Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek warszawa okolice

ona nalega na zaręczyny. Mam dość!!!!

Polecane posty

Gość Stary, idź na pifffko
Baw się człowieku masz pustą chatę! Może jakiś trójkącik? Mnie to zawsze pomaga a lasek chętnych nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flow
tomku- ona poprostu nie wie ile kosztuje życie - opłaty, jedzenie itp. ona chyba myśli że twoja wyplata nie jest "pomniejszana" o koszty stałe życia w normalnych warunkach- wesele robi się ( płaci) wspólnie po połowie. A już napewno nie powinno być tak że ty za wszystko bulisz- bo wyjdziesz na frajera. bądź stanowczy- jesteś facetem i póki co ty zarabiasz i utrzymujesz was wiec masz najwięcej do powiedzenia. Poki nie zacznie pracować i zarabiać nie dorośnie ta dziewczyna- nie ma na to szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ten serial :) ale szkoda że SF :) nawet fajne to prowo daje 7/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
Regres, szkoda, ze caly ty tez jestes prowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M. nadal sie nie odzywa, ja juz dostaje kręćka, kiedy mam wracać do pustgo domu. z jednej strony jest dobrze, z drugiej strony jednak źle. cały czas jestem w kontakcie z A. mówi, że M. jest uparta i czeka aż do niej przyjdę, najlepiej z pierścionkiem. Rodzice chcą jej wyperswadowac ten pomysl z glowy. ona sie jednak uparla;o A. rozmawiala z M. ta podobno nic nie mowila ze teskni, nie pytala co u mnie. podobno tylko narzekała, ze jestem egoista i teraz ma dowod ze jej nie kocham. zastanaiwam sie powoli czy chcialbym byc z taka kobieta w przyszlości. uświadomiłem sobie, ze tak naprawdę ona była jedyna kobieta z ktora sypialem, z ktora bylem i z ktora zamieszkalem. obawiam sie, ze pokochalaem ta M. sprzed pieciu lat, zanim zalozylem wlasna dochodowa dzialalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flow
a no właśnie- była/ jest pierwsza. Pierwsza ta ważniejsza, teraz już myślę że mogę powiedzieć napewno- to się wam nie uda. Spróbuj, zobacz jak to będzie z kimś innym- gwarantuję Ci że się pozytywnie zaskoczysz. Związek nie polega na szantażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, że życie z nią będzie gorsze niż bez niej. tendencja do dysponowania nie swoimi pieniędzmi będzie się tylko nasilać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flow
ale ja nie mówię że będzie Ci łatwo. Wrecz przeciwnie- na początku będzie Ci cholernie źle. Przyzwyczaiłeś się do niej, do tego że była w domu jak wracałeś. Lecz zauważ jak szybko i łatwo stwierdziła że jej nie kochasz- powód- brak pierścionka za 5 tysi. nie dostrzega tego ze przez te 5 lat wiele zapewne dla niej zrobiłeś i napewno nie raz dałeś wyraz swoich uczuć. uważaj bo jesli teraz ma wymagania co do kwoty za ktora chciałaby miec pierscionek to co będzie po ślubie? samochód za 50tys? wakacje na Bali? kiecki po 2 tys? nie mówie już o kosmetyczkach i fryzjerach.... a jeszcze może być tak że usłyszysz ze za malo zarabiasz. a co bybylo w sytuacji gdy (odpukac) tracisz biznes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahhaa
///// o maj god o maj god Regres, szkoda, ze caly ty tez jestes prowo...///// nic dodac , nic ujac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, przykro czytać, że Twoja dziewczyna okazała się taką materialistką, nie wiem co bardziej kocha: Ciebie, czy Twoje konto... pisałeś, że kiedyś była inna, ale posmakowała przy Tobie lepszego życia, a wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc teraz jej oczekiwania są coraz większe. Naprawdę nie rozumiem dlaczego ona przestała się do Ciebie odzywać, zachowuje się jak rozkapryszona mała dziewczynka :( szkoda mi Ciebie, bo skoro ją kochasz, to pewnie niedługo do niej pobiegniesz a ona wymusi na Tobie kolejne zachcianki... I na dodatek i jej rodzice i siostra widzą jej chore zachowanie i mimo to ona dalej taka jest....szok :P pozdrawiam Cię i życzę szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groźna i niebezpieczna
grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co słychać w temacie?
co słychać w temacie? nadal obrażona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu to nie jest kolorowo autorze ;/ Szczerze to się zdziwiłam, jaka kobieta moze oczekiwać takiego drogiego pierścionka. Przeciez pierścionek to nie wszystko ;/ tym bardziej, ze macie inne wydatki. Ja chyba bym nic nie pytała, tylko jakby się ona odezała i wszystko byłoby dobrze, kupiłabym pierścionek ładny, ale dużo tańszy i nie mówiła jaka cena i gdzie został kupiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co słychać w temacie?
mylę, że i tak sprawdziłaby w internecie ile kosztował i wtedy byłaby afera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, to osoba, która i tak sprawdzi cenę, ponieważ to CENA a nie gest się dla niej liczy ze strony jej chłopaka! :P Przecież trzeba powiedzieć koleżankom, nie pokazać pierścionek, ale CENĘ! :P:P:P Najlepiej kup pierścionek i zostaw niteczkę z ceną :) normalnie się tej dziewczynie w głowie poprzewracało, wybacz autorze, ale dla mnie - po przeczytaniu Twoich wypowiedzi - ta dziewczyna jest pusta i leci jedynie na kasę!!! Moja rada- wiej od niej, bo będzie coraz gorze, będzie Cię traktować jak bankomat, znam taki identyczny przypadek, po 10 latach skończyło się rozwodem,a najbardziej teraz cierpią na tym dzieci....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie tylko- jak z tej sytuacji Tomek ma wyjsc z twarza wiadomo ze teskni bo 5 lat itd- ale dac sie zlamac w taki wredny sposob? bardzo chamskie zagranie ze strony panny Maji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety. Każdy ma swoje wady i zalety. Skoro ją kocha to widocznie ma też pozytywne cechy charakteru. Ja bym tak to rozegrała: Chcesz pierścionek ok, ale nie od razu, za miesiąc, dwa. I nie taki jaki Ty chcesz, to niespodzianka. Kupię taki jaki będę uznawał za słuszny. Cena nie gra roli. O pierścionku akurat decyduje mężczyzna, jego jest wybór. Owszem czasami jest tak, ze on zabiere kobiete do jubilera i "wybierz sobie który chcesz", ale to jest dużo mniej romantyczne i miłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie problem jest w tym, że związaliście się ze sobą w zbyt młodym wieku, rozumiem, że ona miała 18 a ty 19 lat, prawda jest taka, że kobieta z reguły oczekuje po paru latach najpóźniej tego pierścionka a mężczyzna woli troche później, gdybyście spotkali się później powiedzmy teraz to pewnie za rok czy dwa oświadczyłbyś się jej i wszystko było cacy, no ale tego się nie odwróci nic ci nie doradzę tutaj, prawda jest taka, że to byłby taki "wyproszony" pierścionek, więc myślę, że i tak nie byłoby to dla niej tak fajne jak myśli, że będzie, z jednej strony rozumiem ją bo pewnie chce wyjść młodo za mąż, wiesz, piękna suknia itd. to po prostu działa na niektóre kobiety a z drugiej wiem, że za za 2-3 lata zacznie to olewać i ona prawdopodobnie nie będzie już miała takiego parcia na ślub jak teraz, chociaż co człowiek to inaczej więc nie wiem na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Ty nie chcesz się żenić, a ona chce wyjść za mąż i to jest główna różnica między nami. Gdybyś kochał tę dziewczynę naprawdę, to nie wylewałbyś swoich żalów (?) tutaj na forum. Ktoś kto kocha , szanuje partnerkę i nie ma nic przeciwko temu, aby się z nią związać na zawsze, powiem więcej, nawet bardzo tego chce! Poddaję w wątpliwość twoją miłość do niej, jak dla mnie jesteś egoistą, który kocha tylko siebie, a jej nigdy prawdziwie nie kochałeś! Niepotrzebnie zamieszkała z tobą, bo teraz zbyt wiele sobie wyobrazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę, przejrzałam cały temat, masakra, przykro mi, szczęściarz z ciebie, że cię opuściła, mówię poważnie, jej nigdy nie zadowolisz, wierz mi, teraz chce pierścionka za 5tys. potem hucznego ślubu, ale potem będzie chciała najnowszego modelu samochodu i co zrobisz? weźmiesz kredyt, a wakacje na egzotycznych wyspach? podołasz temu wszystkiemu? teraz jest ci źle ale za rok czy dwa zobaczysz wszystko w innym świetle jeśli się nie ugniesz, powodzenia, ona zrobiła coś najlepszego dla ciebie, mówię poważnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym uknuła taki chytry plan :p kupiłabym pierścionek (tani), powiedziałbym że jakby co to ślub w nieokreślonym czasie (tak np. za 3 lata) i ciekawe co by wtedy zrobiła? Można ją tak prześwietlić i zobaczyć jak by zareagowala na taki tani pierścionek tak np za 1000 zł (dla tych co mnie zjadą zaraz że niby 1000 to dla mnie tani-mowie że nie nie jest tani ale dla tej dziewczyny bedzie bo skoro ona chciala za 5000...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek.... moze tak byc jak sam mowisz...to pierwsza dziewczyna.... nie kochasz jej tylko te lata razem, wspomnienia... pierwsze razy itd... ja i moj chlopak z LO to tez byla pomylka... ale ja, tak jak ty myslalam ze poza nim to juz nikt... ale poznalam kogos doroslejszego, wartosciowego... teraz jest moim mezem... czasem te pierwsze zwiazki z okresu lat naście nie laczy swiadoma prawdziwa dojrzala milosc tylko mzonki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosty facet0
panna znalazla bankomat bez limitu, to nic dziwnego, ze chce go slubem usidlic. Ty sie chlopie nie zastanawiaj, nie testuj jej tylko uciekaj z tego zwiazku, nie dosc ze dajesz jej i milosc, i mieszkanie, i pewnosc i bezpieczenstwo i kase, to ona chce jeszcze wiecej. To typ kobiety ktora nigdy sie nie zmieni, jak za dzien, dwa zrozumie, ze moze stracic twoja kase to przyjdzie z podkulonym ogonem i przeprosi, to za miesiac zacznie sie to samo ze zdwojona sila. Uciekaj chlopie, troche pocierpisz bo to pierwsza milosc i wydaje ci sie, ze lepszej nie znajdziesz, a tak naprawde to ciezko byloby o gorsza niz ta pijawa. I podejmi ostateczna decyzje, a nie ze za tydzien zaczniesz sie lamac i bawic w powroty... Nie badz dvpa tylko facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak tam tomus
provident juz wziety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramka
tak jak wiele osob tu pisalo - jak ktos kocha, to liczy sie przede wszystkim gest i uczucie, a nie cena pierscionka. jesli twoja M nie jest w stanie docenic tego co w ciagu tych 5 lat zwiazku od ciebie otrzymala,w sensie materialnym i niematerialnym, jesli na zareczynach zalezy jej tylko dlatego, by miec czym sie pochwalic przed kolezankami i rodzina i od tego uzaleznia werdykt kocha-nie kocha, to sama siebie dyskwalifikuje jako material na partnerke i zone. na twoim miejscu zacisnelabym zeby i wziela ja na przeczekanie, czas pokaze, czy u niej wezmie gore rozum i uczucie do ciebie (ktorego szczerze mowiac za bardzo nie widac), czy tez moze dalej bedzie miala dolarki w oczach i kalkulator w kieszeni. Jesli po pewnym czasie bedzie gotowa na normalna rozmowe z toba bez wymuszania drogich posuniec nie z wlasnej kieszeni, porozmawiaj z nia i ustalcie wspolnie co dalej. a jesli dalej bedzie sie upierac przy swoim, spisalabym tez zwiazek na straty. co do kwestii decyzji odnosnie zareczyn - wg mnie dziewczyna ma prawo sygnalizowac, ze zaczyna byc gotowa na przejscie na kolejny etap i formalizacje zwiazku w przyszlosci, ale bardzo liczy sie forma w jakiej to robi, od tego tez zalezy czesto czy facet widzi w kobiecie partnerke i przyszla zone, czy laske polujaca na papierek i jelenia, ktory ma ja potem utrzymywac,jak to sie wydaje byc w przypadku autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramka
tak jak wiele osob tu pisalo - jak ktos kocha, to liczy sie przede wszystkim gest i uczucie, a nie cena pierscionka. jesli twoja M nie jest w stanie docenic tego co w ciagu tych 5 lat zwiazku od ciebie otrzymala,w sensie materialnym i niematerialnym, jesli na zareczynach zalezy jej tylko dlatego, by miec czym sie pochwalic przed kolezankami i rodzina i od tego uzaleznia werdykt kocha-nie kocha, to sama siebie dyskwalifikuje jako material na partnerke i zone. na twoim miejscu zacisnelabym zeby i wziela ja na przeczekanie, czas pokaze, czy u niej wezmie gore rozum i uczucie do ciebie (ktorego szczerze mowiac za bardzo nie widac), czy tez moze dalej bedzie miala dolarki w oczach i kalkulator w kieszeni. Jesli po pewnym czasie bedzie gotowa na normalna rozmowe z toba bez wymuszania drogich posuniec nie z wlasnej kieszeni, porozmawiaj z nia i ustalcie wspolnie co dalej. a jesli dalej bedzie sie upierac przy swoim, spisalabym tez zwiazek na straty. co do kwestii decyzji odnosnie zareczyn - wg mnie dziewczyna ma prawo sygnalizowac, ze zaczyna byc gotowa na przejscie na kolejny etap i formalizacje zwiazku w przyszlosci, ale bardzo liczy sie forma w jakiej to robi, od tego tez zalezy czesto czy facet widzi w kobiecie partnerke i przyszla zone, czy laske polujaca na papierek i jelenia, ktory ma ja potem utrzymywac,jak to sie wydaje byc w przypadku autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×