Różnica wieku... 30 lat.

zuzanna!! patrz jaki wlasnie topik wrzucilam..... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4937973 patrze a pod spodem Twoj;) hehe-jaknajbardziej rozumiem że może sie podobać..

"Moim zdaniem ten związek jest ok, choć nie ma przyszłości" Związek jest. Czy OK? Sądzę, że gdyby tak było to autorka nie pisałaby na kafeterii. A co do tzw dalszej (dalszej niż jutro) przyszlości? "pobędą ze sobą parę lat, oboje czerpiąc z tego dużo szczęścia i przyjemności, a potem rozejdą się w zgodzie. Ona będzie jeszcze bardzo młoda, akurat żeby ułożyć sobie życie z kimś w swoim wieku" - jednym słowem sielanka. Szczęściem autorki jest, że spotkała kogokolwiek, kto rozprasza jej samotność. Czy posiadanie czegokolwiek zamiast niczego daje pełnię szczęścia? Tym zakompleksionym - tak. Czy daje przyjemność? Kiedy do dwudziestki ślini się nawet nie wyglądający na swój wiek staruszek to jest to raczej średnia przyjemność. Ale jak już się trochę podnieci to przestaje mieć znaczenie, kto i czym ją penetruje. Nie rozumiem czemu mieliby się rozchodzić? Czy dlatego, że taką obślinianą przez starca cuddziewicę porwie jakiś książę z bajki? Jakiś taki niebrzydliwy. Ona może tylko pomarzyć o takim księciu zakładając pampersa swojemu "chłopakowi". A "chłopak" zrobi wszystko, żeby jej nie puścić od siebie (w imię tych pięknych chwil, odpowiedzialności itp tekstom). Fakt, ona będzie jeszcze bardzo młoda. Ale nie do startowania w normalne życie. Ta jej jeszczemłodość będzie jej bardzo potrzebna do układania, nie nowego życia, a swojego "chłopaka" na drugim boku.

Sorry,ale Wy wszystkie jesteście jakies chore :-) Pchać się w zwiazek ze starymi facetami :-) Tracić młodośc przy boku "staruszka" Jak już napisałam wczesniej mam 45 lat i męża 47 letniego i uwazam,ze zadając sie z takimi starymi facetami,starszymi nawet od mojego faceta macie jakies problemy ze swoją osobowoscią.Mam w rodzinie taką,ktora ma takiego starego faceta. Nie macie wyboru wśród fajnych młodych facetów???Widac,ze obracacie sie w nieciekawym towarzystwie gdzie nie ma watrosciowych,młodych mężczyzn. Ktos napsiał,ze iwek sie nie liczy.Mozliwe,ze tak,ale niestety liczy się i to bardzo.

bo mam dużo lat i wiecie co? Większość z Was nie bierze pod uwagę, że - chorują również ludzie młodzi, - łupie (jak ktoś się tutaj wyraził) w kościach również młodych - niestety umierają również młodzi Nikt nie wie jak jest ustalony porządek tego świata więc powyższe argumenty, argumentami nie są. Jeżeli by wziąć pod uwagę, że kobieta i mężczyzna mają tworzyć parę służącą do utrzymania gatunku, to związek starszej kobiety z młodszym mężczyzną nie mieściłby się w tej ramówce. Odwrotnie tak. Mnie za każdą taką dyskusją nasuwają się słowa "21 Nikt nie przyszywa łaty ze świeżego sukna do starego płaszcza. W przeciwnym wypadku to nowe uzupełnienie odrywa to, co stare, i rozdarcie robi się jeszcze gorsze. 22 Nikt nie wlewa młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym wypadku wino rozerwie bukłaki: wino się marnuje i bukłaki. Lecz młode wino - do nowych bukłaków"." To tylko moje myśli. Nie potępiam nikogo. Każdy ma prawo do własnej wolności jeżeli tylko, ta wolność nikogo nie krzywdzi.

czyli jak stary ruchacz przewraca w głowie młodej dziewczynie "razem na koncerty, do teatru....nie było między nami żadnej bliskości fizycznej" - pełna kultura; on swoją bliskość miał z podobnymi mu ruchaczkami. "On odparł, że nie może być ze mną bo nie chce mi odbierać najlepszych lat i możliwości stworzenia związku z kimś w mojej "kategorii wiekowej", że nie wyobraża sobie żebym za parę lat kiedy będę nadal młoda była w związku z 60-letnim facetem" - że to bezsensowny pomysł wie nawet najgłupszy człowiek, a co dopiero mocno doświadczona, wiekowa osoba. To oczywista oczywistość. "Uznałam, że ma rację" - to naturalne.... po czym.... krótki urlop i uczeń uznał, że jest lepszy od mistrza Udowodnię mu, że się myli! "Podszedł do mnie, przytulił. Pierwszy raz pocałował. Noc spędziliśmy u mnie." Ona udowadnia mu, że się mylił. On się nie mylił wiedząc, że tak będzie.

"- chorują również ludzie młodzi" Niezbadane są wyroki... Ale młody człowiek nie patrzy na rówieśniczkę jak na potencjalną pielęgniarkę ani zastrzyk z młodego ciala na więdnącą męskość. Rówieśnicy mają zblizone do siebie wzajemne oczekiwania.

różnica więc jest taka, że ja dopuszczam takie związki, a Ty jesteś przeciw. Tylko jeżeli jesteś młoda to dobrze sobie te słowa zapamiętaj bo jak mawiała moja koleżanka "punkt widzenia zmienia sie wraz z miejscem siedzenia"

"różnica więc jest taka, że ja dopuszczam takie związki, a Ty jesteś przeciw" - nie bardzo rozumiem co chciałaś w tych słowach wyrazić. Nie mam zamiaru ani możliwości do takich rzeczy nie dopuszczać. "jeżeli jesteś młoda to dobrze sobie te słowa zapamiętaj bo jak mawiała moja koleżanka "punkt widzenia zmienia sie wraz z miejscem siedzenia"" - jeżeli prawdą jest to co piszesz, że masz dużo lat, to dziwię się, że jako źródło tak powszechnie znanej mądrości podajesz swoją koleżankę.

chcesz powiedzieć, że to Twoja koleżanka wymyśliła, czy chcesz pokazać, że nikt inny nie może mieć innego zdania. Dobrze, że coś jest w stanie Ciebie zadziwić. Ucz się, ucz. "wiedza to potęgi klucz. Miłego dnia.

"Co o tym myślicie?" Rozumiem fascynacje, mądrością (tą życiową), obyciem. Wiązanie się z osobą o tyle starszą nie ma sensu. Nie mówiąc o tym, że nie wyobrażam sobie wspólnego pożycia ;) Myślę, że on zawsze będzie twoim nauczycielem, a Ty uczennicą (nie dlatego że wykładowca, tylko ze względu na wiek i autorytet), nie widzę tu relacji partnerskiej. Chcesz takiego romansu to bierz, ale nie używaj górnolotnych słów o wielkiej miłości :)

45latekmmmamam -> racja

"Wiązanie się z osobą o tyle starszą nie ma sensu." - zgadzam się z tym. Ale ile bezsensownych rzeczy robimy w swoim życiu?

Czy ktoś mógłby w skrócie powiedzieć mi o co chodzi? Zaczęłam czytać i nie daję rady. Dlaczego autorka nie jest już w 4-letnim, udanym związku?

"A ja jestem ciekawa, jak wyglądało życie uczuciowe i rodzinne partnera Zuzanny wcześniej - ma syna, więc jest rozwodnikiem czy to z wolnego związku??" Był 18 lat w związku małżeńskim. Od 9 lat jest rozwiedziony. "ojciec mojego męża na żonę o 30 lat młodszą w tej chwili ich wiek to on 60 i ona 30. Są udaną parą, mają malutkie dzieci i doskonale odnajduja się w tym układzie" To taka sama różnica wieku jak między nami, więc istnieją związki, którym pomimo różnic dobrze się układa :) "Nie macie wyboru wśród fajnych młodych facetów???Widac,ze obracacie sie w nieciekawym towarzystwie" Mam wśród znajomych wielu młodych, inteligentnych mężczyzn działających w branży kulturalnej, artystów jaki i doktorantów, studentów najróżniejszych kierunków. Jeśli to jest nieciekawe towarzystwo, to nie potrafię wyobrazić sobie któż jest ciekawy. Bo niestety nie szukam znajomych na masowych imprezach, gdzie ciężko odróżnić kogokolwiek w masie identycznie wyglądających ludzi. "Dlaczego autorka nie jest już w 4-letnim, udanym związku?" Straciłam dziecko. Pisałam o tym stronę wcześniej.

Zuzanno, żyj i bądź szczęśliwa nie patrząc na opinię innych- ludzka życzliwość to coś co zniknęło dawno,dawno temu

"Mam wśród znajomych wielu młodych, inteligentnych mężczyzn działających w branży kulturalnej, artystów jaki i doktorantów, studentów najróżniejszych kierunków." nikt nie ma jednak takiej pozycji jak on

niż niejakiej Łapickiej ją musiała spotkać jeszcze większa tragedia

''wspólczująca ale mniej niż niejakiej Łapickiej ją musiała spotkać jeszcze większa tragedia'' :) myślę,że Zuzanna nie szuka wcale współczucia a zwyczajnie liczyła na to,że spotka tutaj kogoś z podobnymi doświadczeniami.I nie zawsze traumatyczne przezycia sprawiaja,ze ludzie postępują tak a nie inaczej :) ohh majn got :o

Egoist ma Ci za złe, Zuanno,że Twoja ''chystoryja'' interesuje ludzi bardziej niż jego ''mieleńska saga'' :)

:) oprócz zespołu downa : Najważniejsze rodzaje mutacji chromosomowych Rodzaj mutacjiDefinicjaSkutki, uwagi Aberracje liczbowe (tzw. mutacje genomowe) Aneuploidalnośćnullisomiazmiany obejmujące poszczególne pary chromosomów (występują głównie jako skutek nierównomiernego rozdziału chromosomów podczas mejozy)brak którejś pary chromosomów; skutki letalne monosomiabrak jednego chromosomu (2n 1 zamiast 2n; u człowieka na ogół letalne) trisomiajeden chromosom dodatkowy (2n + 1 zamiast 2n; u człowieka ciężkie schorzenia, np. zespół Downa) tetrasomiadwa chromosomy dodatkowe (2n + 2 zamiast 2n; u człowieka na ogół bardzo ciężkie schorzenia) Euploidalnośćhaploidalnośćzmiany obejmujące całe genomy (zwykle skutek braku rozdziału chromosomów w mitozie lub mejozie lub zapłodnienia jaja przez wiele plemników)pojedynczy garnitur chromosomowy (n zamiast 2n); u człowieka się nie zdarza diploidalnośćpodwójny garnitur chromosomowy (2n) zamiast innego typowego dla danego organizmu (np. n) poliploidalnośćtriploidy (3n), tetraploidy (4n) itd.; stosunkowo częste u roślin, u zwierząt rzadkie Fuzjapołączenie dwóch chromosomów w jedenskutki na ogół letalne, ale niekiedy przejawiają się tylko mniejszą płodnością Alloploidalność połączenie się genomów różnych gatunkówkrzyżówki międzygatunkowe; na ogół bezpłodne, choć niekiedy bardzo żywotne allopoli ploidalnośćjw., z równoczesnym powieleniem ilości genomówzjawisko dość częste u roślin uprawnych (nierzadko odmiany plenniejsze) Aberracje strukturalne Deficjencjautrata części chromosomuprzeważnie są następstwem pękania nici DNA i złamań chromosomów, wadliwego zajścia procesu crossing-over, a także łączenia się w pary chromosomów niehomologicznych; na ogół letalne, wywołują drastyczne zmiany fenotypowe lub znacznie obniżają płodność; u diplontów w stanie heterozygotycznym niekiedy powodują ujawnienie się alleli recesywnych położonych na chromosomie homologicznym (nieuszkodzonym) Duplikacjapodwojenie jakiegoś odcinka chromosomu Inwersjaobrócenie odcinka o 180o Translokacjaprzyłączenie części jednego chromosomu do drugiego Chromosomy pierścieniowezłączenie się końców chromosomu w pętlę Izochromosomyjedno ramię chromosomu podwojone, drugiego brak Inne aberracje chromosomowe Chimeryzmosobnik zawiera linie komórkowe pochodzące z różnych zygotnie musi prowadzić do widocznych schorzeń, może być wynikiem np. wymiany komórek bliźniąt w łonie matki lub zlania się dwu zygot Mozaikowośćosobnik zawiera linie komórkowe wykazujące odmienne aberracjeaskutki mogą być poważne, niedostrzegalne lub pośrednie zależy to od rozmieszczenia obu linii komórkowych w organizmie Disomia lub izodisomia jednorodzicielskaoba chromosomy danej pary pochodzą od jednego z rodziców (ojca lub matki)zaburzone jest piętnowanie genomowe, a gdy oba chromosomy są identyczne (izodisomia) ujawniają się też wszystkie geny recesywne Fragmenty centrycznedodatkowe małe „chromosomy (mają centromer)wywołują nieprawidłowości tylko wtedy, jeśli zawierają geny a Wynik mutacji, która zaszła już po pierwszym podziale zygoty. Źródło: Tablice biologiczne, praca zbiorowa pod redakcją Witolda Mizerskiego, Wydawnictwo Adamantan, Warszawa 2004

Czy możecie nie zaśmiecać tego tematu? Nie wyobrażałam sobie, że tu powstaje taki śmietnik. Na forach chyba też obowiązuje minimum, nie tyle kultury co jakiegokolwiek okrzesania.

Jeśli uczucia to wariactwo, to gratuluję pomyślunku.

Zuzanna :) jezeli obracasz sie w tak doborowym,ineligenckim towarzystwie młodych mężczyzn,to widocznie nie jestyes dobra partia do zwiazku jak związałaś się ze starym 54 letnim facetem,sama mając 24 :-) Albo urodą nie grzeszysz:-)

Mam 45 alt i nei wyobrazam sobie spać obok 75 latka. Ba ,nie wyobrazam sobie nawet 55 latka obok mnie. No,chyba,ze byłby kasiasty bardzooooooooooooooo :-)

* konsekwencje

Autorko oczywiscie że taki związek ma prawo przetrwać. Gdzie jest napisane, że różnica pomiedzy partnerami musi być niewielka.. Sama byłam w związku z mężczyzną starszym o 13 lat, może to nie 30, ale rozumiem co czujesz... Niektóre kobiety po prostu potrzebują starszych od siebie partnerów, dogadują się z nimi i może być cudownie. Nie słuchaj tych, co nazwyają Cię szmatą i obrażają tyklo ciesz się tym, że jesteś szczęsliwa i dajesz szczęście innemu. Owszem jest to trochę kontrowersyjne i fakt 30 lat to szmat czasu, ale skoro Tobie i Jemu to nie przeszkadza to po co w ogóle zastanawiać sie czy jest jakiś sens w tym związku. Życzę szczęścia Pozdrawiam :D

"to po co w ogóle zastanawiać sie czy jest jakiś sens w tym związku." Nie zastanawiam się, czy jest sens, bo to wiem ;) Nie kieruję się tym co piszą tu ludzie. Założyłam wątek z czystej ciekawości i dziękuję za odpowiedzi!

Zuzanna :) tak,nie przerzyłąm na szczescie stary dziecka,ale na mój rozum,kochajaca sie para ,w tak udanym ziwakzu nie rozchodzi sie z tego powodu. Widocznie wasze uczucie nie było mocne i zwiazek udany.Zwiazki z powodu choroby ,czy to dziecka,czy partnera ,smierci dziecka,rozsypują sie,ale takie związek nie nazywa sie związkiem udanym,bo w udanym zwiazku ludzie czy to zdrowiu czy chorobie wspieraja sie,a nie oddalają. A co do tego czy urodziwa jestes,to moze i jestes:-) ale jednak masz psychę zryta wchodzac w zwiazek z facetem 30 lat starszym.

Zuzanna :) chciałąbym porozmawiac z Toba gdy bedziesz miała 45 lat :-)

cha,cha :-) przeŻYŁAM MIAŁO BYC :-)