata :) W staraniach czasem mi się wydawało że to tylko mi zależy ale teraz widzę jak jest :) Gada z tymi małymi piłkarzami, kupuje ubranka, gotuje, kupuje to na co mam ochotę i uwaga JE ZE MNĄ! No kochany tatuś z niego :) Gdyby nie on to już bym w psychiatryku siedziała... Najbardziej z takich ,,normalnych ciążowych zajęć,, brakuje mi zakupów :) Wiecie co czuje baba napalona na dziudziunia w sklepie z dziecięcą odzieżą?? Chciałabym wszystko powybierać, zobaczyć... No a gusta z mężem mamy rożne... Oczywiście większość zabawek to piłki i inne zabawki które lubi mąż a ubranka oczywiście napisy typu ,,będę taki jak mój tata!,, ,,kocham mojego tatę jeszcze bardziej jego wypłatę...,, O mamusi jest jedno to co sama kupiłam już dawno :) No ale zakupy nadrobię i nachodzę się jak urodzę! Uf ale się napisałam :) A że nic się ciekawego w sypialni nie dzieje (no maż mi papugę kupił;) Leona!) to pewnie pojawię się tu za jakiś miesiąc ewentualnie przy okazji kolejnej zaciążonej! Trzymam kciuki! Za Was i za siebie też! Z imion które aktualnie są na topie mamy: Jeremi (Remi), Joachim(Joaś), Leszek(Lesio, podłapane w szpitalu), Tomek(Tomcio), Julian, Kornel http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8zlz97a7c.png http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8w94s5pcs.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjórk :)
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011...... negatywny alcia25...................14........ok 23.10.2011...........?............ kasial28..................1..........ok.24.10.2011....... ...?...... k@mika..................10......... ....01.11.2011.........?........... Mitka89..................2.............3.11.2011......... ...?...... agata_08................4...........ok.5.11.2011......... .?......... Euphoria83..............1...........ok12.01.2012........? ??.... niecierpliwa85.......nie liczę............................................. Andi_2011 ..............3......... 28.11.2011 -----> POZYTYWNY!!!! Bjórk.....................3..........04.12.2011....... POZYTYWNY!! SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012............Córec zka Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012.................?..... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012...........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?..... surfitka...................16...............24.06.2012... ...............?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk gratulacje!! szcześclie to "do trzech razy sztuka" :) U nas tez spokoj. Powiedzielismy wczoraj moim rodzicom o ciazy wiec dzionek byl cudowny... no i moja przyjaciolka dopytuje sie czy dostalam @ ale powiedzialam jej ze poki co nie ale nic nie mowilam o zrobionym tescie bo nie chcialam nikomu mowic przed rodzicami.... w tym tygodniu juz jej powiem :) i na razie tyle chwalenia sie az do wizyty u lekarza. Czuje sie super,zero dolegliwosci oprocz tych bolacych non stop piersi i lekkiego czasem pobolewania w podbrzuszu. oby tak bylo dalej chociaz mama wczoraj mi powiedziala ze jej nudnosci zaczely sie dopiero w 3 miesiacu wiec na szczescie dlugo nie trwaly... a co tam u reszty dziewczyn slychac? Nic nie piszecie... jak tam ida starania? Kiedy najblizsze testowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen dziekujemy za gratulacje :) ciesze sie ze i u Ciebie pozytywne wiesci. Kazdy dzien przybliza Cie do poznania chlopakow wiec lez wytrwale i zycze Ci duzo duzo sily!!! Mam nadzieje ze pojdzie juz z gorki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Andi ja jestem grzeczna i leże całe dnie ale jedno jest pewne więcej dzieciaczków nie będzie :) 2 synów nam starczy a kiedy jakby nam się w razie zachciało będziemy się starać o dziewczynkę w domu dziecka. Za dużo stresu... A tak przynajmniej będziemy mieli pewność że będzie dziewucha :) A ciąża leci niemiłosiernie szybko... Andi i Bjórk delektujcie się brzusiem póki czas :) Ja niedawno podziwiałam 2 kreseczki na teście pierwszej ciąży a tu już zostało 3 miesiące do spotkania z miśkami... Jeszcze pewnie im się będzie śpieszyło .... I nadrobię chodzenie hehe Pozdrawiam i buziaczki dla dzieciaczków w brzusiach:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! :) Bjórk, gratulacje, cieszę się bardzo że kolejnej z nas się udało :) jeszcze trochę i ja tu sama zostanę ;) życzę zdrowia i braku mdłości :) Andi, super, że tak dobrze się czujesz na samym początku, oby tak dalej, niedługo na wizycie pewnie usłyszysz małe serduszko, to musi być chyba mega uczucie :) Madlen, odpoczywaj, odpoczywaj i jedz na co masz ochotę, zrzucisz szybko po ciązy jak wpadniesz w wir zakupów i opieki nad maluchami :) Życzę Ci dużo zdrówka i gratuluję wspaniałego męża :) A ja właściwie nie mam co pisać, czekam na na @ za ok 5 dni, potem na owulację, mąż już wróci do Polski, więc działamy :) A moja siostra JESZCZE nie urodziła, już 6 dni po terminie... Niedługo ją na patologię położą, a tego chyba nikt nie chce. Mam nadzieję że urodzi w tym tygodniu, już się nie mogę doczekać tego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk - Gratulacje!!! Życzę zdrówka! Nie ukrywam, że Ci zazdroszczę, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) A ja byłam u lekarza i po pierwszej wizycie to co było możliwe do zbadania i zdiagnozowania jest w jak najlepszym porządku, ale mam jeszcze zrobić sobie badania hormonów: TSH, FSH, testosteron i estradiol i z tym przyjść za 10 dni. Na USG nie było jeszcze wyraźnie widać pęcherzyka dominującego, nie wiadomo też czy dojrzeje i czy będzie owulacja, dlatego na następnej wizycie dopiero się okaże. Wszystko zależy od wyników i tego kolejnego USG. W najlepszym przypadku czeka mnie 2 miesięczne leczenie, podczas którego mogę spokojnie zachodzić w ciążę, a w najgorszym 4, 5 miesięcy leczenia i odłożenie starań. Ale jestem dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bjórk - Gratulacje!!! Życzę zdrówka! Nie ukrywam, że Ci zazdroszczę, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) A ja byłam u lekarza i po pierwszej wizycie to co było możliwe do zbadania i zdiagnozowania jest w jak najlepszym porządku, ale mam jeszcze zrobić sobie badania hormonów: TSH, FSH, testosteron i estradiol i z tym przyjść za 10 dni. Na USG nie było jeszcze wyraźnie widać pęcherzyka dominującego, nie wiadomo też czy dojrzeje i czy będzie owulacja, dlatego na następnej wizycie dopiero się okaże. Wszystko zależy od wyników i tego kolejnego USG. W najlepszym przypadku czeka mnie 2 miesięczne leczenie, podczas którego mogę spokojnie zachodzić w ciążę, a w najgorszym 4, 5 miesięcy leczenia i odłożenie starań. Ale jestem dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane...to ja ...chyba mnie jeszcze pamiętacie:) hehehe U mnie nic się nie dzieje, czekam sobie na @ mam dostać w piątek lub sobotę a potem działam dalej:) Póki co to trzeba trochę posprzątać w domku przed świętami jakieś zakupy porobić....prezenty świąteczne itp. Głowa zajęta innymi sprawami:) Surfitka pozdrawiam i dbaj o siebie dalej:) Andi zazdroszcze ci że już nie musisz robić tych cholernych testów owulacyjnych i mierzyć temperatury:) Ciebie ten brzuszek bolał tak mocniej czy bardzo delikatnie, że nawet niekiedy myślałaś że ci się wydaje?? Bo jestem ciekawa jaki to jest ból, na przyszłość:) Niecierpliwa, póki co to jesteśmy tu jeszcze w pojedynkę łącznie z euphorią więc nie jesteś sama:) I nie martw się że twój facet tak do wszystkiego podchodzi, mój też jest bardziej zamknięty sobie i rozmawia ze mną o ciąży tylko wtedy kiedy ja zacznę...sam od siebie to już nie pamiętam kiedy ten temat poruszył ;) On tylko działa nic więcej heheheeh ale ja się tym nie przejmuję tak bardzo to tylko facet, cóż więcej mam od niego wymagać...wystarczy, że tu się wygadam niekiedy:) Cieszę się, że narazie wszystkie wyniki masz wporządku..oby tak dalej:) Bjórk gratuluję:) Widzisz, ledwie do nas dołączyłaś i już nam taką nowinę oznajmiłaś...Całuski i dbaj o siebie:) Madlen co tam dla ciebie 16 kilo, jak chłopaki się urodzą to zrzucisz to nawet nie będziesz wiedziała kiedy:) Fajnie, że jesteście zdrowi i czekamy na rozwiązanie....oby w terminie:) Wypoczywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane...to ja ...chyba mnie jeszcze pamiętacie:) hehehe U mnie nic się nie dzieje, czekam sobie na @ mam dostać w piątek lub sobotę a potem działam dalej:) Póki co to trzeba trochę posprzątać w domku przed świętami jakieś zakupy porobić....prezenty świąteczne itp. Głowa zajęta innymi sprawami:) Surfitka pozdrawiam i dbaj o siebie dalej:) Andi zazdroszcze ci że już nie musisz robić tych cholernych testów owulacyjnych i mierzyć temperatury:) Ciebie ten brzuszek bolał tak mocniej czy bardzo delikatnie, że nawet niekiedy myślałaś że ci się wydaje?? Bo jestem ciekawa jaki to jest ból, na przyszłość:) Niecierpliwa, póki co to jesteśmy tu jeszcze w pojedynkę łącznie z euphorią więc nie jesteś sama:) I nie martw się że twój facet tak do wszystkiego podchodzi, mój też jest bardziej zamknięty sobie i rozmawia ze mną o ciąży tylko wtedy kiedy ja zacznę...sam od siebie to już nie pamiętam kiedy ten temat poruszył ;) On tylko działa nic więcej heheheeh ale ja się tym nie przejmuję tak bardzo to tylko facet, cóż więcej mam od niego wymagać...wystarczy, że tu się wygadam niekiedy:) Cieszę się, że narazie wszystkie wyniki masz wporządku..oby tak dalej:) Bjórk gratuluję:) Widzisz, ledwie do nas dołączyłaś i już nam taką nowinę oznajmiłaś...Całuski i dbaj o siebie:) Madlen co tam dla ciebie 16 kilo, jak chłopaki się urodzą to zrzucisz to nawet nie będziesz wiedziała kiedy:) Fajnie, że jesteście zdrowi i czekamy na rozwiązanie....oby w terminie:) Wypoczywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane...to ja ...chyba mnie jeszcze pamiętacie:) hehehe U mnie nic się nie dzieje, czekam sobie na @ mam dostać w piątek lub sobotę a potem działam dalej:) Póki co to trzeba trochę posprzątać w domku przed świętami jakieś zakupy porobić....prezenty świąteczne itp. Głowa zajęta innymi sprawami:) Surfitka pozdrawiam i dbaj o siebie dalej:) Andi zazdroszcze ci że już nie musisz robić tych cholernych testów owulacyjnych i mierzyć temperatury:) Ciebie ten brzuszek bolał tak mocniej czy bardzo delikatnie, że nawet niekiedy myślałaś że ci się wydaje?? Bo jestem ciekawa jaki to jest ból, na przyszłość:) Niecierpliwa, póki co to jesteśmy tu jeszcze w pojedynkę łącznie z euphorią więc nie jesteś sama:) I nie martw się że twój facet tak do wszystkiego podchodzi, mój też jest bardziej zamknięty sobie i rozmawia ze mną o ciąży tylko wtedy kiedy ja zacznę...sam od siebie to już nie pamiętam kiedy ten temat poruszył ;) On tylko działa nic więcej heheheeh ale ja się tym nie przejmuję tak bardzo to tylko facet, cóż więcej mam od niego wymagać...wystarczy, że tu się wygadam niekiedy:) Cieszę się, że narazie wszystkie wyniki masz wporządku..oby tak dalej:) Bjórk gratuluję:) Widzisz, ledwie do nas dołączyłaś i już nam taką nowinę oznajmiłaś...Całuski i dbaj o siebie:) Madlen co tam dla ciebie 16 kilo, jak chłopaki się urodzą to zrzucisz to nawet nie będziesz wiedziała kiedy:) Fajnie, że jesteście zdrowi i czekamy na rozwiązanie....oby w terminie:) Wypoczywajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! Ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku. Ja tez pomalutku pomalutku zaczynam myslec o Swietach :) Juz sie doczekac nie moge. Niecierpliwa super ze pierwsze badania wypadly tak pozytywnie. Zobaczysz, teraz pod kontrola lekarza nabierzesz tez spokoju i pewnosci siebie i na pewno sie uda. Agata, jesli chodzi o bol brzucha to w czasie cyklu bolal mnie ok/.7 dni po zapolodnieniu i potem jeszcze moze z dwa razy. Raz juz pod koniec cyklu bolal zupelnie jak na owulacje, myslalam nawet ze moze mi sie cos poprzestawialo i znow bede miala jakis dlugi cykl... pozostale razy to na pewno nie byl bol mocny, delikatny raczej, tak jakby szedl od macicy, od srodka. Ja na pewno nie porownalabym go z bolem menstruacyjnym tylko bardziej wlasnie owulacyjnym... ale pewnie kazdy ma inaczej.... a my dalej czujemy sie swietnie. Teraz co prawda zauwazylam ze jestem wiecznie zmeczona. Codziennie popoludniu ucinam sobie mala drzemke jak tylko moge a w pracy ciezko wysiedziec. Wieczorami padam doslownie... uwielbiam spac :) Mdlosci na razie nie widac ale to dopiero 6 tydzien wiec mamy jeszcze czas.... no i piersi bola non stop.... Mezus mi na Mikolaja kupil ksiazke o ciazy.... Slodziak :) Pozdrawiam Was serdecznie i wracam do lozeczka.. dzisiaj ide do pracy pozniej wiec mozna poleniuchowac i sie wygrzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam tabelke bo u mnie troszke zmian :D STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011...... negatywny alcia25...................14........ok 23.10.2011...........?............ kasial28..................1..........ok.24.10.2011....... ...?...... k@mika..................10......... ....01.11.2011.........?........... Mitka89..................2.............3.11.2011......... ...?...... agata_08................4...........ok.5.11.2011......... .?......... Euphoria83..............1...........ok12.01.2012........? ??.... niecierpliwa85.......nie liczę............................................. Andi_2011 ..............3......... 28.11.2011 -----> POZYTYWNY!!!! Bjórk.....................3..........04.12.2011....... POZYTYWNY!! SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012............SYN Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012.................?..... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012...........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?..... surfitka...................16...............24.06.2012... ...............?..... no u mnie wielkie zmiany nie będę miała cesarki byłam 2 dni temu na usg i co się okazało że "córka" która była pośładkowa odwruciła się główką do dołu pępowina wyszła z pomiędzy nóg i co się okazuje że to chłopczyk :D Więc będziemy mieli SYna :D waży 1800 i ma 40 cm :D u mnie na plusie 11 kg nie ma tak żle ale czuje się świetnie :D Gratuluje Pozytywnego testu dopiero co dołączyła i prosze ;d Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
To nam się same chłopaczki szykują :D U mnie niestety więcej na +...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ja wczoraj zostałam ciocią ślicznego chłopczyka, siostra w końcu urodziła :) ale się cieszę jest taki śliczny, słodki i maleńki :) ale trochę ciężki miała poród (nie będę wchodzić w szczegóły ze względu na nasze przyszłe mamusie ;) ), bo dość duży był, 60cm i 3650g. Ale jakoś w ogóle tego nie widać, taka mała kruszynka. Ale ze mnie dumna ciocia :) Pozdrawiam Was kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wyniki i najprawdopodobniej przyczynę moich problemów - podwyższony testosteron. Norma 0,1 do 0,9 a ja mam 0,95. Wizyta w środę, dopiero lekarz mi powie co z tym fantem zrobić. Wiem tylko, że zbijanie testosteronu wyklucza się ze staraniami o ciążę. Już mi obojętne - i tak nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euphoria gratuluję siostrzeńca:) Super teraz nabierzesz doświadczenia heheheh:) Niecierpliwa, przynajmniej wiesz teraz co jest nie tak. Lepiej wyleczyć to co przeszkadza i wtedy się postarać niż wiecznie się męczyć i martwić czemu nie możesz zajść w ciążę. A ile to leczenie będzie trwało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euphoria gratuluję siostrzeńca:) Super teraz nabierzesz doświadczenia heheheh:) Niecierpliwa, przynajmniej wiesz teraz co jest nie tak. Lepiej wyleczyć to co przeszkadza i wtedy się postarać niż wiecznie się męczyć i martwić czemu nie możesz zajść w ciążę. A ile to leczenie będzie trwało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vika78
Czesc dziewczyny czytam Wasz watek od jakiegos czasu i postanowilam sie przylaczyc ;). Rowniez staram sie o maluszka juz od 6 mc i nadal nic. Od 4 miesiecy wspomagam sie testami owulacyjnymi. okres powinnam dostac okolo 18 grudnia i mam nadzieje ze moze jednak nie...jak co miesiac :( dziewczyny kiedy wzrasta temp. ciala po zaplodnieniu i o ile? pozdrawiam ps.dopiszcie mnie prosze do tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa, ja bym na Twoim miejscu poki co sie tymi wynikami nie przejmowala, fakt, masz podwyzszony testosteron ale nieznacznie i nie wydaje mi sie aby to zwiastowalo jakies powazne problemy. Pewnie gdybym sie przed zajeciem w ciaze tez dokladnie przebadala to cos by mi wykryli... Agata, a u Ciebie jak tam? czekasz teraz juz na @ i zaczynasz nowe starania? A my wlasnie dzisiaj rozpoczelismy 7 tydzien :D Musze juz sobie kupic wiekszy i miekki stanik bo te ktore nosilam mnie uwieraja i wszystko mnie boli. Do tego potworne zmeczenie, moglabym caly czas spac... no ale poki co nudnosci zadnych nie widac wiec dobrze :) no i w dalszym ciagu odrzuca mnie od slodkiego, nie moge patrzec na placki, ciasta itp.... :) Co do temp. to ona nie wzrasta po zaplodnieniu i nie swiadczy o zaplodnieniu. Temp. wzrasta po owulacji, moze to byc na drugi dzien ale rownie dobrze na 3-4. Swiadczy tylko o tym ze byla owulacja. O tym czy doszlo do zaplodnienia mozna stwierdzic dopiero na koncu cyklu kiedy to temp. powinna przed @ sie obnizyc ale w przypadku ciazy utrzymuje sie podwyzszona. Pozdrowienia dla wszystkich i milego weekendu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×