Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Anita moja mama przyjedzie opiekowac sie malym a ja do pracy :( ale duzo ludzi tutaj Daje do zlobka niestety. Co do znieczulenia to ja jetsem pierwsza! U nas kazdy dostaje chyba ze odmowisz. Ja bardziej boje sie ze jak dotre do szpitala to bedzie za pozno. Nie mam zadnych objawow, skurczow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka rozumiem to, że smucą cię teksty teściowej. Niestety czasami musimy wybrać czy postąpić w brew sobie żeby przypasować się innym, czy postąpić zgodnie z tym czego sami chcemy. Jeśli weźmiesz znieczulenie nie zrobisz tym żadnej krzywdy swojej teściowej, a ona tak na prawdę nie ma prawa od ciebie oczekiwać i umniejszać wartość porodu w znieczuleniu. Nigdy nie słyszałam żeby kobieta która wzięła znieczulenie kochała mniej swoje maleństwo, ale znam wiele ludzi którzy żałują że dopasowywali się do zdania innych, wbrew sobie w rożnych sprawach życiowych. Kiedyś sama starałam się żyć tak jak oczekują najbliżsi i powiem ci, ze nikt tego nie docenia,ł a ja zawsze czułam się przytłoczona realizowaniem czyiś oczekiwań. Teraz inni mogą mi tylko doradzać, ale i tak postępuje zgodnie z tym co mi wydaje się słuszne i powiem ci że to fantastyczne uczucie. Ale się rozpisałam, gdybym rodziła naturalnie i ból był by nie do wytrzymania bez wahania skorzystał bym ze znieczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję za miłe słowa o sesji:) Ja też uważam tak jak Indianka..a w ogóle pierwszy raz słyszę, że kobitka która rodzi ze znieczuleniem mniej kocha a tak która cierpi na maxa kocha bardziej swoje dziecko-wyssane z palca teorie. Chociaż ja będę miała cesarkę, to jakbym rodziła naturalnie to też wybrałabym znieczulenie, jeżeli była by taka możliwość. Jeżeli chodzi o kłucie-też tak czasami mam, a jak dłużej pochodzę to mnie strasznie ciągnie w podbrzuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na poczatek najlepsze kosmetyki sa z firmy bambino,najmniej sztucznosci uczulajacych maja i chyba nie bylo jeszcze przypadku zeby uczulily nivea,johnson i inne super pachnace kosmetyki niestety na poczatek sie nie sprawdzaja w wiekszosci przypadkow do szpitala biore tez smoczek uspokajajacy dla noworodka z aventu,pierwsza dzidzia miala taka potrzebe ssania ze nie chciala mi sie od cyca odkleic,teraz napewno bede miala asa w rekawie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Przyznaję się szczerze, że jedynym powodem dla którego zastanawiam się nad zzo jest jego cena - 600 zł. Gdyby było za free od wejścia bym krzyczała o znieczulenie a tak postaram się wytrzymać bez i za to coś kupić małej. No chyba, że ból mnie pokona to się zdecydujemy. Mąż zostawia decyzję mi bo to mnie będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez siedze ale jakos nadal przeziebiona i nic mi sie nie chce wszystko mnie wkurza dzis juz tak brzuch nie boli za to mala daje popalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka nie słuchaj teściowej co ona sobie myśli, poród ma być magicznym przeżyciem a nie drogą krzyżową. Tak czy siak się cierpi czy ze znieczuleniem czy bez. Po cesarce też. Samo obkurczanie się macicy po porodzie nie jest przyjemne. U mnie w szpitalu niestety znieczulenia nie ma nawet jakby się chciało za nie zapłacić. A poród miałam mega ciężki i jak się okazało, że się nie wszystko goi tak jak powinno przez chwilę miałam nawet żal, że przez dziecko kalekę ze mnie zrobili :( Więc raczej zadziałało odwrotnie niż Twoja życzliwa teściowa Ci radzi. Całe szczęście ten cały baby blues szybko przechodzi, a dzieciątko się kocha ponad wszystko :) Szczerze nie wyobrażam sobie wrócić po 6 tygodniach do pracy !!!! Wiem tyle teoretycznie trwa połóg i po tym czasie wszystko powinno wrócić do normy. HYm...... może gdybym pierwszy poród miała ok to bym się z tym zgodziła. Niestety ja po 6 tygodniach byłam dalej obolała :( i moja gin mówiła, że zdarza się iż połog trwa do 6 miesięcy i niestety musiałam trafić na tę gorsza opcję. Ale powiem Wam, że się dogadałam z męzem i szukamy mieszkania :D chciałabym wszystko załatwić przed porodem, a później tylko remoncik i przeprowadzka. Ciężko będzie bo ponad jedna wypłata pójdzie na ratę i opłaty i przy dwójce dzieci może być kiepsko ale co tam biednie ale szczęśliwie i na swoim. A teściom i tak powiem na odchodne, że skoro obiecali synowi to mieszkanie to chociaż w testamencie niech je zapiszą (może i nie ładnie ale dalczego wszystkie dzieci dostały domy czy mieszkania a Mój A. jako jedyny nic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek ja juz sie ciesze ze sie zbliza ale chce wytrzymac do konca a przez te bole to nie wiem co do mieszkania gratulacje decyzji i nie martw sie my mamy tylko jedna wyplate bedzie nas 4 i kredyt ale dajemy rade biednie ale na swoim wiec glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe która pierwsza wrzuci zdjęcie swojej dzidzi na naszą skrzynkę :) Pewnie za jakąś chwilę się zaczną porody. Ja wczoraj robiłam kopytka a że mam nawyk ściagania pierscionków bo nie lubię jak mi się tam wszystko lepi to się przeraziłam bo obrączka nie chciała zejść. Nawet nie wiedziałam, że troszkę popuchłam. ALe ściągnęłam ją i już lepiej nie zakładam. Dopiero po porodzie aczkolwiek brakuje mi jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi niby zostało tylko 30 dni ale ja pewnie przenoszę, biorę pod uwagę, że nawet 10 dni. Tak to u mnie w rodzinie bywa z dziewczynkami. Sama urodziłam się 2 tyg po terminie, siostra tak samo. Jej obie córki też były znacznie po czasie (porody wywoływane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej poranne ptaszki :) ja mam 46 dni -ale idę wcześniej po nóż :) Ja jakbym rodziła naturalnie i była okazja mieć znieczulenie tez bym wybrała. A takie gadanie że matki mniej czy więcej kochają to pier..lenie (sory ) i głupoty. A jak ja rodziłam cc to niby najmniej kocham :) Kasiek 27- za bardzo napadów jeszcze nie mam i mam nadzieje że nie będę miała :) ja mam już 10 kg na plusie +w tym woda już na nogach SURI- u mnie właśnie bambino sie nie sprawdziło na początku i używałam OLIATUM , ale co dziecko to inaczej Kasiek 81- lepiej samemu i skromniej żyć jak słuchać ich rad i żyć tak wspólnie jak ty z teściami. aby zdrowi wy i dzieci a będzie dobrze :) Kasiek i Malutka i inne mamy -Ja radziła bym pościągać wszystko z palców-ja to już nic nie mam od kilku miesięcy, A na sesji u malutkiej widziałam obrączki i pierścionki, to lepiej ściągnij, bo jak ci mogą ręce popuchnąć to będzie może problem. Kasiek- a z ta macicą masz racje :) u mnie tak bolała jak się obkurczała że szok, a ponoć za drugim razem jest jeszcze gorzej. Także wszystkie przyszłe mamusie miejcie na uwadze to że później tez będzie bolało i to może bardzo a może i nie jak się macica obkurcza , U mnie to tak bolało, za to moja koleżanka nic nie czuła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tam nic nie puchnie ani teraz ani w 1 ciazy a co do jedzenia to mam wstret a jak pamietam z cora to w 36tc jadlam za 5 a teraz wszystko blee a chciala bym przytyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita właśnie też słyszałam, ze im więcej ciąż tym bardziej to boli. Ja leżałam z dziewczyną na sali poporodowej bardzo młodą bo 22 lata miala i 3 dziecko urodziła i mówiła, że przy żadnym nawet nie pękła (szczęściara), za to brała od pielęgniarek tabletki przeciwbólowe bo ją strasznie brzuch bolał przez tą macicę. Pamiętam, że się dziwiłam bo co tam to w porównaniu z porozcinanym kroczem czy brzuchem. A jednak ból widać, że był u niej silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki i dzieki za odpowiedzi :):) co do obraczki to ja mialam ostatnio tez taka sytuacje ze nie chciala zejsc wiec juz jej nie zakladam :) choc tez mam jakis odczuwalny brak na palcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wczoraj nie miałam czasu żeby siedzieć na kafe. Mały kaszle jak oszalały ale Bogu dzieki bez problemu przyjmuje wszystkie leki które mu daje :) Co do laktatorów to przy pierwszym dziecku poszłam do szpitala bez i na 3 dobę płakałam mężowi do tel żeby jechał do sklepu i kupił mi jak najszybciej, tym razem laktator zabiorę ze sobą. Mąż kupił mi ręczny laktator z Aventu i był rewelacyjny. Nawet położne w szpitalu go zachwalały jak widziały u jakiejś dziewczyny na szafeczce. Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę że przy ręcznym laktatorze można stracić przytomność. Na początku mleko się nie odciąga tak łatwo bo jest gęste ale z każdym dniem jest coraz łatwiej i później zajmuje to chwilkę. Mam dzisiaj wizytę u gina, zobaczymy co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tak jak pisalam bolalo przy odciaganiu i moja reka nie bardzo chciala naciskac :D wiec nie wiem jak to bedzie moze bede czesciej dziecko przystawiac i obejdzie sie bez bo moja corcia pila co 3 godz z zegarkiem w reku nie kupuje juz tej kolyski bo mam te lozeczko turystyczne z funkcja kolyski wiec nie potrzeba wczoraj je rozlozylam i jest cacy fajnie sie buja wiec nie ma potrzeby zeby cos innego kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny mi się dzisiaj lepiej spało, pogoda tu mnie słoneczna. A od rana walczę z gołębiami, na balkonie bo chcą założyć sobie tam gniazdo :O one tak strasznie bałaganią kasia_27_słupsk Ja też lubię chleb z dżemem i jak się dorwę to mogę zjeść parę kromek na raz. Przed ciążą jadłam przeważnie dżem z czarnych porzeczek a teraz tylko truskawkowy. Ale słyszałam gdzieś że dżem ma coś w sobie i powoduje łaknienie. Mam ochotę na truskawki ale muszę poczekać do czerwca jak urosną. Ja obrączkę i pierścionki z ledwością ściągnęłam miesiąc temu, bo bardzo spuchły mi palce. Na początku dziwnie się czułam. Trochę spuchłam, a mój nos to wygląda jak kartofel. Każdy kto mnie widzi, to po wyglądzie rozpoznaje, że będę miała dziewczynkę:) odebrała mi resztę urody ale się tym nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znieczulenie Ja także chciałam skorzystać ze znieczulenia (wszędzie pisze ze jest dostępne na życzenie pacjentki). Byłam w szpitalu na Kamieńskiego się dopytać jak to wygląda. Po pierwsze najpierw trzeba się umówić z anestezjologiem ok 2 tyg przed terminem na wywiad, ogólnie nie polecają tego znieczulenie ponieważ bardzo wydłuża poród i około 80% kończy się cesarską. :-(. Podają gaz rozweselający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny:) piszę jeszcze z łożka bo jakos nie mam motywacji żeby wstac,choc piekna pogoda za oknem. A'propo obrączki-zdejmę ją bo własnie czuję jak mam spuchnięte palce:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu na pewno nie jest tak źle z twoim wyglądem jak piszesz. Czytałaś to co pisałam Ci o położnej na Bema?? Jak to dobrze was mieć Dziewczyny i już od rana czytać nasze forum:). We Wrocławiu piękna pogoda a ja tylko na kilka minut mogę wyjść z pieskiem bo odrazu strasznie boli mnie brzuch jak chodzę. Zaczynam powoli martwić się karmieniem po cc, czytałam, że laktacja może zacząć się później przy takim porodzie. W książkach piszą że już godzinę po porodzie można karmić, a co będzie jesli nie będę miała pokarmu. co wtedy dadzą dziecku i jak długo dziecko może nie jeść po porodzie? Jak to było u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka zamartwiania się nic ci nie pomoże. Mi po porodzie położna przyniosła dziecko dopiero po 7 godz i gdyby to nie była moja opłacona położna to zobaczyłabym małego dopiero na następny dzień. Nie martw się karmieniem bo nawet jak na początku nie będziesz miała pokarmu to w szpitalu podają mleko modyfikowane tak więc maluch nie będzie głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli któraś z was poważnie bierze pod uwagę znieczulenie przy porodzie naturalnym to na wszelki wypadek poczytajcie tez o możliwych skutkach ubocznych. Nie jestem przeciwna tylko moja znajoma z wro miała znieczulenie i poród wspomina rewelacyjnie- mówiła ze przynajmniej mogła się skupić na tym co ma robić jak oddychać i ból był mniejszy ale potem przez prawie pół roku miała migreny i mdłości co wywołało u niej depresje po porodową. Takie skutki uboczne pojawiają się u jednej na 100 pacjentek, ale największy żal miała do lekarzy że nikt jej o takiej możliwości ni poinformował. Dlatego wam o tym piszę a nie żeby straszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ! Co do bóli po bokach, ja mam to samo, jak sie obracam czy coś.. masakra, potrafię stękać jak wariatka,mój tylko podaje mi rękę i jak taka kaleka się obracam. Niewyspana jestem na maxa, nie dość, że nie mam już chyba od 4 miesięcy głebokiego snu, tylko płytki, cokolwiek by sie nie ruszyło to już mam oczy jak 5złoty, w sumie dobrze później jak synuś będzie na zewnątrz ;) . Wczoraj miałam ogromnego doła, ryczałam i miałam pretensje do kazdego.. potem płakałam, bo uświadomiłam sobie, że misiek w brzuchu jest smutny jak płacze ;) no cyrk. Kręgosłup co wieczór daje mi tak popalić, że najchętniej by sobie go wyrwała !! Na szczęście mój jest blisko i mnie masuje. Nigdy w zyciu nie mialam aż takiego bólu, ale czego ja sie spodziewałam przy wadze 42 kg a tu nagle 54 i synek ponad 2 kg ! Taka piękna pogoda, zero chmurki a ja w domu, w łóżku :(:( W piątek znów przychodzi położna, chyba im płacą za to przychodzenie z tego NFZ ;D hehe Synek nie chce spać, kopie mnie po żebrach. Wczoraj już zostały zakupione dwie paczki pampersiaków :D więc jestem spakowana :) dzidzia ma wszystko przygotowane!!:) Już nie moge sie doczekać jak bede jeździć wóziem ;)) Dziewczyny dużo uśmiechu Wam życze ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×