Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość dusigrosz-ka
oszczedna :) gratuluję :) :) :) Ty jesteś niezłe skąpiradło, moja miła :) :) 1000 PLN od września z drobniakow- jestem pełna podziwu :) ile to czlowiek przez wczesniejsze lata kasy "przefjurzył" prawda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny, szczerze mówiąc sama jestem w szoku bo myślałam ze bedzie tam ok 700 zł a tu takie zaskoczenie:-) Dziś kupuję kolejną puszeczkę:-) Dusigroszka Wbrew pozorom wcale nie jestem jakimś totalnym sępem i wstrętnym skapiradłem:-) Teraz po prostu nie wyjdaję kasy na pierdoły a do skarbonki wrzucam wszytskie dodatkowe pieniądze i to co zostawało mi z wypłat... Ech..czemu ja tam wczesniej nie robiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
oszczedna-> swiadomosc bledu to juz polowa sukcesu , jak kiedyś powiedział ktoś mądry :). Jesli za świadomościa idzie chęć zmiany i są efeklty to już w ogole jest super. Jesteś bogatsza nie tylko o świadomośc ale też o 3400 PLN :). Za 8 miechow to nap[rawde fajny wynik. Ciekawe do ilu dociagniemy do września. Moje pieniądze zamrożone na wyjazd nadal leżą nietknięte- mam świadomośc, że albo przehulam i w czasie majówki będę siedziala przed TV w domu albo oigraniczę wydatki na bzdury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja miałam w piątek przelew wynagrodzenia i w poniedziałek będę miałam jeszcze premię 300 zł. stan konta oszczędnościowego w stopce :) z najważniejszych opłat w tym miesiącu: * dojazd do pracy ok. 550 zł * wizyta u ortodonty 180 zł * dentysta 100 zł * rata 220 zł *telefon ok 50 zł * dokladam się do rachunków ale to udało mi się zapłacić z poprzedniej pensji od wczoraj zaczęłam też oszczędzać w skarbonce ale na konkretną rzecz, mam upatrzone złote kolczyki z apartu kosztują około 600-700 zł jutro muszę jeszcze pójść do rossmana po kilka rzeczy i zatankować auto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stan mojego konta w stopce. Miałam całkiem niezły przypływ gotówki (allegro, długi, zwrot podatku). Zaszalałam w tym miesiącu i wydałam 900zł na ciuchy. Zanim mnie zbanujecie :P to posłuchajcie dlaczego: *schudłam z rozmiaru 40 na rozmiar 34/36 i musiałam kupić jakieś ciuchy do chodzenia. Cieszę się niesamowicie i jednocześnie informuję, że te za duże sprzedam na allegro :) Miałam kryzys i chciałam otworzyć skarbonkę, ale minęło i nadal zbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
dziewczynki :) gratuluję świetnych osiągnięc. Jesteście wielkie :). pisalam na poczatku-> widze ze wszystko dokladnie rozplanowane- to dobra droga do sukcesu. A suma w stopce rośnie :) La-yla-> mialam pdobny spade wagi :)- od sierpnia zrzucilam 8 kg i automatycznie zeszlam z rozm. 40 do 36, wiele ciuchow jest na mnie za duzych , do tej pory mam problem z kupnem spodni bo nigdy nie wiem jaki noszę rozmiar :D ale napewno są znacznie mniejsze niż poprzednie. Trudno się przestawic. U mnie przrelew wynagrodzenia dokladnie za rowniutki tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!! U mnie dziś wypłata a więc czas rozplanować wydatki. Na konto oszczednosciowe wrzucam w tym miesiącu 200 zł. Oprócz tego zachęcona moim ostatnim osiągnięciem ,jadę dziś kupić kolejną skarbonkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na początku Ja też w skarbonce zbieram na konkretne rzeczy, przeznaczam ją TYLKO i WYŁACZNIE na swoje widzimisie:-) Także powodzenia!!:-) la-lyla Poszalałaś z ciuszkami, ale przecież trzeba było jakos uczcić tak super wynik LASECZKO:-) A co kupiłaś, pochwal się nam...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa...pochwale się :) 1.spódnica 50zł 2.marynarka 100zł 3.tunika 60zł 4.marynarka 75zł 5.sukienka 50zł 6.baleriny 55zł 7.zegarek 130zł 8.bransoletka 30zł 9.torebka 120zł 10.koszula 45zł 11.spódnica 40zł 12.sukienka 35zł 13.tunika 55zł 14.sweterek 30zł Chyba tyle :) za to mam w czym teraz chodzić :) Dziewczyny, najgorsze jest to, że siedzę dzisiaj w pracy!! i w środę też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW la-lyla a nową szafę też kupiłaś...?:-P Kurczę chyba też muszę niedługo wyskoczyć na jakieś odzieżowe zakupy bo widzę ze przy was straszna sierota jezdem:-) La-lyla pocieszę Cie bo ja dziś tez pracuję, ale za to szefunio dał nam wolną środę i piatek (lalalalalalala....:-) )więc narzekać mi nie wypada:-) A pogoda przepiękna, pracować się nie da...echhh:-( Ale już jutro wskakuję w strój i smażę się na werandzie!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zainspirowałyście mnie :) Kupiłam dziś puszkę i zabieram się za oszczędzanie :) W tym tygodniu przeprowadzam wnikliwą analizę moich wydatków :) Wstyd sie przyznać ale niewiem ile mam na koncie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De Monik No to witamy w kręgu oszczędnych w takim razie:-) Pamietaj że musisz być konsekwentna i MUSISZ codziennie coś do puszki wrzucić. No a potem musisz sie nam koniecznie pochwalić ile sie udało uciułać..:-) Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczedna kobieto> gratuluje i podziwiam :) jak ty to zrobilas? ja kiedys się tu nawet trochę udzielałam, ale nie idzie mi to oszczędzanie, oj nie idzie :( codziennie odkladalas jakies pieniadze? na co je wydasz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet A wiesz że nie mam pojęcia? :-) Sama byłam w niezłym szoku jak przeliczyłam pieniadze wysypane z puszki;-) No ale nie da się ukryć że byłam zawzieta i konsekwentna ;-) Wrzucałam do puchy codzinnie COS (od 1 zł -100 zł), oprocz tego wrzucałam wszytsko to co zostawało mi w portfelu pod koniec miesiąca no i wszytskie dodatkowe pieniądze ktore dostałam czy to w prezencie, czy ze sprzedaży z allegro no i premie w pracy tez w puszce lądowały... To co sweet, może warto znowu spróbować i się do nas dołączyć?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pucha jest wielka :) Załozenie jest takie że ląduje w niej wszystkie 1-funtowe monety i 5-funtowe banknoty. A jak nie mam, to ląduje w niej co mam. Cokolwiek każdego dnia :) Jak ją otworzę będę milionerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zrobiłam naprawdę pyszny i naprawdę TANI obiad, jeśli chcecie to się z wami podzielę jeśli chodzi o jedzenie to jestem trochę jak facet, czyli wiadomo jak wyglada polski obiad ziemniaki, surówka i jakies mieso dzis z racji tego ze mam wolne postanowilam cos ugotowac, jednak mieso zastapilam (pierwszy raz cos takiego zrobilam) kotletami wegetarianskimi z kaszy jęczmiennej, kapusty oraz marchewki, ćwiartka kapusty, dwie marchewki i woreczek kaszy ugotowalam w garnku, dodalam przypraw, odcedzilam, poszatkowalam (mozna przed gotowaniem) potem trochę slodkiej papryki w proszku, pieprzu, mąki i bulki tartej, smazymy oraz sos, jogurt naturalny z dodatkiem suszonej natki pietruszki i czosnku granulowanego mam pyszny obiad- zmieniaki, kotlety, sosik smacznie i przede wszystkim bardzo tanio dodam jesszcze ze z jednego woreczka kaszy, dwóch marchewek i dosłownie ćwiarteczki kapusty wyszlo ok 15 kotletów, nie są duże, no ale spokojnie kilka osób się naje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widzę, że tutaj kilka z nas schudło. Ja też prawie 10 kg i w szafie pustawo. w zeszłym miesięcu na zakupy cichowe wydalam "300 zł a w tym nie wiem... pewnie też coś kupię :-) oszczędna kobieta -- jestem naparwdę pełna podziwu dla twoich oszczędności.. szczególnie tych zbieranych w skarbone, ja to nigdy nie umiałam tak do puszki zbierac. a jak na konto do którego nie mam karty to przynajmniej wiedziałam, że w przypływie chwili ich nie wyjmę... a ze skarbonką to różnie bywało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na początku--> zaraz będzie, że tak ostro oszczędzamy, że nic nie jemy :D ja na razie schudłam 5kg, ale odchudzam się miesiąc a do tego ćwiczę dużo więc pewnie zamieniłam tłuszcz na mięśnie. Wymiana szafy była konieczna :P Teraz zamierzam spiąć poślady i zacisnąć pasa, bo wakacje się zbliżają :) kusi mnie by sprawdzić ile jest w mojej skarbonce,ale jeszcze poczekam aż się zapełni :) Wątpię bym uzbierała tam tysiąc, ale może z 500zł będzie :) Pozdrawiam z pracy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do puchy powędrowało kolejne 5 funtów w monetach 1-funtowych :D Ciekawe, że jak wrzucam drobne do skarbonki to jakoś nie zauważam, ze ich nie mam. Jakbym miała dostępne, wpakowałabym do kieszeni i wydała w pracy w maszynie na słodycze i napoje. Podwójna korzyść :D Tymczasem puszke kupiłam tez chłopu. Do tej pory nadwyżki odkładał do drugiego portfela, ale znikały na pizzę, chińczyka czy butelkę whiskey :D Teraz tak łatwo nie da się wyciągnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
a ja wlasnie wrocilam z Zakopca :) pieniazki juz na koncie, zaczynam rozplanowywanie wydatkow z uwzglednieniem Dnia Matki :) Stan oszczednosi: 3150 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! gratuluję Wam super postępów w oszczędzaniu! u mnie niestety bardzo w tej kwestii kiepsko, musiałam na pewien czas zrezygnowac z jednej z moich prac i automatycznie zmasakrowało to mój budżet. no ale mam nadzieję, ze teraz powoli będę mogła to odbudować - po majowej wypłacie, bo ta kwietniowa wystarczyła tylko na rachunki więc żyć muszę z kredytówki. no ale oczywiście postaram się oszczędnie :) na szczęście jest ciepło więc ogólnie mniej jem, nie chce mi sie zwyczajnie a na pierdoły ogólnie nie wyjdaję. byłam na majówce, zaplanowanej dawno już, ale poszło na nią w sumie jakieś 250zł za 4 dni pobytu w górach, w tym nocleg i dojazd, więc nieźle :) życzę udanej końcówki weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawiona w boju
Hej, hej. Gratuluję oszczędności, schudnięć i nowych nabytków :) U mnie niestety słabo. Jakoś ostatnio nic mi się nie układa - nie dość, że dodatkowe wydatki, to co gorsza wystąpił duży problem z zarobkami, nie wiem, jak to rozwiązać (ale na pewno pociągnie mnie to ostro po kieszeni tak czy inaczej), do tego jakieś drobniejsze problemy. Ogólnie mam doła. :( W tym m-cu zatem nie będę nic odkładać, tylko postaram się jak najwięcej tych kłopotów załatwić, żeby nie tkwić w stresie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej! W tym tygodniu chyba rozbrajam swoją puszkę! :) I zakładam nową. Najlepsze w tm wszystkim jest to, że mój luby zaraził się ode mnie oszczędzaniem i też chce zbierać drobniaki (konto oszczędnościowe już ma i to z całkiem niezłą kwotą :) Więc dzisiaj jadę kupić nie jedną a dwie puszki. Oczywiście pokażę wam moją fotorelację z otwarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka dni temu kupiłam mojemu mężczyźnie puszkę :) Też wrzuca. Powiedział ze wszystkie 1 i 2 funtowe monety lądują w puszce :) Również dodatkowa kaska, w tym...to co dostanie za sprzedaż nowego iPhona również :D Dumna jestem :) Mała rzecz a cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewuchy:-) Jak tam po długim łikendzie?opalenizna jest..?:-P Ja byłam na gorących zródłach w Oravicy na Słowacji, było super!! Był też grill- pyszne kiełbaski, karkóweczka, tzatzyki...paluchy lizać!! Po tylu dniach wolnego ciężko zebrać się do pracy, oj cięzko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×