Czy mam prawo zabrac córkce jej komp???

Jacek łozko zapewne było kupione za peneiadze rodzicow tamtego cpuna, a to komputer jest kupiony za tej dziewczyny pieniadze A wyprowdadzic sie nie moze bo nie ma 18 lat i bedzie to traktowane jako ucieczka, badz jelsi do kogo w rodzinie, w ten czas nasze chore polskie przepisy sa takie ze sadownie musza mmiec przydzielone prawo opieki nad nieletnia, jelsi moda by u kogos chciala zamieszkac i tyle,wiec prawo do wyprowadzki młodej nie obowiazuje przd 18

jeśli matka z córką w ten sposób będą budować relację to zmierza to do NIENAWIŚCI córka pyskowała matce a ona zabierze jej lapta bo KARA nie potrafisz rozmawiać z córką ? ona tam ma prywatne rzeczy napisane a ty chcesz ją okraść z własnej godnosci ZEMSTA MATKI żałosne

ale to dziewczyna kupila zawWŁĄSNE CIĘZKO zapracowane pieniadze jak sama autorka napisala, wiec jakim prawem ktos jej odbiera, zabiera rzecz która z jej kieszeni była kupiona???? Co innego jakby jej rodzice to kupili a co innego jesli dziecko kupilo z oszcednosci, to jest jej rzecz przeciez, z jej pieniedzy, kara jak najbardziej tak, ale nie moze byc taka kara aby zabierac cos dziecku ktore kupilo za swoje pieniadze

mnie rodzice dawali szlabany na wychodzenie, na telewizor, na komputer.. i jakoś ich nie nienawidzę :o

nie potrafi rozmawiać z córką i za to ją ukarze to ciebie autorko trzeba ukarać i zabrać ci telewizor żebyś nie oglądała swoich seriali

szkoda, ze jak ja byłam nastolatką moja mama nie radziła się "specjalistek" na kafeterii, ktore maja po 16 lat.. oj mialabym zycie jak w madrycie. ciekawe tylko co by ze mnie wyrosło :D

21.08.2011] 09:50 [zgłoś do usunięcia] o jaaa cie mnie rodzice dawali szlabany na wychodzenie, na telewizor, na komputer.. i jakoś ich nie nienawidzę doo oja cie.. A czy tv, komputer byl kupiony z twoich ostatnich pienidzy czy to jejdnak wlasnosc rodzicow byla? To zmienia postac rzeczy czy rodzice kupuja tv komp czy tez dziecko sobie zbiera dajmy 2 lata na to a rodzic im to zabiera, to jest akurat baardzo nie wporządku Jestem pewna ze to byl zakup twoich rodzicow "o jaa cie" a nie z twoich pieniedzy,

wiesz co? zależy od okoliczności, w jakich napyskowała.Bo jeśli matka była dobra, nie powiedziała nic, co mogłoby ją obrazić, a córka PYSKOWAŁA [a nie wyraziła swoje zdanie, którego rodzice nie akceptują], nie powinna jej karać, za takie coś się nie kara...najwyżej mogłaby się nie odzywać [na zasadzie 'jak nie umiesz rozmawiać, to nie będziemy'], to by córkę bardziej przygnębiło niż zabranie komputera. Jeśli Ty powiesz coś, co się komuś nie podoba, to zabierają Ci coś? dziecko to nie własnośc rodzica, to drugi człowiek, którego od początku trzeba szanować, jednocześnie nie pozwalać na wszystko.

njedna 16-latka jest mądrzejsza od 25-latki [nie mówię o sobie, ja jestem raczej z tych tępych...] ;) nie kieruj się stereotypami

o boze kądor... mowiac o pyskowaniu to byl jedynie przyklad niezwiązany z w ogole autorka, komputerem etc.

szkoda, ze jak ja byłam nastolatką moja mama nie radziła się "specjalistek" na kafeterii, ktore maja po 16 lat.. oj mialabym zycie jak w madrycie. ciekawe tylko co by ze mnie wyrosło A przepraszam obecnie, ile masz lat, jesli razem przesiadujesz z tymi 16 -letnimi specjalistakmi na kafeteri?domyslam ze ze jestes juz rowiesniczka,jesli takze swoj wolny czas tu poiswiecasz w tej grupie wiekowej jaka sama napisalas Pozatym , ktos dobrze napisal, niew porownuj swoich szlabanow na tv, komp jesli one NIE nalezało do twojej wlasnosci ttylko rodziiców Co bys powiedziala ze za sezosonwe pieniadze na ktore ciezko zapracowalas kupilabys sobie jakas tam rzecz a ojciec by ci ja zabral bo by byla to twoja kara?? krew by cie zalala , jakim praweem UKRADL ci twoja rezcz na czas nieokreslony na ktora ciezko pracowalas

najbardziej to mnie śmieszą takie baby które radzą w ten sposób : zabierz gówniarze, nie będzie się rządziła mi rodzice dawali szlaban i wyrosłam i jest fajnie mi rodzice zabierali i co ? jakos jest dobrze mnie rodzice bili i jakoś sie wychowałam :O takie rady prymitywne

na kafeterii siedzą osoby w różnym przedziale wiekowym, nie tylko rówieśnicy, ja ciee, może mieć też 40 lat ;)

aliksandra-ja liczę na to, że te osoby nie mają i nie będą miały dzieci. Jak dziecko ma szanować rodzica, kiedy rodzic myśli o dziecku 'gówniara, która nie ma nic do powiedzenia' ?

Dokładnie. Taka kradzież tylko nauczy dziewczynę, że nie ma sensu pracować i odkładac pieniądze, bo po co, skoro potem jej matka zabierze. Ja bym tak zrobiła, jakby mi matka zabrała coś, na co ciężko pracowałam, to do pracy nie poszłabym ponownie przez długi czas, a kasę którą dostaję np. od chrzestnej, wydałabym na pierdoły, bo po co odkładać, jak mi później zabiorą.

mnie rodzice dawali szlabany na wychodzenie, na telewizor, na komputer.. i jakoś ich nie nienawidzę A ten telewizor i komputer to była twoja wlasnosc czy jednak mamusi i tatusia, ktore kupili z wlasnej pensji? zdaje mi sie ze jest to kolosalna rozniaca, jesli nie było bby to kupione za twoje pieniądze a tylko z rodzicow wypłaty Autorko, to jest jej laptp , i nie zabieraj jej wlasnosci, ale za to jak najbardziej mozesz jej ukrucuc dosjcie do tv , wychodzenie z domu itd..lecz nie na jej wlasnośc, tak szcerze

a co za roznica kto co kupił???? :o no korwa sa rodzina... a ona jest nieletnia.. a wy podchodzicie do tego jakby juz na swoim była, matka bezprawnie by wtargnela do jej juz wlasnego domu i ją okradła :o ciekawe kto ją utrzymywał jak ona chodziła do pracy zarabiac te pieniadze i zeby mogła sobie spokojnie na niego odkładać matka ja wtedy karmila, ubierala, pracila za rachunki itp. wiec jesli chodzi o scislosc mozna smialo powiedziec, ze owy komputer jest ich wspolnym dobrem.. no i mnie komputer kupiła babcia..tak btw. mimo to dostawałam szlabany na kompa i ani do glowy mi przyszlo nawrzucać rodzicom, ze mnie okradają :o

o jacie a ile masz lat?? - wystrzeliłaś z tym przebywaniem na kafe jak guma z gaci. a czy na kafe są tylko gimnazjalisci? chyba nie.. ale akurat wiem po ile mają lat udzielające się tutaj czarne nicki. kądor o ile dobrze pamiętam chodzi do gimnazjum :D

Gdybym ja mając 16 lat pracowała np. roznosząc ulotki, a potem ktoś zabrałby mi te pieniądze, to bym chyba wyszła z siebie. Jak dziewczyna ma się nauczyć szacunku do pieniądza i do pracy, jak ją tak traktują? A utrzymanie dziecka to obowiązek rodziców.

Wy pytacie sie o przyklad co zrobiła, ale ja się pytam czy jesli cos baardzo powaznego przewini to czy mam prawo jej zabrac lapka, ktorego zakupila za wlasne pieniążki.?? Pytam sie czy ja jako rodzic mam do tego prawo czy tez nie jesli to nie był mój prezent dla niej czy kupno z naszychpieniedzy tylko z jej Jenoii pisza ze jak najbardziej, drudzy ze to bedzie kradziez itd.. ja juz sama sie pogubiłam, wiem ze to jest moje dziecko, no ale chce do tego tak sprawiedliwie podejsc, czy jelsi bym jej zabrala na jakis czas jej lapka czy to by nie było przegiecie Ale owszem na telewizje i na rózne rzeczy ma szlabany, z tym sie nie buntuje, bo wie że nie nalzey to do niej, tylko z naszych pieniedzy było to zakupione, lecz z laptopem to do gardla mi skoczyła

Nie masz takiego prawa. Chodzę do liceum [łaaaał :O]

Do wszystkich przecinków zabierana notebooka. Napisałem że to ma być kara i musi mieć uzasadnienie. Za co ta kara to Matka decyduje. Ja nie wiem za co i sama Matka decyduje na to czy zasłużyła na to czy. Zakładam że Matka ma powód. Teraz pytanie do was - załóżmy że Matka się kłóci z Córka i córka mówi do Matki "Ty stara kurvo". Jaką karę proponujecie ? Ja uważam, że np. zabranie na tydzień notebook a za coś takiego jest ok. Mam 7.5 lat córkę i wszyscy są zadowoleni z jej wychowania. Uczestniczyłem z "Szkole dla rodziców" - przykład z zabraniem łóżka to PRAWDZIWY przykład z ŻYCIA i ZADZIAŁAŁ !!! Jestem praktykiem i proszę. Czekam co proponuje w ZAMIAN. Proszę o konstruktywną krytykę.

soory jest roznica dostac od kogos w prezentcie np od babci kompa,i miec wtrzymanegow ramach kary na ktorego nawet palcem nie kiwnelas aby zapracowac na niego, a pracowac cale lato i wolnym czasie, skladac grosz do grosza i kupic lampka po czym ktos ci go zabiera od tak sobie w ramach kary Wtyedy bym doszla do wniosku ze naprawde nie warto na cos zbierac jak i tak ktos mi cos bedzie zabieral w ramach szatnazu rodzicelskiego. Uwazam ze jesli cos jest kupione za wlasne pioeniadze to nikt nie ma prawa komus to zabrac i tyle

dziecko ma być wdzięczne że rodzice płacą czynsz , dają jedzenie albo ma ogrzewanie w pokoju ? niektórzy chyba popadają w paranoję !!! to konstytucyjny obowiązek rodziców, jak ma dziecko to ma obowiązek zapewnić mu byt a kazanie być wdzięcznym za miskę jadła tudzież środki czystości które matka zakupuje to nonsens i niewolnictwo 16 lat i kupiła za swoje pieniądze oraz dołożyła się chrzestna dla niej więc uprzedmiotowienie że to jest gówniara której można wszystko bo jest niepełnoletnia i zawdzięcza miche i łózko w domu jest chore

tylko, ze jak ty bys poszla roznosic ulotki i odkladala zarobione pieniadze to ktos cie w tym momencie utrzymywał!!!!! moglas odlozyc te pieniadze jedynie dlatego, ze mialas wszystko zapewnione. z tego prostego powodu nalezy sie jakis szacunek do matki. dlatego uwazam, ze jaknajbardziej ma prawo dac jej szlaban na komputer. nie mowie tutaj o jakimś zabieraniu czy cos. niech sobie ma ten komputer, ale niech matka np zabierze i schowa zasilacz. bedzie miala kare w postaci zakazu korzystania oraz pewnosc, ze nikt jej nie UKRADŁ ani nie bedzie szperał. no albo po prostu zakaz korzystania, ale to nie wiem czy się tak po prostu posłucha. no i nie zapominajmy, ze owa kara nie bedzie za "dobre sprawowanie" tylko córka autorki coś przewineła.... wy się plujecie "jakim prawem jej zabierac wlasna rzecz" tak samo jest w drugą stronę "jakim prawem córka autorki zrobiła to i owo"

Ja bym po usłyszeniu czegoś takiego po prostu wyszła z pokoju, albo nawet i z domu, poszła się przejść, ochłonąć, a córka miałaby "ciche dni", dopóki nie usłyszałabym przeprosin. Moja matka tak robiła, jak ją bardzo zdenerwowałam. Nie krzyczała, nie karała, tylko po prostu traktowała jak powietrze. Zawsze robiło mi się głupio i wstyd, że się uniosłam i szłam przeprosić, bo widziałam, że mamie jest przykro. A zabieranie laptopa w takiej sytuacji tylko dodatkowo rozsierdzi córkę i będzie ona miała poczucie krzywdy.

o jaaa cie, rodzic ma obowiązek utrzymywac dziecko, więc to nie jest żadna łaska, że dziwczyna ma dach nad głową i jedzenie. Ona się na świat nie prosiła, póki co jej obowiązkiem jest nauka i chodzenie do szkoły, a nie praca.

Teraz pytanie do was - załóżmy że Matka się kłóci z Córka i córka mówi do Matki "Ty stara kurvo". ja proponuję nie odzywanie się do niej.Wiesz, jakiej kurwicy dostanie ;) ? jak będzie coś do matki mówiła, a ta nic ? tas metoda zawsze wkurwia. Ale jak matka do niej zapoda tekst w tym stylu, ma prawo się odgryźć. Ja nigdy w życiu nie miałam szlabanu..Ale ja to inna sytuacja...Poza tym, moi rodzice wiedzą, z kim się spotykam [bardzo lubią mojego Dźwigacza Jąder , jak idę na imprezę, wiedzą, wiedzą, że palę [sami zaczęli w wieku 11-12 lat]...otym paleniu napisałabym coś jeszcze, ale nie będę, bo mnie za patologię weźmiecie :O ..zawsze mi mówią, żebym mówiła prawdę, nawet najgorszą, niż nakłamała.Ja też wolę iść na imprezę ze spokojem ducha, że wiedzą, gdzie jestem, niż kręcić

Boszee JacekJ w jakim ty sie ortoczeniu obracasz aby corka powiedziala dfo matki ty stara kurvo??!! to sa baardzo rzadkie i sporadyczne przyklady zachaczające juz o resocjalizacje takiej osoby a nie kara na komp, to juz jest patoogia jesli dziecko sie tak zachowuje , nie przesadzaj, zacznij podawac jeszce przyklady ze z nozem bedzie ganiac co? Sluchaj!! jelsi twoja mała corka by zbierala truskawki na polu, zarobila by pieniązki, kupila sobie za to np rolki, i jakby sie niegrzecznie zachowala to zabral bys jej te roki na ktore zapracowala??

"ktos ci go zabiera od tak sobie w ramach kary" zabranie "od tak" to by bylo jakby za niewinnosc i dla kaprysu mama jej zabrala komputer.. nie wiem co córka autorki zrobiła, ale załóżmy, że.. no nie wiem.. nazwała ją starą kurvą. no i co? córka cale lato pracowała, w pocie czoła grosz do grosza odbierała i jej tak bezprawnie wlasnosc odbieraja? a patrzac na to z drugiej strony, to matka cale jej zycie ciezko pracowała, by ona na wszystko miała, w pocie czoła pieluchy zmieniała, utrzymywała ją, by ona mogła zarobione pieniadze odlozyc na komputer, a ona ją kurwą nazwala?