Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Dziewczyny czemu my tak sie męczymy :( , facet tylko raz sobie przyjemność zrobił :) a my 9 mieś musimy cierpieć i się męczyć :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brinka - a co tam Ci powiedzieli po tym badaniu? Ja też miałam dzisiaj i później iść mi było trudno tak mnie bolał krok. Lekarz powiedział mi, żebym się nie przejmowała tym bólem bo daleko mu do porodowego. To oczywiste, szkoda tylko, że badania też muszą być nieprzyjemne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie fantazjuje o czymś słodkim, ale wiem, że jak zjem choćby kawałek czekolady to moje pryszcze na twarzy wylezą jeszcze bardziej a tego już nie wytrzymam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata- jak ci te czekolady nie idą w tyłek :) to jedz ile możesz , za jakiś czas możesz tylko patrzeć na nie. A ja dziś miałam zachciankę na sałatę ze śmietaną i rzodkiewką :) i dobrze że mąż szybko przyjechał bo by tylko same resztki zostały i śmietana dla niego :) ale tak się tym najadłam :) i do tego cola :) mieszanka wybuchowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu- a jak oni ciebie badali że tak ciebie teraz boli :) jakoś specjalnie czy jakimś sprzętem? Jak mnie lekarz bada gin to nie jest to przyjemne ale tak później nie boli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tak o tej czekoladzie i o czymś słodkim że mi się zachciało słodkiego :) i co teraz mam zrobić jak w domu nic nie ma :( zaraz idę na dół do rodziców dla mamy coś z głową robić to może tam na coś słodkiego się załapię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita ja chodze z ubezpieczenia ale pamietaj ze w USA nie ma panstwowej opieki dla pracujacych. Sluzba zdrowia jest prywanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- ja wiedziałam że jesteś za granica ale nie wiedziałam dokładnie gdzie , Ale tam z tego ubezpieczenia normalnie są robione badania USG tak jak u na z NFZ- 4 razy w ciąży , czy co wizytę jak prywatnie ? I jaka tam ogólnie jest opieka kobiet w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita - badanie wziernikiem (to nie boli) a później ręką (to masakra). Najbardziej mnie bolało jak lekarz sprawdzał czy się uda palce w szyjkę włożyć - udało się, ale było ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi ginka badała dzis szyjke a krocze mnie boli bo to jest najbardziej NIEdelikatna kobieta w całej tej przychodni ;/ pcha paluchy na chama na nic nie patrzy.. no i globulki dostałam bo wczesniej dla niej powiedziałam że leci mi praktycznie woda nie śluz (podejrzewałam że może wody mi sie sączą) ale dzis stwierdziła że to są zwykle upławy.. chociaz wzieła próbke tej 'wody' niewiem po co.. przepraszam że tak wszystko bezpośrednio pisze no ale taka prawda . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita tyle Daja skierowan na usg ole konieczne, ja mialam w sumie usg jakies 7 razy. No I badania na krew itp. SZpital, epidural tez pokryte ale ja mam 2 ubezpieczenia jedno Od siebie z pracy a drugie Od meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brinka - mamy ten sam termin porodu :) Byle nie trafić na 10.04 bo z okazji "obchodów smoleńskich"' szpitale nam pozamykają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola no teraz to mnie rozbroiłaś z tym smoleńskiem ha ha masz racje musimy twardo trzymać się terminów albo urodzić nieco wczesniej . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola_lu czy te ubranka sa aktualne? ja chetnie odkupie,niestety nie znam maila wiec nie mam się jak skontaktować,mój mail: alimit@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LolaLu- to faktycznie nic przyjemnego i ma prawo boleć później :( Brinka- najgorzej jest jak bada osoba która nie ma za grosz wyczucia i delikatności, współczuję Mój gin robi to bardzo delikatnie- no by spróbował nie delikatnie to by mój M dał mu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszczęście dzisiaj badała mnie pierwszy i mam nadzieje że już ostatni raz ginekologicznie ;) Mój M niedlugo z pracy przychodzi a ja nawet nie przygotowałam kolacji aaa sam se zrobi :D ja dziś już nic nie robię o ! ;) Mam nadzieje że ten ból krocza po nocy przejdzie bo jutro mam troche do roboty a z takimi bólami to nie jestem wstanie nic zrobic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do badań to może taki czas że nas tak bolą . Mój lekarz zawsze był bardzo delikatny że można powiedzieć nic nie czułam a już od ostatniej wizyty tak bolało że myślałam że odlecę z tego samolotu. Przepraszam że ostatnio znowu milcze, ale nie mam siły na pisanie i siedzenie przy biurku ;) ale czytam was na bieżąco .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale tu cisza i tak pewnie juz bedzie do poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak będzie :) cisza i pustka jak zwykle w weekend, A ja idę rozwieszać pranie , myć i bajeczkę oglądać "SHREK" razem z córką i mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zla zla zla !!!!!!!!!!!!!! dzis gin mnie cholerie zbyl jestem bardzo niezadowolona myslalam ze sie czegos dowiem a tu lipa nawet nie mam wynikow badan na tego paciorkowca bo uznal ze sama sobie musze je ze szpitala odebrac i za nie zaplacic wizyte przeprowadzil ekspresowo nawet nie zmienil w kompie tygodnia ciazy ani mojej wagi i mam wpisane to co tydzien temu przebadal mnie ginekologicznie bardzo bolesnie bo szybko i mowi ze szyjka dluga i wszystko pozamykane jak robil usg gadal z kims przez tel wiec nie przykladal sie do pomiarow i wyszla mu mala dzidzia i z lekka waga ale skwitowal to tym ze dziecko bardzo sie rusza na tym etapie i on nie moze wykonac juz precyzyjnych pomiarow wiec uwaza ze wazy duzo wiecej potem pyta w ktorym tyg urodzilam corke odp ze w 41 to skwitowal ze teraz tez tak moge urodzic i jezdzic do niego co tydzien a taka przyjemnosc dla mnie to ok 150zl z paliwem i nastepna wizyta 30 :/ ale laski juz nie jade nie bede placic za taki ekspres ja sie juz nic nie dowiaduje :/ mala wypiela glowe w miejscu owlosienia lonowego jak lealam na kozle i mowie ze t mnei boli a on ze dzidzia sie wciska w kanal i luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam mega kolację..nie jest dobrze;) Aż boję się iść na wizytę po tym jak piszecie że was boli badanie. No ciekawe dziewczyny czy uda wam się rozpakować przed 10.04;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie badanie na fotelu nie bolało. Lekarka też nie naciąga na niepotrzebne wizyty. Stwierdziła, że ciało jest gotowe do porodu i jeśli nic się nie będzie działo niepokojącego to mam się zgłosić dopiero po porodzie. Gdybym nie czuła ruchów to mogę do niej w każdej chwili przyjechać by posłuchać serduszka (za darmo)... Nie wiem po co jeździć na wizyty co tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusia - to faktycznie wizyta ekspresowa. Co do badań to jak byłam ostatnio na wizycie to mnie nie badał ginekologicznie ale zrobił USG dopochwowe i powiem wam, że po raz pierwszy w życiu mnie takie USG bolało chociaż on należy do naprawdę delikatnych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka - ja co tydzien też bym nie jeździła. Mi teraz ustala wizyty co 3 tyg ale to ze względu na zagrożenie wcześniejszym porodem, a i ja z tego powodu nie narzekam bo przynajmniej jestem spokojniejsza po wizycie, że wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiello- ja bym chyba za taka obsługę i wizytę zapłaciła połowę i bym więcej nie jeździła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj to mam wizyty normalnie co 30 dni - zwolnienie, ale jak by coś się działo to idę w każdej chwili Chyba jak wszystko w porządku to nie ma potrzeby chodzić co tydzień do gin, JA ciąża przebiega nieprawidłowo lub sa problemy- to nawet wskazane częściej . Ja to idę na wizytę w środę i zobaczymy co będzie :) kiedy idę pod nóż Wy tak nastraszyłyście ze to teraz tak boli badanie to jeszcze na fotel nie usiądę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo -mozna wiedziec do jakiego lekarza chodzisz? masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A są lekarze ze każą przychodzić co tydzień bo więcej kasy wleci a załatwią ciebie w 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Czestochowy ale lekarz byl super i juz 2 ciaze mi prowadzi tylko ma takie zasady ze na pocztku co 4 tyg potem co 3 a potem co tydzien jak by na koniec ciazy bylo po co tak czesto jezdzic a dzis nie wiem co mu odblo pierwszy raz mnie tak zbyl tak siedzialam po 40 min bite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja myślałam, że mój ginekolog to dupek skończony bo mnie ostatnio badanie bolało, ale widzę, że was tez bolało więc może to nie była jego wina:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×