Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość kasandra00001
oj tak KGW jest super! (kwietniowa grupa wsparcia :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
alfa kochana, kuruj sie :) KGW jest najlepsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
a teraz dowcip na poprawę humoru: Ojciec po długiej i dość jednostronnej dyskusji z teściową kieruje prośbę do syna: - Jasiu, przynieś, proszę, babci krem do ust. - Tato, a który to jest? - Ten z napisem "Kropelka" - odpowiada poirytowany ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
ALfa ja nie wiem czy nie dołączę, bo katar co prawda mam już długo, ponoć zatoki to normalne przy ciąży, ale jeszcze coś kaszel mnie bierze i strasznie mi zimno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
a to mój ulubiony dowcip: sorki ale nie chciało mi się przerabiać wszystkiego na PL litery, ale chyba się doczytacie :) Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce, dajac mu jeden dzien okresu próbnego żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawce do biura: No to ile dziś zrobil pan transakcji? - pyta sprzedawce. Jedna, szefie. Co? Jedna?! Nasi sprzedawcy maja średnio od sześćdziesieciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował? Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów. Szefa zatkało. Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?! No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby... Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy? Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, ze powinien wziąć jeszcze żylke. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytalem gdzie bedzie lowic. Powiedzial, ze na Missouri, dwadziescia mil na polnoc. W zwiazku z tym sprzedalem mu jeszcze porzadna wiatrowke, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, poniewaz tam mocno wieje. Przekonalem go, ze na brzegu ryby nie biora, no i tak poszlismy wybrac lodz motorowa. Spytalem go jakie ma auto i wydusilem z niego, ze dosc male aby odwiezc lodz, w zwiazku z czym sprzedalem mu przyczepe. I wszystko to sprzedal pan czlowiekowi, ktory przyszedl sobie kupic jeden, jedyny haczyk na ryby?! e. On przyszedl z zamiarem kupienia podpasek dla swojej zony. Zaproponowalem mu, ze skoro w weekend nici z seksu to moze pojechalby przynajmniej na ryby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre:):):) Ja właśnie wróciłam od ginekologa, jestem bardzo szczęśliwa, bo wszystko jest OK:) Dzidzi pięknie rośnie, TP przesunął się z 11.04 na 06.04 (wg. USG). Na szczęście nie widać krwawienia, kosmówka się nie odkleja, a więc to moje plamienie na 100% spowodowane były stresem związanym z tymi wizytami u stomatologów:) Oczywiście Pani doktor przepisała mi luteinę, mam brać ją 2 razy po 1tabl. dopochwowo do następnej wizyty 04.10:) Wyniki wszystkie w normie, HIV i tokso ujemne, no i najważniejsze mam grupę krwi B Rh + czyli konfliktu nie ma, a o to również się bałam bo mąż również ma czynnik dodatni. Pozdrawiam, 3majcie się Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
m2428m ja też mam termin na 11 kwietnia (wcześniej na 13), ale Twoja dzidzia chyba szybciej rośnie :) a jak z tymi wynikami krwi? Bo ja mam 0 Rh +, czyli też nie muszę się martwić? ja nie wiem jaką grupę krwi ma mój mąż.. hmmm.. jaki wynik powinien spowodować że powinnam zacząć się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jak ja Ci zazdroszczę, super, cieszę się razem z Tobą :) Ja mam jutro wizytę i dziś już nie spałam przez to pół nocy tak się denerwuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konflikt może być tylko wtedy gdy kobieta ma RH -, a mężczyzna RH +. Wtedy właśnie gdyby dziecko przejęło czynnik po ojcu, to organizm matki, może go zwalczać. Kasandra, skoro masz dodatni to nie musisz się martwić i Twój partner nie musi robić grupy, ponieważ konfliktu napewno nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elena wiem że łatwo mi mówić teraz gdy wiem że wszystko jest Ok, ale naprawdę nie powinnyśmy się wcale zamartwiać, jak najmniej stresować, bo wtedy dzidziuś to czuje:( Napewno będzie wszystko dobrze, postaraj się wyluzować, 3mam mocno kciuki za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m2428m dziękuje 🌻, a czy mogłabyś napisać coś więcej, w którym jesteś tygodniu, ile mierzy maleństwo, i jak to jest z tym terminem? Maluszek jest większy niż powinien dlatego ustala się nowy szybszy termin porodu? I wtedy już tylko ten nowy obowiązuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
ja mam wizyte dopiero w przyszly czw i tez ciagle mysle, czy wszystko jest ok... no ale skoro nie mam zadnych plamien, nic mnie nie boli tak bardzo mocno niepokojaco i brzuszek ladnie rosnie, no to chyba jest ok? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro według OM zacznie mi się 11tc. Oczywiście na pierwszej wizycie miałam obliczony TP na podstawie OM, więc wychodziło na 11.04. N podstawie dzisiejszego USG Pani doktor powiedziała że maleństwo bardzo ładnie rośnie i TP wychodzi już na 6.04. Jeśli chodzi o to ile mierzy to niestety nie wiem, bo jak stwierdziła doktorka dzidziuś jest skulony i nie da się określić jego długości (tak mi powiedziała). Wiadomo że ten pierwszy TP wg. OM wyliczany jest orientacyjnie, jest to dokładnie 40 tygodni od dnia OM. Każde kolejne USG może znów wykazywać inne TP, ponieważ zależy to od rozwoju dzidziusia i jego przygotowania na wyjście:) Tak mi to w skrócie opisała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja mam tez termin wizyty na jutro. ciekawe co mi powie. caly czas sie troche martwie, bo nie mam chyba zadnych objawow ciazy poza rosnacym brzuszkiem (ale to moze byc po prostu brzuszek-łakomczuszek). nie mam mdlosci, zachcianek. piersi juz prawie mnie nie bola (ale troszke swedza), nie mam zgagi (w 6-8 tc mnie meczyla). wiem, ze niektóre z was (np. _elena_) pewnie mi zazdroszcza ale ja sie martwie, czy ta ciaza jest cala i zdrowa i zywa :-(. jakies takie czarne mysli..... teraz mam 10 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m2428m pięknie :):):):) ml0da19 jutro już wszystko będziemy wiedziały :) Ja mam wizytę dopiero o 17 i to jeszcze w innym mieście więc trochę sobie jeszcze poczekam w nerwach niestety :( PS. Niektóre kobiety nie mają żadnych objawów a wszytko jest ok, także spokojnie:) oby do jutra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda- myśl pozytywnie:) Ja też już o tygodnia prawie nie mam nudności wymiotów wcale nie miałam, piersi mnie bolą tylko tak jak Ciebie swędzą i to tylko sutki, innych objawów nie mam jedynie cały czas utrzymuje mi się wstręt do mięsa...ble Napewno jest wszystko w porządku, wiadomo każda z nas ma inaczej:) Dlatego przestań się nakręcać, bo to jest chyba gorsze nic cokolwiek innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larissa87
hej dziewczyny:) Ja tez mam wizyte jutro o 17:) Troche sie stresuje. Oprocz mdlosci cierpie na zaparcia, ale wspomagam sie suszonymi owocami. Z zachcianek to moge wymienic zupy. Nigdy nie lubilam zup a tu taka zmiana:) Martwie sie troche wynikami badan, wyszlo mi dwa razy mniej limfocytow niz w badaniu sprzed ciazy. Ciekawe, czy to dopuszczalne. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do farbowania wlosow to moja fryzjerka powiedziala ze gdyby farba faktycznie zle plywalal na dzieci w lonie, to jej dwie coreczki powinny wygladac jak ufo i miec po 10 raczek bo ona (sama prowadzi salon bo nie chce szkolic nikogo) do konca 8 mies pracowala i farbowala (jak sie ma dzialalnosc to jak sie nie pracuje to sie nie ma) i jej dzieci sa super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane serdecznie! Długo mnie nie było, głównie z powodu złego samopoczucia, mdłości nadal są mega wielkie, a do tego moje weekendowe przeziębienia to jakaś masakra, dziś już lepiej więc się odzywam :) m2428m (wielkie gratulacje :) ) ja dziś też idę na wizytę i tak strasznie chciałabym Wam napisać dokładnie to samo co TY, trzymajcie proszę kciuki, bo strasznie ale to strasznie sie boję, a ten powoli upływający czas w ogóle mi nie pomaga (staram sie choć intensywnie pracować coby nie myśleć, choć trudno) dziewczyny, a co do grupy krwi to u nas jest taka sytuacja ja mam BRh- a mąż BRh+ czyli jest powód do zmartwienia? elena, młoda - co do zanikających objawów to ja miałam tak jakieś 2 tyg temu że mi zanikły, strasznie się zdenerwowałam, ale po 3 dniach wróciło do normy, a jak jest naprawdę to bedę wiedziała po dzisiejszej wizycie :( i zapytam tez lekarza jak to jest z tymi zanikami objawów, wieczorkiem Wam odpowiem będzie dobrze, musi.... p.s. kawały są rewelacyjne, troszkę sie rozluźniłam dzięki nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajua
Tak masz konflikt, ale nie martw sie niczym bo ja z mężem ma tak samokoflikt a żeby było jeszcze śmieszniej to jego brat z żoną też meli (a maja dwoje zdrowych pieknych dzieci:) ) Ja idę do gin 26,mam mieć wtedy robione już usg gen. i bardzo się tym denerwuje:/ A tak sie zastanawiam pijecie normalnie kawe czy nie?? JA nie piłam wcale,ale teraz będąc już w 12/13 tyg. jakoś chce sie mi tej kawy tak jak dawniej z rana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane serdecznie! Długo mnie nie było, głównie z powodu złego samopoczucia, mdłości nadal są mega wielkie, a do tego moje weekendowe przeziębienia to jakaś masakra, dziś już lepiej więc się odzywam :) m2428m (wielkie gratulacje :) ) ja dziś też idę na wizytę i tak strasznie chciałabym Wam napisać dokładnie to samo co TY, trzymajcie proszę kciuki, bo strasznie ale to strasznie sie boję, a ten powoli upływający czas w ogóle mi nie pomaga (staram sie choć intensywnie pracować coby nie myśleć, choć trudno) dziewczyny, a co do grupy krwi to u nas jest taka sytuacja ja mam BRh- a mąż BRh+ czyli jest powód do zmartwienia? elena, młoda - co do zanikających objawów to ja miałam tak jakieś 2 tyg temu że mi zanikły, strasznie się zdenerwowałam, ale po 3 dniach wróciło do normy, a jak jest naprawdę to bedę wiedziała po dzisiejszej wizycie :( i zapytam tez lekarza jak to jest z tymi zanikami objawów, wieczorkiem Wam odpowiem będzie dobrze, musi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia również się martwiłam tym konfliktem, bo to różnie bywa, ale w obecnych czasach ponoć, nie stanowi to zagrożenia, kobieta coś dostaje przy porodzie (czy nawet wcześniej) także każdy mi mówił aby się tym nie martwić. Pozatym dzidziuś może przejąć Twój czynnik i wtedy nic się nie dzieje, dlatego głowa do góry:) Lekarz napewno wszystko Ci wyjaśni. Musi być dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się przeklapało... Bajua, jak tylko zaszłam w ciążę to skutecznie odrzuciło mnie od kawy, jedynie wczoraj zdobyłam się na jej wypicie, ale tylko dlatego ze pierwszy raz bolała mnie głowa a wiem ze kawa sypana+cytryna pomaga (nie mogło jakby co :) ) co do tego mojego konfliktu, to olśniło mnie ze na dziś mam już wszystkie wynika labolatoryjne dla ginekologa, tylko szukam gdzie mogłoby to byc coby sobie sprawdzić i nie mogę dojść do tego jakie jest oznaczenie tych przeciwciał? wiecie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajua, ja kaw zawsze pochłaniałam nawet 3 dziennie, od kiedy wiem że jestem w ciąży ograniczyłam do jednej zawsze rano muszę wypić, robię ją sobie jak zawsze w kubku, tylko z 1 łyżeczki i zalewam pół kubka, a mleczkiem dopełniam do 3/4 kubka, nie jest taka dobra ale się już przyzwyczaiłam i to mi wystarcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
Konfliktem nie ma się co przejmować. Kiedyś to był problem. Aczkolwiek ja pochodzę z takiego konfliktu i jestem zdrowa :) Fakt moi rodzice musieli dłużej czekać na mnie (drugie dziecko), ale teraz ponoć to już w ogóle nie jest problem. Jakiś zastrzyk dają czy coś i tak jakby go nie było. Tak słyszałam. Ja kawę od razu odstawiłam, myślałam że będzie z tym ciężko, bo ja kiedyś też 3 piłam, ale teraz inkę piję i póki co jest dobrze. Smakuje i nawet psychikę mogę oszukać że to kawa, naprawdę pyszna ;) Już nawet różnicy nie czuję :) Co do objawów... to ich brak nie oznacza, że coś z dzieckiem. Jesteśmy powoli w tym okresie kiedy wszystko zaczyna się uspokajać. Ja nie mogę narzekać, bo oprócz zmęczenia no i teraz zaparć nic nie miałam i oby tak pozostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra00001
tak się zastanawiam... przytyłyście już coś na wadze. Bo ja byłam wczoraj w szoku. Bo u mnie długo nic, a potem jak po 4 dniach weszłam na wagę, to mam 1,5 kg do przodu w ciągu 4 dni! aż mnie zmroziło. Ja jestem obecnie w 11 tyg. jak to u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam:) Po pierwsze - ten konflikt mnie rozbraja, bo ja nie wiem jaką mam grupę krwi, mój chłopak też nie:) Po drugie - zazdroszczę, bo ja teraz na wizycie USG nie miałam, następną wizytę mam na 7go, potem USG to pierwsze na brzuch mam 20go października.. Więc nie wiem ile mierzy, co z tym sercem, czy proste czy skulone łee:/ Poza tym co z badaniami prenatalnymi?? Idziecie? Ja dostałam info ze skierowaniem, jak chcę mam się zapisywać, długo się czeka, kosztuje 300zł.. I teraz nie wiem, bo mi babka mówiła, że te trzy USG w ciąży też są po to żeby wykryć czy coś jest nie tak czy wszystko jest tak:) Tylko to prenatalne jest po to żeby wiedzieć od razu. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
ja tyje jakos tak miarowo ;) zaczynamy 10tc i mam +3kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×