Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

hmm nic nie slyszalam o szkodliwosci dzinsw... hmm ale badanie bioderek mam w czwarek to zapytam :) nawet jak dzinsy sa bardzo luzne to sa niebezpieczne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie anitko mam takie b. luzne te dzinsy i nie zauwazylam zeby malemu krepowaly ruchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Uleczka- jak używasz takich że nie krępują ruchów dziecka to ok, Bo są jeansy takie obcisłe i są takie ala dresiki-w pasie gumka i szerokie i pewnie takich używasz . Ja tez takie mam tylko troszkę większe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia_słupsk- na temat szmerów nic ci nie powiem bo nie mam pojęcia najlepiej idź do kardiologa. Koleżanki córeczka miała niedomykalność zastawki wykrytą w 3 miesiącu teraz ma ok 3 lat i wada samoistnie przeszła u takich maluszków wiele rzeczy jeszcze nie jest do końca rozwiniętych, więc może i u twojego jest tak samo czego ci życzę. Kasiu mam jeszcze pytanie Czy lecieliście do Polski samolotem? Jeśli tak to jak synek zniósł lot i całą podróż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki dopiero teraz sie odzywam bo mam w domu zamieszanie.Syn chory na angine a corka od piatku chora na rumieniec zakazny mowie wam katastrofa.No a na dzisiaj mialam zaplanowane przyjecie urodzinowe dla cory bo wczoraj konczyla 4 latka.No to wiec poodmawialam gosci zeby Jula nie podarowala im niespodzianki.Mysle ze Amelka nie podlapie od niej bo zazwyczaj choruja na nia dzieci od 2-12 lat.No i mala jest na piersi to mam nadzieje ze ma dobra odpornosc.wiec przyjecie czeka mnie za dwa tygodnie a dzisiaj robimy takie male rodzinne.Zaraz skocze zobaczyc co tam u was ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzewczyny pomocy sprawdzalam juz w wielu miejscach i nigdzie nie moge na ten temat znalez wiadomosci.Wlasnie zauwazylam ze corka zarazila mnie rumiencem zakaznym i nie wiem czy ja przytym moge karmic piersia.Jak moze ktoras cos slyszala na ten temat albo czytala to dajcie mi znac.Dzisiaj sobota i zamknieta mam przychodnie jedynie szpital mi zostaje zeby sie dowiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ubierania malej to mam zeczy dla niej po domu i na wyjscie.W domu zazwyczaj zakladam jej pajacyka albo bodki i spioszki.Na wyjscie mam dla niej kilka komplecikow.No wiadomo jak na takie szybkie do sklepu to podobnie jak dziewczyny na bodki zaloze spodenki i jakas bluzeczke. Co do szmerow w serduszku to tez nie pomoge najlepiej mysle od lekarza sie wszystkiego dowiedziec. Mowie wam normalnie tragedia w domu robi mi sie szpital i jak ja jeszcze teraz sie rozloze to bedzie pozamiatane.Kurcze strasznie mnie pieka poliki.Ja to mam pecha dwa lata temu jak syn przechodzil ospe ja podlapalam polpasiec.Nie zycze najgorszemu wrogowi tej choroby.Teraz od cory to podlapalam a najbardziej sie boje jak ktores z dzieciakow zachoruje na swinke bo tez nie przechodzilam a u doroslych osob bardzo ciezko sie przechodzi. Kurcze i nie wiem co z tym karmieniem zaraz jeszcze po znajomych podzwonie moze one beda wiedzialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam jeszcze napisac o tym okresie.To tak po poprzedniej ciazy przestalam krwawic po 4 tygodniach.Potem mialam 4 tygodnie spokoju i znowu zaczelam krwawic podejrzewalam ze dostalam juz okres .Troche sie dziwilam bo karmilam piersia ze tak szybko dostalam okres.Poszlam wiec do lekarza zrobil mi wymaz i okazalo sie ze mam niewielkie zapalenie.Dostalam antybiotyk i po tygodniu przestalam krwawic.Potem dostalam okres po jakims pol roku.Wiec u mnie bylo to zapalenie i lekarka byla zdania ze jak karmi sie piersia to okres powinien przyjsc pozniej.No ale wiadomo sa wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... ja mam dzis kiepski humorek :( wczoraj przed kapiela jak sciagnelam pampersa Piotrusiowi, to zauważylam mala czarna plamke i zaraz stwierdzilam ze to kleszcz ..(tylko czemu takie miejsce??? ) bez zastanowienia wsiadlam w auto i na pogotowie pojechalam. tam pielegniarka oglada i oglada i ona nie wie..;/ ze chyba kleszcz ale nie jest pewna. wiec zawolala lekarza. on stwierdzil ze kleszcz i zaczal probowac wyciagac... a ze sie nie udalo to stwierdzil zeby to zostawic i ze samo wyjdzie... ;/ no ale wiadomo ze sie zmartwilam - tymbardziej ze crzesnica meza lezala w szpitalu na bolerioze ;/ moja lekarka nie odbierala, wiec postanowilismy pojechac do spzitala. tam pielegniarka patrzy, patrrzy i mowi ze nie kleszcz. zaczela w tym dlubac i pytac "czy to na pewno nie piepszyk??" ;/ potem doszla do wniosku ze to "strupek" bo jak juz pogrzebala to sie to rozerwalo.. ze jak chcemy to mozemy poczekac na lekarza ale ona "wyciagnela w zyciu 2000 kleszczy i to na pewno nie kleszcz". postanowilismy zaczekac na lekarza. jak przyszedl to tylko zerknal i stwierdzil ze KLESZCZ... no to jest paranoja jakas ;/ i tak juz to bylo tak rozgrzebane ze tez juz to potem igla wyciagal... teraz sie martwie czy to nie bylo za bardzo naruszane i grzebane.. bo wiadomo ze nie powinna zostac zadna czesc kleszcza w ciele... sorka ze sie tak rozpisalam ale dla mnie to jest jakies nieporozumienie z nasza sluzba zdrowia ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś niedziela, wiec jak zwykle cisza na naszym wątku. Uleczka- rzeczywiście jak widać pełen profesjonalizm służby zdrowia po prostu żenada. Nie martw się Piotrusiowi nic nie będzie nie każdy kleszcz przenosi choroby zwłaszcza, że jak piszesz ten był malutki i zauważyłaś go bardzo szybko. Niepotrzebnie tam wszyscy grzebali zamiast od razu usunąć no ale cóż teraz tylko obserwuj to miejsce czy się nie robi zaognione. martusia- przykro mi nic nie wiem na temat rumieńca zakaźnego :( życzę szybkiego powrotu do zdrowia i żeby maleństwo się nie zaraziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za odpowiedź:) Jutro jadę do koleżanki to pokaże dokładnie, ale robię własnie tak jak Asia napisałaś. Moja tez wygina się lekko w C, więc kontroluj to Marta:) A napiszcie mi ile Wasze Maluszki robią kupek przez dzień? Moja Maja przez ostatni tydzień robi 1-2 razy dziennie i się trochę martwię.... Nie pamiętam jak u Synka było..czy to już po prostu coraz mniej będzie? Karmię samą piersią... Jeśli chodzi o ubranie to na noc pajace cienkie (mam ciepło w domu a jak są upały to nawet same body i skarpetki + koc), a w dzień mam bluzeczki lub body i spodenki z cienkiego materiału lub półśpiochy, ewentualnie takie pajace z krótkimi rękawkami i nogawkami krótkimi. Czasami zakładam miękkie buciki albo po prostu skarpetki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina zawsze robiła dużo kupek. Do niedawna nawet 10 dziennie. Teraz kupki są 4 i wszystkie między 15 a 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie juz lepiej jezeli chodzi o samopoczucie dowiedzalam sie ze moge karmic wiec kamien z serca mi spad:):):) uleczka to niezle sie zdenerwowalas faktycznie kpina z ta sluzba zdrowia ale nie martw sie na pewno wszystko bedzie dobrze. Dragoniki kontroluje ale zauwarzylam ze odkad z nia cwicze i robie wszystko na rozne strony a nie tylko na jedna to powoli chyba jest lepiej.We wtorek mam ta wizyte u poloznej to sie skonsultuje. Amelka w poniedzalek skonczy 7 tygodni i gdzies od tygodnia robi 1-2 kupki dziennie.Czasem jak nie zrobi tak do 18 to widze ze sie troche meczy wiec wtedy ja wiecej pomasuje poprzekladam na brzuszek i kupka wychodzi na szczescie bardzo zadka.Wiec mysle ze w tym wieku wszystko po malu sie normuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie ortopeda
chodzi o ciasne dżinsy, wiele mam ubiera dzieciaczki w obcisłe, modne spodnie dżinsowe. Luźne ogrodniczki czy luźne spodenki z cienkiego dżinsu, nie krepujące ruchów dziecka są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wasze dzieci też śpią w dzień jak "zając pod miedzą"? Moja śpi w każdej przerwie między posiłkami ale po 10-30min i się wybudza, pobawi się chwile i znowu chce spać. Jak nie może zasnąć to płacze. I tak w kółko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka moja Maja takie drzemki sobie strzela od dłuższego czasu:) Tzn. od jakiś 2-3 tyg. :) Ale za to w nocy ładnie śpi (odpukać ;) ). Na spacerkach też cały czas śpi, ale jak tylko stanę wózkiem to już oczka otwiera:) Przy czym jest bardzo spokojna, więc myślę, że nie ma powodów do zmartwień u nas. Martusia82 ja też zauważyłam, że odkąd kontroluję to jest dużo lepiej i nawet piąstki zaciska coraz mniej:) Mam nadzieję, że szybko to minie:) Dziś paskudna pogoda...a ja zostałam bez wózka, bo stoi zapakowany i jedzie do innego miasta, musiałam złożyć reklamację, bo hamulec coś nie działa i rama jest lekko skrzywiona:/ Dobrze, że na nosidełko mam osłonkę przeciwdeszczową:) Z tą kupką wczoraj czytałam i piszą, żeby się nie przejmować:) Wczoraj Maja w ogóle nie zrobiła... No czekam, bo faktycznie jak robi to są odpowiedniego koloru i konsystencja też ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Własnie miałam zadać to samo pytanie o kupki bo mój mały też od jakiegoś czasu robi 1-2 dziennie a nie 6 jak kiedyś :P To o to się nie martwię za to mam inny problem. Od kilku dni w środku nocy zaczyna się jęczenie i stękanie Adrianek miota się w łóżeczku i ma twardy brzuszek i tak jest do rana. To pewnie gazy i ta kupa, którą robi rano ale już nie wiem jak mu pomóc :( daje my regularnie espumisan, masuję, noszę do odbicia po każdym karmieniu i nic ciągle jest to samo. Na brzuszku nie chce leżeć choć próbowałam na różne sposoby :( Czy, któryś z waszych maluszków tak ma i jakie macie na to sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Uleczka90->o kurcze, to faktycznie ,,kompetentna" służba zdrowia..szkoda słów. Będzie dobrze! Co do ubierania-> ja jeszcze nie ubieram małej ani w sukienki ani w jeansy. Przyjdzie jeszcze na to czas. Na razie śpioszki, body itd. Kupki u małej są teraz dwa razy dziennie, rano i koło 18. Na razie nie mamy z tym problemu. A co do spania to moja strzela sobie drzemki po 30min. na sacerze śpi mocno, nic jej nie wybudza, ale jak tylko wejdę do klatki schodowej z wózkiem to otwiera oczka i się budzi:)U nas nad morzem dzisiaj ładnie, chociaż widzę że lekko się chmurzy, więc nakarmię Klarę i wyjdę z nia chociaż na 30min o ile padać nie będzie. Bronka->moja Mała też nie za chętnie leżała na brzuszku ale wzięłam ją sposobem i kładę ją sobie na kolanach albo na swój brzuch i może tak leżeć i leżec. Minus jest tylko jeden że jesteś unieruchomiona przez jakiś czas;)a z drugiej strony fajna taka bliskość:)spróbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka- już próbowałam kłaść go na sobie na kolanach na przedramieniu i nic z tego on naprawdę nie cierpi leżeć na brzuszku :( Boję, się ze przez to nie będzie raczkował :( Z drzemkami w dzień to różnie bywa czasem śpi po 20-30 min i budzi go każdy szelest a czasem potrafi spać 4 godziny i nic go nie rusza. Na spacerkach przeważnie jak wychodzę z klatki to nagle cisza spokój 2minuty i śpi wchodzę do sklepu za chwilkę otwiera oczy i czasem zaczyna marudzić to muszę jak najszybciej na zewnątrz i tam w sekundę cichnie. Śmiejemy się z M, że ma jakieś czujniki zamontowane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas podobnie ze sklepem chyba ich Klara nie lubi bo strasznie marudzi w sklepie więc nauczyłam się robic szybkie zakupy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! U nas od rana wstretna pogoda starsza cora marudzi bo nie chce ja zaprowadzic do przedszkola.No a mlodsza zrobila mi niespodzianke jak wczoraj zasnela o 8:30 to wstala o 5 zasnela 30 minut pozniej i obudzila sie o 9:30 wiec wyspana jestem na maksa. Za to starszeego syna myslalam ze dzisiaj udusze:(:(:( no a dopiero to poczatek buntu az sie boje co bedzie potem.Wszystko na nie nawet jablko bylo dzisiaj za twarde i platki nie tego koloru na sniadanie, no i czemu ma skarpetki zalozyc dlugie a nie typu stopki. Amelka wczoraj nas zaskoczyla pierwszy raz zaczela tak dlugo gaworzyc wczesniej troche juz gaworzyla ale nie tak swiadomie i dlugo. blanka moja to samo zasnie przy cycu przekladam ja do lozeczka no i spi maks 20 min.Ostatnio w dzien bardzo czuwa i czesto wybudza ja lekkie pukniecie.No a czsem faktycznie przy bardzo glosnym chalasie potrafi spac 3 godziny. Ostatnio zauwarzylam ze nawet na spacerze malo sypia.Czesto zeby sobie pospala w dzien to wystawialam ja z wozkiem do ogrodka no ale to juz nie dzala.No ale za to w nocy super sypia byle tak dalej. Dragoniki ja tez mam nadzieje ze nie dlugo to minie co do kupek to moja pozostala dwojka jak miala dwa miesiace to robili kupki nawet co 3 dni ale potem po tych dniach to byla mega kupa.Jak to widzalam to dziwilam sie ze tyle moze zmiescic sie w dziecku modlilam sie zebym byla wtedy w domu jak ja produkowali hi hi hi.gdzies po miesiacu wszystko sie unormowalo .Lekarka mowila mi ze to poprostu w tym okresie cos w jelitkach sie normuje i nie ktore dzieci tak maja. bronka w kropli na pewno to jeczenie przez ta kupke bo moja mala jak przez caly dzien nie zrobi to gdzies tak przez dwie godziny jeczy jest taka nie spokojna dopuki nie zrobi.Moge ci polecic np.klac malemu ciepla pieluszke tetrowa na brzuszek taki oklad pomaga czesto, ja przy poprzednich dzieciach delikatnie rozgrzewalam zelazkiem tylko sprawdz zeby nie byla za goraca.Pomaga tez masaz cieplymi rekami z oliwka i masuj tak delikatnie brzuszek od gory do dolu.Co do kladzenia na brzuszek poprostu musisz probowac moze klac go na brzuszek a przednim jakies kolorowe zabawki.Moze po jakims czasie mu sie odmieni i bedzie potem tylko chcial lerzec na brzuszku.Moze jeszcze sprobuj jak bedzie spal to w czasie snu obroc go na brzuszek i tak niech spi bo mojej Ameli wlasnie najbardziej pomaga lezenie na brzuszku przy tych kupkach.O raczkowanie sie nie martw napewno do tego czasu zacznie cwiczyc na brzuszku.no a jak nie to duzo dzieci wczesniej zaczyna chodzic bez raczkowania.Mojej kolezanki coreczka na 10 miesiecy juz chodzila a potem dopiero raczkowala. No i wkoncu skonczylam pisze od godziny jak nie Amelka placze to starsza marudzi i pisalam tak na raty teraz zmykam bo Amelka zasnela a Julci obiecalam lepienie ciastoliny wiec ide sie bawic hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do drzemek to u mnie jest roznie. zalezy jaki ma dzien :) bylam dzis u lekarza. oczywiscie sie okazalo ze nie wyciagneli do konca ;/ i na pewno bedzie to ropiec ale tylko to mam dezynfekowac octaniseptem. a czy kleszcz byl zakazony to sie okaze za ok 3 tyg. jak sie zrobi rumien to znaczy ze tak. i pierwsze bedzie proba antybiotyku doustnego, ale jak sie beigunki pojawia to do szpitala na oddzial zakazny i tam leczenie zastrzykami :(:(:( mam nadzieje ze nie byl zarazony :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka trzymam kciuki zeby obylo sie bez zakarzenia, a nie moga tego sprawdzic np. przez badanie krwi.No bo teraz czekac tak dlugo zeby sie cos nie rozwinelo a takto mogli by odrazu zareagowac.No ale sie nie znam i moze tak trzeba ale napewno bedzie dobrze. Dziewczyny mam smieszna przypadlosc jak karmie Amelke piersia to jak ona oprozni juz piers prawie do konca to jak jeszcze cycka to pod pacha czuje takie dziwne szczypanie tak w sirodku, czy ktoras tez tak ma? a moze ja jestem jakas dziwna hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia0333
cos mi hasło nie działa dragoniki, jeszcze lekarka mówila mi zeby podawac krople WAMAG, wagnez i wapn zeby dzieciaczkowi dobrze rozwijał sie układ nerwowy zle sie bardzo czuje, mam takie skurcze jak przy porodzie nie wiem co to jest;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia 82 mnie też tak dziwnie szczypi, piecze ale jak zaczynam karmić i to bardziej ta 2ga pierś przy karmieniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś u koleżanki, pokazała mi co i jak:) Nic trudnego, ale mam nadzieję, że wszystko zapamiętałam:) Kazała łapać u Dzieciątka oś, czyli, żeby była na prosto, bo okazało się, ze to wszystko dzieję się dlatego, że Maja ma jedną barkę nizej a drugą wyżej:) Ale uspokoiła mnie, bo jak pokazywała mi te ćwiczenia i masaże na Mai to mówiła, że już jest poprawa:) Jutro z kolei jedziemy na powtórne badanie słuchu... zobaczymy co tam wyjdzie... Mam nadzieję, ze bedzie dobrze, bo wydaje mi się, że Maja reaguje normalnie na głosy. Okaże się... Maja kupki dziś znów nie zrobiła.. Może w końcu Jej się tam zbierze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) ja tez odczuwam takie dziwne igielki w piersiach :) moj młody non stop charczy jakby miał flegme w gardle ;/ mecze go tym aspiratorem (frida) i nic... pani doktor wymyslila,ze uzdrowi go moj pokarm ;/..... w czw ide na wizyte do szpitala po tym zapaleniu pluc, aw piatek szczepienie, ciekawe co powiedza. maly budzi sie od tego charczenia, az czuje jak dotykam go po plecach...... biedny i płacze non stop boprzeszkadza :((( szkoda mi go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×