Czy mam prawo zabrac córkce jej komp???

mnie się wydaje, że cokolwiek dziewczyna zrobiła, sprawa uległa już przedawnieniu. nie ma sensu karać jej za czyn, którego się dopuściła dzień czy dwa temu. karzesz na gorąco albo w ogóle. poza tym to co robisz jest najprostszą drogą do wywołania w małolacie buntu i coraz częstszych 'jazd'. pokaż jej, że traktujesz dziewczynę poważnie, a nie jak 10letnie dziecko. ona teraz tego potrzebuje. stawiaj granice, ale miej na uwadze, że ona zaczyna mieć swoje zdanie i chce być autonomiczną jednostką. jeśli teraz dobrze to rozegrasz, będziesz miała fajne relacje z córką. przepychanki i wykłócanie się są bez sensu. pokazujesz jej swoją słabość i niezdecydowanie. oszczędź tego.

jak córka nazwie matkę "starą kurwą", a ta za karę zabierze jej tego laptopa to efekt będzie taki, że wściekła córka zamknie się w pokoju i będzie myślała, że matka faktycznie jest "starą kurwą". Efekt wychowawczy zerowy, raczej tresura, bo jeżeli córka nie zrobi tego ponownie, to tylko dlatego, że będzie się bała kary, w myślach pewnie i tak nazwie matkę "kurwą". natomiast jak matka po usłyszeniu czegoś takiego po prostu wyjdzie i przestanie się odzywać, córka pomyśli "cholera, chyba przegięłam, mamie jest przykro".

a następnym razem jeśli nie masz pomysłu na karę, uprzedź ją od razu, że przełoży się ona w czasie na moment, kiedy na przykład będzie chciała wyjść ze znajomymi. ale ona musi to wiedzieć w momencie popełnienia jakiegoś czynu lub krótko po nim, nie zaraz przed wyjściem, które ma miejsce tydzień później.

do ojaa cie" Przeecie z CAŁY CZAS piszsesz ze matka ma prawo zabrac dziewczynie komputer, ukarac ja tym szlbanem to wiec co teraz piszesz ze " nie chodzi ci o to aby zabierala jej kompa", gupisz sie w wlasnym postach, kazdy twopj post byl za tym aby ociąc dziewczyne pod JEJ lapka A zabierania zasilacza to nie wiem czy wiesz j, ale przy kupnie lapka to jest w komplesie zasilacz dolaczony, wiec jak najbardziej to nalzey do kopletu z lamtopem i to tez jej kradziez zasilacza jelsi radzisz aby matka schowala zasilacz zeby corka nie mogla morzystac z kompa, przeciez ten zasilacz tez byl kupioney za wlasne pieniadze dziewczyny, nie za matki pieniadze, jak ona sobie moze wejsc doi pokoju i cos zabrac corce na ktore grosza niedolozyla?? to ejst chore

aliksandra wyolbrzymiasz :o ja nie mowie, ze dziecko ma byc wdzięczne za to ze rodzice go utrzymują. ale skoro ma tak silne poczucie wlasnosci co do kompa, to powinna mieć po prostu też swiadomosc tego, ze ma to tez miedzy innymi dzięki rodzicom. bo jakby oni jej nie utrzymywali to by nie dala rady go sobie kupić. chodzi o zwykłą swiadomość, a nie dziękowanie za łaske :o bo z taką swiadomością chyba nie powinno się rzucać matce do gardła, ze ja w jakis sposob okradła :o no i powtarzam, ze nie o zabranie chodzi, a o uniemozliwienie korzystania z tego kompa w ramach kary. i tyle

ejjj co to za wpisy z nazwaniem mnie "stara kurva??"" kto tak napisal? nie przesadzajcie, NIGDZIE nie napisalam ze mnie tak nazwala, jakby tak było to bym wiedziala ze dziecko mam zdemoralizowane i zabranie lapka by nic nie pomoglo bo jeszcze bardziej mi nimnie wyzywala , ale to dla mnie juz kompletna patologia corka NIE nazwala mnie stara kurva, nie wiem gdzie to wyczytaliscie. Poraz kolejny pyrtam sie, czy w ramach kary moge zabierac dziecko koputer tak jak robia to rodzicxe swoim dzieckiom gdy cos przeskjkrobia? bo jesli bylby to z naszych pieniedzy tak jak tv to nie mamy z tym problemu, ale pisze ze to jej były zarobione pieniadze, pracoiwala na nie , faktr bardzo dlugo i ciązko, noi nie wiem czy tak samo moge sie zachowywac jak rodzice zachowuja sioe do swoich dzieci dając szlabany na kompa, tylkoze ten kpm byl przez nich kupiony, lub od kogos dziecko dostalo, a u mnie taka sytuacja jest, ze corka od nikogo nie dostala, tylko z wlasnych kieszeni kupiła

to ja faktycznie nie chce miec dzieci jak mi takie odrosnie troche od ziemi i zero szacunku, zero wdzięczności, zero docenienia tylko powie, że mu się to wszystko KURWA NALEŻY. :o ale jeśli chodzi o scislosc i podchodzimy do tego tak bezuczuciowo sypiąc tekstami w stylu "mnie się KONSTYTUCYJNIE NALEZY" to można takiego delikwenta zawsze po 18rż wywalić z domu na zbity pysk, albo oddać do domu dziecka :o

ale jak uniemozliwic??blokade, haslo jej zalozyc czy jak? zabrac zasilacza nie moge, bo jak ktos wspomnial, to jecorki wlasnoc zakupiona z kompyterem i wolalabym jej naprawde nie zabierac rzeczy , ktore kupila z wlasnych pieniazkow wiec jak jej moge uniemozliwic dostęp do kompa nie zabierając jej jego ? Pozatym czy mam prawo zabronic corke korzystac z czegos co kupila za swoje zaskorniaki , co nie nalezy do nas ??to czy ejst wporzadku w ramach kary pwoiedziec, ze wkurzylam sie na nia i zak kare ma zero dosjcia do jej wlasnego kompa?? dla mnie to takie no nie wiem... Jedni pisza ze jak najbardziej moge jje zabrac, drudzy ze to jej rzecz za zarobiona kase, sama nie wiem

przede wszystkim-zabieranie komputera, czy za jej, czy za Twoje pieniądze-nia ma ŻADNEJ wartości wychowawczej

ludzie chyba was posralo, jaka to jej wlasna osobista rzecz??? przeciez oni utrzymują tą gowniare, dają jej żryc, oplacaja rachunki, wiec komp tez jest ich wlasnością a nie tej gowniary. Gdyby sama sobie zarabiala na utrzymanie i dawala rodzicom z 200 zl miesiecznie, to moglaby sobie jeszcze kupic lapka i wtedy mozna mowic, ze to jej osobista rzecz. Autorko nie daj sie gowniarze, ona ma DOPIERO 16 lat i nie pracuje. Mi rodzice kiedys zabrali tv z pokoju bo za duzo ogladalam i nie bylo problemu, troche bylam zla ale w sumie dobrze zrobili. A ona bedzie sobie mogla rządzić swoją dupą i swoimi rzeczami to niestety dopiero NIE jak skonczy 18 lat, ale jak pojdzie DO PRACY i bedzie zarabiac na siebie!!!! i dawac rodzicom na utrzymanie, wtedy niech sie rządzi a na razie to ona jest za przeproszeniem takim gownem co musi sie sluchac rodzicow i nie ma nic do gadania.

nie gubie sie, tylko dla mnie to są szczegóły.. w dalszym ciagu zabranie zasilacza czy calego kompa to jedno i to samo, aczkolwiek nie jest to zadna kradzież! przeciez by jej ten komputer oddala i mialaby swiadomosc, ze go dostanie z powrotem. aczkolwiek argument, ze moze miec tam jakies osobiste zapiski do mnie trafił i faktycznie czułabym się niekomfortowo wiedząc, ze moze to moja mama przeczytać, dlatego rozdądniejsze wydaje się uniemożliwienie korzystania z tego kompa. tyle. ale zawsze może zabronić córce korzystania z gniazdek kontaktowych :D w koncu gniazdka jak i płynący z nich prąd są już matki własnością :P

o jaaa cie jakbys sie poczula jakys ca;le wakacje zapierdalała, po odlozeniu kasy bys cos sobie kupila, a twoi rodzice w razie jakiegos przewinienia poprostu by cio to zabrali??zakazali dojscia do twojej zakupionej rzecz z wlasnych pieniedzy!!! milo by cio bylo , nawet o taka pierdole jak ocena 3 , oni by powiedzieliz e jets to slabo i zabieraja ci lub masz zakaz urzywania twpojej rzeczy na ktora naparwde ciekso pracowalas Jakbys sie czuła?> ty dodstalam od babci komp, wiec nie zabpierdalalas ww budce z kebabem tak jak ja kiedy, aby lupic sobie cos, co mi po miesiącu zsotalo zabrane kiedys w ramach skary o glkupa pierodle ale powod sie znalazl, wiesz jak to okropne jest??

'o ja cie' faktycznie lepiej nie miej dzieci:O W normalnej rodzinie rodzice świadomie decydują się na dziecko i wszystkie konsekwencje swojej decyzji. Szacunku nie buduje sie na zależności finansowej :O I nie trzeba dziecku wytykać swojego 'poświęcenia' dla niego, żebyna szacunek 'zasłużyć':O Przykro mi bardzo, że w Twojej rodzinie budowało się relacje na tej zasadzie, ale musisz uwierzyć na słowo, że można wzajemnie się szanować bez nieustatnnego wytykania. Wzajemnie! szanować, bo dziecko też człowiek, tyle że mniejszy Do autorki- nie masz prawa zabierać laptopa. Na tym etapie nie zbudowałaś prozumienia z córką i ewidentnie nie umiesz sobie z nią radzić, a tu najtrudniejszy okres- dojrzewanie. Słabo to widzę, ale powinnas już wyrobić w córce i sobie szacunek do prywatności I jeszcze jedno do 'o ja cie'. W polskiej rzeczywistości dzieci zwykle długo mieszkają z rodzicami i często nie dorzucają się do utrzymania nawet na etpaie dorosłości. Czy wtakim wypadku rodzicma również prawo do rekwirowania rzeczy?:O

dfdfdfdfdfdfdfdfdfdf -tej 'gówniarze' też się należy szacunek. Zauważyłam, że te dzieci, których rodzice nie szanują są wwieku nastoletnim najbardziej kłopotliwe.

jakim prawem moja matka rozporząda i żadzi sie moja wlasnoscia do czego nawet grosza nie przyłozyla? jak ona moze mi mowic kiedy go sobie zabiera i za ile dni czy miesiecy mi odda moja rzecz bo mi to zaweiesza dajmy o godzinne spoźnienie sie do domu? Takie rzeczy by mopgla robic gdybym nie kupila sobie czegos z wlasnych pieniedzy Zakaz tykania sie do gniazdek elektrycznych?> haahaa jak tego upilnujesz??? wieczorem dziewczyna czy tam nie wiem kiedy zaswez moze sobie z niegich skorzystac , nieupilnujecie tego

jakbym sie czula jakby mi zabrali rzecz zarobiona za wlasne pieniadze? chujowo- no wow. na tym chyba ma polegać kara nie? no i mnie rodzice coprawda nie zabierali komputera, ale samochód który kupiłam sobie z własnych pieniędzy + pieniądze z 18tki. no i co? dla mnie nie bylo roznicy czy zabieraja mi komputer, ktorzy oni kupili, czy kluczyki do auta, ktory kupilam sobie z zarobionych pieniedzy bo mialam te pierdolona swiadomosc, ze jak ja zbierałam na auto to oni mnie utrzymywali wiec maja jakis udzial w tym, ze ja ten samochod mam.

brimmm31 - tobie zabieranie czegokolwiek by nie pomogło. tobie to powinni codziennie przed sniadaniem porządnie slownikiem ortograficznym przypierdolić :o

a akurat "obrażanie się" które tak wychwalacie jest najgorszą formą wyrażania złości :D a kara ma być karą, a nie wyrazem gniewu i innych emocji :D

masz prawo zabronic jej siadania do kompa, masz prawo odciać interenet i prad, masz prawo zatrzymac go do czasu poprawy zachowania!jak narazie to ty ja utrzymujesz.placisz rachunki karmisz i zywisz wiec nie wiedze dlaczego nie mialaabys go zabrac ja tak robie i to zawsze dziala...a poza tym wystarczy tylko odlaczyc internet bez tego komp jest bezuzyteczny:D

Durna gowniaro przeciez matka cie utrzymuje, daje ci żryć, oplaca rachunki, placi za wode, prąd ktory zuzywasz, i ja sie pytam: gdzie ta twoja wlasnosc ? to ze raz zarobilas sobie 1,5 tysiaka na kompa (swoja droga ciekawe jak, jako galerianka?) to nie znaczy ze teraz jestes wielką panią i mozesz sobie rządzić, bo gowno mozesz jak rodzice cie utrzymują i tyle. I te pieniadze im sie należą za te 16 lat utrzymywania ciebie obiboku, to tak jakby oni ci kupili tego kompa, wiesz ile kosztuje utrzymanie bachora? chyba z 1000 takich laptopow albo i wiecej wiec sorry ale gowniary nie macie NIC do gadania, powinniscie sie wstydzic w ogole gadac ze cos ejst waszą wlasnością :D

" o jaaa cie to ja faktycznie nie chce miec dzieci jak mi takie odrosnie troche od ziemi i zero szacunku, zero wdzięczności, zero docenienia tylko powie, że mu się to wszystko K**WA NALEŻY. ale jeśli chodzi o scislosc i podchodzimy do tego tak bezuczuciowo sypiąc tekstami w stylu "mnie się KONSTYTUCYJNIE NALEZY" to można takiego delikwenta zawsze po 18rż wywalić z domu na zbity pysk, albo oddać do domu dziecka " na pewno lepiej dla tych dzieci zebyś ich nie miała :O

dfdfdfdfdfdfdfdfdfdf jesteś bardzo nieszczęśliwą osobą, z takim podejściem do życia.

hahahaha, ona sie nie prosiła na świat:D Jakby rodzice odmówili utrzymywania jej to musieliby bulić alimenty. jak ktoś decyduje się na dziecko, to ma psi obowiązek utrzymywac je dopóki się uczy, a nie robić łaskę, że dziecko dostaje jedzenie. bardzo dobrze, że dziewczyna sobie dorobiła, nauczy się szacunku do pracy i pieniądza, ale zabranie jej tego, na co sobie zapracowała jest zwykłym, ordynarnym złodziejstwem.

Mnie rodzice trzymali krotko i nie pozwalali sobie wejsc na glowe, nawet jak mialam "juz" 16 lat i wiecie co? dzieki temu zawsze sie szanowalam, nie dawalam dvpy komu popadnie jak to teraz robią dziwy przed maturą, ktorym sie wydaje ze są dorosle. A wysylanie nagich zdjec przez malolaty czy dawanie ich na portale to teraz NORMA, wiec jak chcesz uchronic dziecko to ogranicz jej dostep do kompa, bo to co sie teraz dzieje to jest cos strasznego, jak te gowniary się kurwią a potem taka w ciąży.

dfdfdfdfdfdfdfdfdfdf - piona :D ale wiesz, one uważają, ze ten komputer to jest jej wlasność a utrzymanie zapewnione przez rodziców im się konstytucyjnie należy :D

gubisz sie wlasnie,. od początku piszesz ze jak najbardziej maja prawo jej zabrac lapka, przeczytaj twoje wpisy, ciągle piszwsezsze ze to ejst kara nie kradziec i maja jej zbarcac komp, typu twoje wpisy : -ja bym tam zabierała ten laptop. ty jako jej opiekun masz prawo zarządzać jej własnością "no ale k**wa bez przesady. komputera zabrac nie wolno, bo to rzecz bardzo osobista, szlabanu też nie bo cos tam. no jasne.. zero kar niech dzieci wlaza rodzicom na glowe." "a co za roznica kto co kupił???? no korwa sa rodzina... a ona jest nieletnia.. a wy podchodzicie do tego jakby juz na swoim była, matka bezprawnie by wtargnela do jej juz wlasnego domu i ją okradła " a na poźniej dodajesz : nie mowie tutaj o jakimś zabieraniu czy cos. niech sobie ma ten komputer, -no i powtarzam, ze nie o zabranie chodzi, To jak te twoje wpisy mają cię do tNIE zabierania kompa jak na poczatkui non nstop deklarowalas ze ma jak najbardzie za zabranienm jestes na tak??przeeci nbon stop powtarzasz ze ZABRANIE było by wporzsdku, to sa twoje wpisy pierwsze ., nie moje

kąłdor odpieprz sie leniu smierdzący nie czytam twoich wypocin skurwielu, weź sie do roboty lepiej przebrzydly tepaku co na niczym sie nie zna, potrafi tylko bzdury pisac na forum.

purpura_to_moj_płaszcz - mylisz się moja droga. jak się zrzekną praw rodzicielskich, to przestają być rodzicami, a ty stajesz się sierotą i nie mają wtedy żadnego obowiązku płacić alimentów :)

dfdfdfdfdfd-wyluzuj, to tylko forum :)

opierdalam gałe staremu w podzięce za kromke chleba