Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

hej ja mam tragiczna noc za soba bardzo ale to bardzo bolal mnie brzuch a wlasciwie w okolicy pępka z prawej strony uczucie takiego ciagniecia, rozrywania masakra bolalo jak diabli tabletki nie pomagaly az plakalam i do teraz mnie boli ale juz nie tak mocno moze wiecie co to ?? moja mala sama dorosla do nocniczka i juz nawet w nocy nie chce pampersa i obiecuje ze bedzie wolac wiec mam luz ale nie wiem jak to nam wypali jak pojedziemy w gosci bo ona che tylko swoj nocnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taki sam ból z prawej strony u dołu brzucha- po prostu masakra. czy leżę czy chodzę jest nie do wytrzymania . Nastusiello- a ile miał twoja córeczka jak przestała korzystać z pampersów? i ile to trwało -czy tak ot sama zaczęła prosić. Moja ma 21 mieś i mówi juz po fakcie :( a ja już mam dosyć aż krzyknęłam na nią i poszła do babci na dół A ja dziś robię pranie małego ubranek- 1 tura Jutro 2 tura i kiedyś tam poprasuję :) Najpierw muszę poprasować bieżące nasze rzeczy ale niw wiem czy sie uda.Od kilku dni czuje się jakaś osłabiona i non stop zmęczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Ale dziś piękny dzień. Za oknem słoneczko , cieplutko.. No nic tylko rodzić i na spacerki ! :D Nastusiaelo -> Takie ciągniecie to może poprostu skóra Ci się rozciąga ? Ja ostatnio też tak miałam mała tak się jakoś ułożyła,wypieła.. że pępek mi wylazł na wierzch (bo tak to jest wklęsły na codzien) i skóra wokół pępka mi tak rwała że ruszyć się nie mogłam. ;/ A i jeszcze jedna sprawa.. nastusiaelo wczoraj do Ciebie wysłałam smska , dostałaś czy nie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita jakos 26m bo latem jak miala 1.5 roku tez latala w majtach ale sie nie kontrolowala moja mama na sile sadzala ja na nocnik i tak ja to zrazilo ze jak go widziala od razu sie darla nawet posadzic sie nie dala zaraz sztywniala a teraz jej wytlumaczylam ze pampersy musi oddac dzidziusiowi bo mama tyle pieniedzy nie ma a ona juz za duza jest i jest luz ona raczej nie wola sama jak jej sie chce kupe czy siku leci rozbiera sie i siada na noc i wyjscie zakladalam pampka ale sie zbuntowala i ganialismy ja z moim po mieszkaniu z pampkiem a ona w ryk bo nie chce i tak zostalo ze w nocy tez nie ma i jak chce to mnie budzi to tego musi samo dziecko dorosnac nic na sile tylko u mnie pomoglo tlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja się dopiero co obudziłam, wreszcie wyspałam się budziło mnie własne chrapanie ale tak dobrze jak dziś w nocy to dawno nie spałam. A myślałam, ze ta noc tez będzie ciężka bo wieczorem bolały mnie kolana. Brzuch też mnie boli ale tak ciągnie po bokach, trochę ból przypomina jak na miesiączkę. I tam gdzie ma młoda dupkę to jak się wierci to mnie boli. Wczoraj byliśmy w sklepie i bardzo była ruchliwa. Mąż kupił wczoraj dla mnie własnego laptopa to będę teraz częściej na internecie jak będę miła siłę siedzieć i powygrywam sobie jakieś zdjęcia. A z drugiej strony źle, że kupił bo będzie on teraz więcej grał w gry komputerowe:O i go teraz nie odciągnę. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Noc od paru dni niezmiennie .... KOSZMARNA :( No ale trudno co tu zrobić. Nastusia - ja jak gdzieś jadę to po prostu zabieram ze sobą nocnik, no chyba, że jedziemy do moich rodziców albo mamy męża to wtedy nie bo u nich też młody ma swoje nocniczki i podkładki na ubikację. Anita - ja wczoraj prałam rzeczy dla malucha i jak włączyłam pralkę o 9 rano tak ją wyłączyłam o 17 :) a dzisiaj jeszcze mi zostały pieluchy do wyprania ale to na jedną turę się zmieści do pralki. Teraz jak to wszystko wyschnie to czeka mnie prasowanie, pewnie będę siedzieć przy tym z 2 dni bo stać przy prasowaniu nie mogę a z siedzeniem w jednej pozycji też jest coraz gorzej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tak boli ze chodzic nie umie :( a o dzwignieciu malej nie ma mowy masakra do tego jestem nabuzowana zloscia i krzycze po Corce bo wymusza marudzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez mam caly kosz prasowania i zabieram sie za to juz 3 dzien i nie umie masakra nie chce mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kobitki:) Piszecie że u was ładna pogoda-u mnie nad morzem jak na złość dzisiaj jest pogoda typowo barowa. Noc minęła znowu bez problemów, nawet już nie chrapię. Ja mam już wszystko poprane i poprasowane. Zabrałam się za to w tamtym tygodniu. Może dzisiaj przejadę się po jakieś buty wiosenne, bo wczoraj mi się nie chciało i nie fajnie się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka - mieszkasz nad morzem ??? Zawsze chciałam mieć dom nad morzem tak żeby tam siedzieć od wiosny do jesieni a jeszcze najlepiej żeby okna wychodziły mi wprost na morze :D U mnie też okropna pogoda, szaro, buro i ponuro :) Już kolejny dzień z rzędu pada deszcz po prostu jest wstrętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki Padam na pysk... nockę mialam przesraną na masakra.4:30 Najpierw ból brzucha, to położyłam się na plecach, podkuliłam nogi i czekałam aż przejdzie a tu nagle dostaje z zamkniętej ręki w pierś od swojego...bo on nie kontroluje swoich ruchów podczas snu... aż jęknęłam.. a on tylko przepraszam i odwrócił się do mnie dupą..Ja oczy jak 5 zł.. i zmagam sie nie tylko z bólem brzucha to jeszcze piersi.. tak się wystraszyłam tego uderzenia, że synek sie obudził i szalał z półtorej godziny..gdy zdążyłam już przysnąć dostałam w głowe łokciem....... ;/ wtedy już się wku..iłam i mówie, żeby uważał co robi !! Już zamknęły mi się oczy a tu nagle budzik telefonu jego, zaraz znów bo on przełącza sobie co chwile.. wstaje, zaczyna latać po pokoju, ku.wa zero delikatności, poszłam spać dopiero o 1 i naprawde chce jeszcze przez chwile się wyspać... Przychodzi i pyta mnie czy wiem gdzie pilot od tv.. no cholera jasna !! MUSI ? wzielam rzuciłam mu tym pilotem , dobrze, ze mama moja juz wstała do roboty, tyko ona wie ze jak ktoś śpi w domu to się jest cicho , z resztą ja tak samo sie zachowuje w stosunku do innych, poszłam do niej do pokoju, położyłam się do wyra. Ale co z tego skoro szedł do łazienki , tak głośno sie zachywywał, a wykrzyczałam mu przed pójsciem do mamy do pokoju, zeby troche uszanował, że nie tylko on chce sie wyspać, że powinien uważać w łózku na mnie bo i tak skulona jak kulka śpie a on ma całe łóżko. To odgrażał się, że wyprowadzi się do rodziców.. Tss.. jak nie potrafi uszanować kogoś to niech tam idzie... Nic nie można zwrócić uwagi.........Przepraszam, że się tak Wam wyżaliłam.. ale musiałam. Niedługo będzie mały misiek to też tak bedzie sie rzucał po pokoju ? to non stop bedzie płacz i nerwy.. wtedy tez sie nie wyśpie, nie dosc że mi ciężko w nocy, non stop sie budze do toalety to jeszcze takie coś.. mam tak do dupy dzień, że nawet nie wiem co ze sobą zrobić.... Jutro wizyte, oby wszystko było dobrze. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny w końcu się wyspałam.... We Wrocławiu pogoda deszczowa ale spacerek z kundlem już zaliczyłam. Teraz muszę przebrnąć przez spotkanie z " koleżanką". Kiedyś się dogadywałyśmy, ale teraz robi sie coraz bardziej nie do wytrzymania ... Mój Maciek taki jakiś leniwy dzisiaj, chyba wczoraj też się umęczył na zakupach. Podrzućcie trochę słońca do wro:) Asiu telefon do położnej wyśle ci na maila tylko muszę jej zapytać czy mogę go podać, po 16 planuje do niej dzwonić. Anitko1978 a jak dziecko na boku kładziesz to z poduszeczką czy bez? Bo kładąc na pleckach nie planowałam dawać poduszki ale na boku wydaje mi się że przydała by się cieniutka poduszeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczyny:) A ja noc może i wyspana, ale od wczoraj mam bardzo dziwne uczucie w brzuchu:/ może ze stresu, albo przejedzenia, ale no w niektorych pozycjach brzucha tak mnie caly boli, że nie wiem co:/ troche mnie to martwi a nie znam przyczyny i wkurza, bo boję się, że małemu coś jest czy coś:( i zaczynam świrować juz powoli:( Do tego w nocy jak leże, czy się przerwacam, to mnie tak jajniki bolą, gorzej niż przy okresie:/ a przy tym, takie skurcze chytam, że masakra:/ i wydaje mi sie, że ostatnio coś mi brzuch stwardniał:( już sama nie wiem, co się dzieje:( widze im bliżej rozwiązania, tym więcej zmartwień i stresu:( Ja też wczoraj zarobiłam łokciem:P mój D spi, wierci się jak wiertarka, atu nagla bum i lokieć na mnie, ale nie było źle;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Patrzę,ze wszystkie czujemy się podobnie...ledwo chodzimy...z równowagi nas wyprowadza wszystko.......masakra... Ja dzisiaj nieźle się napłakałam...rano starsza córa mówi mi,ze muszę dać 20 zł na składkę dla jakiejś dziewczyny w trudnej sytuacji, oprócz tego każdy z klasy musi upiec blachę ciasta na kiermasz gdzie będą licytować na rzecz tej osoby.....powiedziałam,że zadzwonię do jej wychowawczyni i powiem ,ze też jestem w trudnej sytuacji,czekam na pieniądze z zusu,walczę o każdy dzień aby coś wykombinować do jedzenia,mam dom i dwie córy na utrzymaniu......a córa mi na to,że to wszystko jest na moje życzenie,że zrobiłam sobie bękarta,przez co straciłam pracę i nawet na chleb nie mamy i zagroziła,że jeśli zadzwonię do wychowawczyni to ona rzuca szkołę.....bo i tak się z niej śmieją ze względu na mnie.Uświadomiłam sobie,że córka ma w sumie rację....jak również to,ze rzeczywiście mogą ją wytykać palcami.....no i ostatnio nigdzie nie jeździ z klasą bo mnie nie stać...był wyjazd do filharmonii ,do teatru.......wszystko to dobija i jest bardzo przykre:-( Przepraszam za te smuty....trzymajcie się Miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florentyna Anna-> Kochana!! Jak by mi tak córka powiedziała(domyślam się, że ta starsza) to jej bym tego nie darowała! Skoro jest taka mądra, to zawsze może iść do pracy! Nie mówię oczywiście, na cały etat, tylko do jakiegoś sklepu sobie dorobić!! Mając 17 lat, ja pomimo szkoły już sama sobie radziłam, nie byłam w takiej sytuacji jak Wy, ale starałam się zawsze odciążyć rodziców(oboje!) finansowo! Bo w szkole to same wycieczki, srania grania!! A po drugie, to pamiętaj, że ona jest Twoją córką!! Nie pozwól sobie sobą manipulować!! no, aż mi się ciśnienie podniosło czytając Cie!! Gówniara!! Może jest jej ciężko, wiadomo, ale zamiast Cię wspierać, to jeszcze Cię dobija!! no nic tylko dupe bym zerzła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia_mala biedna wspolczuje Ci!! Mezczyzni nie wiedza co to ciaza i jak to strasznie boli jak malenstwo sie naprezy a nie wspomne o ubraniu skarpetek bo ja jak sie schylam to nawet wtedy brzuchol boli;/ Moj mezczyzna tez nie uwaza jak spi raz nawet lokciem nacisnąl na mojego sutka i pociągnąl niewiemn jak to zrobil ale baaardzo bolalo i oczywiscie obudzilam sie wystraszona heh ale przeprosil ladnie i dal buziaka chociaz tyle ale w weekend tez mialam nerwy niezle synus z tatusiem rozlozyli sie na lozku i mysleli ze tez do nich dolacze a maly strasznie w nocy kopie wiec zabralam poduszke i poszlam do pokoju obok a i tak sie nie wyspalam bo zawsze sie tulimy z ukochanym i mi tego brakowalo teraz pracuje na noc i tez nie wyspana chodze bo mi tego brakuje;/ I kto by pomyslal ze tak sie czlowiek potrafi przyzwyczaic do drugiego serduszka ;) Na śląsku oczywiscie tez pochmurno i deszczowo ogolem smutasno nic sie nie chce... alexiasz ja kupilam mała paczke pampersow new born i tam jest 43 sztuki wystarczajaco do szpitala ale jak wlozylam je do torby to zdecydowanie miejsca brakolo wiec cza bedzie w rece je przyniesc. Trzy pizamy trzy reczniki szlafrok i torba palna;/ Ja do szpitala spakowalam zel z nivei i gąbke bez tego nie obejdzie sie moja kompiel ale samo mijsce po cc bede myla sama woda wiadomo ze pielegniarki przy opatrunku beda tam psikac odpowiednimi psikadłami bynajmniej tak robilam przy ostatnim cc a jak bedzie to sie okaze. Wracajac do tematu kocykow czy kolderek to tez od samego poczatku syna przykrywalam kocem no albo jak spal zemna to koldra i tez bylo zreszta noworodek ma ograniczone ruchy wiec nie jest w stanie przekopac sobie kocyka na buzie co robi pol roczne dziecko. Ja mam zamiar obwijac malenstwo w cieniutki koc a potem w rozek bedzie obwiniete i otulone jak w brzuszku a o to chodzi;) Nio i po karmieniu malego i na noc jak spal w lozeczku obrucalam go na boczek badz na brzuszek by byl bezpieczny na wypadek przy odbiciu sie mleka ale i tak co chwile wstawalam i sprawdzalam czy spiocha czy wszystko ok i czy zyje bo rozne manie mnie nachodzily jak go nie slyszalam ze se pojękuje a najgorsza byla noc ktora przespal jako pierwsza w calosci!! Rano wstalam jak poparzona do lozeczka sprawdzic co z dzidzusiem bo nie placze a on w najlepsze sobie spiochal hehe;) Nio troszke sie rozpisalam ale to tak z moich wspomnien i doswiadczen niewielkich bo czlowiek cale zycie sie uczy i glupi umiera.... PS. kupilam se bokserki z lepszym humorkiem bo w koncu se cos kupilam (wyszlam sama z domu bez synka) a tu lipa z ledwoscia na moje dupsko weszlo eh i t jest ten powod by po porodzie OD RAZU BRAC SIE ZA SIEBIE by wrocic do normalnego wygladu tymbardziej ze w maju idziemy na komunie do kuzyna wiec jest motywacja hehehe A teraz radio zalaczyc i za robota sie brac;p;p;p Milego dzionka zycze Wam buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, Sylvia nic się nie stało;)nad morzem mieszkam od dwóch lat, bo generalnie to jestem z Warszawy, ale mój P jest z Gdańska a ja tak bardzo zawsze chciałam nad morzem mieszkać więc los chciał że go poznałam;) Martusia--->z moim P jest identycznie jeżeli chodzi o jego wstawanie. Dzwoni mu budzik o 6 rano a on co 3 min. przestawia na drzemke, w końcu wstaje o 6.30. już mu nie raz zwróciłam uwagę że po cholerę nastawia sobie tak wcześniej alarm??skoro i tak wstaje pół godziny później. I potem się zaczyna: łubudu do łazienki, łubudu, kuchnia, łazienka, przedpokój...ech. Dopiero jak już pójdzie do pracy, zasypiam na nowo. masakra czasem z tymi chłopami:P FlorentynaAnna-->popieram Beatę!ja też jak miałam 17 lat to pracowałam w weekendy, roznosiłam ulotki, parę groszy zawsze miałam dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny w końcu się wyspałam.... We Wrocławiu pogoda deszczowa ale spacerek z kundlem już zaliczyłam. Teraz muszę przebrnąć przez spotkanie z " koleżanką". Kiedyś się dogadywałyśmy, ale teraz robi sie coraz bardziej nie do wytrzymania ... Mój Maciek taki jakiś leniwy dzisiaj, chyba wczoraj też się umęczył na zakupach. Podrzućcie trochę słońca do wro:) Asiu telefon do położnej wyśle ci na maila tylko muszę jej zapytać czy mogę go podać, po 16 planuje do niej dzwonić. Anitko1978 a jak dziecko na boku kładziesz to z poduszeczką czy bez? Bo na pleckach to nie planowałam dawać poduszki ale na boku to jakoś mi się wydaje że przydała by się cieniutka poduszeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski ja nie wiem co sie dzieje ale boli jak cholera florentyna dziewczyny maja racje ja odkad zaczelam szkole srednia pracowalam w weekendy na promocjach itp jezdzilam o 3 w nocy pociagiem 60km albo wiecej zeby tylko cos bylo dla siebie i zmeczona a mialam sily isc jeszcze na disco i to za swoja kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusia, a może to wyrostek??? kurcze, nie mam pojęcia co to może być. Rozumiem że brałaś nospę i nic nie pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore co 8 godz fenoterol i gin mi teraz powiedzial ze mam polaczyc z nospa forte i zadzwonic o 16 czy przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek81-ja niedawno pisalam ze tez mialam krwe w moczu,gin mowil ze to pewnie macica naciska na pecherz moczowy i zeby sie lepiej wyplukalo,kazal pic z woda taka paste ,debelizyna sie nazywa,3 dni pilam,powtorzylam mocz i juz ok tez wam tak goraco??????????i glowa mnie dzis boli,leci mi 37tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że możesz do niego w każdej chwili zadzwonić. Odpoczywaj!mi mała przy kompie nie daje siedzieć bo ciągle mnie kopie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpoczywac ciezko bo Corka co chwile cos chce ale teraz sie bawi no do tego prywatnego tak i mu ufam bo juz 2 ciaze prowadzi a do tej z NFZ co chodzilam masakra zaraz na oddzial by mnei dala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo jak nie przejdzie to koniecznie do lekarza.....lepiej dmuchać na zimne. Dziewczyny, dziękuję za ciepłe słowa........nawet nie wiecie jak przykro usłyszeć takie słowa od własnego dziecka......ja normalnie nie mogę się pozbierać...jestem rozbita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusia dostałas wczoraj wieczorem smska odemnie ?;) mi tez goraco ledwo siedze przy komputerze zaraz sie chyba rozpuszcze dosłownie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florentyna-->wiesz moja młodsza siostra kiedyś podobnie się zachowywała w stosunku do mojej mamy.Mama często przez nią płakała, to było takie przykre. Na szczęście teraz dogadują się bardzo dobrze, a Ola zmieniła się o 180 stopni. Za jakiś czas zrozumie, jaką Ci przykrość zrobiła..a wtedy człowiekowi robi się na prawdę głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×