Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

ja test obciazenia glukoza robilam w 21 tygodniu, a co do zgagi i jej wpływu na porost włosów to u mnie wrecz przeciwnie , w pierwszej ciazy mialam straszna zgage a córeczka urodzila sie prawie łysa, dzis ma 19 m-cy i nadal nie moge Jej jeszcze robić kucyków bo ma mało włosków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dopiero teraz wróciłam do domu, nie obeszło się bez niemiłych spotkań w aptece.. ehh Na wizycie lekarz przepisał mi na to pieczenie przy cewce moczowej Monural, antybiotyk, mam brać na żołty śluz z pochwy globulki na noc gyno-femidazol na przemian z nystatyną dopochwową, mam brać magnez na skurcze w nogach i nieszczęsny potas Kalium essentive czy jakos tak, którego nie wykupiłam bo musiałam zamówić w aptece, w pierwszej wykupiłam globulki, ale pani nie oddała mi recepty to powiedziałam jej,że jak mam wykupic gdzieindziej ten potas skoro nie mam recepty , a ta że ją to nie interesuje bo te globulki są refundowane i ze musi miec ta recepte i moze co innego mi polecic, to mówie, że jestem w ciąży i nie moge BYLE czego brać, to zrobiła sowie oczy, mówie, że ma coś mi wykombinować, a ta zaczęła sie wkurzać, że jej daje dodatkową robote itp, spojrzała na lekarza to jeszcze dodała , że to jej sąsiad albo bardzo negatywnym tonem, gdzie co mnie to interesuje... i w koncu dała mi ODPIS RECEPTY, na który w kolejnej aptece powiedzieli, że nie bardzo z takim świstkiem ale postaraja sie załatwić ten potas i powiedzieli żebym sie nie przejmowała tamta apteką.... jeszcze w drodze do domu a autobusie myslałam, ze wyjde na przystanku który dzielił od mojego 6, bo miałam zawroty i nudności... mówie Wam cyrk ! najlepiej nie wychodzić z domu bo człowiek chce miło spędzić dzień a i tak muszą wbić nóż w plecy... A synek jak lekarz powiedział wygląda jak z usg na 20 tyg ale przy badaniu mnie mówi, że po ruchach jemu sie wydaje, że widać na 23 tyg tak jak przez cały czas myślał.. ale to nic , że pewnie to sie jakoś tam wyklaruje, ale synek jest zdrowy. Ehh.. chyba pójde się przespać bo jestem wykończona tym dniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robiłam w 20 tygodniu. tez mi się wydawało, ze troche za szybko, ale cóż jak lekarz tak skierował i od razu robiłam 75 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, doskonale znam ten problem z aptekami. Koło mojego bloku są aż 3 ale bardzo często by kupić moje leki muszę odwiedzić wszystkie i jeszcze zamawiać. Nawet jeśli jakimś cudem dostępne są odpowiednie tabletki to tylko w najmniejszych opakowaniach a wiadomo, że to ani ekonomiczne ani wygodne. Też biorę potas ale Kaldyum, a jaki magnez polecają Wam lekarze? Ja mam Lactomag B6 ale jakoś mało tego Mg tam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia mała nie martw się niestety takie czasy nastały, że wszędzie robią problemy. A do kobiet w ciąży podchodzą jak do wroga bo przyszła i pewnie bez kolejki będzie chciała, świnie jedne. Uważają, że tylko oni maja ciężko. Niestety trzeba się do tego przyzwyczaić. Pamiętam, że w pierwszej ciąży tylko jedna osoba ustąpiła mi miejsce w autobusie i o dziwo był to młody może 15-letni chłopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w aptece nie miałam jeszcze żadnego problemu ale w autobusie jak na razie nikt mi miejsca nie ustąpił. Np dzisiaj kierowca jechał tak, jakby wiózł worek kartofli więc co chwila musiałam uważać żeby nie wpaść brzuchem na rurę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do magnezu to ja biorę Asmag b6 to mi zaleciła używać moja gin. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do magnezu to ja biorę Asmag b6 to mi zaleciła moja gin. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, to norma w polskiej obsludze klienta. Ja jak przeprowadzilam sie do Polski po wieloletniej nieobecnosci to to byla pierwsza rzecz ,ktora mnie uderzyla tutaj. Jesli chodzi o pierwszenstwo w ciazy to jeszcze mi nigdzie sie nie przytrafilo, ale moze dlatego, ze jest zima i pod plaszczem czy gruba kurtka brzuch tak sie nie rzuca w oczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety trzeba się do tego przyzwyczaić, ale aż się przykro robi człowiekowi.. Ja biore Magne B6 , trzymajcie sie cieplutko wypijcie sobie kakao i do wyrka bo mroźno, ja wróciłam ze spowiedzi, zaraz bede oglądać ,,Pierwszą miłość" :) i synek juz daje popalic :) hehe Całuję Was i dużo uśmiechu życzę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety trzeba się do tego przyzwyczaić, ale aż się przykro robi człowiekowi.. Ja biore Magne B6 , trzymajcie sie cieplutko wypijcie sobie kakao i do wyrka bo mroźno, ja wróciłam ze spowiedzi, zaraz bede oglądać ,,Pierwszą miłość" :) i synek juz daje popalic :) hehe Całuję Was i dużo uśmiechu życzę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1978
Mamy dziewczynek wyczekiwanych obejrzyjcie sobie jakie cuda dany sprzedawca wystawia na allegro http://allegro.pl/listing/user.php/run?us_id=20404042&p=1 po prostu te opaski dla dziewczynek i rampersy są nieziemskie :) chyba się skuszę dla mojej córeczki chociaż ceny nie są małe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mi lekarz 16 na wizycie dał skierowanie na badania i powiedział że mogę je zrobić po nowym roku że to glukozę miedzy 24 a 28 się robi no ale jak widać po forum każda z nas jest inaczej prowadzona :) a tak to jak u Was samopoczucie? mnie często po aktywnym dniu brzuch pobolewa i to coraz czesciej hmm czas najwyższy przystopowac do pracujacych Mam do kiedy planujecie planować ja myślę że styczeń jeszcze dam radę a poźniej chyba już pójdę na L4 bo coraz mi ciężej praca dom a wiadomo coś od czasu do czasu trzeba w nim porobic mąż na tyle ile może pomaga więć tyle mam ulgi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, widzę ze wszystkim się udziela nerwowy nastrój świąteczny. byłam dzisiaj na poczcie, niektóre z was mówiły że pracują w tym fantastycznym miejscu. Podziwiam, jak tak patrzyłam na te ogromne kolejki- nawet wysikać się babeczki nie miały czasu i ludzie, którzy tylko narzekali jak długo jeszcze będą stać. Chyba bym oszalała w takiej pracy. jestem już zmęczona tymi przygotowaniami świątecznymi, jeszcze kilka intensywnych dni ale w tym roku mam mniej siły przez ciąże i już mi się nie chce nic szykować więcej. Mój maciek kopie aż cały brzuch podskakuje zabawnie to wygląda. Życzę wam spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka no na poczcie to jest masakryczny czas wydawałoby się, że ludzie zakupy robią w sklepach a tu wszyscy nagle mają pełno spraw na poczcie do załatwienia. Jak dobrze, że w tym roku mnie tam nie ma :) Nikomu nie polecam takiej pracy. Jeśli chodzi o święta to też nie mam zbyt wiele sił na przygotowania. Ale za to prezenty już zapakowałam i czekają na choinkę :) Tylko nie wiem czy mój dwulatek nie zajmie się tą choinką hehehehhe zobaczymy. A dzisiaj pierwszy raz śnieg u mnie leży oby wytrzymał do świąt. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Fakt na pocztach sporo ludzi zaczeło chyba na nowo korzystac z usług pewnie dlatego że w bankach drożej nie raz po pracy stoje z pocztą także bardzo współczuje tym babeczka najbardziej jednak tych klientów którzy stoja i szybciej sie nie da a może to a może tamto ale to tak jest te panie obrywaja najbardziej tak samo jak panie na kasach w marketach np obrywaja za wszytsko co je w rzeczywistości nie dotyczy a niektórzy ludzie to są naprawdę w ch... nie mili ale na głupote i brak zrozumienia nie ma lekarstwa:) a jesteśmy tylko ludzmi nie robotami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tylko dla córci mamy prezent zamówiliśmy wózeczek na alegro ale jestem wściekła bo przyszedł nie ten wzór co wybralismy koleś tel wyłączony ech szkoda gadac no nic raczej już musi zostać ten szkoda ale to już z braku czasu ale mam nadzieje ze małej bedzie sie podobać bo czeka na aniołka tzn prezent od aniołka:) a dzisiaj reszta zakupowego szaleństwa nas czeka wiec czeka mnie bieganina po pracy maraton hmm niewiem tylko co teściowi zakupić alkohol kasiązki odpadają cos mam nadzieje praktycznego i w przystepnej cenie znajdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech...coświem na temat poczty;)też się cieszę że mnie tam nie ma:D u mnie prezenty już popakowane, czekają aż położymy je pod choinka. A teraz zabieram się za to co najbardziej lubię-gotowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w nocy mój mąż położył mi rękę na brzuchu i Klara nagle mocno kopnęła:D A on aż podskoczył i był wzruszony i przejęty i nie wiedziałam że to zrobi na nim takie wrażenie;)a tak w ogóle nasza córcia wierci się strasznie-najczęściej w nocy koło 24 i z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Wczoraj na wieczór wzięłam te globulki gyno-femidazol co lekarz przepisał i zażyłam jedną dopochwowo, o 5 rano zbudziło mnie pieczenie ze swędzeniem, myslałam, że sobie broszkę wydrapie !!!! Poszłam do łazienki się podmyć, i po godzinie przestało, ale łzy leciały mi jak z wodospadu.. weszłam na neta nad ranem i był taki topik na kafe i dużo kobiet to ma, ale bez jaj :( tak boleć, dobrze , że mam brać to na przemian z nystatyną... Co do prezentów , kupiłam narazie swojemu narzeczonemu perfumę, i musze myśleć co dalej.. Nawet nie mam pomysłu.Ehh Jestem taka zmęczona po tej nocce, poza tym synus nie chce dać spokoju, non stop się wierci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buteleczka co do prezentów dla teścia to ja na szczęście nie mam problemów bo lubi alko :) ale może jakieś perfumy czy tel. sama nie wiem. Tak się czasami zdarza z zakupami na allegro niestety. Kurcze trzeba się za te zakupy zabrać, ale nie podobają mi się żadne wózki masakra. Chciałabym teraz aby był ładny i lekki. Dla syna miałam tako jumper x podobał mi się ale jak dla mnie za ciężki jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, tak czytam o tych waszych prezentach i az wam zazdroszczę. U mnie w tym roku pierwszy raz nic pod choinka nie będzie. Rodzice kupili dom, siostra remontuje mieszkanie my też i uznaliśmy ze w tym roku nie ma prezentów. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić ze nawet takich malutkich nie będzie. No trudno. Ja dla wszystkich popiekłam pierniki i mam zamiar je ładnie popakować dołączyć zdjęcia ślubne bo dopiero teraz ja wywołałam. Prezent dla męża tez chciałam kupić ale on sie tak długo zastanawiał co i dopiero wczoraj wymyślił- wiec na pewno juz nie dojdzie bo to z warszawy jakaś rzecz do łuków. Jakoś z dupy to wszystko. Wy już wózki kupujecie, ja nawet jeszcze o tym nie myślałam. Wczoraj kupiłam kilka ciuszków w Tesco , łaziłam po galeriach i jakos nic mi sie nie podobało a w Tesco takie ładne kremowe kompleciki po przecenie były. Fajne tak się kupuje dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wczoraj byliśmy z mężem na USG 3D połówkowym i wszystko jak w najlepszym porządku. Mały zdrowy, wszystko ma na swoim miejscu no i jest śliczny :D Oboje z mężem stwierdziliśmy, że wygląda jak brat bliźniak naszego starszego syna aż się łza w oku zakręciła :) Najfajniejsze zdjęcie jakie mamy to dwóch ślicznych 3 cm stopek :D no i dużo zdjęć buźki. Dziewczyny ja wam chciałam złożyć życzenia zdrowych, spokojnych pełnych ciepła rodzinnego Świąt Bożego Narodzenia. No i oczywiście szybkich bezproblemowych porodów :) Już teraz wam składam życzenia bo już nie będę miała czasu przed świętami żeby wchodzić na kafe, więc do usłyszenia po świętach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka25 ja miałam na myśli zabawkowy wózeczek na prezent:) ja drugiej dzidzi nie kupuje bo mam po 1 ale ewentualnie laskę kupimy bo ta nasza juz moze nie wytrzymać :) my sobie robimy prezenty ale takie skromne bo to nie ma co szaleć jakby kasy jak lodu było to wiadomo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo ,pamietam moja przygode z Pania w okienku na poczcie. Bez obrazy dziewczyny. Nie mierze wszystkich ta sama miara :) Ledwo co podeszlam do okienka i zaczela drzec sie na mnie bez dzien dobry ,bez niczego. Przeszkadzalo jej, ze maz uzywa telefonu komorkowego. To nic, ze inni rozmawiali przez telefon bedac obslugwani przez nia hahaha Nie mialabym nic przeciwko jak by poprosila kulturalnie, ale niestety wybrala inna opcje. To byla jedna z tych sytuacji, gdzie niestety,ale zlozylam reklamacje pisemna za brak profesjonalizmu. Oczywiscie dwa tygodnie pozniej w rewanzu nie otrzymalam paczki z Irlandii ,bo w adresie nie bylo kodu pocztowego. Wszystko zostalo odeslane z powrotem do adresata. Pomijajac te dwa fakty to od tamtego wiele sie zmienilo i trafiam na bardzo fajne, uczynne babeczki, wiec jednak chyba moje marudzenie cos pomoglo, a tej babki juz wiecej nie widzialam na dziale obslugi klienta ;) Jeszcze jedna mialam taka agentke na kasie, co miala pretensje, ze nie znam kodu bulek na pamiec, ktore kupuje codziennie, ale to juz inna historia... Lece. Kopniaczki od maluszka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka> milo jest znalezc prezenty pod choinke, ale pamietajmy, ze to nie o to chodzi. Najwazniejsze, ze mozecie spotkac sie w bliskim i kompletnym gronie! Zobaczysz, ze bedzie super. Uszy do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka28--->a pewnie,że zdarzają się niemiłe panie cz to w okienku pocztowym czy przy kasie;)ja zawsze starałam się być miłą, uśmiechniętą i tylko raz mi się zdarzyło że zostałam potraktowana przez klienta jak śmieć..ale cóż są ludzie i parapety. Sylvia4709--> Wesołych nawzajem:D Mi trochę smutno bo w tym roku po raz pierwszy nie będzie mnie w domu na świeta- w zeszłym byliśmy u mnie, w tym roku żeby sprawiedliwości stało się zadość-będziemy u rodziców męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie dziewczyny jak to jest u Was z dźwiganiem ciężarów?? Ja opiekuje się siostrą i nie raz muszę ją podnieść no bo ma niecałe 2 latka i nie wszędzie sama wejdzie np.do fotelika czy huśtawki. Jednak jak tak czytam na ten temat w necie to troche sie wystraszyłam,bo od początku ciąży ją podnosze i nie ma rady..:/ Wiem,że może w większości net to przesada ale troche prawdy pewnie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajua niby nie powinno się dzwigać, ale co zrobić ja sama mam prawie dwuletniego syna i wychodząc z nim na dwór sadzam go do chuśtawki w domu też często go podnoszę przecież jest jeszcze malutki i nie zrozumie dlaczego mama nagle przestała się nim zajmować tak jak zawsze. Ale też się często zastanawiam, że pod koniec ciąży trzeba będzie przystopować jednak. Wzajemnie wszystkiego najlepszego Sylvia4709

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×