cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 14, 2011 czesc kochanienkie :) Jak nastroje srodowe? Jestem po sniadanku. Mialam grejfruta a pozniej owsianke z suszonymi owocami + jogurt 0% + lyzeczka dzemu + 2 marchewki Na lunch o 13.00 mam tunczyka + salatke warzywna (jeszcze nie wiem co i jak, bo dopiero udam sie do sklepu :) a na kolacje cos z soczewicy :) Curry posluchalam Ciebie i wczoraj warzywka na kolacje podsmazylam na oliwie :) I myslalam tylko: Curry mowila, zeby sie nie bac oleju :P Patrzylam przepisy na muffinki za co dziekuej :) I dzisiaj pojde po ta make i reszte produktow i robie muffiny. I zaraz skopiuje przepis Mrowkowy na marchewkowe ciacho :) Kto poleci cos dobrego z soczewicy, ale nie zupe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Kurczaki wertuje strony na przepis na ciasto marchewkowe, ale nie moge znalesc. Tylko jest ogolnikowo napisane. Marcheweczko moglabys podac przepis na ciasto marchewkowe prosze :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Hallo Cukierku a jak ładnie prosisz?? :)) Nutelci- co się dzieje, gdzie wybyłaś??? moje menu: 8.45 2 mandarynki, kiwi 9.20 3 łyż płatki Górskie+ suszone owoce+ mleko 0,5% 14.00 indyk na odrobinie oleju+ papryka+pomidro+ okgórek konserw. 19.00 makrela + warzywa+ jajko na twardo :) Kurna na śnaidanie nie zjadłam warzyw:( a teraz musze wypic kawę z mlekiem 0,5% bo zasnę :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Hejka :) Jestem, Majeczko :) Ja na szybko, bo zajęta jestem :) No i uprzedziłaś moje pytanie... ja też nie zjadłam warzyw na śniadanie, a tak to dokładnie to samo co Ty :P Obiad -jajecznica na boczku (chodzi za mną już od kilku dni) ;) Do tego sałatka z pomidorów z cebulką i jogurt 0% Kolacja- spagetti, sos pomidorowy, surowa papryka ;) A i rzodkiewki gdzieś jeszcze wcisnę za to śniadanie ;) Curyy - jak masz ochotę, to proszę ocenę, jeden błąd już znamy ;) Cukierku- ja zrobiłam tak jak poradziła Curyy, wrzuciłam różne warzywa do soczewicy i powstał niezły bigos. Ja dałam paprykę, pieczarki, seler, por, cebulę....pychota ;) Z przypraw dałam tylko imbir :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Hej dziewczyny :) Widzę, że coraz lepiej Wam idzie planowanie posiłków :) Pamiętajcie o dużej ilości surowych warzyw, zwłaszcza do węglowodanów, a już koniecznie do słodkich węglowodanów. Cukierkowe sny, możesz ugotować więcej soczewicy i potem robić z niej szybkie potrawy, jak pasta do kanapek, soczewica z pieczarkami i cebulką, soczewica z warzywami po chińsku itd. Ugotowana i szybko schłodzona wytrzyma w lodówce kilka dni. majkaaa, na kiwi uważaj, ma wysoki IG, lepiej je sobie zostaw na II fazę MM. Nutella, jeżeli na obiad masz jajecznicę na boczku (tłuszcze), to do sałatki nie możesz dodać jogurtu (węglowodany). Sałatkę możesz zrobić z oliwą, majonezem albo śmietaną. Moje dzisiejsze menu: 8:00 płatki owsiane z maślanką i suszonymi śliwkami, 5 rzodkiewek, długi ogórek, gruby plaster sera białego 0% 11:30 zupa z soczewicą i brązowym ryżem przyprawiona żółtą pastą curry, imbirem i płatkami chili, surówka z pomidorów i jogurtu 15:00 flądra z warzywami na parze, polane oliwą z oliwek i sosem sojowym 19:30 kawałek wędzonego łososia i czerwona papryka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mrooweczka77 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Podaję przepis na ciacho marchewkowe ;) 0,5 kg marchwi, 0,5 kg mąki pp, 1/2 szkl. fruktozy, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 4 białka, 1/2 łyżeczki cynamonu. Marchew zetrzeć na tarce do marchewki ;), wrzucić resztę składników (białka można pewnie ubić, choć ja nie ubijałam, może będzie pulchniejsze). Piec godz w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, smacznego! Moje dzisiejsze menu niewiele różni się od wczorajszego, została mi zupa i wołowina ;) 9:00 jabłko 9:30 koktajl truskawkowy (mrożone truskawki, chude mleko, odrobina fruktozy do smaku), kromka chleba pp, chudy, biały ser, papryka,kawa z chudym mlekiem 12:45 biały barszcz na śmietanie + 2 jajka na twardo, kalafior, wołowinka, pomidor z cebulką 17:00-18:00 pewnie zmiksuję resztę zupy (pietruszka, por, seler, seler naciowy, marchew) do tego pewnie skończę łososia +cebulka, rzodkiewki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Majeczko a Ty tez masz ten przepis na ciasto marchewkowe? :P to moge i Ciebie prosic. Myslalam, ze to przepis Marchewki...kurde! Mrowki :P Pomerdalo mi sie. Paste z soczewicy z pieczarkami i cebula juz kiedys robilam :) Pycha! zwlaszcza na drugi dzien :) Dzieki za przypomnienie!! To ja na lunch mam tunczyka w sosie wlasnym, salatke z oliwek, fety, papryki i pomidorow koktajlowych :) Sprawdzilam wczoraj zawartosc suszonych jablek. Mialy cukier...wiec oddalam G aby zjadl ;) Dzisiaj bede robila nalesniki, ale to na sniadanie jutro :) Mroweczko dziekuje za przepis :D jestem uratowana! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Kurcze, powiedzcie mi, czy oliwki mozna w tej pierwszej fazie??? Mialam na obiad salatke z warzyw plus oliwki... :/ i nie moge znalesc nigdzie nic na ten temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Curry- dxęki, wprowadziłam poprawkę do obiadu ;) Cukiero- niestety, też nie wiem...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mrooweczka77 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Wydaje mi się, że oliwki to II faza, choć niektóre zielone mają ok. 4gr węgli na 100gr. Większość ma więcej węgli, no i tłuszczy. Niby indeks glikemiczny to 15, ale właśnie to połączenie węgli i tłuszczy będzie decydować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Hallo Laski:)) Cukiereczku- Oliwki połacznie węgli i tłuszczu mozna je dodawać z umiarem do posiłków węgli i tłuszczów, a do warzyw bez ograniczeń:)) To Majeczka odrobila zadanie domowe:)) własnie kończę sałatke z indyka:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 14, 2011 ;-) Tez wyczytalam, ze w ksiazce MM jest napisane, ze mozna oliwki Ja mialam do warzyw te oliwki + tunczyk bez sosu :) Na wszelki wypadek nie bede jadla. A ja dzis robie muffinki i moze marchewkowe ciacho :D Mniaaaam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 14, 2011 to jak zrobisz to poczęstuj ciachem:)) jak wyjdzie dobre to ja też zrobie:P :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Oliwki to II faza. Niektóre mają faktycznie 4,1 g węglowodanów na 10 g, więc od biedy nadawałyby się do posiłków tłuszczowych - ale też z umiarem, a już na pewno nie nadają się do węglowodanów - za dużo tłuszczu. Lepiej je zostawić na II fazę MM :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 14, 2011 Kochane witam ;) Ja to mam pecha do tej maki ;) Zamiast maki graham kupilam make gram - czyli z ciecierzycy make. Na stronie MM jest napisane, ze taka maka ma tylko IG 35 ale nie wiem czy jest dozwolona?? Bo ja nigdy tych nalesnikow nie zrobie :P o ciescie nie wspominajac ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Ta mąka jest dozwolona. Tylko placki czy naleśniki wychodzą dość mdłe, więc dobrze jest do nich zrobić coś bardziej zdecydowanego w smaku, np. pikantnego czy kwaskowego. Zresztą sama zobaczysz, jak smakują ;) I takie placki i naleśniki można jeść przez cały dzień, nie tylko przed południem, jak te ze zwykłej mąki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 14, 2011 Curry nawet nie wiesz jak baaaardzo mi poprawilas nastroj ;) DZIEKUJE! Makabra, Ty to taka mala skarbnica wiedzy ;) Ide wiec kombinowac te nalesniki :) Jak domyslam sie z bialkiem samym tak? jak przepis na normalne nalesniki? Pisalas, ze Twoja siostra tez mieszka w GB, moglabys mi powiedziec, gdzie ona kupuje maki? :) jesli stosuje diete MM oczywiscie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Hallo:)) Cukierku- juz Ci chciałam paczkę z mąka słać:P serio:))] Bo jeżeli dla Ciebie placuszki znacza tyle co dla mnie to mus!!!! :D Carry- nigdzie nie ma mąki orkiszowej 1850 a 2000 więc kupiłam 2000 bo już starciłam wiarę :( czy się nada ta 2000???? Carry- pytanie za 100 punktów:) w piekarni o jaki chleb pytać z jakiej mąki i jak się nazywa??? to dla mojej rodziny :D Laski wiecie co?? nie wiem czy to jest spowodowane dietą czy podejściem do niej:)) ale czuje się świetnie:)) wcale mnie nie interesuje waga!!! a do tej pory na śpiocha wchodziłam na wagę :)) mam mnóstwo energii :))) zapoowedizałam już domownikom że na święta śledzie zrobię, ryby po grecku, jajka z łososiem i z majonezem, i serniczka i marchewkowe ciasto....i się zastanowię co jeszce zrobię:))) :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 cukierkowe sny, można do nich dodać oczywiście wszystko to, co jest węglowodanami, czyli samo białko jajka, chude mleko itd. Ale ta "mąka" ma takie właściwości, że dasz radę zrobić naleśniki nawet bez białka. Po prostu dodaj do mąki (mi z dozwolonych 100 g wychodziło chyba 6 naleśników) mleko, albo mleko z wodą, albo nawet samą wodę i odstaw, możesz nawet odstawić na całą noc. I smaż jak zwykłe naleśniki na patelni beztłuszczowej. Konsystencja ciasta jest taka, jak w przypadku zwykłych naleśników - jak śmietana. Ale oczywiście można kombinować, dodawać białko czy pianę z białka, przyprawy, zrobić z tego placki z jakimś tartym warzywem, np. cukinią. Jeżeli będziesz je jadła na słodko, to tylko rano, na słono można cały dzień, pamiętając oczywiście o obowiązkowych surowych warzywach. Siostra jest na MM, ale mieszka w Edynburgu. Jeżeli chcesz, to ją podpytam, może akurat ta sama sieć sklepów ma punkty i w Szkocji i w Anglii. majkaaa, oczywiście, że 2000 się nada, jest nawet "zdrowsza" niż 1850. Jedyny minus jest taki, że ma więcej otrębów, przez co trudniej ją "obsługiwać", naleśniki łatwiej się rozpadają, ciasta gorzej rosną itd. Ale to oczywiście wszystko kwestia wprawy i dobrego nastawienia do pichcenia :) Napisałam o tej orkiszowej 1850, bo ona jest naprawdę wdzięczna i łatwo się z niej wszystko robi, więc jest jakby stworzona dla początkujących ;) W piekarni pytać o chleb z mąki pełnoziarnistej bez dodatków. A już najlepiej o to, z jakiego typu mąki jest robiony. Tak jakbyś robiła go w domu zupełnie - możesz do dozwolonej mąki dodać drożdże lub zakwas, wodę i sól i to są podstawowe składniki, które powinny znajdować się w chlebie z piekarni. Żadnych nasion, dodatków innego rodzaju mąki, tłuszczów, cukru. Czyli w skrócie - pytać o skład chleba łącznie z typem mąki, z jakiej był robiony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Carry rozumiem, ze cały dzien to znaczy- rano i obiad??? móiwe o nalesnikach i placuszkach??? Pytałam dzisij w piekarni o chleby z maki pełnozirnistej ale Pani m polecała z maki orkisz więc jutro zrobie drugie podejscie w innej piekarni:)) Moje menu na jutro; 8.3 2x wasa z twarogiem i papryka i 2 z twarogiem i dzemem 13.3 indyk z warzywami w potrawce 18.3 jajeczko z majonezem i sałatka z warzywami :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 majkaaa, wyżej pisałam o naleśnikach i plackach z mąki z ciecierzycy, nie ze zwykłej mąki. Te zwykłe jemy oczywiście tylko przed południem. Mąka orkiszowa pełnoziarnista jest jak najbardziej dozwolona i polecana. Nawet zdrowsza od pszennej. Więc chlebek orkiszowy pełnoziarnisty będzie OK, pod warunkiem, że mąka jest faktycznie pełnoziarnista (najlepiej dopytać o typ mąki) i nie ma w nim niedozwolonych dodatków. Menu na jutro masz bardzo ładne :) ale do śniadania daj więcej surowizny, te parę kawałków papryki na kanapkach to za mało, a do sałatki lujnij trochę oliwy z oliwek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 14, 2011 Podsumowujac moje nalesniki.... lipa :P Jak kocham nalesniki i jestem w tym dobra, to te istna klapa. Nie dosc, ze sie pala to jeszcze dziwnie kleja. Dodalam troche oliwy ale nadal klapa. Smazylam na sucho to jeszcze gorzej. Potrzymam ten farsz cala noc, zobacze co bedzie. za to moj M. zjadl to co zostalo z nich,:P Bo juz nawet mam paczke marchwi na ciacho. A jak cos zamawiam przez internet i tyle. Majka Kochana jestes :P ale mysle, ze maka do swiat by nie doszla, a do tej pory ja bym nerwicy dostala haha Zazdroszcze Ci z ta maka! - takiej rzeczy chyba jeszcze nikomu nie zazdroscilam ;) Curry mam pytanko, dlaczego tak wazne jest jedzenie tych surowych warzyw ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 cukierkowe sny, ciasto musi postać. No a smak to już inna sprawa - jak pisałam, warto do nich zrobić jakiś zdecydowany w smaku dodatek. Być może Twoja mąka jest inna niż moja i trzeba jednak do niej dodać białko. A tak poza tym - nie jemy takich rzeczy o tej porze ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Surowe warzywa jemy, żeby obniżyć IG całego posiłku (niski IG to podstawa diety MM). Dlatego są tak ważne właśnie w posiłkach węglowodanowych - węglowodany mają wysoki IG. A poza tym są bardzo zdrowe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 14, 2011 Nie mam zdjęcia takich naleśników, ale znalazłam w sieci: http://mmkuchnia.blogspot.com/2010/05/nalesniki-z-maki-z-ciecierzycy.html Moje też wyglądały ok, nie były wcale spalone. Odstaw ciasto na dłużej i smaż na mniejszym ogniu. I nie poddawaj się zbyt łatwo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tg78 Napisano Grudzień 14, 2011 a co myslicie o tym? http://www.youtube.com/watch?v=tCMiqkluTvo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 15, 2011 Hejo ;) Przedstawiam moje menu na dzisiaj: 1. 6.00 sok wyciśnięty z grejpfruta 2. 9.00 2 kromki chleba pełnoziar., twarożek, papryka, marchewka 3. 12.00 mozzarella, pomidory, oliwa 4. 16.00 kotleciki z ryżu i mielonego mięsa drobiowego smażone bez tłuszczu, brokuł, ogórek ziel. z jogurtem 0% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 15, 2011 :) Zostawilam mase na ciasto wiec dzisiaj wieczorem znowu sprobuje swoich sil ;) a w razie czego kupie inna make. Bo slodki farsz do nalesnikow juz mam. Curry nie poddam sie za latwo, najwyzej spale wszystkie nalesniki :P A ja nie jadlam ich na noc, tylko moj M :) ja chcialam je usmazyc sobie na rano. Ja mam swoje menu dzisiaj tak: 8.30 jablko 9.00 owsianka z jogurtem 0% i jagody + kromka wasy z dzemem (dodam papryke, marchew i pomidora jako warzywko do tego) 13.00 soczewica z warzywami :) Wyszla palce lizac! Plus jakies warzywa surowe 18.30/19.00 - Ser plesniowy plus salatka warzywna polana olejem :) (Ile moge tego sera???? ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 15, 2011 Nutelll ale masz wyzerke dzisiaj na kolacje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 15, 2011 Cukierku-nic się nie martw...początki są trudne ;) Curry -znalazłam takie przepisy i nie wiem czy nadają się na I fazę (kakao). Chciałabym je upiec na świętA: Muffiny serowe Składniki - 1 szklanka mąki pp, - 2 łyżeczki proszku, - 1 łyżeczka sody, - 3 łyżeczki kakao, - 1 łyżka fruktozy, - 1 szklanka mleka do 1,5%, - 1 białko, - 1 serek chudy Przygotowanie Suche mieszamy osobno, mokre osobno (ser do mokrych) wlewamy mokre do suchego mieszamy łyszką i do foremek. Foremki na 200 stopni 25-30 minut. Znalazłam jeszcze to: Srrnik na zimno Składniki - 1 kg sera chudego, - ok. 700 g jogurtu naturalnego (2 duże), - żelatyna, - fruktoza/słodzik, - truskawki, borówki amerykańskie (ja miałam mrożone) - aromat śmietankowy I warstwa 500g sera zmiksować z 300g jogurtu na gładziutka masę, do tego dodać truskawki, fruktozę/słodzik wg uznania, 10 kropli aromatu śmietankowego i znowu miksować. Żelatynę (30g) rozpuść we wrzątku, dolać do masy serowej i miksować jeszcze przez 2 minutki. Masę truskawkową wylać na blaszkę i dać do lodówki żeby się ścięła. II warstwa 500 g sera zmiksować z 400 g jogo naturalnego na gładziutką masę, do tego dodać fruktozę/słodzik wg uznania, aromat śmietankowy i rozpuszczoną żelatynę (30 g) i ponownie miksować przez jakieś 2 minutki. Do masy serowej wrzucić jeszcze zmrożone borówki amerykańskie - bez miksowania. Masę z borówkami wylać na masę truskawkową, lekko już zżelowaną w lodówce, i ponownie wstawić do lodówki do całkowitego zżelowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach