Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Hej @ Miss Padłam jak napisałaś o tym gościu :) To takie typowy "Piotruś Pan" :) Unika odpowiedzialności i krytykuje innych, którzy myślą racjonalnie i przyszłościowo. Olać takiego typa. Ściągałby Cię w dół za sobą. @ Dusigrosz-ka Pisałam trochę wyżej, że zakup nie udał się, bo drożyzna. Ale w tym tygodniu robię drugie podejście i kupię coś tańszego, bo chcę mieć go na już a nie koniecznie na lata, bo i tak nie mam gdzie chować i zardzewieje :D @ anty ślub Ja też zniechęciłam się do małżeństwa patrząc na moich rodziców. Zero czułości i szacunku. Dlatego też mi jest ciężko zbudować pełen ciepła związek, aczkolwiek po dwóch latach związku W KOŃCU powiedziałam facetowi co czuję :) I to jest sukces. Patrząc też na małżeństwa moich bliskich koleżanek jest mi niedobrze i nie jestem w stanie pojąć jak można żyć w takim małżeństwie. Ale u mnie mała mieścina to nie rozwodzą się, bo "co ludzie powiedzą". @ pisałam na początku topiku To podobnie oszczędziłyśmy :) hehe.. U mnie też ze 100zł pójdzie. Albo i nie :D Nawet cofnęłam się do tyłu, bo zaszalałam z zakupami na allegro, no i dobrałam coś kasy, żeby na rower było.Ale 8tys jest. Także dopiero na koniec sierpnia dobrnę do 10tys a nie w lipcu jak myślałam :)

@ dusigrosz-ka Mi minie też rocznica na forum :) Jakoś właśnie w połowie sierpnia 2010 zaczęłam pisać na kafe :) I 2 lata na jednym topiku jestem. Nawet 3 razy zaczerniłam się, ale w pracy blokowało mi się konto :D

hej dziewczyny :) mam dzisiaj pół dnia urlopu, bo muszę skoczyć do promotora mam nadzieję, że w końcu się odczepi i uzna mój talent literacki ;) kupiłam wczoraj rozkładaną kanapę za 820 zł plus przywiezienie 70, stolik za 2 dychy i 2 bambusy :) sama je złożyłam :D ale powiem wam jedno: nie kupujcie łóżek w ikei, ono ma pod spodem deski, które ciągle wypadają, jeszcze ja waże 55 kg, a co bedzie, jak usiadzie na nim kilka osób? podłożyłam do skrzyni na pościel granulat do pufy i teraz jest ok, ale nie po to dałam tyle kasy, żeby kombinować ;/ nawet dzwoniłam do mamy, żeby się wyżalić i powiedziała mi, ze teraz jest taka polityka, ze robia dziadowskie łóżka, bo w ich interesie jest, żeby niedługo kupić nowe, jak to sie po paru latach spierdzieli, a za porzadne łóżko trzeba dac 3000 albo mieć z dawnych lat, bo wtedy dobre robili. jutro mam urodziny :D :D :D czeka mnie jeszcze dzisiaj i jutro po pracy mnóstwo sprzątania i przygotowań przed imprezą, ale bardzo się cieszę i mam nadzieję, ze bedzie ok :)

No to w takim razie wszystkiego NAJLEPSZEGO, wielkich zakupów i ciągle powiększającej się kupki pieniędzy :D A odnośnie łóżka z IKEI to ja mam od 7 lat- takie białe seria MALM i mimo tych desek jest super :) Bardzo je lubię, a wiercę się całą noc :P Moje oszczędności 800zł na dzień dzisiejszy.

Hej :) @ Miss Szkoda, że zakup nie całkiem udał się. Myslę, że jakbyś dołożyła jeszcze ze 200zł to już coś lepszego by było. I nie z Ikei ;) Ja 2 lata temu kupiłam w Meble Agata świetną kanapę za 1050zł i jestem bardzo zadowolona. Co prawda jest przy duża do mojego za małego pokoju, ale nie ważne :) Śpię na nierozłożonej, bo dużo miejsca jest. Jak rozłożę to mam 20cm między łóżkiem a szafą :D A odnośnie urodzin to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! To na wszelki wypadek, gdybyś jutro nie wpadła na kafe.

wszystkiego najlepszego! :)

wszystkiego najlepszego :)

Dziewczyny!! Zróbmy burzę mózgów. Potrzebuję do końca września 4000zł ponieważ zamierzam połączyć 2lata w rok, na studiach. Gdzie mogę dodatkowo pracować? Albo co robić?! Help Help Help!

hej dziewczyny, dzieki za zyczenia, wczoraj byl super dzien :) mam nadzieje, ze dzisiaj tez bedzie ekstra. co do pracy wakacyjnej to moze weekendy kelnerowanie? albo na muzycznych festiwalach? mozesz tez sprzedac ciuchy, w ktorych nie chodzisz na allegro, zawsze cos wpadnie. albo pilnowac dzieci

@ la-lyla Mi tylko przychodzi na myśl zbieranie owoców, ale to niezbyt przyjemna praca. Poszukaj może na gumtree jakichś ogłoszeń, tam zwykle były jakieś tymczasowe oferty. Czy nawet pilnowanie dziecka, teraz przedszkola są zamknięte i rodzice pewnie głowią się co zrobić z dzieciakiem.

KUPIŁAM ROWER! Musiałam wpaść i pochwalić się :) Wydałam dwa razy tyle kasy ile miałam przeznaczone, ale mam nadzieję, że będzie sprawował się. Jak go kupiłam to od razu na nim do domu wróciłam 10km. Dałam 1100zł. Ale ze 2h chodziłam i myślałam czy warto tyle dać. To w oszczędzaniu jestem trochę do tyłu, ale przynajmniej coś mam z tego :D Kupiłam też na przecenie w H&M stój kąpielowy za 30zł i jutro jadę nad jezioro .

ja zakupilam suszarke na odziez ( ile to ja pradu zaoszczedze :) ) i maly wentylator,a tu same spore wydatki widze.. mnie zepsul sie wczoraj telewizor i sama nie wiem- czekac, kupowac?? troche zaszalalam na wyprzedazach :D , ale bez szczegolow bedzie, bo bije sie w piers mialo byc skromniej, ale jak pomysle ile normalnie bym wydala to glowa boli- upolowalam sukienke, na ktora mialam oko w H&M za 40 zl, a byla wczesniej po 100 zl i juz serio mialam co do niej powazne zamiary :P

hej ja też kupiłam coś z ciuchów jakieś koszulki i spdenki ale bez szaleństw. wpadło mi 300 zł z premii oszczędności nie ruszyłam póki co ale we wtorek jeszcze wizyta u ortodonty i 200 zł co najmniej wydam. Myślę cały czas nad wakacjami i na to bym pewnie wzięła z konta oszczędnosciowego pojechać chcę tylko inna sprawa że nie wiem czy będę miała z kim:/

hej dziewczyny, jestem przerażona. wydalam w tydzien cala wyplate. 2400 zl. mam 13000 na koncie oszczednosciowym, ale 1000 z tego to kasa na mieszkanie, no i zostalo mi 100 zl na koncie, wiec przypuszczam, ze bede musiala cos wyplacic... nie chce sie zadreczac, ze nie trzymam sie mojego planu, ale i tak to robie :P dobrze, że w tym miesiącu dostanę 2000, bo polecałam koleg do pracy... przynajmniej zapłacę za sierpniowy przyspieszony kurs rosyjskiego- 650 i może uda mi się wybrać z koleżanką na parę dni do włoch, jeżeli uda się kupić tanio bilety i nocować na coach surfingu to moze zmiescimy sie w 350 zł tak żebym ten drugi 1000 mogła odłożyć... paru moich znajomych chce aplikowac do mnie do pracy i modlę się, żeby się dostali, bo w przeciwnym razie moje studia podyplomowe staną pod znakiem zapytania...

miss chill out a gdzie pracujesz? jaka to branża? ja w tygodniu też zaszalałam i dużo wydałam, teraz to już muszę oszczędnie :) Ale tak się ułożyło, że mam 900 zł opłat nie będę wdawać się w szczegóły dlaczego bo to długa historia.. ale zastanawiam się skąd je wziąć :/

pracuję w korporacji, branża finansowa, praca po angielsku

Cześć. Kurcze, nie mogę nigdzie sprzedać moich biletów na imprezę Roxette. Będę stratna 350zł :( Buuuuu...

a mnie wręczyli wypowiedzenie! zajebiście!

No coś TY!!!! Za co? Redukcja czy mieli jakieś uzasadnienie?

la-lyla --- dlaczego? tak nagle? u nas zwykle się "wyczuwa" jak są zwolnienia

liliann a wrzuciłaś na ofertę na gumtree?? Spróbuj!! To nic nie kosztuje. la-lyla to nas ogólnie zaskoczyłaś!!! Nie załamuj się!! Dasz radę dziewczyno bo jesteś młoda i nie jesteś leniwa. Może czeka na Ciebie lepsza oferta??? Daj szansę losowi!! To tylko kwestia czasu!!Ja mam 45 i dopiero jestem na straconej pozycji. Takie jak ja to wg polskich pracodawców to tylko do gazu się nadajemy. Ciekawe, że na zachodzie właśnie nas się ceni bo dzieci odchowane i rzadko chodzimy na zwolnienia, bo możemy skupić się na pracy...... Inna rzeczywistość!!

No dziewczyny, mnie też zaskoczyli. Dali mi czas do końca lipca, ale jest ciężki rynek i wszystkim nam nie idzie... ja jako jedyna mam umowę zlecenie, więc jest łatwiej mnie zwolnić... Nie załamuje się, szukam czegoś lepszego. Ale kurcze, w ciągu 2 miesięcy rzucił mnie facet i rzuciła mnie praca :) i oblałam 2 egzaminy :P Ja mam pecha po prostu. Ale szukam czegoś i cieszę się, że mam odłożone. Tylko 1200zł ale na najważniejsze rzeczy wystarczy! :)

kochana a ty jestes z krk? znasz angielski? moge Ci pomoc, bo u nas teraz szukaja. masz 2400 na reke, karte multisport, prywatna opieke medyczna, ubezpieczenie na zycie, mlodych ludzi w pracy... tylko trzeba dobrze mowic po ang i mieć jakieś pojęcie o finansach

2400 praca w korporacji i po angielsku? gdzie tak marnie placa?

miss rzeczywiscie jak na krk, kolporacje, angielski perfekt to dosc marna ta pensyjka

miss-> mówisz o state street? ":) Mój angielski jest średnio-zaawansowany. Lepszy w piśmie niż w mowie bo się stresuje często :) Skończyłam marketing i studiuję prawo. Dodatkowo uczę się hiszpańskiego. Najchętniej chciałabym coś w biurze, kancelarii lub w agencji reklamowej/pr. Ehh... muszę się zebrac do wysyłania CV, bo jak na razie to wysłałam aż 2.

a ja wlasnie wrocilam z Włoch :D i znów zaczynam ostro dusic kazdy grosz. a od poniedzialku do pracy. łeeeee

Hej @ Milenko, nie wystawiłam na gumtree, ale mam na allegro i na "alebilet". I zainteresowanie słabe, bo sporo osób wystawiło. Najwyżej stracę te pieniądze. Tzn mój facet, bo to on kupował. Dziewczyny, Wy w wiekszym mieście to przynajmniej macie szanse znaleźć cokolwiek :) I z tego trzeba się cieszyć. U mnie w mieścinie to albo nie znajdzie się nic albo trzeba gdzieś dojeżdżać, najlepiej do Warszawy, co zajmuje 1,5h w obie strony. Także dzień stracony i kasa też. Mi udało się załapać u mnie na miejscu, bo mamy dzielnicę przemysłową z firmami, ale nie jestem zadowolona z zarobków. Tylko że też nie wymagam nie wiadomo czego, bo nie znam języków. Zresztą z językami też bym tu nie zdziałała nic. Milenko, moja mama ma 48lat i trzyma się kurczowo pracy za grosze, bo boi się, że już nic nie znajdzie. I taka prawda, nic by tu nie znalazła. Jedynie stanowisko sprzątaczki pewnie. Straszne jest to skreślanie osób dojrzałych. Ale młodych bez doświadczenia też nie biorą często pod uwagę. No, to tyle na razie :) Biorę się za pracę.

@ dusigrosz-ka Witaj Strzaskałaś się na słońcu? :) Wypoczęta? Ale szybko minął czas jak Cię nie było.

liliann-> jestem przyrumieniona jak jablko jesienią :)- mialam okazję trochę poleniucowac nad Adriatykiem. Bylo b. fajnie, w ogole Wlochy to dosc sympatyczny kraj do życia. Wloszki są troche niedbale- mowie o spsobie prowadzenia domu i życiu (wstawanie w okolicach poludnia i stale siesty :P a w domach granda). Nikogo nie dziwią i szczedolnie nie razą odrapane drzwi, czy mury, stare meble itd. Oni po prostu ŻYJĄ. jedzenie w sumie tez bez zachwytow- pizze lepszą jadlam w PL niz w Rzymie, ceny srednie, za to sweietne wino no i oliwa w b. dobrej jakosci i cenie. To co mnie zacwycilo to oczywiscie wielośc zabytkow starozytnych. I cudowny klimat Wenecji. A poza tym.. Troszkę poszalalam z zakupami, ale juz oczywiscie ostro oszczedzam.